USA pytały o polskie jaja, ale nie złożyły oferty

Stany Zjednoczone zwróciły się do Polski z pytaniem o możliwość importu jaj, ale do tej pory nie podjęły decyzji o zakupie. Powodem zainteresowania była epidemia ptasiej grypy, która doprowadziła do braków na amerykańskim rynku

W lutym 2024 roku ambasada USA w Warszawie skierowała zapytanie do Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) o możliwość eksportu jaj konsumpcyjnych z Polski do Stanów Zjednoczonych. Dyrektor generalna Izby Katarzyna Gawrońska poinformowała, że do tej pory nie wpłynęła żadna oferta zakupu – przekazuje PAP.

Problemy z dostępnością jaj w USA wynikają z epidemii ptasiej grypy, która spowodowała konieczność uboju ponad 30 mln kur niosek. Według szacunków, od października 2023 roku do marca 2025 roku amerykański rynek stracił łącznie 54 mln sztuk drobiu.

Polska posiada jedynie uzgodnione świadectwa zdrowia na eksport jaj do przetwórstwa, ale nie do sprzedaży detalicznej. W związku z tym KIPDiP zaproponowała dostawy przetworzonych produktów jajecznych, takich jak proszek jajeczny czy suszone białko. Strona amerykańska nie odpowiedziała na tę propozycję.

Eksport jaj do USA wiązałby się z wyzwaniami logistycznymi i kosztami transportu. Dodatkowo problemem są różnice w regulacjach – w Stanach Zjednoczonych jajka są myte i woskowane, natomiast w Unii Europejskiej obowiązuje zakaz mycia w celu zachowania naturalnej warstwy ochronnej skorupki.

Polska od lat jest znaczącym eksporterem jaj. W 2024 roku wyeksportowano 238,6 tys. ton jaj o wartości 471,9 mln euro, co oznacza wzrost o 7,5% w porównaniu do roku 2023. Roczna produkcja jaj konsumpcyjnych w Polsce wynosi około 550-560 tys. ton. Podobne problemy z dostępnością jaj występują także we Francji. Według dziennika „Le Monde”, ceny jaj we Francji znacząco wzrosły, a przed Wielkanocą mogło dojść do ich deficytu w sklepach.