Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Analizy Polityka Społeczeństwo
Można jaśniej! Sezon 1 Odc. 12
Partner programu:

Exit poll – jak to działa, kto liczy i na ile można ufać wynikom?

Tuż po zamknięciu lokali wyborczych w mediach pojawiają się pierwsze wyniki – jeszcze zanim Państwowa Komisja Wyborcza opublikuje oficjalne dane. Skąd te liczby i na ile możemy im ufać? Ten odcinek „Można jaśniej” jest o badaniu exit poll. Jak działa, czym różni się od zwykłego sondażu, a także co daje, poza wstępnymi wynikami wyborów?

Z tego odcinka dowiesz się…

  1. Czym różni się exit poll od sondaży przedwyborczych.
  2. Jaki jest przebieg badania, o co pytane są osoby, które wychodzą z lokalu wyborczego.
  3. Jaki jest margines błędu takiego badania, ale też co z niego zostaje, poza samymi wstępnymi wynikami wyborów.
Obejrzyj lub posłuchaj
Wideocast
Powiększ video
Wideocast
Powiększ audio
00:00

W dniu wyborów, tuż po zamknięciu lokali (zwykle o godz. 21), media niemal natychmiast podają wstępne wyniki głosowania. Skąd te dane i jak wiarygodne są w porównaniu z oficjalnymi danymi Państwowej Komisji Wyborczej (PKW)?

W tym odcinku „Można jaśniej” Paweł Orlikowski przygląda się badaniu exit poll. To ankieta przeprowadzana przy wyjściu z lokalu wyborczego, tuż po oddaniu głosu, dlatego margines błędu jest znacznie niższy niż w przypadku zwykłego sondażu.

Choć exit poll funkcjonuje od lat 60. XX wieku, dzisiaj dzięki cyfryzacji i zaawansowanym metodom statystycznym dostarcza niemal natychmiastowego poglądu na rozkład głosów, a przede wszystkim na profil społeczno-demograficzny wyborców. To dane, których nie da się poznać, patrząc tylko na wyniki publikowane przez PKW.

Czym jest Exit Poll?

Exit” oznacza wyjście – badanie odbywa się w momencie, gdy wyborcy opuszczają lokal. „Poll” to ankieta, w której pytani są nie o to, na kogo chcą głosować, ale kogo właśnie wybrali.

To główna różnica względem tradycyjnych sondaży. Tutaj analizuje się faktycznie podjęte decyzje, a nie deklaracje czy intencje sprzed głosowania.

Jak tłumaczy dr Arkadiusz Kozłowski z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego, głównym i oczywistym celem exit poll jest uzyskanie szacunkowych wyników wyborów. Natomiast ta informacja szybko staje się bezużyteczna, ponieważ po jednym, dwóch dniach poznajemy oficjalne dane.

– Znacznie ważniejszym celem tego badania jest możliwość dokonania pogłębionych analiz wyników wyborów. W badaniu zadawane są nie tylko pytania o oddany głos, ale też o podstawowe cechy społeczno-demograficzne, jak wiek, płeć, poziom wykształcenia. Jest też pytanie o to, na kogo poprzednio oddało się głos. To umożliwia oszacowanie rozkładu preferencji w różnych grupach społeczno-demograficznych – dodaje.

Metodologia badania

  • Losowanie obwodów i próba: W Polsce działa ponad 32 tys. obwodowych komisji wyborczych. Dla potrzeb exit poll wybiera się losowo od 500 do 1000 takich lokali, aby uzyskać reprezentatywną próbę obejmującą różne województwa, miasta i wsie.
  • Zespół ankieterów: W każdym wybranym lokalu pracuje 2–3 ankieterów. Ich zadaniem jest przebadanie około stu losowo wybranych osób (razem daje to około 50 tys. ankiet w przypadku wyborów prezydenckich i daje też to reprezentatywną próbę).
  • Dwie anonimowe ankiety: Ankieterzy wręczają dwie ankiety. Jedna z nich to ta demograficzna, w której ankietowani zaznaczają m.in. wiek, płeć, wykształcenie i pochodzenie. Na kolejnej stronie, dotyczącej wyników głosowania, ankietowani proszeni są o skreślenie nazwiska kandydata (tak jak na karcie wrzuconej do urny). Ankieterzy nie widzą tych skreśleń – kartki trafiają do osobnej urny, zapewniając anonimowość.
  • Odmawiający udział: Jeśli odmawia mniej niż 10% pytanych, margines błędu pozostaje niski. W wyższych odsetkach odmów ankieterzy stosują własne estymacje, przypisując głosy na podstawie obserwacji i profilu osób odmawiających udziału w badaniu.

Margines błędu i wiarygodność

Każde badanie exit poll obarczone jest statystyczną niepewnością. Typowy margines błędu to 
+/- 2 punkty procentowe. Oznacza to, że kandydat z wynikiem 30 proc. mógł realnie zdobyć zarówno 28, jak i 32 proc. głosów.

W pierwsza turze wyborów prezydenckich w 2025 r. średni błąd pomiaru Ipsos wyniósł zaledwie 0,34 pp dla głównych (pierwszych siedmiu) kandydatów. Z kolei wybory parlamentarne z 2019 r. zostały przez tę instytucję oszacowane z dokładnością do 0,1 pp.

Gdy różnica między kandydatami jest minimalna (np. poniżej 1 pp), nawet najlepszy exit poll nie rozstrzygnie, kto zwycięży – trzeba czekać na oficjalne dane PKW.

Ekspres badawczy

Dzięki aplikacjom mobilnym ankieterzy z całego kraju przekazują wyniki w czasie rzeczywistym do centrali instytutu badawczego. Już kilkanaście–kilkadziesiąt minut przed oficjalnym zakończeniem ciszy wyborczej (21:00) analitycy dysponują pełnym zestawem danych i przygotowują pierwsze prognozy.

Publikacja exit poll musi jednak nastąpić dopiero po zakończeniu ciszy wyborczej, by nie wpływać na preferencje wyborcze.

Late poll

Pierwsze dane, przekazywane o 21:00, oparte są wyłącznie na deklaracjach badanych. Gdy około północy spływają pierwsze protokoły PKW z poszczególnych komisji, łączy się je z wynikami sondażu, tworząc late poll – bliższy rzeczywistemu wynikowi.

Każda kolejna aktualizacja zawiera coraz więcej prawdziwych głosów z urn, dzięki czemu prognozy przybliżają się do ostatecznych danych.

Ograniczenia badania

  • Głosujący za granicą: nie są objęci badaniem, więc wyniki dotyczą wyłącznie obwodów krajowych.
  • Warunki atmosferyczne: deszcz lub ogólnie niesprzyjające warunki pogodowe zwiększają odsetek odmów.
  • Odmowy: jeśli ich odsetek jest niski – badanie ma niższy margines błędu. Jednak, gdy odmawiających jest sporo, ankieterzy bardziej „na oko” i przez pryzmat doświadczeń muszą estymować, na kogo odmawiający mogli oddać głos.

Dlaczego Exit Poll jest ważny?

  • Natychmiastowa prognoza: pozwala opinii publicznej i komentatorom śledzić wyniki w czasie rzeczywistym.
  • Analiza demograficzna: dzięki danym o wieku, wykształceniu czy miejscu zamieszkania pokazuje, które grupy społeczne wsparły danego kandydata.

Historia Exit Poll

Holender Marcel van Dam, socjolog i polityk, według niektórych badaczy uważany jest za pierwszego ankietera, który zastosował badanie przy wyjściu z lokali wyborczych. Miało to mieć miejsce podczas holenderskich wyborów parlamentarnych z 15 lutego 1967 roku.

W tym samym roku, tylko kilka miesięcy później (listopad 1967), prowadząc badania przy wyborach gubernatora Kentucky – Warren Mitofsky przeprowadzał "badania przy wyjściu". Uznawany jest za tego, który upowszechnił i rozwinął metodą współcześnie znanych exit poll.

Mitofsky w latach 1967-1990 był szefem działu ds. wyborów i sondaży CBS News. Wcześniej był producentem programów wyborczych w tej stacji, a jeszcze wcześniej związany z U.S. Census Bureau (odpowiednik polskiego Głównego Urzędu Statystycznego).

Podsumowując, exit poll to nie tylko narzędzie do błyskawicznego prognozowania wyników, lecz przede wszystkim źródło cennych danych demograficznych. Choć obarczone statystycznym marginesem błędu, w połączeniu z późniejszymi late poll i oficjalnymi protokołami PKW daje pełny obraz wyborczego rozkładu sił.

Dzięki zaawansowanym metodom losowania, mobilnym aplikacjom i starannej kontroli jakości,
exit poll pozostaje jednym z najważniejszych elementów analizy każdego procesu wyborczego w Polsce i na świecie.

Partnerem programu jest Santander Bank Polska

Jesteśmy jedną z największych grup finansowych i największym bankiem z kapitałem prywatnym w Polsce. Oferujemy nowoczesne rozwiązania finansowe dla osób indywidualnych, mikro, małych i średnich przedsiębiorstw oraz polskich i międzynarodowych korporacji – zapraszamy na www.santander.pl. Pomagamy naszym klientom w osiąganiu sukcesów, wspieramy w realizacji tego, co dla nich ważne.
Prowadzimy klientów przez świat finansów w przejrzysty sposób.