Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Społeczeństwo Świat

Fico jedzie do Putina. To nie jest miłość, ale związek z konieczności

Jaki jest stosunek premiera słowackiego rządu do prezydenta Rosji? Poniższe wykresy tłumaczą wszystko.

Robert Fico spotka się z Putinem
Słowacki premier Robert Fico spotka się z Władimirem Putinem. Drugi raz w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Z powodu zaplanowanej wizyty szefa słowackiego rządu na Kremlu, opozycja organizuje antyrządowe protesty. Fot. EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL. Dostawca: PAP/EPA.

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak słowacki premier Robert Fico tłumaczy swój wyjazd do Moskwy na obchody 80. rocznicy zwycięstwa Związku Sowieckiego w II wojnie światowej, gdzie będzie jedynym przywódcą kraju UE.
  2. Jak Słowacy oceniają stosunek Roberta Ficy do Władimira Putina.
  3. Jaki procent naszych sąsiadów sprzeciwia się wysyłaniu pomocy wojskowej dla Kijowa, a ilu z nich uważa, że za rosyjską pełnoskalową inwazję Rosji na Ukrainę winę ponoszą sami Ukraińcy i Zachód, który sprowokował Putina.

Słowacki premier Robert Fico jako jedyny lider unijnego państwa wybiera się do Moskwy na obchody 80. rocznicy zwycięstwa Związku Sowieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej. Główne uroczystości zaplanowano dziewiątego maja w Moskwie.

Robert Fico poleci do Moskwy przez Polskę

Słowacki serwis topky.sk cytując rosyjską państwową agencję informacyjną RIA Nowosti napisał, że Robert Fico będzie po prezydencie Chin Xi Jinpingu i białoruskim prezydencie Aleksandrze Łukaszence, trzecim najważniejszym gościem uroczystości. Poza Robertem Ficą spośród przywódców europejskich do Putina wybiera się jedynie prezydent Serbii Aleksandar Vučić.

Według informacji słowackiego dziennika „Pravda” Robert Fico do Moskwy ma polecieć m.in. przez Polskę, na co nasz kraj wyraził zgodę jeszcze przed świętami Wielkanocnymi. „Słowacja dopełniła formalności dotyczących specjalnego lotu do Moskwy z premierem Słowacji Robertem Ficą na pokładzie, a Polska wyraziła na to zgodę. Jednocześnie Polska krytycznie odnosi się do udziału premiera Ficy w paradzie wojskowej w Moskwie” – poinformowała słowackich dziennikarzy Ambasada RP w Bratysławie.

Według informacji samego Roberta Ficy przelotu nad swoim terytorium odmówiła słowackiemu premierowi Estonia.

Słowacy protestują przeciwko wizycie Ficy u Putina

Proeuropejska Progresywna Słowacja, główna partia opozycyjna na Słowacji organizuje ósmego maja protesty przeciwko wizycie premiera Roberta Ficy w Moskwie. Manifestacje pod hasłem „Stoimy po właściwej stronie” odbywają się w 13 największych słowackich miastach, m.in. w Bratysławie, Koszycach, Bańskiej Bystrzycy czy Żylinie.

To już kolejny raz, kiedy Słowacy protestują przeciwko prorosyjskiemu kursowi, który obrał Robert Fico. Na początku roku przez Słowację przetoczyły się wielotysięczne manifestacji po tym, jak 22 grudnia 2024 roku Robert Fico odwiedził Putina w Moskwie. A kilka tygodni później wiceprzewodniczący słowackiego parlamentu i zaufany człowiek premiera Tibor Gašpar powiedział, że choć obecnie nie jest priorytetem wystąpienie Słowacji z Unii Europejskiej lub NATO, to jednak „należy pozostawić otwarte drzwi dla sytuacji, w której rozważymy skrajne rozwiązanie”.

Podzielona Słowacja

W 2023 roku zwycięstwo partii SMER utorowało powrót do władzy liderowi partii Robertowi Ficy. Progresywna Słowacja (PS) była druga i została największą partią opozycyjną. Obecnie, według sondaży, PS jest najpopularniejszym ugrupowaniem na Słowacji. Według majowego sondażu agencji NMS cieszy się poparciem 22,8 proc. wyborców, a SMER – 20,6 proc. Nieznaczną przewagę PS nad SMER wskazywały także kwietniowe badania innych pracowni.

Robert Fico w przeszłości był politykiem o proeuropejskiej twarzy, to za rządów Słowacja w 2009 roku wprowadziła euro. Wszystko zmieniło się w 2018 roku wraz z zabójstwem dziennikarza śledczego Jána Kuciaka i jego narzeczonej archeolożki Martiny Kušnírovej. Kuciak opisywał korupcję na szczytach władzy związaną z ludźmi bliskimi partii SMER. Polityczna odpowiedzialność za zabicie dziennikarza spadła na Ficę. Słowacy wyszli na ulicę pod flagami UE (korupcja dotyczyła funduszy unijnych). Premier wreszcie stracił władzę. Opisywane wydarzenia utorowały drogę do władzy Zuzanie Čaputovej, która została prezydentem w 2019 roku. Jej współpracownikiem był Michal Šimečka.

Teraz Michal Šimečka jest przewodniczącym Progresywnej Słowacji. To 41-letni absolwent Oksfordu, do niedawna wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego. Jego ojciec Martin Milan Šimečka jest popularnym liberalnym słowackim dziennikarzem, a matka Marta Šimečková zakładała na Słowacji Greenpeace. W oczach Roberta Ficy, który ma obecnie poglądy antyunijne i prorosyjskie, Michal Šimečka reprezentuje wszystkie strachy jego elektoratu: progresywne unijne elity, organizacje pozarządowe i liberalne media, które wykorzystywane są do ograniczania jego rządów.

Kim są wyborcy SMER i Progresywnej Słowacji

Według analizy agencji NMS z listopada 2024 roku Progresywna Słowacja cieszy się największym poparciem wśród ludzi młodych poniżej 34 roku życia. Głosują na nią przede wszystkim ludzie aktywni zawodowo i studenci. Sympatycy PS częściejniż w przypadku średniej dla innych partii mają wykształcenie średnie lub wyższe. Progresywna Słowacja najskuteczniej dociera do mieszkańców większych miast powyżej 20 tys. obywateli oraz mieszkańców kraju, czyli województwa bratysławskiego.

Wyborcami partii SMER są przede wszystkim seniorzy w wieku ponad 65 lat, niepracujący emeryci i ludzie z wykształceniem zawodowym.

To daje obraz słowackiej polaryzacji.

Fico dziękuje rosyjskiemu ambasadorowi w Bratysławie

Kiedy Progresywna Słowacja w największych miejscowościach organizuje antyrządowe protesty, podczas których uczestnicy wspierają Ukrainę i krytykują prorosyjskie sympatie Roberta Ficy, premier ogłasza, że nie ugnie się przed krytyką i poleci do Moskwy.

Jeszcze przed odlotem dolał oliwy do ognia. Fico z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej złożył wieniec na grobach żołnierzy Armii Czerwonej w Michalovcach. Podziękował także rosyjskiemu ambasadorowi w Bratysławie za współpracę przy odnowieniu cmentarza.

UE chce bojkotu rosyjskiej ropy, gazu i paliwa jądrowego. Słowacki premier jest przeciw

Dzień później podczas konferencji prasowej ogłosił, że Słowacja nie akceptuje unijnego planu zakończenia do 2027 r. importu ropy, gazu i paliwa jądrowego z Rosji.

– Propozycja KE jest dla Słowacji absolutnie nieakceptowalna – powiedział słowacki premier.

Jego zdaniem proponowane regulacje mogą przynieść więcej szkód, niż korzyści, a „Unia Europejska może zostać bardziej poszkodowana, niż sama Rosja”.

 – To jest ideologiczne rozstrzygnięcie, to nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem – tłumaczył słowacki premier.

Według jego słów propozycja zablokowania rosyjskiego eksportu paliw kopalnych do Unii „to jest ekonomiczne samobójstwo”.

– Ceny pójdą do góry, będziemy mieli niższy poziom konkurencyjności, ale będziemy zadowoleni, że pokazaliśmy Rosjanom – mówił Robert Fico.

Słowacki premier podczas niemal 20-minutowego wystąpienia nie wspomniał, że propozycje KE są odpowiedzią na inwazję Rosji na Ukrainę i wojnę toczoną przez Putina. Skrytykował za to prezydenta Wołodymyra Zełenskiego za zablokowanie przesyłu rosyjskiego gazu na Słowację, który teraz płynie przez Turcję.

Większość Słowaków nie chciała wysyłać broni na pomoc Ukrainie

Dlaczego premier Robert Fico gra na prezydenta Putina? Ponieważ stosunek Słowaków do Rosjan i ocena działań Rosji przez słowackich wyborców różni się od tego, co myślą Polacy.

Jeszcze w lipcu 2023 roku, czyli przed wyborami, które wygrał SMER agencja AKO na zlecenie telewizji JOJ24 zapytała Słowaków, czy przyszły rząd powinien dalej wojskowo wspierać Ukrainę. Przeciwko pomocy wojskowej dla Kijowa było 51,5 proc. ankietowanych.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

Jak Słowacy oceniali grudniowe spotkanie Ficy z Putinem?

W styczniu 2025 roku agencja AKO także na zlecenie telewizji JOJ24 zapytała Słowaków, jak oceniają wizytę Ficy u Putina 22 grudnia 2024 roku.

Przeciwko wizycie Ficy na Kremlu było wtedy 50,2 proc. ankietowanych, działania swojego premiera popierało wówczas 39,2 proc. pytanych Słowaków. 7,3 proc. nie miało zdania, a 3,3 proc. nie chciało na nią odpowiedzieć.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

Co czwarty Słowak uważa Rosję za jednego z najważniejszych partnerów

Działania premiera Roberta Ficy tłumaczą także wyniki badań, które zostały opublikowane w raporcie „Globsec Trends 2024” przygotowanym przez popularny słowacki think tank Globsec. Badania przeprowadzono w dziewięciu krajach UE z naszego regionu: Polsce, Czechach, Słowacji, Węgrzech, Bułgarii, Rumunii, Estonii, Litwie i Łotwie. Raport z 2025 roku nie został jeszcze opublikowany.

Aż 27 proc. Słowaków – mimo wojny Putina z Ukrainą – uznaje Rosję za jednego z dwóch najważniejszych partnerów swojego kraju. To najwięcej spośród dziewięciu badanych społeczeństw. W Polsce za strategicznego partnera uznaje Rosję jedynie 2 proc. ankietowanych.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

Kto ponosi odpowiedzialność za atak Putina na Ukrainę? Większość Słowaków za winnych uznaje NATO i samych Ukraińców

Tylko 49 proc. Słowaków uważa, że Rosja jest zagrożeniem dla ich kraju. Rosji obawia się też 47 proc. Węgrów i 34 proc. Bułgarów. Na przeciwnym biegunie jest Polska, gdzie strach przed Rosją podziela 90 proc. pytanych. To najwięcej spośród badanych społeczeństw.

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

Na zlecenie think tanku Globsec zapytano także społeczeństwa naszego regionu, kto w ich ocenie ponosi odpowiedzialność za konflikt w Ukrainie. Wątpliwości w tym zakresie, wskazując Rosję za winną inwazji na Ukrainę, nie mają Polacy (81 proc.), Litwini (76 proc.), Czesi (68 proc.) oraz Estończycy i Łotysze (po 66 proc.). Słowacy są jedynym badanym społeczeństwem, którego większość nie podziela przekonania o odpowiedzialności Rosji za atak na Kijów. Ponad połowa Słowaków uważa, że winni są albo sami Ukraińcy nie respektując praw mniejszości rosyjskojęzycznej (20 proc.) albo NATO, które sprowokowało Rosję (31 proc.).

Ikona wykres interaktywny Wykres interaktywny
Ikona pełny ekran Pełny ekran

Główne wnioski

  1. Robert Fico planuje drugą w ciągu sześciu miesięcy wizytę u Putina. Dziewiątego maja w Moskwie jako jedyny lider unijnego państwa weźmie udział w obchodach 80. rocznicy zwycięstwa Związku Sowieckiego w II wojnie światowej.
  2. Z powodu spotkania Ficy z Putinem największa partia opozycyjna na Słowacji, czyli Progresywna Słowacja planuje antyrządowe manifestacje w największych miastach.
  3. Słowacy są podzieleni w ocenie działań Roberto Ficy i samej pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Prawie 40 proc. pozytywnie oceniało wcześniejszą (grudniową) wizytę Ficy na Kremlu, a co czwarty Słowak nadal uważa Rosję za jednego z dwóch najważniejszych partnerów strategicznych swojego kraju.