Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Polityka Świat

Gazowe napięcie w basenie Lewantu. Turcja chce zdominować wschodnie Morze Śródziemne

26 czerwca libijska Narodowa Korporacja Naftowa (NOC) i Turecka Korporacja Benzynowa (TPAO) podpisały memorandum o współpracy (MoU) dotyczące wspólnego wydobycia ropy naftowej i gazu u wybrzeży Libii. Porozumienie to stanowi kolejną odsłonę rywalizacji Turcji z Grecją o kontrolę nad zasobami we wschodniej części Morza Śródziemnego.

Fragment starej niemieckiej mapy: Cypr, Turcja i Bliski Wschód z bliska.
Fragment starej niemieckiej mapy: Cypr, Turcja i Bliski Wschód z bliska. Fot. ilbusca/ Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jakie zasoby naturalne mają występować we wschodniej części Morza Śródziemnego.
  2. Jak przebiega spór o wspomniane zasoby.
  3. Dlaczego rząd wschodnio-libijski i Turcja znormalizowały swoje relacje.

W maju rząd Grecji ogłosił przetarg na zbadanie występowania węglowodorów u wschodnich wybrzeży Krety. Decyzja ta wywołała protesty ze strony Turcji i dwóch konkurencyjnych libijskich rządów. Odpowiedzią na grecki przetarg jest memorandum o porozumieniu podpisane między NOC (National Oil Corporation, czyli Narodowa Korporacja Naftowa Libii) a TPAO (Türkiye Petrolleri Anonim Ortaklığı, czyli Turecka Korporacja Naftowa), na mocy którego strony będą wspólnie badać potencjalne złoża ropy i gazu u wybrzeży Libii.

Kluczowy problem stanowi określenie przebiegu granic wód terytorialnych między Grecją a Libią. Oba kraje powołują się na różne dokumenty i odmienne zasady definiujące jurysdykcję nad wschodnią częścią Morza Śródziemnego. Podobny spór toczy się między Grecją (wspieraną przez Cypr i Egipt) a Turcją na północ od Krety. Od rozstrzygnięcia tego konfliktu zależeć będzie bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej.

Spór o wschodnią część Morza Śródziemnego

Wschodnia część Morza Śródziemnego to obszar położony pomiędzy Grecją, Turcją, Cyprem, Syrią, Libanem, Izraelem, Egiptem i Libią. Według raportu Amerykańskiej Agencji Badań Geologicznych z 2010 r. na tym obszarze mogą znajdować się złoża węglowodorów szacowane na 1,7 mld baryłek ropy naftowej i 122 biliony m sześc. gazu ziemnego.

W 2011 r. odkryto złoża gazu ziemnego u wybrzeży Cypru, a w 2015 r. u wybrzeży Egiptu. Wydarzenia te stały się impulsem do powołania w 2019 r. Wschodnio-Śródziemnomorskiego Forum Gazowego (WFG) – organizacji mającej na celu koordynację prac wydobywczych oraz budowę gazociągu Wschodniośródziemnomorskiego biegnącego z Egiptu przez Izrael i Cypr do Grecji i Włoch.

Warto wiedzieć

Czym jest Wschodnio-Śródziemnomorskie Forum Gazowe (WFG)?

WFG (East Mediterranean Gas Forum, EMGF) to regionalna organizacja międzynarodowa powołana w 2019 r. w celu:

  • koordynacji działań związanych z wydobyciem i eksportem gazu ziemnego ze wschodniej części Morza Śródziemnego,
  • rozwijania współpracy energetycznej,
  • budowy gazociągu wschodniośródziemnomorskiego (EastMed Pipeline).

Państwa członkowskie:

  • Egipt
  • Izrael
  • Republika Cypryjska
  • Grecja
  • Włochy
  • Jordania
  • Autonomia Palestyńska
  • Francja (przystąpiła później)

Obserwatorzy:

  • Unia Europejska (UE)
  • Stany Zjednoczone (USA)
  • Bank Światowy

Siedziba: Kair, Egipt

Znaczenie:

  • WFG ma kluczowe znaczenie dla dywersyfikacji dostaw gazu do UE, zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego i przeciwdziałania dominacji Rosji w sektorze surowców energetycznych.

Działania WFG utrudnia konfrontacyjna postawa Turcji. Pozostaje ona w sporze terytorialnym z Grecją, dotyczącym przynależności przestrzeni morskiej wokół Wysp Egejskich i Cypru. Zgodnie z międzynarodową Konwencją o prawie morza z 1982 r. (a nie 1984 r.), w skład wód przybrzeżnych danego państwa wchodzi szelf o długości 200 mil morskich (1 mila morska = 1,852 km). Greckie wyspy na Morzu Egejskim leżą w obrębie szelfu kontynentalnego Turcji. W takim przypadku konwencja przewiduje, że Grecja ma prawo do 12 mil morskich wód terytorialnych wokół każdej wyspy. Turcja jednak nigdy nie podpisała tej konwencji, nie uznaje jej i proponuje własne rozwiązanie – 6 mil morskich dla Grecji.

Na Cyprze znajdują się dwa państwa – będąca członkiem UE Republika Cypryjska oraz Turecka Republika Cypru Północnego, uznawana wyłącznie przez Turcję. Pierwsze z nich przyznaje koncesje wydobywcze firmom z UE, drugie – Turcji. Wobec braku porozumienia, w 2019 r. Turcja zawarła z zachodnio-libijskim rządem w Trypolisie umowę o podziale jurysdykcji nad wschodnią częścią Morza Śródziemnego. Kraje ustaliły linię graniczną, na północ od której wody miały należeć do Turcji, a na południe – do Libii, naruszając tym samym integralność terytorialną Grecji, Egiptu i Republiki Cypryjskiej. Z kolei w 2020 r. Grecja i Egipt zawarły alternatywną umowę w sprawie podziału omawianego obszaru.

Relacje grecko-tureckie mają charakter konfliktowy, mimo że oba państwa należą do NATO. W 1987 i 1996 r. tylko dzięki mediacji USA udało się uniknąć wybuchu wojny. Od 2017 r. tureckie samoloty naruszyły grecką przestrzeń powietrzną ponad 30 tys. razy. Od 2016 r. Turcja regularnie stosuje wobec Grecji szantaż migracyjny. Tureckie statki prowadzą prace wydobywcze na spornych wodach, jednocześnie umożliwiając to samo jednostkom innych państw.

Czy Turcja zjednoczy Libię?

Do 2024 r. rywalizacja grecko-turecka toczyła się również na terenie Libii. Turcja wspierała rząd w Trypolisie (zachód kraju), Grecja – rząd w Tobruku (wschód), kierowany de facto przez gen. Chalifę Haftara. Obie strony prowadziły w latach 2013-2020 wojnę domową, zakończoną protestami ludności cywilnej po obu stronach. W 2019 r. tureckie drony i finansowani przez Turcję syryjscy najemnicy pomogli Trypolisowi odeprzeć ofensywę sił Haftara. Jeszcze w 2020 r. politycy z wschodniej Libii grozili Turcji atakowaniem jej statków wpływających na libijskie wody terytorialne.

Stanowisko Turcji wobec konfliktu libijskiego zaczęło się zmieniać od 2021 r., kiedy powstał rząd jedności narodowej pod przewodnictwem Abdela Hamida Dubejby. Jego pierwszym – do dziś niezrealizowanym – postulatem było wydalenie zagranicznych najemników: tureckich z zachodu i rosyjskich ze wschodu. W obliczu groźby utraty wpływów, Turcja zaczęła „obstawiać” obie strony konfliktu, by w przyszłości odgrywać rolę mediatora, uczestniczyć w odbudowie kraju i zyskać stałego sojusznika przeciw Grecji.

Strategia ta nabrała znaczenia po cofnięciu przez Haftara uznania dla rządu Dubejby w 2022 r. W październiku 2024 r. syn Haftara – Saddam – odbył oficjalną wizytę w Stambule, podczas której spotkał się z tureckim ministrem obrony. Rozmawiano o partnerstwie obronnym i inwestycyjnym. Moment ten można uznać za symboliczny koniec współpracy reżimu Haftara z Grecją.

Współpraca Turcji z oboma libijskimi rządami jest możliwa, ponieważ same są one częściowo współzależne. Bank Centralny Libii kieruje polityką monetarną w obu częściach kraju. NOC prowadzi wydobycie ropy na całym terytorium i eksportuje ją (głównie do Włoch), dzieląc zyski między dwa ośrodki władzy.

W praktyce w każdym libijskim mieście istnieje odrębna władza z własnymi oddziałami paramilitarnymi. Rządy w Trypolisie i Bengazi rywalizują o poparcie tzw. landlordów – lokalnych przywódców.

Nie są jednak zjednoczone struktury siłowe – wojsko i policja. W praktyce w każdym libijskim mieście istnieje odrębna władza z własnymi oddziałami paramilitarnymi. Rządy w Trypolisie i Bengazi rywalizują o poparcie tzw. landlordów – lokalnych przywódców. Współpraca wojskowa Turcji z obiema stronami może doprowadzić do integracji sił bezpieczeństwa, zwłaszcza że jeśli Turcja wygra przetargi na odbudowę Libii, pokój w tym kraju będzie leżeć w jej interesie.

Co na to inne państwa?

Rosnąca przewaga Turcji we wschodniej części Morza Śródziemnego stoi w sprzeczności z interesami państw członkowskich WFG. Budowa gazociągu wschodniośródziemnomorskiego i wydobycie węglowodorów przez kraje należące do WFG pozytywnie wpłynęłoby na bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej. Z kolei jeśli zasoby regionu przejmie Turcja, UE będzie znacznie trudniej prowadzić z nią negocjacje w kluczowych sprawach, w których Ankara pozostaje istotnym partnerem. Należy tu wskazać m.in.: rozmowy dotyczące zakończenia wojny w Ukrainie, budowę koalicji przeciwko rosyjskiemu zagrożeniu militarnemu, przeciwdziałanie nielegalnej migracji oraz stabilizację sytuacji na Bliskim Wschodzie.

W tym kontekście po stronie Grecji powinny stanąć instytucje Unii Europejskiej. Naturalnymi partnerami Aten są także państwa współtworzące tzw. Trójkąt Helleński – Republika Cypryjska i Izrael. To drugie państwo, z uwagi na rosnącą rywalizację z Turcją o wpływy na Bliskim Wschodzie, staje się naturalnym sojusznikiem Grecji na morzu. Mediatorem w sporach grecko-tureckich najprawdopodobniej pozostaną nadal Stany Zjednoczone.

Polityka Turcji wobec Libii przysparza jej licznych rywali. Są nimi państwa, które również zabiegają o rolę mediatora między libijskimi rządami: Włochy, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Hiszpania. Dwutorowa strategia Ankary może też wywołać sprzeciw ze strony krajów jednoznacznie wspierających generała Haftara, takich jak: Rosja, Chiny, Francja, Egipt i Arabia Saudyjska. Z kolei zbliżenie Turcji z Haftarem może utrudnić relacje turecko-algierskie. Te od lat pozostają intensywne – zarówno na poziomie politycznym, jak i gospodarczym. Działaniom Turcji w Libii z pewnością będą uważnie przyglądać się USA, UE oraz ONZ.

Z polskiej perspektywy działania Turcji zmierzające do stabilizacji sytuacji w Libii mogą okazać się korzystne. Trwały pokój w tym kraju mógłby umożliwić wznowienie działalności stacji PGNiG w Libii. Libijczycy są najzamożniejszym narodem Afryki Północnej. Kraj wychodzący z wojny będzie potrzebował szerokiego importu – od sprzętu medycznego, przez maszyny rolnicze, po produkty spożywcze. Dodatkowo, silna pozycja Turcji w Libii mogłaby ograniczyć wpływy rosyjskie.

Z polskiej perspektywy działania Turcji zmierzające do stabilizacji sytuacji w Libii mogą okazać się korzystne. Trwały pokój w tym kraju mógłby umożliwić wznowienie działalności stacji PGNiG w Libii.

W odniesieniu do wschodniej części Morza Śródziemnego interes Polski jest całkowicie tożsamy z interesem całej Unii Europejskiej. Budowa gazociągu wschodniośródziemnomorskiego pozwoliłaby UE uniezależnić się od dostaw rosyjskiego gazu.

Główne wnioski

  1. We wschodniej części Morza Śródziemnego znajdują się znaczące złoża ropy naftowej i gazu ziemnego.
  2. W spór między Grecją a Turcją o kontrolę nad tymi zasobami zaangażowane są również inne państwa, w tym Libia, Egipt i Republika Cypryjska.
  3. Turcja znormalizowała relacje z wschodnio-libijskim reżimem generała Haftara, by zwiększyć swoje szanse na udział w odbudowie Libii oraz umocnić pozycję w rywalizacji o zasoby energetyczne we wschodniej części Morza Śródziemnego.