Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Świat

Inwestycje zagraniczne w Bułgarii spadają. Pod presją jest cały region

O ponad 56 proc. zmniejszyła się wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Bułgarii – wynika z najnowszych danych tamtejszego banku centralnego. W okresie od stycznia do listopada 2024 r. wyniosły niespełna 1,49 mld euro, rok wcześniej – 3,4 mld euro. Bułgaria to jaskrawy przypadek spadku inwestycji zagranicznych, ale ten problem dotyka większość państw Europy Środkowo-Wschodniej.

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Bułgarii zmniejszyła się w okresie od stycznia do listopada 2024 r. o ponad 56 proc.
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Bułgarii zmniejszyła się w okresie od stycznia do listopada 2024 r. o ponad 56 proc. (fot. Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images)

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. O ile i dlaczego spada wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Bułgarii w minionym roku.
  2. Które kraje regionu również borykają się z problemem spadających BIZ i jakie są powody tego zjawiska.
  3. Jak na Europę Środkowo-Wschodnią patrzą inwestorzy z Niemiec, a jak Austriacy i Chińczycy.

Rekord napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) Bułgaria zanotowała w 2022 r. Ich wartość przekroczyła wtedy 4 mld euro. W kolejnym roku nastąpił wyraźny, bo prawie 20-procentowy spadek, choć poziom 3,28 mld euro wciąż należy uznać za wysoki. Prawdziwe tąpnięcie – co pokazują wyraźnie wstępne dane Narodowego Banku Bułgarii (BNB) za pierwszych 11 miesięcy – nastąpiło w minionym roku. Na razie nie wiadomo, jak na tę statystykę wpłynie ostatni miesiąc zeszłego roku. Jednak grudzień 2023 r. pogorszył ostateczny wynik, obniżając go o prawie 115 mln euro.

Trzeba dodać, że 2024 r. to drugi rok rzędu, kiedy wartość BIZ spada. A coś takiego w ciągu ostatnich kilkunastu lat nie miało miejsca.

Napływ BIZ w okresie styczeń-listopad zeszłego roku odpowiada 1,5 proc. PKB Bułgarii. Rok wcześniej była to równowartość 3,6 proc. tamtejszego PKB.

Niepewność geopolityczna

BNB wymienia trzy państwa, które najwięcej zainwestowały w Bułgarii w minionym roku. Są to Austria (406,6 mln euro wobec 491,1 mln euro w 2023 r.), Holandia (327,5 mln euro wobec 384,7 mln euro) oraz Grecja (282,4 mln euro wobec zaledwie 24,6 mln euro).

Płamen Iwanow z portalu actualno.com zwraca uwagę na spadkową tendencję dotyczącą reinwestycji w Bułgarii wypracowywanych tam zysków. W minionym roku w okresie styczeń-listopad była to suma niespełna 1,47 mld euro. Rok wcześniej w ciągu 11 pierwszych miesięcy – ponad 3,06 mld euro.

Analitycy już co najmniej kilka miesięcy temu zwrócili uwagę na wyraźną spadkową tendencję dotyczącą BIZ w Bułgarii. Wśród powodów wymieniają zarówno czynniki ekonomiczne, jak i polityczne. Chodzi m.in. o kryzys w niemieckim przemyśle i związaną z tym pogarszającą się sytuację na tych zagranicznych rynkach, na które Bułgaria tradycyjnie eksportuje swoją produkcję. Nie bez znaczenia jest również niepewność związana z wewnętrzną polityką kraju oraz sytuacją geopolityczną, zwłaszcza wojną na Ukrainie. Wszystko to zwiększa ryzyko dla inwestorów i powoduje, że unikają inwestycji w Bułgarii.

Bułgaria, Estonia i Polska

Olga Pindyuk, ekonomistka z Wiedeńskiego Instytutu Międzynarodowych Studiów Ekonomicznych (WIIW) przeanalizowała dane dotyczące inwestycji zagranicznych w Europie Środkowo-Wschodniej w okresie styczeń-wrzesień 2024 r. Okazuje się, że wartość BIZ w całym regionie skurczyła się w tym czasie o 39 proc. (a liczba projektów – o 44 proc.), w stosunku do pierwszych trzech kwartałów 2023 r. Ekspertka podkreśla, że zjawisko to dotyczy szczególnie państw należących do Unii Europejskiej. Bułgaria jest tu jednym z trzech wymienionych przez nią państw, które najbardziej odczuły te spadki. Pozostałe to Estonia i Polska. Ekonomistka z WIIW zauważa, że zdarzają się wyjątki, takie jak Mołdawia, która odnotowała wzrost inwestycji, ale nasza część Europy, jako całość zmaga się dzisiaj z poważnymi wyzwaniami.

„Wpływ na BIZ w całym regionie mają obecnie kryzys w niemieckim przemyśle i niepewność geopolityczna” – wyjaśnia Olga Pindyuk, w swoim raporcie.

Dodaje, że niemieccy inwestorzy znacząco ograniczyli swoje zaangażowanie w naszej części kontynentu. Liczbę projektów zmniejszyli w ciągu ostatniego roku o 44 proc. Jeszcze bardziej, bo aż o 67 proc. spadła wartość kapitału, który zainwestowali. Obniżyła się z ponad 9 mld euro w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. do zaledwie około 3 mld euro w okresie styczeń-wrzesień 2024 r.

Co ciekawe nadal aktywni w regionie są inwestorzy z Austrii. Wprawdzie i oni zredukowali liczbę projektów, ale zainwestowali o około 20 proc. więcej niż rok wcześniej (965 mln euro wobec 804 mln euro w okresie styczeń-wrzesień 2023 r.). Na austriackich inwestycjach najbardziej korzystają Rumunia, Węgry oraz właśnie Bułgaria.

Niemcy, Austriacy i Chińczycy

„Widzimy, jak niemieccy inwestorzy odwracają się od Europy Środkowo-Wschodniej w kierunku Stanów Zjednoczonych. W tym samym czasie Austria pozostaje silnie związana z naszym regionem i prawdopodobnie nadal będzie tu inwestować więcej niż za oceanem” – uważa Olga Pindyuk.

Ekspertka zwraca również uwagę na inwestorów z Chin. To oni gotowi są do największych projektów w naszej części kontynentu. Wolumen inwestycji deklarowanych przez inwestorów z Państwa Środka wprawdzie również jest niższy niż rok wcześniej, ale tylko o 30 proc. Na razie chiński kapitał odpowiada za marginalną, stanowiącą bowiem tylko ok. 1 proc. część bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Warto jednak zwrócić na nie uwagę. Dotychczas bowiem największymi ich odbiorcami były Węgry i Serbia, a w tym roku dołączyła do nich także Rumunia (jest numerem jeden w regionie pod względem liczby chińskich projektów). Coraz bardziej otwarta na inwestycje tamtejszego kapitału wydaje się również Słowacja.

Główne wnioski

  1. W okresie od stycznia do listopada 2024 r. wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Bułgarii skurczyła się o ponad 56 proc., do 1,49 mld euro. Miniony rok będzie drugi z rzędu, w którym wartość BIZ w tym kraju spadnie.
  2. Spadek BIZ w Bułgarii jest częścią szerszego trendu w Europie Środkowo-Wschodniej. Ekonomiści wskazują, że główne przyczyny tego zjawiska to słaba koniunktura przemysłu w Niemczech oraz niepewność geopolityczna.
  3. Niechętnie w naszym regionie inwestują Niemcy. Sentyment do tej części Europy mają natomiast Austriacy. Analitycy dostrzegają też aktywność inwestorów z Chin, którzy dotychczas wchodzili głównie na Węgry i do Serbii, a teraz dołączają do tego grona kolejne państwa.