Sprawdź relację:
Dzieje się!
Lifestyle Świat

Katedra Notre Dame w Paryżu odbudowana w pięć lat po pożarze

Wielkie otwarcie katedry zgromadzi 50 głów państw. Odbudowa kosztowała już ponad 700 mln euro, a dokończenie prac na zewnątrz pochłonie jeszcze 150 mln euro. Część rekonstrukcji przeprowadzono dawnymi metodami, ale efekt końcowy to połączenie tradycji z nowoczesnością.

Na zdjęciu Macron i duchowni wewnątrz Notre Dame
Emmanuel Macron, prezydent Francji, już zwiedził wyremontowaną katedrę. Uroczyste otwarcie 7 grudnia odbędzie się jednak na jej dziedzińcu. Ma to podkreślić rozdział państwa od kościoła. fot. Dostawca: PAP/EPA.

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. W jaki sposób pracowano nad odbudową katedry Notre-Dame w Paryżu po pożarze w 2019 r.
  2. Ile kosztowała odbudowa katedry i czy są jeszcze środki na dokończenie prac.
  3. Która koncepcja zwyciężyła przy odbudowie: nowoczesna czy tradycyjna.

Gotycka katedra Notre-Dame w Paryżu zniszczona w pożarze 15 kwietnia 2019 r. została zrekonstruowana. Kościół lśni nowym blaskiem oczyszczonych ścian, onieśmielając jasnymi wnętrzami i odrestaurowanymi malowidłami dzięki tytanicznej pracy ponad 2 tys. rzemieślników i artystów pracujących od pięciu lat nad odbudową świątyni, która powstawała przez ponad 300 lat. Rekonstruktorzy wydali do tej pory na odbudowę katedry ponad 700 mln euro, m.in. na wnętrza kościoła, dach oraz rekonstrukcję XIX-wiecznej iglicy Eugenne’a Viollet-le-Duca.

Przy odbudowie katedry kierowanej na początku przez generała Jean-Louisa Georgelina, a następnie po jego śmierci przez Philippe’a Josta, zaangażowanych było ponad 250 firm.

Philippe’owi Villeneuve’owi, głównemu architektowi zabytków odpowiedzialnemu za katedrę Notre-Dame, powierzono nadzór merytoryczny, Rémi Fromont odpowiedzialny był za odbudowę zniszczonego dachu, zaś trzeci główny architekt, Pascal Prune zajął się pracami murarskimi.

Śladami budowniczych średniowiecza

Rekonstruktorzy wykorzystali do odbudowy dachu katedry ponad 1,3 tys. 230-letnich dębów oraz bloki skalne z kamieniołomów z Oise, z których wapienie wydobywali również średniowieczni budowniczowie.

Naukowcy próbowali na podstawie zwęglonych pozostałości starej konstrukcji odkryć sekrety budowli. Nie wszystkie średniowieczne techniki są znane współczesnym architektom. Archeologowi Frédéricowi Epaudowi udało się datować z największą możliwą precyzją oryginalne elementy na zrębie dachu umieszczane tam przez ostatnie osiemset lat. Alexa Dufraisse, dyrektor ds. badań specjalizująca się w archeobotanice, koordynowała grupę roboczą o nazwie „Drewno i szkielet”.

Pozostałości zwęglonego drewna, zinwentaryzowane i wyselekcjonowane po pożarze, były cięte na plasterki i badane w celu ustalenia, z jakich lasów zostały wywiezione w średniowieczu. Rekonstruktorzy chcieli zrozumieć, w jaki sposób prowadzono budowę katedry, a w dłuższej perspektywie dowiedzieć się również więcej o ewolucji klimatu we Francji, co może pomóc naukowcom lepiej przygotować lasy na obecne zmiany klimatyczne.

Zanim zaczęto odbudowywać katedrę w czasie epidemii Covid-19, wykonano tytaniczny wysiłek oczyszczenia świątyni, dziedzińca i okolicy z ton toksycznego ołowiu z dachu świątyni, który stopił się podczas pożaru. Robotnicy pracowali w maskach przeciwgazowych i kombinezonach, aby uniknąć zatrucia. Sam koszt oczyszczenia placu budowy z ołowiu i zainstalowanie gigantycznych rusztowań wyniósł aż 150 mln euro.

Stolarze bez Granic w niecały tydzień zbudowali makietę katedry, trójkątną konstrukcję o wysokości 10 m i szerokości i 14 m w całości wykorzystując technikę przodków z XIII w. Z kolei dzięki pracy etnologa Françoisa Calame’a, który obronił pracę magisterską na temat pracy siekierą, udało się odtworzyć wiele elementów drewnianych.

XIX-wieczny szkielet transeptów powierzono normandzkim warsztatom firmy Métiers du Bois i wycięto je już w tartaku. Miejsce wykonania każdego elementu było starannie wybierane z uwzględnieniem specyfiki drewna, obecności sęków czy poziomu wilgotności. Główne kratownice przejścia transeptu o szerokość 15,7 m i wysokości 12,9 m, krokwie i lukarny było prawdziwym wyzwaniem dla stolarzy. Wielkie drewniane elementy były transportowane na plac budowy barkami z różnych regionów kraju, ponieważ nie można było ich składać przy katedrze z powodu braku miejsca.

Przetarg na budowę XIII-wiecznych szkieletów nawy i chóru wygrała grupa złożona z Ateliers Desmonts i Ateliers Perrault. Wszyscy stolarze w warsztacie pracowali własnymi starymi siekierami i młotkami. Z początkowo pięciu stolarzy warsztat rozrósł się do dwudziestu pięciu osób zaangażowanych w projekt. Przybyli z Francji, ale także z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Estonii, Szkocji, Włoch czy Argentyny.

– Wszyscy odłożyli na bok swoje wcześniejsze projekty, aby oddać się służbie Notre-Dame. Wszyscy wyrazili radość, że przybyli nam pomóc. A ja jestem bardzo szczęśliwy, że byłem jednym z ambasadorów tego związku stolarzy, którzy poświęcili część swojego życia dla Notre-Dame z Paryża – wyjaśnia stolarz Loïc Desmonts.

Wszyscy stolarze w Ateliers Perrault otrzymali siekiery i topory wykonane zgodnie z prototypem zaprojektowanym przez Loïca Desmontsa i zatwierdzonym przez Rémiego Fromonta, wykute specjalnie dla nich w ciągu czterech miesięcy przez ślusarzy z Maison Luque. Narzędzia zostały opatrzone pieczęcią głównego architekta i Notre-Dame.

Koszty tego epokowego dla Francji przedsięwzięcia były ogromne, ale darczyńcy również nie szczędzili pieniędzy. Na odbudowę katedry zebrano ponad 850 mln euro z całego świata. Największą grupą mecenasów katedry są Amerykanie. 150 mln euro będzie kosztować jeszcze dokończenie zewnętrza świątyni wciąż pokrytej rusztowaniami, na których krzątają się rekonstruktorzy i robotnicy.

Dwie koncepcje odbudowy katedry

Niemal nieustannie przy odbudowie Notre-Dame de Paris ścierały się dwie koncepcje: nowoczesna i ekumeniczna, której celem miało być przyciągnięcie do świątyni więcej osób i uczynienie z niej miejsca spotkań, oraz tradycyjna, konserwatywna, chcąca odtworzyć katedrę taką, jaką była przez wieki, dominując nad chrześcijańskim krajobrazem Francji i Europy. Która koncepcja wygrała? Zewnętrze katedry, za które odpowiedzialne było publiczne przedsiębiorstwo, odbudowano identycznie z oryginałem. XIX-wieczna iglica Eugenne’a Violett-le-Duca, która runęła w pożarze, wywołując płacz obserwujących pożogę paryżan, jest dokładnie taka, jak oryginał. Wnętrza świątyni zawierają natomiast elementy nowoczesności. Co ciekawe to właśnie paryska diecezja optowała za unowocześnieniem katedry; zamawiając nowoczesne ławy, witraże, relikwiarz dla ocalałej korony cierniowej i stroje liturgiczne dla duchownych katedry oraz gobeliny z francuskich manufaktur.

Zapytany o nowoczesne elementy wystroju katedry Notre Dame, które budzą kontrowersje, arcybiskup Paryża Laurent Ulrich odpowiedział katolickiemu dziennikowi „La Croix”: „Nowe szło z duchem czasu i często było inicjowane przez Kościół i duchownych. To biskup Maurice de Sully podjął decyzję o zastąpieniu wcześniejszych kościołów tą katedrą, to on rozpoczął budowę kościoła gotyckiego. Katedra to nie jest muzeum, w którym przechowywane są antyki, to żywe miejsce, w którym modlimy się do Pana w nieustannym czasie, korzystając z nowych technik”.

Arcybiskupstwo Paryża ogłosiło również zamówienie na siedem współczesnych gobelinów do katedry Notre Dame autorstwa Miquela Barcelo i Michaela Armitage’a. Zostaną utkane w 2025 r. w krajowych fabrykach Gobelins i Beauvais oraz prywatnej pracowni w Aubusson. To ostatnie współczesne zamówienie związane z ponownym otwarciem katedry.

„Katedra jest większa niż my wszyscy” – stwierdził prezydent Emmanuel Macron tydzień przed jej otwarciem, podkreślając, że ma nadzieję, iż „szok po otwarciu będzie większy niż w czasie pożaru”. Szef państwa podziękował „alchemikom odbudowy świątyni, którzy przekształcili węgiel w sztukę”.

Uroczystości świeckie ponownego otwarcia katedry i przemówienie prezydenta Macrona odbędą się w sobotę 7 grudnia na jej dziedzińcu, gdzie znajduje się ogromny przezroczysty namiot. Dlaczego nie w środku? Prezydent Republiki podkreśla w ten sposób rozdział państwa od kościoła. 8 grudnia odbędzie się w katedrze msza święta.

Wielkim nieobecnym uroczystości otwarcia ma być papież Franciszek, odczytane zostanie jedynie jego przesłanie. Jak oficjalnie ogłosił Watykan w listopadzie, papież uda się na francuską Korsykę 15 grudnia 2024 r. Przewodniczący Episkopatu Francji Éric de Moulins-Beaufort zapewnił, że „nigdy nie było mowy o przybyciu papieża na ponowne otwarcie Notre-Dame”. „Gwiazdą jest katedra, a nie wizyta papieża we Francji” – powiedział Moulins-Beaufort, uprzedzając ewentualne polemiki w tej sprawie.

Faktem jest, że argentyński papież wolał jednak pozytywnie odpowiedzieć na zaproszenie arcybiskupa Ajaccio François-Xaviera Bustillo niż prezydenta Francji. Nie podał powodów takiej decyzji, a spekulacje dotyczą zarówno świeckości Francji i uroczystości otwarcia Notre-Dame, jak i dążeń prezydenta Macrona do przyjęcia ustawy o eutanazji czy parodii „Ostatniej Wieczerzy” podczas otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Papież Franciszek ma zwyczaj „udawać się raczej tam, gdzie jego poprzednicy nie przychodzili tak często”, to znaczy „do małych krajów, gdzie jest niewielu chrześcijan” lub do tych, „gdzie panują trudne sytuacje wojny lub napięcia” – stwierdził natomiast arcybiskup Paryża Laurent Ulrich.

Donald Trump i 50 głów państw na ponownym otwarciu katedry

Prezydent Emmanuel Macron zaprosił na uroczystość ponownego otwarcia katedry ponad 50 głów państw. Donald Trump potwierdził swoje przybycie w tym tygodniu. Będzie to pierwsza zagraniczna wizyta prezydenta-elekta i na dodatek ze 150-osobową delegacją, w której ma się również znaleźć miliarder Elon Musk.

„Mam zaszczyt ogłosić, że w sobotę udam się do Paryża we Francji, aby być świadkiem ponownego otwarcia wspaniałej i historycznej katedry Notre-Dame, która została w pełni odrestaurowana po niszczycielskim pożarze pięć lat temu. Prezydent Emmanuel Macron wykonał niezwykłą pracę, dbając o przywrócenie Notre-Dame całej swojej świetności, a nawet większej. To będzie wyjątkowy dzień dla każdego! Joe Biden, drugi amerykański prezydent wyznania katolickiego, będzie reprezentowany na uroczystości jedynie przez swoją żonę” – napisał Trump w mediach społecznościowych

Podczas otarcia obecny będzie król Wielkiej Brytanii Karol III, król Maroka Mohammed VI i król Jordanii Abdullah II. Spodziewany jest władca Hiszpanii Filip VI oraz księżniczki skandynawskie. Obecni będą: prezydent Włoch Sergio Mattarella i prezydent Grecji Ekateríni Sakellaropoúlo, którzy spotkają się w Paryżu z prezydentem Brazylii Luizem Inácio Lulą da Silvą oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Źródła dyplomatyczne potwierdzają także obecność księcia Alberta II, wielkiego księcia luksemburskiego Henryka II i jego żony Marii Teresy, a także Tamima bin Hamada Al Thaniego, emira Kataru i patrona katedry.

Bezpieczeństwa w Paryżu będzie pilnować 6 tys. policjantów i żołnierzy zmobilizowanych na tę uroczystość.

Podczas otwarcia 7 grudnia wystąpi w katedrze podczas koncertu wielu znanych artystów: francuska piosenkarka Clara Luciani, DJ Michael Canitrot, Garou, Angélique Kidjo, międzynarodowa gwiazda o potężnym głosie i aktywistka humanistyczna, ma pojawić się również Paul McCartney. Znany chiński pianista Lang Lang zagra wraz z Orkiestrą Filharmoniczną Radia France, a Khatia Buniatishvili i Daniel Lozakovich wykonają Ave Maria Gounoda. Soprany Nadine Sierra i PrettyYende, występujące na koronacji brytyjskiego monarchy Karola III, również są programie.

XII-wieczną Notre-Dame będzie, według szacunków, odwiedzać 15 mln turystów rocznie. Minister kultury Rachida Dati zaproponowała nawet, aby wstęp do katedry był płatny, co miałoby pomóc w utrzymaniu zabytkowych kościołów we Francji. Pomysł ten jednak został skrytykowany przez duchownych i świeckich.

Główne wnioski

  1. Rekonstruktorzy wydali do tej pory na odbudowę katedry ponad 700 mln euro m.in. na wnętrza kościoła, dach oraz rekonstrukcję XIX-wiecznej iglicy Eugenne’a Viollet-le-Duca. Zostało jeszcze 150 mln euro na dokończenie rekonstrukcji zewnętrza budynku.
  2. Niemal nieustannie przy odbudowie Notre-Dame de Paris ścierały się dwie koncepcje: nowoczesna, której celem miało być przyciągnięcie do świątyni więcej osób i uczynienie z niej miejsca spotkań, oraz tradycyjna, konserwatywna, chcąca odtworzyć katedrę taką, jaką była przez wieki, dominując nad chrześcijańskim krajobrazem Francji i Europy. Która koncepcja wygrała? Zewnętrze katedry, za które odpowiedzialne było publiczne przedsiębiorstwo, odbudowano identycznie z oryginałem. Wnętrza świątyni mają natomiast elementy nowoczesności.
  3. W projekt odbudowy katedry zaangażowano ponad 2 tys. artystów i rzemieślników, którzy pracowali stosując techniki średniowiecznych mistrzów. Ponad 250 firm dostarczyło budulec, materiały i usługi związane z rekonstrukcją. W zespołach architekci współpracowali z teologami, stolarzami, biologami, radiologami i wieloma innymi specjalistami  z różnych dziedzin.

1.