KFB zmienia nazwę i szykuje falę akwizycji. „Wydamy na przejęcia kilkadziesiąt milionów euro”
KFB Technologies rozpoczyna globalną ofensywę technologiczną. Po rebrandingu z nazwy KFB Acoustics firma stawia na rewolucję AI w zarządzaniu emisjami. – Chcemy być globalnym liderem i centrum kompetencji – przekonuje prezes firmy Filip Barański. W planach są duże przejęcia konkurentów z całego świata.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak firma z Wrocławia zamierza stać się światowym liderem technologii środowiskowych i co oznacza dla niej transformacja z KFB Acoustics w KFB Technologies.
- Czym jest platforma RAFA, dlaczego może zrewolucjonizować zarządzanie emisjami przemysłowymi i w jaki sposób łączy dane satelitarne, monitoring i sztuczną inteligencję.
- Dlaczego KFB planuje wydać dziesiątki milionów euro na przejęcia zagranicznych firm i jakie rynki mają kluczowe znaczenie w jej globalnej strategii rozwoju.
Firma KFB, od 16 lat rozwijająca rozwiązania w dziedzinie akustyki, przechodzi właśnie transformację biznesu. Cel to otwarcie drzwi do miana europejskiego, a docelowo globalnego lidera w technologiach środowiskowych.
W tym celu KFB zmieniło nazwę z KFB Acoustics na KFB Technologies. Twórcy firmy: Filip Barański i Katarzyna Barańska planują ofensywę produktową oraz akwizycyjną.
– Uruchamiany asystent AI wykorzystuje zgromadzone przez KFB przez 15 lat dane, aby analizować trendy i sugerować konkretne działania zmierzające do redukcji ryzyka albo zaplanowania działań w celu redukcji emisji do środowiska – tłumaczy prezes KFB Technologies.
Koncepcja kompleksowego zarządzania opiera się na przejściu od diagnostyki problemu (idziemy do lekarza, gdy problem już jest) do prewencji (regularne badania, zapobieganie).
Długoterminowa wizja KFB Technologies zakłada, że zgromadzona wiedza i dane mają służyć nie tylko klientom, ale także światu nauki i innowacji. Przykładowo, dzięki danym pozyskanym z monitoringu, będzie możliwe wsparcie prac badawczo-rozwojowych nad ograniczeniem emisji pyłów czy hałasu.
– W ciągu dwóch najbliższych lat planujemy wydać na akwizycje kilkadziesiąt milionów euro – zapowiada Filip Barański.
Duże przetasowania w KFB
Transformacja nazwy i profilu działalności to bezpośrednia reakcja na rosnące zapotrzebowanie rynkowe. Prezes firmy wyjaśnia, że choć działalność początkowo była związana z akustyką i hałasem, klienci sami rekomendowali spółce rozszerzenie kompetencji.
– Spodobało im się, jak realizujemy pewne rzeczy. Spytali, czy skoro robimy rzeczy na najwyższym, światowym poziomie w zakresie hałasu, to może zainteresujemy się innymi środowiskowymi tematami. Przykładowo w obszarze zanieczyszczenia powietrza czy wody – mówi Filip Barański.
Prezes otwarcie przyznaje, że na pewnym etapie rozwoju nazwa KFB Acoustics „do końca nie oddawała tego, co robimy w firmie”.
– Nowa nazwa, KFB Technologies, odzwierciedla specjalizację, w którą firma inwestowała przez ostatnie lata, gromadząc wiedzę i zaplecze. Technologie środowiskowe to jest to, w czym się wyspecjalizowaliśmy, pozyskaliśmy odpowiedni know-how, zaplecze ludzi, sprzętu i dlatego dziś zmieniliśmy nazwę na Technologies – dodaje prezes firmy.
Warto wiedzieć
Historia KFB Technologies (dawniej KFB Acoustics)
Spółka KFB Technologies (dawniej KFB Acoustics) z siedzibą we Wrocławiu została założona przez Filipa i Katarzynę Barańskich w 2009 r. Posiada zakłady w Polsce i Niemczech, nowo otwarty oddział w Indiach i planuje dalszą międzynarodową ekspansję. Założyciele spółki zdobyli w 2023 r. tytuł Przedsiębiorcy Roku EY.
Firma pozyskała także pieniądze od inwestorów. Zainwestował w nią fundusz Nunatak Capital (3 mln zł w 2022 r.) i Dolnośląski Fundusz Rozwoju.
Będą akwizycje
Działalność firmy opiera się obecnie na dwóch filarach. Pierwszy to wspieranie firm z branży przemysłowej w zarządzaniu emisjami do środowiska. Chodzi o diagnostykę, redukcję emisji aż po prewencję negatywnego wpływu na otoczenie. Druga noga to działalność badawczo-rozwojowa, skoncentrowana na rozwoju produktu klienta, optymalizacji jego jakości w kontekście hałasu, drgań i emisji, prowadzona w laboratoriach pod Wrocławiem. Firma uruchomiła je dwa lata temu.
KFB Technologies celuje w dalszą, dynamiczną ekspansję.
– Chcemy być globalnym liderem, jeżeli chodzi o budowę kompetencji w zakresie zarządzania emisjami do środowiska i w zakresie rozwoju technologii środowiskowych – deklaruje Filip Barański.
Strategia rozwoju zakłada skokowy wzrost przychodów już od przyszłego roku. Będzie to możliwe dzięki nowej platformie RAFA (więcej o niej poniżej). Wzrost organiczny będzie uzupełniony przejęciami. Pierwszymi w historii firmy.
– W ciągu najbliższych dwóch lat KFB planuje zainwestować w przejęcia spółek konsultingowych i technologicznych w obszarze technologii środowiskowych. Analizujemy zarówno specjalistyczne firmy produkujące urządzenia pomiarowe, jak i tworzące technologie obrazowania satelitarnego i analizy danych. Pierwsze rozmowy już trwają – zapewnia prezes Barański.
Jak sfinansować przejęcia
Łączne nakłady inwestycyjne na przejęcia mają wynieść nawet kilkadziesiąt milionów euro. To dużo, bo przychody KFB Technologies w 2024 r. wyniosły około 47 mln zł. Rok wcześniej było to 39 mln zł.
– Rzeczywiście, plany akwizycyjne są ponad nasze dzisiejsze możliwości, ale mamy rozwiązanie – zapewnia Filip Barański.
Zdaniem eksperta
Jak startupy mogą rozwijać się przez przejęcia
Dopóki nie będziemy mieli scaleupów z naprawdę dobrym product–market fitem, które są obecne na zagranicznych rynkach i potrafią tam rosnąć, trudno mówić o spójnym modelu ekspansji opartej o przejęcia. To jest kompetencja, która buduje się dopiero wtedy, gdy firma stoi stabilnie na własnych nogach i ma przestrzeń na odważniejsze ruchy.
Warto jednak zauważyć, że nasza pozycja jako hubu startupowego rośnie – i to nie jest tylko polska narracja. Z perspektywy ekosystemów, które znam dobrze, czyli niemieckiego i portugalskiego, coraz częściej jesteśmy postrzegani jako rynek dynamiczny, kompetentny i ambitny. To oznacza, że w perspektywie kilku lat polskie firmy mogą być gotowe do realizowania przejęć także na rynkach sąsiednich.
Kluczowy warunek? Ugruntowanie własnej pozycji. Bez stabilnej skali, powtarzalnego wzrostu i jasnej strategii trudno wchodzić w proces przejęć w sposób, który generuje wartość, a nie chaos.
No i ostatnia rzecz: musimy wypracować dobry playbook przejęć. Jeśli integracja jest zrobiona źle – pojawiają się konflikty w nowym zarządzie, brak spójności wizji produktowej, problemy kulturowe – potrafi to firmę realnie spowolnić. Ale szczerze mówiąc: obyśmy mieli takie problemy. Bo to znaczy, że nie mamy już problemu z kapitałem, a to byłby bardzo dobry sygnał dla całego rynku.
KFB szuka partnerów
Skala planowanych nakładów jest na tyle duża, że wymaga pozyskania zewnętrznego kapitału. W związku z tym KFB rozważa pozyskanie strategicznego partnera, a także prowadzi rozmowy z lokalnymi partnerami na rynkach zagranicznych. Akwizycje mają być też finansowane z użyciem instrumentów dłużnych.
– Planowane przejęcia mają przyczynić się do osiągnięcia celu, jakim jest uczynienie z KFB w perspektywie 5-10 lat globalnej organizacji – komentuje prezes.
Firma jest na dobrej drodze, by to osiągnąć. Już teraz działa nie tylko w Polsce czy w Niemczech, ale w wielu innych krajach regionu. W ostatnich tygodniach uruchomiła filię w Indiach. Pracuje tam już kilka osób.
–KFB ma spółkę w Bochum w Niemczech, a niedawno zarejestrowaliśmy oddział w Indiach, gdzie rozpoczęliśmy już pierwsze prace. W marcu planowane jest otwarcie oddziału w Austrii w Linzu. Firma koncentruje się na rynkach zindustrializowanych, takich jak kraje niemieckojęzyczne (DACH), Francja, Anglia czy północne Włochy. Drugi obszar to kraje szybko rosnące, takie jak Indie czy Brazylia – dodaje Filip Barański.
Wzrost organiczny będzie także wspierany znaczącą rekrutacją. W przyszłym roku firma planuje pozyskać około 50 nowych osób, głównie ekspertów z dziedziny środowiskowej i technologicznej. Obecnie firma zatrudnia około 130 osób. Większość nowych pracowników ma wzmocnić zespół we Wrocławiu, choć nowe osoby dołączą także do oddziałów w Niemczech i Indiach.
RAFA, czyli jak wykorzystać 15 lat doświadczenia
Sercem produktowej transformacji KFB Technologies jest uruchomiona właśnie platforma RAFA, której komercjalizacja rozpoczęła się z początkiem grudnia. Powstanie platformy było podyktowane luką rynkową – brakiem ciągłości w analizach środowiskowych i opóźnieniach w cyfryzacji branży. Dotychczas przemysł korzystał z jednorazowych raportów czy analiz. KFB chce to zmienić przez specjalistyczny produkt monitorujący najważniejsze emisje na bieżąco.
Platforma RAFA ma zrewolucjonizować podejście do zarządzania środowiskowego w przemyśle, który – jak twierdzi Filip Barański – nie jest zdigitalizowany i nie jest przygotowany na rewolucję AI.
System RAFA składa się z kilku zintegrowanych modułów, zapewniających kompleksowy nadzór i analitykę. Podstawowym elementem jest centralna baza danych, którą prezes określa jako odpowiednik „środowiskowego SAP-a albo Comarchu”.
Moduł ten pozwala na bieżącą, codzienną pracę z danymi dotyczącymi emisji do środowiska zewnętrznego i środowiska pracy. Platforma umożliwia także klientom dołączanie ciągłego lub okresowego monitoringu, rozwiązując problem konieczności zakupu drogiego i specjalistycznego sprzętu. W ramach modułu monitoringu KFB udostępnia klientom stacje i czujniki (do monitorowania powietrza, wody czy drgań) na określony czas.
KFB Technologies zintegrowało także z platformą dane pochodzące od amerykańskiego koncernu posiadającego ponad 200 satelitów. Dostęp do tych danych pozwala na analizowanie zdjęć pod kątem emisji środowiskowych czy też postępów prac, na przykład na budowach. Klient może zamówić zdjęcie konkretnego obszaru w danym czasie i otrzymać analizę wskazującą na to, co się zmieniło. Jest to istotne np. dla dużych, długotrwałych projektów infrastrukturalnych, gdzie istotny jest nadzór środowiskowy i raportowanie postępu prac.
Najważniejszym elementem platformy będzie moduł ekspercki, wspierany przez sztuczną inteligencję. Prezes Barański podkreśla, że to właśnie ten element odróżnia RAFA od konkurencji.
Główne wnioski
- KFB Technologies przechodzi dynamiczną transformację. Przekształca się z wyspecjalizowanej firmy akustycznej w gracza na rynku technologii środowiskowych. Zmiana nazwy oraz strategii działania ma na celu pozycjonowanie spółki jako lidera w zarządzaniu emisjami przemysłowymi. Nie tylko w Polsce, ale także na rynkach europejskich i globalnych. Fundamentem tej zmiany jest zarówno rozwój własnych produktów, jak i planowane przejęcia zagranicznych spółek technologicznych i konsultingowych.
- Kluczowym elementem nowej oferty jest platforma RAFA. To innowacyjne narzędzie cyfrowe, które łączy dane z monitoringu środowiskowego, analiz satelitarnych oraz sztucznej inteligencji. RAFA ma rozwiązywać dotychczasowe problemy branży, takie jak brak ciągłości analiz czy trudności z digitalizacją procesów. Platforma ma umożliwiać klientom skuteczniejsze zarządzanie emisjami oraz prewencję środowiskową.
- Aby zrealizować ambitne cele ekspansji, KFB Technologies planuje znaczne inwestycje i szuka zewnętrznych źródeł finansowania. Firma rozważa współpracę z partnerami strategicznymi oraz korzystanie z instrumentów dłużnych. Równolegle rozwija działalność na rynkach zagranicznych. Otwiera nowe oddziały i zwiększaj zatrudnienie, szczególnie wśród ekspertów środowiskowych. Ekspansja obejmuje zarówno kraje wysoko uprzemysłowione, jak i Niemcy czy Austria. Jak również dynamicznie rozwijające się rynki, takie jak Indie i Brazylia.