Końca gazu nie będzie. Profesjonaliści, którzy potrafią nim zarządzać, odegrają kluczową rolę w transformacji energetycznej
Przewiduje się, że w 2031 roku zapotrzebowanie na gaz w Polsce osiągnie poziom 26–29 mld m sześc. To pokazuje, że mimo rozwoju odnawialnych źródeł energii pozostaje on niezbędnym elementem systemu energetycznego i jednym z filarów dekarbonizacji. Przy odpowiednim zarządzaniu stanowi bezpieczny pomost między gospodarką opartą na paliwach kopalnych a zeroemisyjną przyszłością. Aby odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekspertów w obszarze zakupu gazu, Akademia Leona Koźmińskiego we współpracy z partnerami. m.in. PGNiG OD (Grupa ORLEN) uruchomiła program Akademia Zakupu Gazu.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego gaz pozostaje niezbędnym elementem polskiego systemu energetycznego, nawet w dobie rosnącego udziału odnawialnych źródeł energii.
- Jak nieprzewidywalność rynku gazu wpływa na koszty i strategie zakupowe firm, samorządów oraz instytucji publicznych.
- Dlaczego profesjonalne zarządzanie zakupami gazu wymaga edukacji, praktycznych kompetencji i dostępu do aktualnych danych rynkowych.
Według analizy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) „World Energy Outlook 2025” wynika, że rynek energii przestał być prostym obszarem zakupowym, a stał się strategicznym obszarem finansowym i operacyjnym. Raport nie ogranicza się do jednej prognozy, ale przedstawia trzy scenariusze rozwoju, uwzględniające zarówno aktualne i zadeklarowane polityki, jak i ścieżkę prowadzącą do zerowych emisji netto do 2050 roku.
W każdym z nich wspólnym mianownikiem są te same trendy, czyli elektryfikacja gospodarki, dynamiczny wzrost odnawialnych źródeł energii i stopniowe odchodzenie od paliw kopalnych. Europejski Zielony Ład również zakłada szybkie skalowanie OZE, jednak odnawialne źródła energii są niestabilne z natury i w tym wypadku formę elastycznego bufora może pełnić gaz, który staje się mostem między gospodarką opartą na paliwach kopalnych a systemem zeroemisyjnym.
Ten kierunek znajduje odzwierciedlenie w zatwierdzonym przez Prezesa URE Krajowym Dziesięcioletnim Planie Rozwoju Sieci Przesyłowej Gazu 2026-2035. Koncepcje największych podmiotów sektora, między innymi Grupy ORLEN, także wskazują gaz jako jeden z filarów dekarbonizacji w ramach Strategii 2035.
Nieprzewidywalność rynku gazu jako kluczowe wyzwanie dla odbiorców
Największym wyzwaniem odbiorców instytucjonalnych i biznesowych na rynku gazu jest nieprzewidywalność. Jak wskazuje Maciej Michalski, dyrektor Departamentu Klientów Korporacyjnych w PGNiG OD (Grupa ORLEN), wahania na rynku europejskim potrafią w krótkim czasie diametralnie zmienić koszty funkcjonowania firm czy samorządów.
– Klienci mierzą się z wyzwaniami związanymi z planowaniem budżetów oraz koniecznością szybkiego reagowania na zmiany geopolityczne i regulacyjne. W takich warunkach kluczowe staje się profesjonalne zarządzanie ryzykiem zakupowym i umiejętne bilansowanie potrzeb – mówi Maciej Michalski.
Coraz więcej podmiotów traktuje dziś zakupy energii nie jako działanie administracyjne, ale jako proces o znaczeniu strategicznym
– Coraz więcej podmiotów traktuje dziś zakupy energii nie jako działanie administracyjne, ale jako proces o znaczeniu strategicznym, wpływający bezpośrednio na stabilność finansową bądź element zarządzania ryzykiem.
Proces zastępowania paliw kopalnych źródłami nisko- i zeroemisyjnymi jest dużym wyzwaniem, nie tylko ze względów ekonomicznych, ale także regulacyjnych i technicznych. Dla wielu branż gaz ziemny to jednak najszybsza i najbardziej opłacalna droga w procesie dekarbonizacji.
– Zmiany w polityce klimatycznej, opłaty za emisje CO2 oraz konieczność modernizacji infrastruktury zmuszają odbiorców do dostosowania strategii do nowych realiów rynkowych. Firmy i instytucje korzystające z gazu – zarówno zakłady przemysłowe, jak i ciepłownie czy samorządy – muszą planować zakupy tak, by z jednej strony zabezpieczyć większe zużycie gazu w najbliższych latach, a z drugiej być przygotowane na to, że w przyszłości struktura źródeł energii się zmieni – dodaje Maciej Michalski.
Zdaniem Michalskiego konieczne będzie stosowanie kontraktów o różnej długości oraz warunków zapewniających większą elastyczność, które pozwolą reagować na zmiany w podaży i cenach gazu. Ważna jest także możliwość stopniowego wprowadzania paliw alternatywnych, takich jak biometan czy wodór. Warto dodać, że UE aktywnie wspiera rozwój tych paliw w ramach takich projektów jak Hy2Tech, który ma na celu opracowanie technologii dla całego łańcucha wartości wodoru w celu dekarbonizacji procesów przemysłowych i mobilności.
Edukacja jako fundament profesjonalnych zakupów energii
W tak hermetycznej branży jak energetyka budowanie kompetencji zakupowych powinno się opierać na właściwej edukacji. Akademia Leona Koźmińskiego we współpracy z partnerami – PGNiG OD (Grupa ORLEN), Towarową Giełdą Energii oraz Izbą Gospodarczą Ciepłownictwo Polskie stworzyła program Akademii Zakupu Gazu (AZG), który odpowiada na rosnące potrzeby rynku i zmieniające się warunki funkcjonowania sektora energetycznego. W II edycji Akademii dużą część uczestników stanowili przedstawiciele branży ciepłowniczej.
– Naszym celem jest przekazanie praktycznej wiedzy z zakresu analizy rynku oraz zarządzania ryzykiem cenowym. Stawiamy przede wszystkim na bezpośrednie zastosowanie tej wiedzy w codziennych decyzjach zakupowych. Dla wielu uczestników udział w programie to pierwsza okazja, by w pełni zrozumieć mechanizmy kształtowania cen gazu, zależności między krajowym a globalnym rynkiem oraz wpływ regulacji na warunki handlowe – mówi Maciej Michalski.
Jesteśmy w fazie głębokiej transformacji, w której gaz odgrywa ogromną rolę paliwa przejściowego.
– Jesteśmy w fazie głębokiej transformacji, w której gaz ziemny odgrywa ogromną rolę paliwa przejściowego. Jednocześnie przygotowujemy się do jego „zazieleniania” i dostosowania infrastruktury, wykorzystując dostępne technologie najlepiej dopasowane do lokalnych warunków – mówi Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.
Uważa, że w obszarze sector coupling [łączenie sektorów – red.] leży ogromny potencjał.
– Nasz sektor jest jednym z najbardziej rozwiniętych w Europie, dlatego jesteśmy naturalnym partnerem dla sektora energetycznego. Współpraca między naszymi obszarami powinna prowadzić nie tylko do coraz bardziej elastycznych umów, odpowiadających realnym potrzebom i sposobowi funkcjonowania naszej branży, ale także do wspólnego identyfikowania barier prawnych. Właśnie dzięki takim spotkaniom jak Akademia Zakupu Gazu i rozmowom warsztatowym rozwijamy relacje biznesowe, a także diagnozujemy kwestie, które możemy wspólnie kształtować na poziomie legislacyjnym – dodaje Jacek Szymczak.
Uczestnicy poznają różne modele rozliczeń, dzięki czemu będą mogli świadomie dopasować strategię zakupową do swojej specyfiki, poziomu ryzyka i profilu zużycia energii. Dodatkowo Akademia dostarcza narzędzia pozwalające efektywniej prowadzić postępowania zakupowe – od prawidłowego definiowania wymagań przetargowych po optymalne modelowanie kontraktów i struktur cenowych.
Dwa światy zakupów energii
Choć proces zakupowy podmiotów publicznych i prywatnych znacząco się różni, nieprzewidywalność rynku jest ryzykiem, które je łączy.
Samorządy oraz spółki komunalne koncentrują się przede wszystkim na zapewnieniu niezawodności dostaw energii i utrzymaniu akceptowalnych kosztów usług dla mieszkańców – często przy jednoczesnym funkcjonowaniu w warunkach ograniczonych budżetów. Proces zakupów jest regulowany przez prawo zamówień publicznych, przez co w tej grupie dominują kontrakty o stałej cenie, które umożliwiają długoterminowe planowanie wydatków i ograniczenie ryzyka budżetowego. Coraz trudniejsze staje się również kontrolowanie zużycia energii i utrzymanie równowagi w systemie, szczególnie dla podmiotów zarządzających wieloma obiektami o różnych charakterystykach poboru.
Przemysł za to ma większą elastyczność podczas zakupu energii. Coraz częściej przedsiębiorstwa wybierają rozwiązania oparte na transzach, indeksach rynkowych czy kontraktach mieszanych, które pozwalają lepiej zarządzać ryzykiem cenowym.
Warto też dodać, że zmienność rynku nie zawsze musi być ryzykowna. Przy umiejętnym wykorzystaniu wahań cen energii można czerpać korzyści z okresowych spadków cen i lepiej dopasować moment zakupu do sytuacji rynkowej. Jednak tego typu podejście wymaga rozwiniętych umiejętności analitycznych, dostępu do aktualnych danych rynkowych i jasno zdefiniowanej polityki zarządzania ryzykiem. Firmy, które wiedzą, jak łączyć bezpieczeństwo kontraktowe z elastycznym reagowaniem na zmiany rynkowe, mogą osiągnąć większą stabilność kosztową w długim okresie.
Rynek energii przestaje być prosty – staje się strategiczny
Aktualne strategie zakupowe klientów biznesowych pokazują, że wyrażają oni większą gotowość do podejmowania decyzji opartych na analizie rynku i szukaniu rozwiązań dostosowanych do indywidualnych wymagań.
Większość naszych odbiorców wybierała kontrakty oparte na stałej cenie, które zapewniały przewidywalność kosztów w dłuższej perspektywie. Dziś proporcje te się odwróciły.
– Większość naszych odbiorców wybierała kontrakty oparte na stałej cenie, które zapewniały przewidywalność kosztów w dłuższej perspektywie. Dziś proporcje te się odwróciły – mówi Maciej Michalski.
Konieczność profesjonalizacji wynika z rosnącej złożoności regulacyjnej i finansowej, którą Unia Europejska narzuca w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, między innymi poprzez System Handlu Emisjami (ETS). Obejmuje on sektor energetyczny, przemysłowy i lotniczy, co bezpośrednio wpływa na koszty operacyjne przedsiębiorstw, które otrzymały lub kupiły uprawnienia do emisji.
Główne wnioski
- Gaz ziemny nadal pełni rolę strategicznego bufora w transformacji energetycznej, umożliwiając płynne przejście od paliw kopalnych do zeroemisyjnych źródeł energii.
- Największym wyzwaniem dla odbiorców energii jest nieprzewidywalność rynku, która wymaga profesjonalnego zarządzania ryzykiem oraz stosowania elastycznych kontraktów i modeli rozliczeń.
- Firmy i samorządy, które łączą bezpieczeństwo kontraktowe z elastycznym reagowaniem na zmiany rynkowe, mogą osiągnąć większą stabilność kosztową i operacyjną.
Artykuł powstał na zlecenie PGNiG OD (Grupa ORLEN)

