Finansowe supermoce
Kredyt hipoteczny bez tajemnic. Sprawdź, jak pozyskać finansowanie nieruchomości
Zakup własnych czterech kątów to marzenie wielu osób. Zwykle to także największe finansowe wyzwanie, z którym musimy się mierzyć. Trzeba więc świetnie się do niego przygotować.
W poprzednich częściach naszego cyklu przyjrzeliśmy się między innymi oszczędzaniu oraz umiejętnemu korzystaniu z pożyczek. To prawdziwe finansowe supermoce, ale spójrzmy prawdzie w oczy: oszczędzanie na zakup własnego domu lub mieszkania może zając wiele lat, a w tym czasie ktoś po prostu sprzątnie Ci sprzed nosa idealną nieruchomość. Standardowy kredyt konsumencki również okaże się niewystarczający i zbyt drogi. Z dużą dozą prawdopodobieństwa będziesz potrzebować wyższej sumy, będzie Ci też zależeć na jak najniższym oprocentowaniu i dłuższym okresie spłaty.
Wnioski są proste: potrzebujesz kredytu hipotecznego! Wokół tego produktu narosło naprawdę wiele mitów. Rozwiejmy je wspólnie z ekspertami Pekao. Ta supermoc stanie się przepustką do realizacji marzeń, przejdźmy więc od razu do konkretów.
#1 Kredyt hipoteczny oznacza nieprzewidywalność
Spłata kredytu mieszkaniowego zwykle rozciąga się na bardzo długi okres sięgający nawet 30 czy 35 lat. W tym czasie z pewnością będzie zmieniać się i sytuacja gospodarcza, i Twoja kondycja finansowa. Wielu kredytobiorców obawia się w związku z tym, że zmiana stóp procentowych wpłynie na wysokość rat ich kredytu. Z pewnością to także jeden z czynników, który powstrzymuje potencjalnych nabywców nieruchomości przed złożeniem wniosku.
Ale spłata zobowiązania wcale nie musi tak wyglądać! Jeśli chcesz zabezpieczyć się przed ryzykiem związanym z decyzjami Rady Polityki Pieniężnej, możesz wybrać czasowo stałe oprocentowanie.
– W okresie obowiązywania okresowo stałej stopy klient zyskuje pewność, że oprocentowanie jego kredytu nie ulegnie zmianie. W przypadku kredytu hipotecznego w Pekao stała stopa obowiązuje przez okres pięciu lat. Po zakończeniu pierwszego okresu obowiązywania okresowo stałej stopy procentowej klient sam decyduje, czy w kolejnym okresie również będzie korzystał ze stopy stałej, czy zmieni rodzaj oprocentowania na zmienne, na warunkach z góry znanych już na etapie zawarcia umowy opartej na okresowo stałej stopie procentowej – mówi Piotr Gołąb, Dyrektor Departamentu Produktów Kredytowych Klienta Indywidualnego w Banku Pekao S.A.
#2 Procedura jest skomplikowana i czasochłonna
Czego jeszcze obawiają się kredytobiorcy? Z pewnością tego, że sam proces wnioskowania o kredyt hipoteczny będzie wiązał się z wieloma problemami, zajmie mnóstwo czasu, a poza tym konieczne będzie wielokrotne odwiedzanie oddziału banku.
Coraz częściej banki oferują dużą elastyczność również w tym zakresie. W najbardziej innowacyjnych instytucjach wszystkie formalności związane z wnioskowaniem o kredyt mieszkaniowy można załatwić online.
– Naszym klientom dajemy możliwość złożenia wniosku poprzez portal Pekao24 lub aplikację mobilną PeoPay – wyjaśnia Piotr Gołąb. – Obecnie to rozwiązanie dostępne dla klientów naszego Banku, którzy otrzymują dochody z umowy o pracę wpływające na konto w Banku Pekao. Możliwe jest sfinansowanie nieruchomości z rynku wtórnego do kwoty 500 tys. zł. W przyszłości chcemy oferować ten sposób wnioskowania coraz większej liczbie klientów. Wszystkie załączniki można przekazać w formie elektronicznej, a klient będzie informowany na bieżąco o aktualnym statusie wniosku. Zawsze może także skorzystać ze wsparcia doradcy – dodaje.
#3 Wkład własny to prawdziwe wyzwanie
Uzbieranie środków na wkład własny może okazać się dużym wyzwaniem, zwłaszcza w kontekście rekordowo wysokich cen nieruchomości. Z pewnością przydatne okażą się nasze rady dotyczące efektywnego oszczędzania, ale istnieje jeden zdecydowanie skuteczniejszy sposób. Wystarczy, że wybierzesz odpowiedni bank. Pomoże Ci to też zachować płynność finansową w tym kluczowym momencie finansowego życia.
Instytucje potrafią bardzo różnić się w podejściu do minimalnego poziomu wkładu własnego. Niemal standardowym wymogiem jest samodzielne pokrycie co najmniej 20 proc. kwoty zakupu. Ale również w tym przypadku uda się znaleźć korzystniejsze warunki.
– W Pekao oferujemy możliwość sfinansowania nawet 90 proc. wartości nieruchomości – mówi przedstawiciel banku. – Dzięki temu zdecydowanie więcej osób może kupić wymarzone mieszkanie czy dom – dodaje.
Kalkulacje są proste: jeśli chcesz kupić mieszkanie o wartości 500 000 zł przy ofercie z 10% proc. wkładem własnym wystarczy odłożyć 50 000 zł. Jeżeli bank wymaga 20% proc. wkładu własnego, Twoje oszczędności muszą być dwukrotnie wyższe.
– W naszej ofercie posiadamy również produkt dla klientów którzy nie posiadają wkładu własnego a dzięki gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego mogą otrzymać kredyt na zakup swojej wymarzonej nieruchomości – uzupełnia Piotr Gołąb.
#4 Kredytu hipotecznego nie da się zmienić
Wielu potencjalnych kredytobiorców obawia się, że decydując się na kredyt hipoteczny w konkretnym banku, będą zmuszeni pozostać jego klientem przez kolejne dekady, nawet jeśli warunki kredytu przestaną być atrakcyjne. To kolejny mit, który warto rozwiać!
W rzeczywistości zawsze możesz przenieść swój kredyt hipoteczny do innego banku, korzystając z refinansowania. Mechanizm jest prosty: środki pozyskane w ramach kredytu refinansowego spłacają dotychczasowy kredyt. Następnie spłacasz nowe zobowiązanie, które również korzysta z zabezpieczenia w postaci hipoteki Twojej nieruchomości.
– Klienci często nie zdają sobie sprawy, że przenosząc kredyt do innego banku, mogą uzyskać bardzo duże oszczędności, a cały proces wcale nie jest skomplikowany – mówi Piotr Gołąb z Banku Pekao. – To szczególnie korzystne, jeśli oferowane aktualnie kredyty hipoteczne oferują zdecydowanie korzystniejsze warunki niż te, z których korzystamy – dodaje.
Pamiętaj, że refinansowanie oznacza zaciągnięcie nowego kredytu, co wiąże się m.in. z badaniem zdolności kredytowej. Jeśli planujesz taki krok, warto więc o nią zadbać!
Skorzystaj z oferty
Szukasz kredytu hipotecznego lub refinansowania?
Sprawdź Kredyt hipoteczny z niskim wkładem własnym w Pekao. Samodzielnie wybierzesz pomiędzy stałą lub zmienną stopą, a marża, jeśli skorzystasz z innych produktów banku, wyniesie już od 1,94 proc. Z jego pomocą sfinansujesz do 90 proc. wartości nieruchomości. Poza zakupem domu, mieszkania, działki, garażu czy domku letniskowego możesz przeznaczyć go również na spłatę kredytu w innym banku!
#5 Kredytu nie da się spłacić wcześniej
Okres spłaty i kwoty widniejące w umowie Twojego kredytu hipotecznego często robią wrażenie. Ale co gdybyśmy powiedzieli Ci, że wcale nie musisz trzymać się kurczowo harmonogramu* i istnieje jeden w pełni legalny sposób na uzyskanie olbrzymich oszczędności na odsetkach oraz skrócenie okresu kredytowania?
Tak jest, mowa o nadpłacaniu kredytu. Zasadniczo możesz robić to od samego początku, a zgodnie z Ustawą o kredycie hipotecznym bank może pobierać z tego tytułu prowizję tylko w ciągu pierwszych 36 miesięcy. Przede wszystkim zajrzyj więc do swojej umowy kredytowej i sprawdź, czy przewiduje taką opłatę i ile wyniesie.
Co najważniejsze: nadpłata obniża kapitał, który pozostaje do spłaty. Oszczędzasz więc dwutorowo, bo jego wysokość wpływa również na odsetki, które musisz regulować wraz z każdą ratą.
W wyniku nadpłaty możesz albo pozostać przy dotychczasowej wysokości raty i skrócić okres kredytowania, albo obniżyć ratę. Dzięki temu będziesz w stanie zwiększyć swoją płynność finansową.
Oczywiście spłata może być częściowa lub całkowita. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby spłacić kredyt wcześniej w całości. Ten mechanizm sprawdzi się także idealnie, jeśli chcesz sprzedać nieruchomość finansowaną kredytem.
* Pamiętaj, że masz obowiązek terminowego opłacania rat kredytowych. Nadpłata nie oznacza opłacenia kolejnych rat widniejących w harmonogramie!