Miliony na krajowe cyberbezpieczeństwo. Kto dostanie pieniądze z funduszu?
Tysiące osób w ponad 150 instytucjach państwowych może liczyć na dodatkowe pieniądze z Funduszu Cyberbezpieczeństwa. To fundusz celowy, powołany do życia cztery lata temu w celu zapewnienia bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych przed cyberzagrożeniami. Objęte nim osoby otrzymują tzw. świadczenie teleinformatyczne, czyli dodatki do wynagrodzenia za pracę.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Czym jest Fundusz Cyberbezpieczeństwa i jakie są jego zadania.
- Ile osób i z jakich instytucji będzie objętych finansowaniem z funduszu.
- Jaka jest jego całkowita wartość.
Fundusz Cyberbezpieczeństwa (FC) podlega Ministerstwu Cyfryzacji. Jego celem jest wsparcie działań zmierzających do zapewnienia bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych przed cyberzagrożeniami.
Fundusz działa od czterech lat. Gwarantuje m.in. wypłaty kwot osobom zajmującym się w instytucjach państwowych zagadnieniami cyberbezpieczeństwa. Często oznacza to dodatkowe konkretne pieniądze. Wysokość wypłat reguluje rozporządzenie w sprawie wysokości świadczenia teleinformatycznego dla osób realizujących zadania z zakresu cyberbezpieczeństwa.
Mając kwalifikacje, można dodatkowo uzyskać z funduszu od 4,5 tys. do nawet 30 tys. zł. Wszystko zależy od zajmowanego stanowiska oraz doświadczenia.
Rosną wydatki, rośnie wielkość FC. W 2025 r. to 355 mln zł
Ustawa budżetowa na rok 2023 przewidywała jego wysokość na 180 mln zł, w 2024 r. było to 330 mln zł. Ale kwota rośnie. Jak wynika z zapewnień Ministerstwa Cyfryzacji, w 2025 r. to aż 355 mln zł.
Fundusz przewiduje wsparcie finansowe dla 152 instytucji państwowych: wojskowych i cywilnych. Na liście można znaleźć 17 ministerstw, 26 prokuratur okręgowych, 10 prokuratur regionalnych i Prokuraturę Krajową. Ale nie tylko.
Znajdziemy tam także wojskowe bazy logistyczne, oddziały gospodarcze, oraz konkretne jednostki: pułki, bataliony, brygady, czy 6 Samodzielny Oddział Geoprzestrzenny, którego zadaniem jest realizacja pomiarów geodezyjnych i topograficznych na rzecz armii.
Na liście są także służby specjalne (trzy cywilne: ABW, AW i CBA) oraz dwie wojskowe: SKW i SWW. Także komendy główne służb: policji, straży pożarnej, Straży Granicznej czy Służba Ochrony Państwa.
To instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo i porządek publiczny. Można mieć wątpliwość, co tak tajnego i wymagającego ochrony jest w Centrum Doradztwa Rolniczego, że umieszczono je między SKW, ABW i brygadą pancerną z Wesołej. Podobnie – dlaczego zostały nim objęte tylko dwie Brygady Obrony Terytorialnej: 5 Mazowiecka i 13 Śląska. Zapytaliśmy o to Ministerstwo Cyfryzacji.
Z odpowiedzi wynika, że proces zawierania umów na wsparcie z FC na 2025 r. nie został jeszcze zakończony. Z tego powodu ministerstwo nie ma jeszcze informacji na temat dokładnej liczby osób objętych tym wsparciem w bieżącym roku.
Niemal 7,5 tys. osób objętych świadczeniami w 2024 r.
"Niemniej podczas składania wniosków o wsparcie z Funduszu Cyberebezpieczeństwa do dnia 31 sierpnia 2024 r. wnioskodawcy wskazali, że zadania z zakresu cyberbezpieczeństwa realizowane są w ramach 7,4 tys." – brzmi informacja udzielona przez resort.
Osoby, które zajmują się cyberbezpieczeństwem, których wnioski zostały pozytywnie ocenione przez Kolegium do Spraw Cyberbezpieczeństwa, otrzymują umowy na wsparcie finansowe z funduszu.
Przewodniczącym Kolegium jest premier. W skład Kolegium wchodzą również m.in. Pełnomocnik Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa (jest nim wicepremier i m.in. cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski) i sekretarz Kolegium.
W obradach Kolegium uczestniczą dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, szefowie lub zastępcy ABW i SKW, a także dyrektor Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej – Państwowego Instytutu Badawczego.
Na podstawie zaakceptowanych przez Kolegium umów, kierownicy odpowiednich jednostek przyznają im dodatki do wynagrodzenia za pracę. W przypadku funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych są to dodatkowe świadczenia pieniężne.
Dziesiątki milionów szły na policję i służby
W minionym roku pieniądze trafiły przede wszystkim do służb. Po kilkadziesiąt milionów złotych popłynęło do policji i służb wywiadowczych. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, ponieważ cyberprzestrzeń jest dla NATO taką samą domeną działań, jak woda, ląd i powietrze.
Z tego względu na dodatkową wypłatę może liczyć choćby np. Komendant Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, nadinsp. Adam Cieślak. Kieruje on bowiem jednostką przeznaczoną do realizacji zadań z zakresu cyberbezpieczeństwa.
W ostatnich kilku latach pojawiały się, szczególnie w służbach specjalnych, do wątpliwości wynikające z podziału środków. W pewnym momencie, w ABW doszło nawet do zamrożenia podziału pieniędzy. Wynikało to m.in. z pytań i wątpliwości mediów.
Główne wnioski
- Wraz ze wzrostem środków, przeznaczonych na rozwój Funduszu Cyberbezpieczeństwa, rośnie także liczba beneficjantów funduszu.
- W tym roku środki popłyną do ponad 150 instytucji państwowych: wojskowych, cywilnych i podległych np. Ministerstwu Sprawiedliwości czy Ministerstwu Zdrowia.
- W ostatnich kilku latach pojawiały się, szczególnie w służbach specjalnych, do wątpliwości wynikające z podziału pieniędzy.