mObywatel uzbroi się w sztuczną inteligencję. Będą też nowe m-usługi
Centralny Ośrodek Informatyki pracuje nad szeregiem zmian i nowości w aplikacji mObywatel. Zapowiada chatbota, wnioskowanie o dowód osobisty i możliwość korzystania z mDowodu w krajach Unii Europejskiej.


Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakich zmian i nowości można się w spodziewać niebawem w aplikacji mObywatel.
- W jakich aspektach wsparciem dla urzędów i obywateli może się okazać sztuczna inteligencja. Gdzie zastosowanie znajdzie nowy polski model językowy PLLuM?
- Kiedy w Unii Europejskiej zostanie udostępniony mobilny dowód tożsamości.
Centralny Ośrodek Informatyki (COI) zapowiada szereg nowości w mObywatelu. Przypomnijmy – wersję 2.0 aplikacji uruchomiono w połowie 2023 r. Najbliższe zmiany będą wprowadzane systematycznie, na razie bez ogłaszania wersji 3.0.
COI pracuje m.in. nad dowodem z warstwą elektroniczną, zgodnym z unijnym rozporządzeniem eIDAS 2, który pozwoli na weryfikację tożsamości na terenie Europy. Zapowiada rozwój e-Płatności w obszarze usług publicznych oraz funkcję mStłuczka. Spodziewać się można opcji wnioskowania z poziomu aplikacji mobilnej o dowód osobisty swój i dziecka, a w dalszej kolejności także zakładania jednoosobowych działalności gospodarczych.
Do mObywatela wtargnie także sztuczna inteligencja (artificial intelligence – AI) w postaci rodzimego modelu językowego PLLuM (Polish Large Language Model).
– mObywatel ma być bramą do rozwoju cyfrowych usług publicznych w Polsce. Mamy obecnie około 9 mln aktywnych użytkowników aplikacji, co na tle krajów Europy jest dość dobrym wynikiem – twierdzi Radosław Maćkiewicz, dyrektor COI.
W podróży z mDowodem po krajach unijnych
Wersja mDowodu pozwala na stwierdzenie tożsamości w wielu sytuacjach, ale obowiązuje wyłącznie na terenie Polski. Trwają natomiast prace nad dostosowaniem mDowodu do mObywatela i modelu weryfikacji tożsamości do wymogów eIDAS 2. Rozporządzenie definiuje wykorzystanie mobilnego dowodu także poza granicami naszego kraju.
– Mobilny dokument tożsamości ma szanse obowiązywać na terenie całej Unii Europejskiej już w połowie 2026 r. Chcemy być gotowi i mamy zamiar znaleźć się w grupie państw, które jako pierwsze umożliwią obywatelom korzystanie z takiej formy potwierdzenia tożsamości w Europie. Prowadzimy zaawansowane testy, w tym także transgraniczne. Istotne, by dopracować model i systemy wymiany informacji o tożsamości obywateli między państwami – mówi Radosław Maćkiewicz.
Dyrektor COI zapewnia, że testy w Polsce były zadowalające.
Warto wiedzieć
Jakich funkcji w mObywatelu chcą Polacy
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA ANKIETOWE – dokumenty
- Legitymacja posiadacza broni
- Legitymacja Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA ANKIETOWE – usługi
- Podpisywanie dokumentów profilem zaufanym
- Zgłoszenie zbycia pojazdu
POMYSŁY OBYWATELI (wybrane)
- Zezwolenie na kierowanie pojazdem uprzywilejowanym
- Pozwolenie na kierowanie tramwajem
- Karta wędkarska
- Legitymacja osoby niepełnosprawnej
- Legitymacja emeryta wojskowego
- Legitymacja nauczyciela/legitymacja służbowa nauczyciela
- Legitymacja ratownika medycznego
- Legitymacja emeryta-rencisty MSWiA
Wniosek o dowód osobisty przez mObywatela
COI prowadzi cykliczne badania potrzeb obywateli w zakresie cyfrowych usług administracyjnych. Dość wysoko w ankietach plasowała się możliwość wnioskowania za pośrednictwem aplikacji mObywatel o dowód osobisty dla siebie i dla dziecka. Obecnie wniosek o dokument tożsamości można złożyć elektronicznie wyłącznie przez stronę internetową.
– Taką funkcję będziemy niedługo implementować w mObywatelu – deklaruje Radosław Maćkiewicz.
W ostatnich tygodniach w aplikacji pojawiła się natomiast usługa „podpisz dokument”. Skorzystać z niej mogą posiadacze dowodów osobistych z warstwą elektroniczną. Podpisywać można dokumenty w postaci PDF.
„W mObywatelu zachodzi wiele rewolucyjnych zmian, ale usługa „podpisz dokument” jest jednym z większych osiągnięć ostatnich miesięcy. Wymagany jest moduł NFC w telefonie i oczywiście aktywny certyfikat podpisu osobistego w e-dowodzie wraz z ustalonym do niego kodem PIN. Wszystkim, którzy planują wymianę dowodu osobistego, warto przy tym przypomnieć, że potrzebują zawnioskować o wgranie tego certyfikatu do e-dowodu, kiedy wyrabiają nowy dokument, żeby móc w pełni korzystać z jego możliwości” – wyjaśniał niedawno wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Wyczekiwaną przez obywateli funkcją jest również mStłuczka.
– Od strony technicznej jesteśmy już gotowi do wprowadzenia mStłuczki do aplikacji mObywatel. W grę wchodzi jeszcze kwestia legislacyjna – aktywacja usługi wymaga odpowiednich zapisów ustawowych. Uwzględnione muszą zostać także wymogi ubezpieczycieli. Uważam, że usługa ta może okazać się bardzo pomocna dla uczestników kolizji drogowych. W stresie, który towarzyszy takim sytuacjom, łatwo o niedopatrzenie wszystkich formalności. mStłuczka pozwoli na dostęp do raportu z kolizji także firmom ubezpieczeniowym – wyjaśnia Radosław Maćkiewicz.
mObywatel z uproszczeniami dla pacjentów
Propozycja ekspertów SprawdzaMY
Archiwum dokumentacji medycznej w mObywatelu
„Wyobraź sobie: pełna historia Twoich badań medycznych dostępna od ręki w aplikacji mObywatel lub IkP!” – napisał na swoim kanale w serwisie X Rafał Brzoska, założyciel InPostu. To jedna z propozycji, jakie – obok kilkudziesięciu punktów deregulacyjnych – podnieśli eksperci inicjatywy społecznej SprawdzaMY.
– Z technicznego punktu widzenia jest to projekt realny do wdrożenia. I niewątpliwie potrzebny, biorąc pod uwagę rozproszony system archiwizowania dokumentacji medycznej w Polsce. Wiele w tej kwestii będzie jednak zależało od Ministerstwa Zdrowia i Centrum e-Zdrowia, które realizuje projekty IT kluczowe dla funkcjonowania obszaru ochrony zdrowia w kraju – mówi Radosław Maćkiewicz.
mObywatel wkroczy w erę sztucznej inteligencji
mObywatel zostanie uzbrojony w AI. COI podjął się zadania stworzenia wirtualnego asystenta – chatbota. Zbuduje go na bazie rodzimego, oddanego do użytku w 2025 r. modelu językowego PLLuM.
– Chatbota udostępnimy zarówno na portalu Gov.pl, jak i w mObywatelu. Będzie udzielać informacji potrzebnych, chociażby do realizacji standardowych spraw urzędowych. Rozmawiamy z przedstawicielami jednostek samorządu terytorialnego i wspólnie zastanawiamy się, w których obszarach technologia AI mogłaby się okazać wsparciem dla urzędników i mieszkańców. Chcielibyśmy zapewnić ujednolicenie sposobu obsługi obywateli w całej Polsce. Automatyzacja wyrównałaby dysproporcje w tym zakresie między większymi a mniejszymi gminami, bez względu na budżet, jakim dysponują – twierdzi Radosław Maćkiewicz.
Jego zdaniem PLLuM na tle modeli językowych globalnych gigantów wpada dość dobrze, choć możliwości budżetowe projektu były niewspółmiernie niższe niż te, jakimi dysponowały korporacje. PLLuM został stworzony przez Polaków i uwzględnia specyfikę języka i polskiej kultury. Tym bardziej ma szansę się sprawdzić, jako narządzie administracji publicznej.
– Atutem Polski są zdolni naukowcy i utalentowani specjaliści IT. Z ich potencjału powinniśmy korzystać, tym bardziej że w najbliższej przyszłości pewnie nie będziemy w stanie zapewnić tego rodzaju projektom finansowania równego bigtechom. Z drugiej strony nie możemy odpuścić, ponieważ przegapimy moment intensywnego rozwoju AI. Lokalne modele językowe, zgodnie z obecnym trendem, zaczynają powstawać na zlecenie rządów także innych państw – dodaje Radosław Maćkiewicz.
ePłatności wdrażane w gminach
mObywatel w założeniu miał być prostym łącznikiem między obywatelami a urzędami. W tym duchu realizowany jest obecnie np. pilotaż ePłatności. W testowym wdrożeniu uczestniczy ponad 60 gmin. Ta usługa pozwala na dokonanie płatności lokalnych m.in. opłat za podatek od nieruchomości.
– Pierwszy etap testów obejmował płatności z wykorzystaniem Blika – w 2024 r. poprzez aplikację mObywatel przeprocesowano ponad 200 tys. tego rodzaju transakcji. Rozwiązanie z jednej strony jest wygodne dla obywateli, z drugiej upraszcza obsługę płatności lokalnych w gminach. W ramach usługi ePłatności integrujemy naszą platformę z systemami dostępnymi w gminach. Dzięki temu mogą one wystawić zobowiązania do opłacenia, które są widoczne przez mieszkańca w mObywatelu. Są to m.in. podatek od nieruchomości czy opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi – twierdzi Radosław Maćkiewicz.
Informuje, że w przyszłym roku usługa przejdzie z fazy pilotażowej do wdrożeniowej. COI będzie prowadzić kampanię i zachęcać gminy do integracji z mObywatelem w ramach usługi ePłatności. Dla gmin nie będzie to jednak obowiązkowe.
Poza zwiększaniem skali użytkowania mObywatela, ePłatności będą poszerzane o kolejne funkcjonalności. Celem jest np. umożliwienie dokonywania płatności bezpośrednio z portfeli cyfrowych, jakie funkcjonują w systemach Android (Google) i iOS (Apple).
Zdaniem eksperta
Rośnie zainteresowanie e-usługami, choć zdziałać można więcej
Aby jednak cyfryzacja mogła w Polsce rozwijać się jeszcze szybciej, kluczowe są m.in. świadomość dostępnych usług i możliwość załatwienia spraw od początku do końca online, z łatwym potwierdzeniem tożsamości i bezpiecznym przekazaniem danych. Kampanie informacyjne, takie jak „mObywatel ma łatwiej”, odgrywają tu ogromną rolę, oswajając obywateli z narzędziami cyfrowymi .
Na tle europejskich liderów Polska ma jeszcze sporo do zrobienia w zakresie popularyzacji korzystania z e-administracji. Wynika to m.in. z niewystarczającego poziomu kompetencji cyfrowych. Cieszy natomiast fakt, że administracja podejmuje działania, uruchamiając program podnoszenia kompetencji cyfrowych. Ważne jednak, aby edukacja cyfrowa była wbudowana w stałe systemowe działania edukacyjne skierowane do wszystkich grup społecznych, począwszy od najmłodszych, jak np. w Irlandii.
Integracja usług wokół kluczowych potrzeb obywateli to kolejny istotny aspekt. Wymaga to podnoszenia interoperacyjności systemów i danych, aby można było załatwić całą sprawę za pośrednictwem jednej platformy.
Nie można zapominać o kluczowej roli samorządów w popularyzacji usług cyfrowych. To właśnie lokalna administracja jest często pierwszym kontaktem obywateli z e-usługami.
Elektroniczny obieg dokumentów
Zdaniem Radosława Maćkiewicza cyfrową rewolucję w administracji publicznej przyspieszy popularyzacja systemów klasy EZD – elektronicznego zarządzania dokumentami. Ich zadaniem jest usprawnienie wewnętrznej pracy urzędów.
– NASK prowadzi projekt „EZD RP – Elektroniczne Zarządzanie Dokumentacją w Administracji Publicznej”, który daje jednostkom samorządu terytorialnego bezpłatny dostęp do pakietu potrzebnych narzędzi. Muszą one jednak we własnym zakresie zbudować wymagane środowisko informatyczne. Wspólnie z Ministerstwem Cyfryzacji i NASK pracujemy zatem nad narzędziem klasy EZD w modelu SaaS [Software as a Service – przyp. red.]. Liczymy, że zmniejszy to koszty i tym samym spopularyzuje EZD wśród gmin. Pieniądze na nowy SaaS planujemy pozyskać z funduszy europejskich i jeszcze w tym półroczu zacząć prace. Chcielibyśmy oddać system do użytku już w 2026 r. – informuje Radosław Maćkiewicz.
COI deklaruje ponadto kontynuację prac nad e-Doręczeniami i wprowadzanie ich do kolejnych jednostek samorządowych i administracyjnych. Dotychczas Poczta Polska, która jest zaangażowana w obsługę e-przesyłek, przeprocesowała prawie 2 mln e-Doręczeń (w pełni elektronicznych) i blisko 7 mln hybrydowych (łączących elementy elektroniczne z tradycyjną formą przesyłania korespondencji). Przypomnijmy, w styczniu 2025 r. część instytucji została już objęta ustawowym obowiązkiem stosowania e-Doręczeń. Do systemu sukcesywnie dołączać będą kolejne.
Rejestracja działalności gospodarczej w aplikacji
Są także szanse, że jeszcze w tym roku poprzez mObywatel będzie można zarejestrować jednoosobową działalność gospodarczą.
– Wspólnie z Ministerstwem Rozwoju i Technologii poszerzamy zakres usługi Firma. Obecnie mObywatel umożliwia wyszukanie informacji o jednoosobowej działalności gospodarczej. Chcemy pójść o krok dalej – do aplikacji wprowadzimy opcję rejestracji własnej działalności biznesowej. Prace nad tym przedsięwzięciem są zaawansowane.
Oczywiście ideałem byłaby pełna obsługa firm przez mObywatela – od rejestracji po zawieszenie czy zamknięcie firmy. To jest jednak wizja przyszłości – wskazuje Radosław Maćkiewicz.
Dodaje, że usprawnieniem dla przedsiębiorców, zaoferowanym już poza mObywatelem, było API dla Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).
– Udostępnione przez nas API, pozwala firmom przewozowym czy kurierskim na integrację z CEPiK-iem oraz weryfikację aktualności uprawnień do prowadzenia pojazdów przez zatrudnianych kierowców. Pierwszą firmą, która ogłosiła integrację z API, był inPost. Usługa jest dostępna także dla małych i średnich firm. W sumie zainteresowało się nią ponad 200 przedsiębiorstw – informuje Radosław Maćkiewicz.
W opinii dyrektora COI, zainteresowanie cyfrowymi usługami oferowanymi przez administrację publiczną będzie w przyszłości rosło, zarówno wśród przedsiębiorców, jak i obywateli. Aktualnie z mObywatela najczęściej korzystają osoby w wieku 18-45 lat. Zainteresowanie aplikacją jest znacznie mniejsze w grupie 60 plus.

Główne wnioski
- Mobilny dokument tożsamości zgodny z rozporządzeniem eIDAS 2 ma szanse obowiązywać w Unii Europejskiej w połowie 2026 r. Polska chce być gotowa na ten moment. Prowadzi testy, w tym także transgraniczne.
- mObywatel, podobnie jak portal Gov.pl, zostanie wyposażony w chatbota bazującego na modelu językowym PLLuM. Trwają także rozmowy z przedstawicielami jednostek samorządu terytorialnego nad możliwościami implementacji AI także w ich działalności.
- Spodziewać się można m.in. rozwoju e-Płatności w obszarze usług publicznych, funkcji mStłuczka. Dodatkowo w przyszłości możliwe będzie zakładanie jednoosobowych działalności gospodarczych poprzez aplikację mObywatel.