Kategoria artykułu: Sport

Najciekawszy kontrakt tej zimy? Wspomagany przez OSHEE debiutant Kacper Tomasiak doskakuje już prawie do podium

W Pucharze Świata w skokach narciarskich Kacper Tomasiak pierwszy raz wystąpił pod koniec listopada. W grudniu już dwa konkursy skończył na 5. miejscu. Jest najlepszy w polskiej kadrze jeszcze przed swoimi 19. urodzinami. Trudna walka czeka więc już teraz firmy chcące przylepić swoje loga do młodego skoczka… Nie weźmie w niej udziału producent napojów OSHEE – ta marka sensacyjnie weszła na kask Tomasiaka jeszcze przed jego debiutem.

Kacper Tomasiak, polski skoczek narciarski
Kacper Tomasiak, najlepszy polski skoczek narciarski w obecnym sezonie. Fot. PHILIPP SCHMIDLI PAP/EPA

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. W jaki sposób Kamil Stoch opisywał treningi z Kacprem Tomasiakiem.
  2. Jaka statystyka łączy Kacpra Tomasiaka z Adamem Małyszem.
  3. Co o kulisach kontraktu OSHEE z Kacprem Tomasiakiem mówi prezes firmy produkującej napoje.
Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

On zbliża się coraz śmielej do najlepszych skoczków narciarskich, a jego nazwisko – Tomasiak –  coraz śmielej bywa zamieniane na: „Tomahawk”. Czyli, w tym kontekście, nie „toporek”, lecz słynny amerykański pocisk manewrujący o tej nazwie.

W niedzielę, w ostatnim konkursie przed Turniejem Czterech Skoczni, Kacper Tomasiak w kwalifikacjach był trzeci, a następnie zawody skończył na piątym miejscu. Piąty był też kilka tygodni wcześniej w Wiśle. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest 13., żadnego innego naszego reprezentanta w pierwszej „dwudziestce” nie ma.

Kacper Tomasiak, polski skoczek narciarski
Kacper Tomasiak to wicemistrz świata juniorów w konkursie drużynowym z 2023 r. Fot. Martin Divisek PAP/EPA

Kacper Tomasiak i Adam Małysz

Dziennikarz TVP Sport Mateusz Leleń napisał ostatnio w serwisie X, że tylko dwóch polskich skoczków przed swoimi 19. urodzinami było w stanie co najmniej dwa razy wejść do pierwszej piątki zawodów Pucharu Świata. Tym pierwszym był Adam Małysz 20 lat temu. On „rozbijał się” już po podiach, a nawet wygrał. Ale Tomasiak swoje statystyki w tej kategorii też może jeszcze poprawić, ponieważ 19. urodziny będzie obchodził 20 stycznia.

Zestawianie Kacpra Tomasiaka z Adamem Małyszem – nawet w formie tak ciekawostkowej – musi być oczywiście traktowane z wielkim przymrużeniem oka. Ale młody polski skoczek rzeczywiście wywołał wielką ekscytację wśród kibiców tym, że tak błyskawicznie zaaklimatyzował się na najwyższym szczeblu skoków narciarskich. Jasne było, że jest wielce utalentowany, ale wielu takich potrzebowało mnóstwa czasu, by swój potencjał ujawniać w starciach z najlepszymi. A niektórzy w ogóle nie byli w stanie spełnić pokładanych w nich nadziei.

Dlatego też niejeden kibic zapewne zrobił większe oczy, gdy ujrzał na samym początku sezonu, że na kasku Kacpra Tomasiaka znajduje się firma OSHEE. Czyli polski producent tzw. napojów funkcjonalnych (izotonicznych, witaminowych), który od lat jest mocno związany z Igą Świątek, wielką gwiazdą sportu w skali globalnej.

Dziś marka OSHEE może triumfować, a kibice, którzy pilnie śledzili losy Tomasiaka jeszcze przed sezonem, mogą pochylać głowy w uznaniu dla szybkich i odważnych ruchów firmy. Czy jednak te ruchy istotnie były szybkie i odważne? Najpierw konieczne jest tu przedstawienie niezbędnych faktów.

Kacper Tomasiak i OSHEE. Hipoteza pierwsza

Kibice pilnie śledzący świat skoków obejrzeli przed sezonem ciekawą sekwencję zdarzeń. We wrześniu Kacper Tomasiak już błyszczał w Letnim Pucharze Kontynentalnym (to druga liga letnich skoków), a uznany dziennikarz Adam Bucholz napisał w serwisie X: „Halo, sponsorzy! Może warto byłoby zainteresować się pustą przestrzenią na kasku Kacpra Tomasiaka?”.

Młody Polak kilka tygodni później wygrał cały cykl Letniego Pucharu Kontynentalnego, a następnie świetnie wypadł w jednym konkursie Letniego Pucharu Świata (to już pierwsza liga letnich skoków) – zajął ósme miejsce. Doszły do tego jeszcze wielkie słowa uznania ze strony Kamila Stocha: „Na jednym z treningów opadła mi szczęka. Startowaliśmy z tego samego rozbiegu i dokładał mi po pięć metrów. Jeszcze wtedy sądziłem, że ma większy kombinezon, ale nie miał”.

20 listopada, tuż przed startem zimowego Pucharu Świata, Adam Bucholz skomentował swój wcześniejszy wpis słowami: „No i znalazł się sponsor”.

Na pierwszy rzut oka zobaczyliśmy więc szybkie działanie odważnej firmy. Dziś, już po dwóch piątych miejscach Tomasiaka, można by było jeszcze to wzmocnić i powiedzieć: „spektakularne działanie odważnej firmy”. Odpowiedni ludzie stamtąd zobaczyli nagle szansę i szybko ją wykorzystali. I marka może triumfować.

Kacper Tomasiak i OSHEE. Odpowiedź prezesa firmy

Sama firma przedstawia jednak rzecz inaczej. Paweł Jacaszek, prezes OSHEE, opisuje historię znacznie mniej spektakularną, lecz taką, która o jego firmie świadczyć może jeszcze lepiej. Nie było impulsu i wykorzystania sytuacji w stylu rasowego rekina biznesu, była za to dość długa już obserwacja.

– Współpraca OSHEE z Kacprem nie jest przypadkowa. Zaczęliśmy przyglądać mu się znacznie wcześniej, obserwując, jak pracuje i rozwija swój talent. Śledziliśmy także jego występy i cierpliwie czekaliśmy na moment, który będzie optymalny dla obu stron, by rozpocząć współpracę. Po zakończeniu tegorocznego sezonu letniego na igelicie, w którym Kacper zaprezentował się z bardzo dobrej strony, oraz po obiecującym cyklu przygotowawczym do sezonu, z którego docierały do nas wyjątkowo pozytywne sygnały dotyczące jego formy, mieliśmy pewność, że właśnie teraz jest najlepszy moment, aby rozpocząć wspólne działania – wyjaśnił w przesłanym oświadczeniu Paweł Jacaszek.

Zaznaczył też, że OSHEE, jako marka od początku istnienia mocno obecna w świecie sportu, „nieustannie trzyma rękę na pulsie i spogląda także w kierunku sportowców będących na początku swoich karier”.

– Mamy w tym zakresie swoje know-how – dodał Paweł Jacaszek.

Kacper Tomasiak, polski skoczek narciarski
Kacper Tomasiak po wybiciu się z progu skoczni. Fot. Philipp Schmidli PAP/EPA

Kacper Tomasiak przed Turniejem Czterech Skoczni

Może odpowiedni ludzie w OSHEE podkreślili mocniej nazwisko Tomasiaka, gdy ten razem z drużyną zdobył w 2023 r. wicemistrzostwo świata juniorów. W korespondencji z nami przedstawiciele OSHEE nie zgodzili się na rozwinięcie słów „znacznie wcześniej”, które zostały użyte w oświadczeniu prezesa firmy. Nie wiemy więc, kiedy dokładnie Kacper Tomasiak pojawił się na radarze firmy.

Niezależnie od tego, jak naprawdę doszło do zbliżenia się znanej marki do Kacpra Tomasiaka, pewne jest to, że ze strony firmy ruch ten okazał się bardzo dobry. A niebawem może będziemy mogli powiedzieć, że był to ruch znakomity. Zbliża się wszak bardzo prestiżowy Turniej Czterech Skoczni, start już w niedzielę (transmisja turnieju w TVN i Eurosporcie). Podczas takich imprez rodzą się gwiazdy.

Główne wnioski

  1. Kacper Tomasiak to jedyny obok Adama Małysza polski skoczek, który jeszcze przed 19. urodzinami był w stanie wejść do pierwszej piątki konkursów Pucharu Świata.
  2. Kacper Tomasiak zwrócił na siebie uwagę nie tylko świetnymi skokami przed sezonem zimowym, ale także tym, że jego sponsorem jeszcze przed debiutem w Pucharze Świata została firma OSHEE, marka współpracująca bardzo mocno z Igą Świątek.
  3. Prezes zarządu firmy OSHEE przekonuje, że jeszcze zanim Tomasiak zaczął błyszczeć przed sezonem, już znajdował się pod obserwacją ludzi z jego przedsiębiorstwa. Wedle jego słów kontrakt nie był efektem decyzji podjętej z miesiąca na miesiąc, gdy okazało się, że w polskich skokach pojawił się talent, który wciąż skacze bez sponsora na kasku.