Najlepsze i najgorsze akcje z GPW w 2024 r.

Udało się: indeks WIG zamknął 2024 r. około 1 proc. na plusie. Tego samego niestety nie można powiedzieć o głównym indeksie WIG20, który w ciągu ostatnich 12 miesięcy spadł o ponad 6 proc. i tym samym należał do najsłabszych w Europie.  

Małym pocieszeniem dla lokalnych inwestorów może być to, że indeks sWIG80, grupujący małe spólki, w tym roku podrósł o prawie 3 proc. 

Ludowa tradycja mówi, że jaki Sylwester, taki cały kolejny rok. Tymczasem na GPW ostatnia sesja 2024 r. (która odbyła się w poniedziałek, 30 grudnia, bo ostatni i pierwszy dzień roku są wolne od handlu) była taka sama jak… cały miniony rok. Indeksy WIG i sWIG80 podrosły, a WIG20 spadł. 

Też podobnie jak w całym minionym roku komentarze obserwatorów rynku skupiły się tylko na tym ostatnim, słabym wyniku. Z jednej strony jest to zrozumiałe, w końcu na WIG20 składają się największe spółki kluczowe dla gospodarki, ale z drugiej czasami może być krzywdzące, dla mniejszych, ale wcale nie małych firm, które radzą sobie bardzo dobrze. 

Uśredniając, miniony rok na GPW można ocenić jako przeciętny. Polska giełda wypadła słabo na tle wielu zagranicznych rynków, ale w ujęciu nominalnym wzrost i spadek każdego z indeksów o kilka procent nie sugeruje wielkiej euforii czy załamania inwestorów.  

Uznaliśmy, że oprócz ogólnego podsumowania sytuacji na polskim rynku akcji w minionym roku, warto wyróżnić poszczególne spółki, które zaliczyły największy wzrost lub spadek notowań. Na średnio przeciętny obraz rynku złożyło się wiele ciekawych historii i dużych wahań kursów, o których warto mówić. 

Najlepsze akcje indeksu WIG20

1. CD Projekt (+66 proc.) 

Sektor gier wideo jest wyjątkowo licznie reprezentowany na GPW, bo ma prawie 100 przedstawicieli, jednak większość to małe spółki, które 2024 r. nie mogą zaliczyć do udanych. Tymczasem dzięki pokaźnemu wzrostowi notowań największe polskie studio wyróżniło się nie tylko na tle branży, ale całego głównego indeksu akcji. 

Kapitalizacja rynkowa CD Projektu podskoczyła do 19 mld zł w związku z solidnymi wynikami oraz oczekiwaniami wobec nowych gier: kolejnej części Wiedźmina, która ma się ukazać w 2026 r. oraz projektu “Polaris”, który światło dzienne ujrzy w 2027 r. Coraz więcej szumu robią też: potencjalna kontynuacja “Cyberpunka 2077” oraz gra osadzona w uniwersum “Wiedźmina”, o nazwie roboczej “Sirius”. 

2. PKO BP (+19 proc.) 

W 2023 r. środowisko wysokich stóp procentowych wyjątkowo sprzyjało bankom, bo podrosły zarówno ich wyniki, jak i kursy. Mało kto spodziewał się, że w 2024 r. będzie podobnie - dzięki jastrzębiej polityce pieniężnej RPP instytucje nadal zarabiały stosunkowo dużo. Pozytywny efekt był nieco mniej widoczny na kursach, jednak zdarzyły się pozytywne przypadki, takie jak PKO BP. 

Największy bank w Polsce pod względem liczby klientów umocnił się na pozycji największej spółki na GPW, bo jego kapitalizacja wynosi około 75 mld zł. Głównym powodem zwyżki były dobre wyniki, lepsze od oczekiwań analityków i rynku. Tylko w trzecim kwartale 2024 r. PKO BP miało 2,46 mld zł zysku netto. 

3. Cyfrowy Polsat (+14 proc.) 

Spór o sukcesję w rodzinie Zygmunta Solorza, założyciela Cyfrowego Polsatu, przyciągnął uwagę do spółki, jednak głównie negatywną, jeżeli sugerować się notowaniami. Te spadły w obliczu kryzysu rodzinnego, obaw o stan zdrowia twórcy firmy i wizyty CBA w biurze Cyfrowego, jednak tylko na chwilę. Pod koniec roku odbiły, by całe minione 12 miesięcy zamknąć trzecim wynikiem ze wszystkich firm zaliczanych do WIG20. 

Główny powodem optymizmu dla akcjonariuszy spółki były wyniki, lepsze z każdym kwartałem. W trzecim kwartale 2024 r. przychody wyniosły 3,58 mld zł i były o 4 proc. lepsze rok do roku, a zysk netto sięgnął aż 249 zł i był o 106 proc. lepszy niż w analogiczny okresie rok wcześniej. Jak przekonuje Mirosław Błaszczyk, prezes Cyfrowego Polsatu, to efekt strategii stworzonej w 2021 r. 

Najgorsze akcje indeksu WIG20

1. Jastrzębska Spółka Węglowa (-51 proc.) 

JSW to jeden z najgłośniejszych tematów giełdowych minionego roku, przede wszystkim z uwagi na katastrofalne wyniki. Spółka w trzecim kwartale miała stratę netto sięgającą ponad 300 mln zł, a przez pierwsze 9 miesięcy roku straciła około 6,4 mld zł. Doskwierają jej niskie ceny węgla koksowego, wywołane małym popytem przy dużej konkurencji, a nie pomagają też wysokie koszty. 

Choć inwestorzy długo opowiadali się za spółką - przez chwilę próbowali nawet masowego skupu akcji, by zrobić na złość funduszom grającym na spadek notowań - to czara goryczy się przelała, gdy zdecydowano o niewypłaceniu dywidendy i przeznaczeniu gotówki na płace, przy jednoczesnym braku jasnej strategii na kolejne lata. Po lekkim odbiciu w październiku kurs JSW spada i jest najniżej od pandemii. 

2. Pepco (-37 proc.) 

Końcówkę roku sieć sklepów miała stosunkowo niezłą, bo w ostatnim raportowanym kwartale 2024 r. zaliczyłaby zysk, gdyby nie odpis księgowy związany z utratą wartości sieci Poundland. Wynik EBITDA i marża brutto podskoczyły, ponadto zapowiedziano dywidendę, ale mimo to akcje Pepco były tylko nieco lepszym wyborem niż najgosza spółka z WIG20, wspomniana JSW.  

Głównym powodem załamania notowań grupy Pepco, która łączy takie sieci jak Pepco, Dealz i Pondland, było słabsze aktualne oraz oczekiwane tempo rozwoju. Szczególnie ta ostatnia sieć, działająca w Wielkiej Brytanii, miała kiepską sprzedaż i niskie marże. Bolączką każdego biznesu grupy była sprzedaż LfL (like-for-like, porównywalna względem ubiegłego roku, po wyłączeniu nowych sklepów), która nie rosła lub spadała. 

3. PGE (-30 proc.) 

W przypadku akcji PGE i wielu innych spółek energetycznych przez długi czas nadzieją było potencjalne wyłączenie aktywów węglowych. Nie dość, że polskie koncerny tracą na sprzedaży surowca i pogarszają swoje wyniki, to przy okazji ograniczają swoją dostępność do finansowania, bo banki mniej chętnie pożyczają pieniądze biznesom powiązanym z paliwami kopalnymi.  

Już na przełomie lat 2023/2024 stało się jasne, że nadzieje na powstanie NABE, czyli spółki państwowej, która miałaby odkupić aktywa węglowe od spółek energetycznych, się nie spełnią i kursy poszły w dół. Następnie pojawiła się szansa, że może obecny rząd w inny sposób upora się z problemem, jednak i w tym przypadku skończyło się na zawodzie, bo przedstawione plany zostały odebrane jako niejasne i zbyt długoterminowe. Najmocniej ucierpiały notowania PGE, największego producenta energii w Polsce. 

Najlepsze akcje indeksu WIG

1. Nano Group (+213 proc.) 

Kurs akcji małej spółki biotechnologicznej niespodziewanie wzrósł najbardziej na całej GPW. Skok notowań spowodowała informacja o udanym zabiegu autotransplantacji nerki świni wykonanym przez spółkę zależną NanoSanguis, który potwierdził skuteczność systemu NanOX i był warunkiem dokupu akcji NanoGroup przez eCapital. 

2. CCC (+205 proc.) 

Rewolucja biznesu producenta obuwia rozpoczęła się w 2023 r., kiedy na stanowisko prezesa wrócił Dariusz Miłek, założyciel CCC. Efekty pierwszych decyzji biznesmena zaczęły się uwidaczniać w coraz lepszych wynikach, które inwestorzy przyjęli z euforią. Do tego doszły ambitne prognozy dotyczące wyników i ekspansji, a niedawno również zapowiedź dywidendy za 2025 r. 

3. Tarczyński (+184 proc.) 

Akcje producenta wyrobów mięsnych drożały wyraźnie już na początku 2024 r., głównie dzięki rekordowym wynikom za 2023 r. W 2024 r. hossę napędziła dywidenda oraz kolejne pozytywne raporty finansowe i prognozy spółki. Mimo prawie 70 proc. udziału w rynku kabanosów w Polsce spółka planuje dalszą walkę o klientów przy jednoczesnej ekspansji zagranicznej. 

Wyróżnienie: Atrem (+160 proc.), Rank Progress (+136 proc.), Synektik, (+127 proc.) Rainbow Tours (+119 proc.), Elektrotim (+108 proc.), Mlk Foods (+103 proc.), Newag (+96%) 

Najgorsze akcje indeksu WIG

1. Woodpecker (–77 proc.) 

Wyprzedaż walorów spółki technologicznej specjalizującej się w oprogramowaniu biurowym zaczęła się już pod koniec 2023 r. w związku ze słabymi wynikami. Kurs jednak runął na początku 2024 r., kiedy kilka dni po konferencji wynikowej, na której przekonywano o rychłej poprawie sytuacji biznesowej, prezes spółki złożył rezygnację. Mimo przenosin z NewConnect na rynek główny w maju 2024 r. notowania spółki cały rok były w trendzie spadkowym. 

2. Energoinstal (-73 proc.) 

Producent urządzeń kotłowych był bohaterem 2023 r., kiedy dzięki spekulacyjnemu ruchowi jego akcje wystrzeliły o 60 proc. w kilkanaście godzin. Z uwagi na osiągnięty wtedy kolosalny poziom notowań niepowiązany z sytuacją fundamentalną można było oczekiwać pokaźnego spadku kursu. Ten niemal w całości przypadł na 2024 r. i stąd drugie od końca miejsce w naszym zestawieniu najgorszych akcji indeksu WIG. 

3. PCF Group (-73 proc.) 

Gdyby wydłużyć listę najgorszych akcji indeksu WIG w 2024 r., to znalazłoby się na niej wielu małych producentów gier. Najsłabszym wyborem ubiegłego roku w całym sektorze gamingowym były walory People Can Fly. Spółka zrezygnowała z prac nad wyczekiwanym projektem “dagger”, przez co musiała dokonać sporego odpisu, który obciążył wyniki. Do tego nie przygotowała przekonującej aktualizacji planu wydawniczego. Spółka nie monetyzuje aktualnych tytułów, a do tego nie zapowiedziała nawet nowych produkcji, które uratowałyby jej wizerunek. 

Wyróżnienie: 11BIT (-68 proc.), Drago Entertainment (-66 proc.), Atlantis (-65 proc.), Bumech (-64 proc.), Eurocash (-57 proc.), Creepy Jar (-57 proc.), OT Logistics (-57 proc.) 

Główne wnioski

1. Akcje małej spółki biotechnologicznej oraz znanej firmy obuwniczej były najlepszym wyborem w minionym roku na GPW.
2. Jeśli chodzi o największe spółki, największą gwiazdą 2024 r. były akcje CD Projektu, a największą porażką walory JSW.
3. Wśród najsłabszych akcji minionego są walory wielu spółek gamingowych.