Największa sieć mobilna w Polsce. Jak Play domyka 2025 rok

Jeszcze do niedawna sieci mobilne postrzegano przede wszystkim jako narzędzie codziennej komunikacji – rozmów, wiadomości i dostępu do internetu. Telekomunikacja stała się jednym z kluczowych elementów infrastruktury krytycznej państwa, bez którego trudno wyobrazić sobie sprawne funkcjonowanie administracji, służb ratunkowych, sektora finansowego czy transportu. Stabilny dostęp do sieci jest też warunkiem działania terminali płatniczych, systemów alarmowych, platform chmurowych i narzędzi pracy zdalnej, które na stałe wpisały się w krajobraz gospodarczy i społeczny.

Wraz z postępującą cyfryzacją rośnie też skala wyzwań. Zapotrzebowanie na transmisję danych zwiększa się nie tylko w sposób liniowy, lecz także skokowy – w zależności od pory roku, lokalizacji czy nagłych zdarzeń. To sprawia, że inwestycje w infrastrukturę telekomunikacyjną są ważne nie tylko w kontekście konkurencji rynkowej, ale także odporności całego systemu na przeciążenia i zakłócenia.

13 tys. stacji bazowych i koniec roamingu krajowego

Play osiągnął liczbę 13 tys. własnych stacji bazowych, co oznacza, że dysponuje największą siecią mobilną w Polsce. Operator również zapowiedział, że z końcem grudnia całkowicie uniezależni się od roamingu krajowego, czyli korzystania z infrastruktury innych operatorów. Zamyka to wieloletni etap współpracy operatorskiej w tym zakresie i otwiera nowy rozdział, oparty na pełnej samodzielności.

13 tys. stacji bazowych to dla nas znacznie więcej niż liczba. To symbol naszej transformacji technologicznej i dowód na to, że konsekwentnie realizujemy obietnicę budowy najnowocześniejszej i najbardziej zaawansowanej sieci w Polsce.

– 13 tys. stacji bazowych to dla nas znacznie więcej niż liczba. To symbol naszej transformacji technologicznej i dowód na to, że konsekwentnie realizujemy obietnicę budowy najnowocześniejszej i najbardziej zaawansowanej sieci w Polsce. Nasze inwestycje pozwalają oferować klientom doskonałą jakość i zasięg, a teraz dodatkowo wejść w nową erę niezależności technologicznej sieci. To powód do dumy dla całego zespołu i fundament pod dalszy rozwój usług nowej generacji – mówi Michał Ziółkowski, członek zarządu i dyrektor ds. technologii Play. 

Roaming krajowy przez lata był naturalnym rozwiązaniem dla operatorów rozwijających infrastrukturę, pozwalał zapewnić ciągłość usług w okresie intensywnej rozbudowy sieci. Oznaczało to też ograniczoną możliwość zarządzania jakością połączeń w każdym punkcie kraju. Odejście od tego modelu to sygnał, że Play osiągnął skalę i dojrzałość pozwalającą samodzielnie odpowiadać za stabilność i parametry techniczne usług na poziomie ogólnokrajowym.

Przeczytaj: Play rzuca wyzwanie gigantom. Rynek usług chmurowych stanie się ciekawszy

Rekordowe tempo rozbudowy i gotowość na sezonowe przeciążenia

Skala sieci Play jest efektem systematycznej rozbudowy, a nie jednorazowej inwestycji. Z danych operatora wynika, że tylko w ciągu jedenastu miesięcy 2025 roku. uruchomiono 625 nowych stacji bazowych. Szczególną uwagę poświęcono nie tylko największym aglomeracjom, ale także regionom, w których obciążenie sieci zmienia się dynamicznie w ciągu roku.

Budujemy i modernizujemy infrastrukturę zarówno w metropoliach, jak i w mniejszych miejscowościach oraz regionach turystycznych, gdzie zapotrzebowanie rośnie sezonowo. Dzięki temu klienci mogą liczyć na dobry zasięg i wysoką jakość usług niezależnie od miejsca, a sieć reaguje na zwiększony ruch bez utraty parametrów nawet w najbardziej obleganych lokalizacjach

– Budujemy i modernizujemy infrastrukturę zarówno w metropoliach, jak i w mniejszych miejscowościach oraz regionach turystycznych, gdzie zapotrzebowanie rośnie sezonowo. Dzięki temu klienci mogą liczyć na dobry zasięg i wysoką jakość usług niezależnie od miejsca, a sieć reaguje na zwiększony ruch bez utraty parametrów nawet w najbardziej obleganych lokalizacjach – mówi Michał Ziółkowski.

Analizy operatora pokazują, że w sezonie wakacyjnym ruch w popularnych kurortach może wzrosnąć nawet kilkukrotnie w porównaniu do standardowego poziomu. Nadmorskie miejscowości, regiony górskie czy obszary atrakcyjne turystycznie stają się w krótkim czasie miejscem koncentracji ogromnej liczby użytkowników korzystających intensywnie z transmisji danych. Przygotowanie infrastruktury na takie skoki obciążenia wymaga nie tylko zwiększania liczby stacji, ale też odpowiedniego planowania ich lokalizacji i parametrów technicznych.

To właśnie dlatego nowe obiekty powstawały m.in. w takich miejscach jak Puck, Kołobrzeg czy Bukowina Tatrzańska, obok inwestycji realizowanych w dużych miastach – Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi czy Rzeszowie. Celem było zapewnienie możliwie równomiernej jakości usług, niezależnie od pory roku i natężenia ruchu.

Przeczytaj: Smart city po polsku. Czego spodziewać się po inteligentnych miastach?

Sieć szkieletowa – niewidoczny kręgosłup infrastruktury

Kluczową rolę w tym systemie odgrywa sieć szkieletowa, czyli centralna warstwa infrastruktury telekomunikacyjnej. To ona odpowiada za przesyłanie ogromnych wolumenów danych pomiędzy poszczególnymi węzłami sieci mobilnej, światłowodowej i telewizyjnej.

– Podnosząc przepustowość naszej sieci szkieletowej do 1,2 Tb/s, z możliwością skalowania do 1,6 Tb/s, tworzymy fundament pod realny skok jakościowy całej oferty: mobilnej, światłowodowej, również dla biznesu. To właśnie w warstwie szkieletowej powstają największe obciążenia, a ich usunięcie uwalnia pełen potencjał technologii 5G i światłowodu – tłumaczy Michał Ziółkowski.

Jak dodaje, w efekcie klienci zyskują stabilne, szybkie usługi z minimalnymi opóźnieniami, nawet w szczycie ruchu.

– Zwiększenie przepustowości pozwoli na płynne działanie nawet najbardziej wymagających usług, np. 4K/8K, Cloud Gaming i VR – dokładnie tak, jak oczekują tego użytkownicy – mówi Michał Ziółkowski.

Główne wnioski

1. Osiągnięcie 13 tys. własnych stacji bazowych i rezygnacja z roamingu krajowego potwierdzają technologiczną dojrzałość Play i jego pełną samodzielność infrastrukturalną na poziomie ogólnokrajowym.
2. Systematyczna rozbudowa infrastruktury, także poza dużymi miastami, pozwala operatorowi skutecznie reagować na skokowe wzrosty ruchu danych w sezonach turystycznych i podczas nagłych zdarzeń.
3. Sieć szkieletowa, choć niewidoczna dla użytkowników, decyduje o realnej jakości usług i możliwości wykorzystania potencjału technologii 5G oraz światłowodu.

Artykuł powstał na zlecenie Play