Pełna cyfryzacja dokumentów, więcej kosztów kwalifikowanych w B+R, zdalne rozprawy przed KIO. Zespół SprawdzaMy ogłosił kolejne pomysły
W szóstym pakiecie deregulacyjnym przedsiębiorcy proponują zmiany w przepisach prawa pracy, prawa energetycznego, podatkowego i karnego. Opisujemy je jako pierwsi.


Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie nowe propozycje deregulacyjne przedstawiła inicjatywa SprawdzaMy.
- Co planuje usprawnić zespół kierowany przez Rafałą Brzoskę.
- Jak zmiany mogą wpłynąć na przedsiębiorców, obywateli i administrację.
Zespół SprawdzaMy, działający pod przewodnictwem Rafała Brzoski, przedstawił szósty pakiet propozycji deregulacyjnych. Ich celem jest realne odciążenie przedsiębiorców, obywateli i administracji publicznej. Nowe regulacje obejmują szeroki zakres tematów – od podatków i prawa karnego po cyfryzację dokumentów w mObywatelu i uproszczenie procedur administracyjnych.
Wspólnym celem proponowanych zmian jest eliminacja biurokracji, przyspieszenie procesów administracyjnych oraz obniżenie kosztów dla firm i obywateli.
Bankowość
Zmiany dotyczące zasad prowadzenia rachunków bankowych dla TFI
Obecne przepisy zobowiązują TFI do tworzenia oddzielnych rachunków bankowych dla każdego funduszu inwestycyjnego, co znacząco zwiększa koszty operacyjne i obciążenia administracyjne. Taka sytuacja wpływa negatywnie zarówno na TFI, klientów oraz pracodawców, którzy muszą dokonywać wpłat na różne konta.
Proponowana zmiana umożliwi bankom prowadzenie wspólnych rachunków dla kilku funduszy inwestycyjnych zarządzanych przez jedno TFI. Dzięki temu klienci i pracodawcy będą mogli dokonywać wpłat na jeden rachunek, a TFI zmniejszą koszty operacyjne i zwiększą efektywność zarządzania środkami. Ułatwi to także oferowanie programów oszczędnościowych, zarówno ustawowych, jak i pozaustawowych.
Cyfryzacja
Pełna cyfryzacja dokumentów w mObywatel – dostosowanie do eIDAS
Obecnie aplikacja mObywatel posiada liczne ograniczenia, w tym brak możliwości przekraczania granicy państwowej na podstawie mDowodu. Ograniczenia dotyczą także osób poniżej 18. roku życia, które mogą korzystać z aplikacji jedynie po uzyskaniu profilu zaufanego. Ponadto uczelnie nadal są zobowiązane do wydawania plastikowych legitymacji studentom i doktorantom, mimo dostępności mLegitymacji.
Zmiany mają dostosować mObywatela do standardów eIDAS 2.0, co pozwoli na pełną cyfryzację dokumentów i umożliwi przekraczanie granic na podstawie mDowodu. Uproszczone zasady dostępu do aplikacji dla osób niepełnoletnich pozwolą na pełniejsze korzystanie z funkcji mObywatela. Zlikwidowanie obowiązku wydawania plastikowych legitymacji przyniesie uczelniom oszczędności oraz pozytywnie wpłynie na środowisko.
Zrównanie mocy prawnej Profilu Zaufanego z podpisem kwalifikowanym
Podpis zaufany, składany przez ePUAP lub mObywatela, nie jest powszechnie traktowany jak podpis odręczny, co zmusza przedsiębiorców i obywateli do korzystania z płatnych podpisów kwalifikowanych. W rezultacie rosną koszty oraz komplikują się procedury administracyjne.
Celem nowej regulacji jest nadanie podpisowi zaufanemu mocy prawnej równoważnej z podpisem kwalifikowanym. Dzięki temu obywatele i firmy unikną konieczności zakupu komercyjnych rozwiązań, a podpis zaufany stanie się bezpiecznym narzędziem prawnym w całej Unii Europejskiej. Zyska na tym również automatyzacja procesów i szybkość zawierania umów.
Energetyka
Cable pooling: Łączenie źródeł energii w jednym przyłączu
Obecne regulacje dotyczące cable poolingu utrudniają efektywne wykorzystanie mocy przyłączeniowych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym (KSE). W 2023 r. operatorzy odmówili wydania warunków przyłączenia dla około 84 GW mocy, co blokuje rozwój nowych instalacji OZE. Problemem jest także brak możliwości przyłączania samodzielnych magazynów energii oraz ograniczenia w łączeniu różnych technologii, np. fotowoltaiki z kogeneracją.
Zmiany mają umożliwić efektywne wykorzystanie dostępnych mocy przyłączeniowych w KSE poprzez usunięcie barier w stosowaniu cable-poolingu. Chodzi o efektywniejsze wykorzystanie istniejących przyłączy, aby umożliwić rozwój nowych inwestycji OZE bez konieczności budowy dodatkowej infrastruktury. Zwiększy się stabilność systemu elektroenergetycznego dzięki możliwości łączenia różnych technologii, takich jak fotowoltaika i energetyka wiatrowa, które uzupełniają się w zakresie generacji energii. Możliwość przyłączania samodzielnych magazynów energii poprawi zarządzanie nadwyżkami produkcji. Uproszczenie procedur administracyjnych i obniżenie kosztów przyłączenia przyspieszy realizację inwestycji. Zniesienie ograniczeń w dostępie do systemu wsparcia dla wszystkich instalacji w ramach cable poolingu zwiększy opłacalność inwestycji i przyczyni się do szybszego rozwoju odnawialnych źródeł energii.
Jedna koncesja dla magazynów energii. Koniec podwójnych wymogów
Magazyny energii elektrycznej mają obowiązek uzyskiwania dwóch koncesji: na magazynowanie oraz na obrót energią. To zdaniem zespołu niezasadne, bo model biznesowy magazynów opiera się na wymianie energii z siecią, a nie na obrocie w tradycyjnym rozumieniu. Podwójne wymogi koncesyjne są dużym obciążeniem finansowym, szczególnie dla mniejszych podmiotów, które muszą przedstawić dodatkowe gwarancje na 10 mln zł.
Zmiana polega na wyłączeniu magazynów energii elektrycznej spod obowiązku uzyskiwania koncesji na obrót energią. Pozostanie jedynie wymóg koncesji na magazynowanie. Rozwiązanie ma szereg korzyści:
- uprości przepisy i zapewni ich jasną interpretację,
- przyspieszy realizację projektów,
- zwiększy stabilność dla podmiotów gospodarczych działających w tym obszarze.
Bez zbędnych obciążeń finansowych i organizacyjnych związanych z uzyskiwaniem koncesji na obrót, inwestycje w magazyny energii staną się bardziej atrakcyjne i dostępne dla szerszego grona podmiotów. A to według zespołu kluczowe dla rozwoju nowoczesnej, zrównoważonej energetyki.
Jasne zasady opłat za wcześniejsze rozwiązanie umów energetycznych
Brak precyzyjnej definicji „bezpośrednich strat ekonomicznych” w Prawie energetycznym prowadzi do niejednolitych interpretacji. Utrudnia też ustalenie właściwego sposobu obliczania kosztów związanych z wcześniejszym rozwiązaniem umów energetycznych. Niepewność prawna powoduje problemy dla przedsiębiorstw obrotu, które mają trudności z ustaleniem metodologii naliczania odszkodowania zgodnie z przepisami. A odbiorcy końcowi nie mają pewności, czy określone w umowie koszty są zasadne i zgodne z przepisami.
Precyzyjna definicja „bezpośrednich strat ekonomicznych” w Prawie energetycznym zapewni większą przejrzystość w relacjach między dostawcami energii a konsumentami. Każdy odbiorca będzie mógł łatwo zweryfikować, czy opłaty za wcześniejsze rozwiązanie umowy są naliczane uczciwie i zgodnie z prawem. Ujednolicone zasady naliczania kosztów ograniczą liczbę sporów sądowych wynikających z niejasnych przepisów. Zwiększy się ochrona przedsiębiorstw obrotu. W dłuższej perspektywie, zmniejszenie niepewności prawnej i ograniczenie ryzyka po stronie sprzedawców może pozytywnie wpłynąć na ceny energii.
Administracyjne kary pieniężne w reżimie systemu EU ETS
Przepisy systemu EU ETS nakładają na przedsiębiorstwa administracyjne kary pieniężne za nierozliczenie w terminie uprawnień do emisji CO2 – niezależnie od przyczyn opóźnienia. Kara wynosi 100 euro (plus waloryzacja) za każdą nierozliczoną tonę emisji, co może prowadzić do nieproporcjonalnych obciążeń finansowych. Brak elastyczności i mechanizmu miarkowania kar zagraża wypłacalności nawet przedsiębiorstw strategicznych, takich jak dostawcy ciepła czy energii elektrycznej. Wysokość kar może przekraczać roczne przychody tych podmiotów.
Zmiana przepisów EU ETS ma na celu dostosowanie wysokości kar za opóźnienia w rozliczeniu emisji CO2 do rzeczywistych okoliczności i skali naruszenia. Jej celem jest zapewnienie ochrony stabilności finansowej kluczowych przedsiębiorstw, zwłaszcza w sektorze energetycznym i ciepłowniczym, których funkcjonowanie jest niezbędne dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Nowe regulacje zwiększą pewność prawną i ograniczą ryzyko upadłości firm strategicznych. Uelastycznienie systemu kar poprawi warunki inwestycyjne oraz zwiększy przewidywalność regulacji dla przedsiębiorców działających w ramach EU ETS. Dzięki temu system stanie się sprawiedliwszy, a stabilność kluczowych sektorów zostanie wzmocniona.
Aktualizacja norm ciepłowniczych dla oszczędności energii i niższych rachunków
Polski przemysł ciepłowniczy wciąż bazuje na nieaktualnych danych obliczeniowych, które pochodzą sprzed niemal 50 lat i zostały opracowane na podstawie danych z lat 60. XX wieku. Brak aktualizacji normy PN-EN 12831 skutkuje określaniem mocy zamówionej ponad rzeczywiste zapotrzebowanie, co prowadzi do konieczności utrzymywania niewykorzystywanych źródeł wytwórczych oraz ustalania nieracjonalnych, zawyżonych parametrów dostawy ciepła. Konsekwencją są nieekonomiczne i nieefektywne wykorzystanie zasobów finansowych i technicznych.
Aktualizacja normy PN-EN 12831 pozwoli dostosować systemy ciepłownicze do rzeczywistych warunków pogodowych, unikając przewymiarowania instalacji. Dzięki temu przedsiębiorstwa ciepłownicze zaoszczędzą na utrzymaniu niepotrzebnych źródeł ciepła i zmniejszą zużycie paliwa. Obniżenie poziomu temperatury ciepła jest zasadne, ponieważ ekstremalnie niskie temperatury występują tylko przez kilka dni w roku. W efekcie poprawi się efektywność energetyczna, zmniejszą się koszty operacyjne, a przemysł ciepłowniczy wesprze transformację w kierunku gospodarki niskoemisyjnej.
Farmacja
Strategiczny numer GTIN
Sektor farmaceutyczny od lat zmaga się z nadmiarem regulacji, które utrudniają codzienne funkcjonowanie przedsiębiorcom i instytucjom. W związku z tym zaproponowano dodanie numeru GTIN do listy leków zagrożonych brakiem dostępności. Obecnie przedsiębiorcy muszą raportować ten numer w zgłoszeniach do Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego oraz w raportach ZSMOPL, jednak lista publikowana przez Ministerstwo Zdrowia go nie zawiera. Niespójność ta prowadzi do utrudnionej identyfikacji leków i zwiększonego ryzyka pomyłek, co w skrajnych przypadkach może skutkować utratą zezwoleń dla hurtowni farmaceutycznych.
Wprowadzenie numeru GTIN do oficjalnego wykazu ujednolici system identyfikacji, poprawi komunikację między uczestnikami łańcucha dystrybucji i wzmocni bezpieczeństwo pacjentów.
Koniec z biurokracją papierową. Elektroniczne wnioskowanie o próbki leków
Obecne przepisy z 2001 r. nadal wymagają składania wniosków w formie pisemnej z odręcznym lub kwalifikowanym podpisem elektronicznym. To powoduje generowanie setek tysięcy stron dokumentów, które muszą być archiwizowane.
Wprowadzenie formy dokumentowej (elektronicznej) radykalnie uprości proces. Lekarze i uprawnione osoby będą mogli składać wnioski bez drukowania i podpisywania dokumentów, bez potrzeby stosowania kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Szybsze przetwarzanie wniosków przyniesie natychmiastowe korzyści wszystkim zainteresowanym.
Fundusze i fundusze unijne
Nowa definicja lokalizacji w Kredycie Ekologicznym
Zbyt wąska definicja lokalizacji w Kredycie Ekologicznym FENG uniemożliwia przedsiębiorstwom realizację projektów na sąsiadujących działkach, co utrudnia wdrażanie efektywnych rozwiązań energetycznych, np. fotowoltaiki.
Rozszerzenie definicji lokalizacji umożliwi realizację projektów na sąsiadujących terenach, bez negatywnego wpływu na cele programu, zwiększając dostępność wsparcia finansowego.
Jednolita droga sądowa. Koniec dualizmu procedur unijnych
Obecnie decyzja o przyznaniu dofinansowania ma charakter władczy, podczas gdy umowa o dofinansowanie ma charakter cywilnoprawny. Prowadzi to do sytuacji, w której ta sama sprawa może być równolegle oceniana przez dwa różne sądy.
Propozycja zmian zakłada oparcie całego procesu na procedurze cywilnoprawnej oraz utworzenie wyspecjalizowanych wydziałów sądowych do obsługi funduszy unijnych. Ujednolicenie procedur i wprowadzenie obowiązkowej mediacji skróci czas oczekiwania na decyzję i zmniejszy koszty po stronie beneficjentów.
Dokumenty cyfrowe bez podwójnej weryfikacji
Obecnie instytucje wdrażające wymagają dodatkowego poświadczania dokumentów elektronicznych, nawet jeśli zostały już wydane przez inne organy.
Propozycja zakłada honorowanie dokumentów elektronicznych z kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub profilem zaufanym bez konieczności ich dodatkowej weryfikacji. Uproszczenie procesu aplikacyjnego znacząco zmniejszy biurokratyczne obciążenia.
Deklaracje zamiast ton dokumentów
Zespół proponuje uproszczenie procedury aplikacji o fundusze unijne poprzez zastąpienie obszernej dokumentacji oświadczeniami składanymi pod rygorem odpowiedzialności karnej. Obecnie wnioskodawcy muszą przedkładać liczne dokumenty, których weryfikacja zajmuje instytucjom wiele czasu, co znacząco opóźnia cały proces.
Podobne rozwiązania, zastosowane przy Tarczy Finansowej PFR, pozwoliły skrócić czas oczekiwania na decyzję z kilku miesięcy do kilku dni. Twórcy propozycji przekonują, że taka zmiana radykalnie usprawni procedury, zwiększy efektywność funkcjonowania instytucji oraz podniesie satysfakcję beneficjentów.
30 dni na umowę
Zespół postuluje wprowadzenie maksymalnego 30-dniowego terminu na podpisanie umowy o dofinansowanie, liczonego od momentu dostarczenia pełnej dokumentacji. Aktualnie, nawet po pozytywnej ocenie projektu, wnioskodawcy czekają na podpisanie umowy nawet przez kilka miesięcy, co powoduje nieprzewidywalność procesu i zniechęca do rozpoczęcia przedsięwzięcia bez formalnego potwierdzenia dofinansowania.
Wprowadzenie ustawowego terminu zwiększy stabilność i przewidywalność, a mechanizm automatycznego zawarcia umowy w przypadku przekroczenia terminu zabezpieczy interesy beneficjentów.
Nauka
Zwolnienia z podatku dla uczestników badań naukowych
Propozycja zakłada zwolnienie z podatku dochodowego wynagrodzeń za udział w badaniach naukowych. Obecnie osoby uczestniczące w badaniach muszą podawać szczegółowe dane osobowe do celów podatkowych, co narusza anonimowość i zniechęca potencjalnych uczestników, zwłaszcza w przypadku badań dotyczących tematów wrażliwych.
Celem zmiany jest uproszczenie procesu badawczego oraz poprawa jakości wyników poprzez zapewnienie pełnej anonimowości uczestnikom. W efekcie wzrośnie liczba chętnych do udziału w badaniach, zmniejszą się obciążenia administracyjne dla instytucji naukowych, a także przyspieszy realizacja projektów badawczych. Dodatkowo zmiana ta przyczyni się do wzrostu rozpoznawalności polskiej nauki na arenie międzynarodowej.
Ulgi podatkowe za wspieranie nauki i badań
Propozycja wprowadza ulgi podatkowe dla firm i osób fizycznych wspierających naukę poprzez darowizny lub przekazanie 1,5 proc. podatku na rzecz jednostek naukowych. Obecne przepisy ograniczają finansowanie nauki z prywatnych źródeł, a w ramach działalności pożytku publicznego nie ma kategorii „badań naukowych”.
Celem zmiany jest ułatwienie systematycznego finansowania badań z prywatnych źródeł. Korzyści obejmują zwiększenie nakładów na badania naukowe, efektywniejsze wykorzystanie środków finansowych, lepsze dopasowanie badań do potrzeb rynku oraz większą transparentność finansowania nauki.
Nieruchomości
Zniesienie obowiązku okazywania zaświadczenia z US przy obrocie nieruchomościami
Propozycja przewiduje zniesienie obowiązku przedstawiania zaświadczenia z Urzędu Skarbowego o uregulowaniu podatku od spadków i darowizn przy transakcjach między najbliższymi członkami rodziny. Aktualnie notariusze nie mogą sporządzić aktu dotyczącego dalszego obrotu nieruchomością bez tego zaświadczenia, mimo że i tak przesyłają elektroniczne odpisy aktów do US.
Celem zmiany jest uproszczenie procedur obrotu nieruchomościami, co pozwoli na skrócenie czasu realizacji transakcji, ograniczenie biurokracji oraz odciążenie Urzędów Skarbowych.
Podatki
Więcej kosztów kwalifikowanych dla działalności badawczo-rozwojowej
Propozycja przewiduje rozszerzenie katalogu kosztów kwalifikowanych w działalności B+R oraz usunięcie wymogu współpracy wyłącznie z jednostkami naukowymi. Obecne przepisy ograniczają możliwość pełnego korzystania z ulgi B+R przez innowacyjne przedsiębiorstwa.
Celem zmiany jest umożliwienie firmom pełnego wykorzystania preferencji podatkowych, co pobudzi inwestycje w innowacje oraz poprawi konkurencyjność gospodarki.
Zdaniem eksperta
Dobry krok, który zwiększy efektywność ulgi
Z informacji publikowanych przez Ministerstwo Finansów wynika, że dotychczas niewielka część przedsiębiorców była w stanie skorzystać z ulgi na działalność badawczo-rozwojową. Duży praktyczny problem stanowi swoista „bariera wejścia” polegająca na dosyć dużym skomplikowaniu obowiązujących obecnie przepisów a przede wszystkim na pewnej uznaniowości dotyczącej w szczególności katalogu wydatków kwalifikowanych.
Uznaniowość w przepisach podatkowych zawsze wiąże się z ryzykiem a to z kolei zawsze generuje koszty. Powszechną praktyką jest, że przed zastosowanie ulgi przedsiębiorcy uzyskują opinię doradcy podatkowego, później jeszcze występują o interpretację podatkową, która ma potwierdzić, że ten konkretny wydatek jest dobrze zakwalifikowany przez podatnika. Kolejnym etapem jest uzyskanie opinii jednostki naukowej to kolejne czasochłonne i kosztowne kroki podejmowane przez przedsiębiorców, co istotne, w praktyce przed skompletowaniem dokumentów nie powinno się rozpoczynać żadnych prac ponieważ istnieje spore ryzyko kwestionowania kosztów przez organy podatkowe.
Z ulgi na działalność badawczo rozwojową korzystają więc jedynie najbardziej konsekwentni i Ci, którzy mogą sobie pozwolić na inwestycję czasu i pieniędzy. Rozszerzenie kosztów kwalifikowanych np. na koszty dotyczące wdrożenia to zdecydowanie dobry krok, który zwiększy efektywność ulgi. Na aprobatę zasługuje również postulat polegający na usunięciu wymogu współpracy z jednostkami naukowymi. Bazując na naszym doświadczeniu, widać jednoznacznie, że czas poświęcony na odnalezienie właściwej jednostki naukowej oraz uzyskanie od niej opinii na temat danego projektu jest bardzo długi, jednostkom naukowym bardzo często trudno jest wyjść z pewnych i metodologii prowadzenia badań naukowych i spojrzeć na dany projekt okiem przedsiębiorcy lub inwestora.
W przypadku nowych technologii czas to bardzo często kluczowy aspekt, który przesądza o tym, czy dany produkt jest już na rynku a w uldze na działalność badawczo rozwojową nie chodzi przecież o naukę tylko o wspieranie innowacyjności przedsiębiorców. Te dwa obszar mogą się częściowo pokrywać ale nigdy nie sią tożsame.
Zmiany w zasadach amortyzacji środków trwałych
Propozycja zakłada podniesienie limitu jednorazowej amortyzacji ze 100 tys. zł (lub 50 tys. euro) do 1 mln zł. Eksperci uważają, że obecne limity są zbyt niskie, aby wspierać większe inwestycje w nowoczesne technologie.
Celem zmiany jest ułatwienie przedsiębiorcom inwestowania w rozwój firm, co przełoży się na zwiększenie konkurencyjności oraz możliwość zakupu nowoczesnych maszyn i urządzeń.
Zdaniem eksperta
Bardzo dobra informacja, która uprości życie
Trudno ocenić sam zaproponowany próg, dla niektórych przedsiębiorców wydaje się niewielki, tutaj optyka zależy w większości od skali obrotów. Dla nas praktyków to bardzo dobra informacja, która nie tyle przyniesie dodatkowe korzyści podatkowe dla przedsiębiorców (kwota kosztów uzyskania przychodów pozostanie taka sama) ale uprości życie i pozwoli na proste i jednorazowe rozpoznanie większej ilości wydatków inwestycyjnych.
W dużym stopniu wyeliminuje też dyskusje na temat kwalifikowania kosztów do rachunku bieżącego i od wartości początkowej środka trwałego.
Zniesienie obowiązków dokumentacyjnych w cenach transferowych
Propozycja zakłada wyłączenie obowiązku dokumentowania cen transferowych dla małych firm bez powiązań z zagranicznymi podmiotami oraz niedziałających w strefach ekonomicznych. Obecnie przepisy wymagają tworzenia kosztownej dokumentacji niezależnie od wielkości firmy.
Celem zmiany jest zmniejszenie obciążeń administracyjnych, co wpłynie na redukcję kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.
Zdaniem eksperta
Skutki mogą być odwrotne od zamierzonych
Zmiana dotyczyłaby więc głównie podmiotów, które poniosły stratę podatkową – a te i tak są bardziej narażone na kontrole. Całkowite wyłączenie obowiązku dokumentacyjnego może prowadzić do wzrostu liczby kontroli podatkowych i celno-skarbowych, które są nie tylko kosztowne, ale też angażujące operacyjnie. Bez bieżącego dokumentowania transakcji trudno będzie po latach ustalić ich warunki – zwłaszcza gdy brak będzie osób pamiętających szczegóły współpracy.
Trzeba też pamiętać, że niezależnie od obowiązku dokumentacyjnego podatnik musi stosować ceny rynkowe. Ryzyko związane z nierynkowością cen nie zależy od wielkości firmy – może być tylko wartościowo mniejsze.
Dlatego uproszczenia powinny iść w kierunku dalszego ograniczenia zakresu wymaganej dokumentacji – np. do podstawowych informacji o transakcji, stronach, kalkulacji ceny i płatnościach – zamiast jej całkowitej eliminacji. Taka forma deregulacji wspierałaby MŚP bez narażania ich na większe ryzyka kontrolne.
Postępowanie administracyjne i cywilne
Jednoinstancyjność w wybranych postępowaniach administracyjnych
Propozycja zakłada wprowadzenie jednoinstancyjności w sprawach, w których decyzja jest korzystna dla strony. Obecnie wiele spraw administracyjnych podlega dwuinstancyjnemu postępowaniu, co wydłuża proces podejmowania decyzji.
Celem zmiany jest przyspieszenie postępowań, zmniejszenie obciążeń administracyjnych oraz zwiększenie przewidywalności decyzji. W efekcie obywatele oraz przedsiębiorcy będą mogli szybciej uzyskiwać niezbędne zezwolenia, co przełoży się na sprawniejsze funkcjonowanie gospodarki.
Możliwość bezpośredniego zaskarżenia postanowień administracyjnych do sądu
Obecnie, aby zaskarżyć postanowienie administracyjne do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, strona musi najpierw złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Propozycja zakłada zniesienie tego wymogu, co pozwoli na szybsze uzyskanie rozstrzygnięcia.
Proponowana zmiana znosi ten wymóg, czyli strona będzie mogła od razu skierować sprawę do sądu. Jej celem jest przyspieszenie procedur administracyjnych oraz zmniejszenie liczby zbędnych formalności.
Jasne i jednolite pouczenia w postanowieniach administracyjnych
Reforma zakłada jednoznaczne określenie obligatoryjnych elementów pouczeń w postanowieniach administracyjnych, aby zapewnić czytelność i zrozumiałość informacji dla obywateli i przedsiębiorców.
Celem zmiany jest zmniejszenie liczby nieporozumień proceduralnych oraz usprawnienie przepływu dokumentacji administracyjnej.
Zdaniem eksperta
Bardzo dobry pomysł i warto go wdrożyć nie tylko do pouczeń
Ważniejsze jest wprowadzenie do komunikacji z przedsiębiorcami nowych wzorów wszystkich pism, które urzędy wysyłają w postępowaniu administracyjnym czy skarbowym. Chodzi tu o zawiadomienie, wezwanie, zaświadczenie, postanowienie i decyzję. Zadanie zresztą wydaje się bardzo proste i łatwe do realizacji, ponieważ od 2010 roku wiele urzędów wypracowało już takie wzory i zapewne chętnie je udostępni.
Sam rekomendowałbym zwłaszcza zastosowanie prototypów opracowanych przez urzędy skarbowe w ramach projektu „Ulga językowa” oraz ZUS w ramach projektu „Prościej z ZUS”.
Ochrona inwestorów przed blokowaniem decyzji administracyjnych przez podmioty trzecie
Propozycja zakłada ograniczenie możliwości stosowania ochrony tymczasowej wyłącznie do przypadków, gdy skargę wnosi bezpośrednia strona postępowania. Ma to na celu zabezpieczenie inwestorów przed blokadą działań przez podmioty, których interes prawny nie jest bezpośrednio naruszony.
Zdaniem eksperta
Potencjalnie bardzo niebezpieczne rozwiązanie
Z drugiej strony rozstrzyganie wniosków ochronnych nie powinno trwać miesiącami. Trzeba położyć nacisk na przyspieszenie rozpoznania skarg w sytuacji wstrzymania wykonania decyzji i przywrócić ochronie tymczasowej jej „tymczasowy” charakter. To właśnie powinien być pożądany kierunek zmian. Można rozważyć maksymalne okresy ochrony lub zabezpieczenia ewentualnej szkody po stronie inwestora. Natomiast pełne wyeliminowanie ochrony to w mojej ocenie o krok za daleko.
Notarialne nakazy zapłaty – szybsze odzyskiwanie należności dla małych firm
Propozycja wprowadzenia notarialnych nakazów zapłaty stanowi odpowiedź na poważny problem przewlekłości postępowań sądowych w sprawach o zapłatę. Obecnie małe i średnie przedsiębiorstwa, chcąc odzyskać swoje należności, muszą przechodzić przez długotrwałe procedury sądowe, co często zagraża ich płynności finansowej. Elektroniczne postępowanie upominawcze, choć dostępne, jest głównie wykorzystywane przez duże podmioty gospodarcze.
Celem zmiany jest stworzenie alternatywnej, pozasądowej drogi dochodzenia roszczeń, w której notariusze jako osoby zaufania publicznego mogliby wydawać nakazy zapłaty w sprawach niespornych. Dzięki temu przedsiębiorcy zyskaliby możliwość wyboru między tradycyjną drogą sądową a szybszą ścieżką notarialną.
Korzyści z tej propozycji są wielostronne. Przede wszystkim znacząco przyspieszy ona proces odzyskiwania należności, co bezpośrednio przełoży się na poprawę płynności finansowej małych i średnich firm. Równocześnie sądy zostaną odciążone od prostych, nieskomplikowanych spraw, co pozwoli im skupić się na rzeczywiście spornych przypadkach. W rezultacie cały system egzekwowania należności stanie się bardziej efektywny – przedsiębiorcy szybciej odzyskają swoje pieniądze, a instytucje wymiaru sprawiedliwości będą mogły sprawniej rozpatrywać pozostałe sprawy.
Prawo karne
Nowoczesna definicja rzemiosła dla cyfrowej ery
Obecne przepisy dotyczące rzemiosła nie nadążają za dynamicznie zmieniającym się rynkiem. Definicja rzemieślnika wyklucza spółki kapitałowe i osobowe, nawet jeśli działalność prowadzą osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje. Dodatkowo wiele nowoczesnych zawodów, takich jak optyka czy protetyka, pozostaje poza katalogiem rzemiosła, co sprawia, że część przedsiębiorców nie może skorzystać z instytucjonalnego wsparcia i korzystnych regulacji.
Zmiana definicji rzemiosła ma na celu większą elastyczność i dostosowanie do współczesnych realiów. Poszerzenie listy zawodów oraz form prowadzenia działalności pozwoli na legalne uznanie innowacyjnych profesji za rzemiosło. To wpłynie na wzrost konkurencyjności małych firm, zwiększenie dynamiki rynku pracy oraz rozwój nowych specjalizacji w sektorze MŚP.
Łatwiejszy dostęp do sądu dla przedsiębiorców
Wysokie koszty sądowe ograniczają prawo przedsiębiorców do dochodzenia roszczeń. Obecne przepisy wymagają natychmiastowej zapłaty wpisu sądowego w wysokości 5 proc. wartości przedmiotu sporu, co w wielu przypadkach blokuje możliwość rozpoczęcia procesu. Problem ten jest szczególnie dotkliwy dla spółek handlowych, które nie spełniają wymagań do zwolnienia z kosztów.
Propozycja zakłada możliwość odroczenia lub rozłożenia wpisu na raty. Takie rozwiązanie nie tylko ułatwi dostęp do wymiaru sprawiedliwości, ale także ograniczy przypadki unikania zapłaty przez nierzetelnych kontrahentów. W efekcie firmy będą mogły skuteczniej dochodzić swoich praw, co zwiększy stabilność w obrocie gospodarczym.
Zdalne rozprawy karne dla wszystkich uczestników
Obecne przepisy pozwalają na zdalny udział w rozprawach karnych jedynie prokuratorom i osobom pozbawionym wolności. Natomiast oskarżeni, pokrzywdzeni oraz ich pełnomocnicy muszą osobiście stawiać się w sądzie, co generuje wysokie koszty i utrudnia dostęp do sprawiedliwości. Problem ten jest szczególnie dotkliwy w sprawach gospodarczych i internetowych, gdzie sądy znajdują się daleko od miejsca zamieszkania stron.
Propozycja umożliwia zdalny udział wszystkim uczestnikom postępowania, co ujednolici zasady i obniży koszty. Dzięki temu oskarżeni i pokrzywdzeni unikną konieczności pokonywania dużych odległości, a pełnomocnicy zaoszczędzą na kosztach dojazdu. Zmiana poprawi również efektywność rozpraw, ograniczając ryzyko odroczeń z powodów proceduralnych.
Zarzuty na wniosek – równość stron w postępowaniu karnym
Obecnie osoby, przeciwko którym toczy się postępowanie, często dowiadują się o tym dopiero po zastosowaniu środków przymusu, takich jak przeszukanie czy blokada rachunków. Do czasu oficjalnego przedstawienia zarzutów pozostają w roli świadka, co nie daje im prawa do odmowy składania zeznań oraz naraża na odpowiedzialność za fałszywe zeznania.
Nowe przepisy pozwolą osobie zainteresowanej uzyskać status podejrzanego na wniosek, co zagwarantuje prawo do obrony już na początkowym etapie postępowania. Zmiana ta przyspieszy postępowanie, umożliwiając pełniejszy udział podejrzanego w gromadzeniu dowodów, a także zwiększy sprawiedliwość procesu karnego.
Prawo pracy
Jasne zasady zatrudniania cudzoziemców bez ryzyka dla pracodawców
Obecne przepisy dotyczące legalności zatrudniania cudzoziemców są nieprecyzyjne, co prowadzi do niepewności prawnej i ryzyka sankcji. Pracodawcy ponoszą wysokie koszty administracyjne, a organy kontrolne arbitralnie przypisują odpowiedzialność za ewentualne naruszenia.
Proponowana nowelizacja wprowadza jednoznaczne zasady dotyczące weryfikacji legalności pobytu cudzoziemców, co ograniczy biurokrację i zmniejszy ryzyko błędów administracyjnych. Dzięki temu przedsiębiorcy zyskają większą pewność prawną, co ułatwi zatrudnianie pracowników z zagranicy i poprawi sytuację na rynku pracy.
eKomunikacja z pracownikiem
Obecne regulacje wymagają, aby większość dokumentów kadrowych była składana w formie papierowej, co generuje koszty i wydłuża procesy administracyjne. W praktyce pracownicy i tak korzystają z narzędzi cyfrowych, ale są zmuszeni do dostarczania fizycznych kopii dokumentów.
Wprowadzenie elektronicznej formy dokumentów jako standardu usprawni szybkie i wygodne załatwianie spraw kadrowych, zmniejszy koszty archiwizacji oraz przyspieszy procesy decyzyjne. Zmiana wpisuje się w trend cyfryzacji i automatyzacji w firmach.
Ujednolicenie zasad reprezentacji pracowników w ZFŚS
Obecne przepisy dotyczące Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS) przewidują udział tylko jednego przedstawiciela pracowników, co nie gwarantuje pełnej reprezentatywności. W innych obszarach prawa pracy standardem jest konsultowanie decyzji z co najmniej dwoma przedstawicielami.
Proponowana nowelizacja wprowadza obowiązek konsultacji regulaminu funduszu z dwoma przedstawicielami pracowników, co zwiększy przejrzystość procesu decyzyjnego i lepiej zabezpieczy interesy zatrudnionych. Zmiana ta wzmocni spójność prawa pracy i ograniczy ryzyko błędów prawnych.
Prawo rodzinne
Wydłużenie terminu na powrót do nazwiska sprzed małżeństwa po rozwodzie
Obecnie osoby rozwiedzione mają zaledwie trzy miesiące na złożenie oświadczenia o powrocie do nazwiska sprzed małżeństwa. Tak krótki termin nie uwzględnia złożonej sytuacji osób po rozwodzie, które często potrzebują więcej czasu na podjęcie decyzji. W rezultacie wiele osób traci możliwość łatwego powrotu do poprzedniego nazwiska i musi korzystać z bardziej skomplikowanej procedury administracyjnej.
Proponowana zmiana przewiduje wydłużenie tego terminu do 12 miesięcy, co da rozwiedzionym większą elastyczność w podejmowaniu decyzji. Zmiana ułatwi pracę urzędów stanu cywilnego, ponieważ mniej osób będzie zmuszonych do składania odrębnych wniosków o zmianę nazwiska w trybie administracyjnym. Dzięki temu wzrośnie komfort obywateli, a proces administracyjny stanie się bardziej efektywny.
Prawo zamówień publicznych
Zdalne rozprawy przed KIO – oszczędność czasu i pieniędzy dla przedsiębiorców
Obecnie wszystkie rozprawy przed Krajową Izbą Odwoławczą (KIO) odbywają się w trybie stacjonarnym, co wymusza osobiste stawiennictwo przedsiębiorców. Powoduje to dodatkowe koszty i stratę czasu, zwłaszcza dla firm działających poza Warszawą. Brak możliwości przeprowadzania rozpraw online stoi w sprzeczności z procesem cyfryzacji administracji publicznej.
Nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych wprowadzi możliwość zdalnego uczestnictwa w rozprawach przed KIO. Dzięki temu przedsiębiorcy będą mogli uczestniczyć w postępowaniach bez konieczności podróżowania, co obniży koszty i zwiększy efektywność procesów. Zmiana ta wpisuje się w trend modernizacji administracji i zapewni lepszy dostęp do postępowań dla wszystkich zainteresowanych stron.
Zdaniem eksperta
Z dystansem
Postępowanie przed KIO jest jednym z najszybszych procesów odwoławczych w Polsce. Czas od wniesienia odwołania do wydania wyroku to około trzech do czterech tygodni. W porównaniu do spraw sądowych to ekstremalnie szybko.
KIO działa bardzo dynamicznie, pilnując krótkich ustawowych terminów na rozpatrzenie sprawy, wydanie wyroku, sporządzenia uzasadnienia. Rozprawa przed KIO odbywa się w jednym dniu. Tylko wyjątkowo rozprawa trwa dłużej i jest odraczana na kolejne dni. Wszystkie strony – zamawiający, odwołujący i przystępujący – mają zatem jedną szansę, co do zasady jeden dzień – na przedstawienie swoich racji i zaprezentowanie swojego punktu widzenia. Ta „jedna szansa” wymaga kontaktu bezpośredniego zarówno ze składem orzekającym, jak i pozostałymi stronami.
Co więcej, KIO często orzeka w skomplikowanych sprawach technicznych i technologicznych, które wymagają udziału tzw. osób technicznych. Uważam, że ocena wiarygodności takich zeznań i oświadczeń również wymaga kontaktu face to face.
Tak samo, jak składane wyjaśnienia, makiety, dowody, bieżąca replika przeciwników procesowych to elementy strategii procesowej, które wymagają naocznego kontaktu.
Dlatego uważam, że osobiste stawiennictwo w Warszawie, gdzie siedzibę ma KIO – choć może być utrudnieniem dla zamawiających np. ze Szczecina czy z Wałbrzycha – powinno zostać dozwolone. Dla podmiotów, dla których dojazd do Warszawy stanowi utrudnienie – prawnie dopuszczalnym rozwiązaniem powinien być fakultatywny udział zdalny.
Rynki kapitałowe
Tańsze pozyskiwanie kapitału dla małych firm bez obowiązkowego pośrednictwa
Obowiązujące przepisy nakładają na małe przedsiębiorstwa obowiązek korzystania z pośrednictwa firm inwestycyjnych przy ofertach publicznych o wartości poniżej 1 mln euro. Takie rozwiązanie generuje dodatkowe koszty i utrudnia małym firmom pozyskiwanie kapitału na rozwój. Przymusowe pośrednictwo ogranicza elastyczność przedsiębiorców w zakresie finansowania swoich działań.
Planowana zmiana zniesie ten obowiązek, umożliwiając samodzielne przeprowadzanie ofert publicznych przez małe firmy. Dzięki temu przedsiębiorstwa zyskają większą niezależność i obniżą koszty pozyskiwania kapitału. Nowe rozwiązanie ułatwi rozwój sektora MŚP i pobudzi inwestycje, co pozytywnie wpłynie na gospodarkę.
Telekomunikacja
Jeden system raportowania i prostsze procedury
Obecne regulacje w sektorze telekomunikacyjnym nakładają na przedsiębiorców liczne obowiązki raportowe, wymagające wielokrotnego przekazywania tych samych danych do różnych systemów administracji. Procedury są skomplikowane, a konieczność dostarczania fizycznych dokumentów stoi w sprzeczności z procesem cyfryzacji. Problemem jest także długi i nieefektywny proces rozwiązywania umów abonamentowych oraz zakaz sprzedaży usług telekomunikacyjnych metodą door-to-door, co ogranicza dostępność usług na terenach wiejskich.
Proponowane zmiany mają na celu redukcję biurokracji poprzez ujednolicenie systemu raportowania i uproszczenie procedur administracyjnych. Dzięki temu operatorzy telekomunikacyjni obniżą koszty działalności, a proces rozwiązywania umów stanie się prostszy, co zwiększy skuteczność windykacji należności. Z kolei liberalizacja sprzedaży usług w terenie przyczyni się do poprawy dostępu do telekomunikacji na obszarach słabiej zurbanizowanych. Zmiany te wpłyną pozytywnie na konkurencyjność rynku i stabilność prawną operatorów.
Uproszczenie procedur dla inwestycji telekomunikacyjnych w pasie drogowym
Obecnie inwestycje telekomunikacyjne w pasie drogowym są obarczone wieloma wymogami administracyjnymi, które znacznie wydłużają czas realizacji projektów. Operatorzy muszą uzyskiwać liczne zgody i decyzje, a interpretacja przepisów przez zarządców dróg bywa niejednolita, co prowadzi do dodatkowych komplikacji. Brak jasnych regulacji dotyczących opłat i zasad współkorzystania z infrastruktury zwiększa koszty i niepewność inwestorów.
Planowane zmiany mają na celu uproszczenie procedur poprzez redukcję liczby wymaganych decyzji administracyjnych oraz ujednolicenie zasad opłat. Dzięki temu operatorzy będą mogli szybciej i taniej realizować inwestycje telekomunikacyjne, co przyspieszy rozwój sieci szerokopasmowych. Skrócenie czasu inwestycji przełoży się na lepszą dostępność szybkiego internetu, szczególnie na terenach wiejskich, oraz na poprawę jakości usług telekomunikacyjnych.
Zdrowie
Dostęp do IKP dla lekarzy orzeczników ZUS
Pacjenci ubiegający się o rentę, świadczenie rehabilitacyjne czy orzeczenie o niepełnosprawności muszą samodzielnie kompletować dokumentację medyczną z różnych placówek. Proces ten jest czasochłonny i kosztowny, a konieczność drukowania dokumentów dodatkowo obciąża administrację placówek medycznych. W efekcie postępowania orzecznicze trwają dłużej, co utrudnia pacjentom szybkie uzyskanie decyzji.
Zmiana przepisów umożliwiająca lekarzom orzecznikom dostęp do Internetowego Konta Pacjenta (IKP) usprawni proces orzekania i wyeliminuje konieczność zbierania dokumentów przez pacjenta. Dzięki temu postępowania będą szybsze, a koszty administracyjne placówek medycznych zostaną obniżone. Pacjenci nie będą musieli samodzielnie kompletować dokumentacji, co zmniejszy stres i przyspieszy procedury, jednocześnie poprawiając jakość orzecznictwa medycznego.

Główne wnioski
- Cyfryzacja i uproszczenie procedur administracyjnych. Kluczowym celem proponowanych zmian jest maksymalne ograniczenie biurokracji poprzez cyfryzację usług publicznych. Dotyczy to m.in. dokumentów w mObywatelu, elektronicznej komunikacji w procesach kadrowych, zdalnych rozpraw w KIO oraz uproszczenia procedur raportowania w różnych sektorach. Zmiany mają przyspieszyć obsługę obywateli, obniżyć koszty i zwiększyć dostępność usług.
- Wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw. Wiele propozycji jest bezpośrednio ukierunkowanych na ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej. Obejmują one m.in.: zniesienie podwójnych koncesji dla magazynów energii, uproszczenie zasad zatrudniania cudzoziemców, możliwość samodzielnego przeprowadzania ofert publicznych przez małe firmy, a także rozszerzenie ulg podatkowych dla firm inwestujących w innowacje i badania.
- Zwiększenie przewidywalności i sprawiedliwości prawa. Proponowane zmiany mają na celu uczynienie systemu prawnego bardziej przejrzystym i przewidywalnym. Dotyczy to m.in.: jasnych pouczeń w decyzjach administracyjnych, możliwości odroczenia kosztów sądowych, wprowadzenia jednoinstancyjności w wybranych postępowaniach oraz uproszczenia procedur związanych z funduszami unijnymi. Celem jest skrócenie czasu oczekiwania na decyzje i zwiększenie pewności prawnej dla obywateli i przedsiębiorców.