Sprawdź relację:
Dzieje się!
Polityka

Nowe zadanie przed Morawieckim. Co to oznacza dla prawicy?

Były premier Mateusz Morawiecki ma zostać szefem Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Jakie otwiera to szanse przed nim oraz przed polską prawicą?

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki ma zostać szefem Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Co to oznacza dla niego i dla prawicy? Fot. PAP/Paweł Supernak

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Co czeka w najbliższej przyszłości Mateusza Morawieckiego.
  2. Jakie nadzieje były premier wiąże z nową rolą.
  3. Jakie są jego realne polityczne perspektywy na arenie międzynarodowej.

Szefowa włoskiego rządu Giorgia Meloni zrezygnowała z funkcji szefowej Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR). Na swojego zastępcę wyznaczyła byłego polskiego premiera Mateusza Morawieckiego. Co oznacza nadchodząca zmiana dla wiceprezesa PiS?

Międzynarodowa funkcja przed Morawieckim

Przede wszystkim chcę podziękować pani premier Giorgii Meloni za zaufanie i wsparcie mojej kandydatury na stanowisko szefa ECR. To wielki zaszczyt, ale i ogromne zobowiązanie. Choć decyzja ostateczna jeszcze przed nami, traktuję tę nominację jako wyraz uznania dla naszej wspólnej wizji silnej i suwerennej Europy. Europa stoi dziś w obliczu wyjątkowych wyzwań – zarówno gospodarczych, jak i geopolitycznych. Musimy odbudować siłę przemysłową i gospodarczą kontynentu, ale także zagwarantować bezpieczeństwo naszych granic. Dziś, w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą i rosnących napięć globalnych, silna i bezpieczna Europa to konieczność. Chcę pracować nad projektem Europy, która nie jest skansenem ani cieniem swojej dawnej potęgi, ale liderem – zarówno w gospodarce, jak i w kulturze mówi Mateusz Morawiecki.

Były premier podziękował Giorgii Meloni wręczając jej książkę. To „Władca Pierścieni” Tolkiena. W dedykacji napisał o wspólnej walce ze złem i „siłami Mordoru”.

Pytany o nadzieje wiązane z przyszłą funkcją Mateusz Morawiecki przyznaje, że liczy na większe międzynarodowe znaczenie polskiej prawicy oraz „większy wpływ na kształtowanie przyszłości Europy”.

Nasze doświadczenia z Polski, gdzie skutecznie łączymy tradycję z nowoczesnością, mogą stać się inspiracją dla innych. Współpraca w ramach ECR pozwala jednoczyć wysiłki i działać na rzecz silniejszej, bardziej konkurencyjnej Europy. Wspólnie możemy pracować nad silną gospodarką, bezpieczeństwem granic i przyszłością opartą na wartościach, które ukształtowały nasz kontynent. Wierzę, że razem możemy przywrócić Europie jej należne miejsce w świecie jako przestrzeni wolności, dobrobytu i bezpieczeństwa dla przyszłych pokoleń uważa polityk PiS.

Nasze doświadczenia z Polski, gdzie skutecznie łączymy tradycję z nowoczesnością, mogą stać się inspiracją dla innych. Współpraca w ramach ECR pozwala jednoczyć wysiłki i działać na rzecz silniejszej, bardziej konkurencyjnej Europy

Jakie możliwości ma Morawiecki?

Były premier musi jeszcze uzyskać poparcie pozostałych partii tworzących ECR, jednak poparcie Giorgii Meloni może być tu znaczące.

Co realnie może oznaczać nowa funkcja Mateusza Morawieckiego? Prof. Anna Pacześniak, politolożka i europeistka z Uniwersytetu Wrocławskiego twierdzi, że dla kariery byłego premiera nie będzie to krok milowy, jednak będzie to przyjemna dla niego pozycja, gdy PiS pozostaje w opozycji.

Meloni powiedziała, że nie może zajmować się europartią, bo jest zajęta szefowaniem włoskiemu rządowi. Mogło to zabrzmieć, jakby oddawała tę funkcję Morawieckiemu, bo ten nie ma co robić. Ta funkcja była ważna w momencie negocjowania przewodnictwa w Komisji Europejskiej. To się wydarzyło, Giorgia Meloni to dopięła, co być może dla Morawieckiego byłoby trudniejsze ocenia ekspertka.

Prof. Anna Pacześniak zwraca uwagę, że mimo krytycznego nastawienia do integracji europejskiej ze strony ECR, Ursula von der Leyen mogła liczyć na wsparcie Giorgii Meloni w staraniach o reelekcję na stanowisku, co jednak nie przełożyło się na głosowania ECR-u w Parlamencie Europejskim.

Meloni i von der Leyen wypracowały sobie bardzo dobry sposób komunikacji. Można było odnieść wrażenie, że się lubią. Morawiecki jako premier rządu zalazł von der Leyen za skórę i nie zmieniały tego dyplomatyczne uśmiechy na konferencjach prasowych. Trudno wyobrazić sobie, by między nimi były podobne relacje uważa prof. Anna Pacześniak.

Morawiecki jako premier rządu zalazł von der Leyen za skórę i nie zmieniały tego dyplomatyczne uśmiechy na konferencjach prasowych

Czy przyszłą funkcję Mateusza Morawieckiego można porównywać z kierowaniem Europejską Partią Ludową (EPP) przez Donalda Tuska? Może być trudno o znak równości. ECR odgrywa obecnie w Parlamencie Europejskim mniejszą rolę niż przed czerwcowymi wyborami europejskimi. Prawica zyskała w nich, jednak ta, która jest obecnie w sporej mierze poza ECR.

Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy po wyborach europejskich z czerwca spadli na czwarte miejsce, a EPL od 1999 r. to największa partia w Unii Europejskiej. Potencjał jest inny. EPP jest w mainstreamie, a ECR – choć nie lubią być nazywani eurosceptykami, wolą określenie eurorealistów – często są niezwykle krytyczni wobec integracji, stawiając się nieco z boku ocenia wykładowczyni Uniwersytetu Wrocławskiego.

Trudna sytuacja ECR

Aktualnie ECR to dopiero czwarta frakcja w Parlamencie Europejskim wyprzedzona przez Patriotów dla Europy (PfE). Trzecią siłę tworzą partie, które wcześniej współpracowały blisko z PiS również w ramach ECR.

Pamiętamy, co działo się przed agresją Rosji na Ukrainę. W grudniu 2021 r. Zjednoczona Prawica organizowała zjazd liderów partii prawicowych. Potem przed wyborami europejskimi te partie się wspierały. Mateusz Morawiecki jechał do Hiszpanii, by wystąpić na wiecu partii Vox. Po wyborach europejskich i przetasowaniach z lata tego roku Vox opuściła ECR i przeszła do partii Patrioci dla Europy. To stało się też z innymi państwami. Przepaść między nimi a ECR jest duża. Patrioci dla Europy, którym nieformalnym szefem jest Viktor Orban, przyciągnęli nawet partię Andreja Babisa, który szykuje się do powrotu do władzy w Czechach oraz Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen. Ono nie było w ECR, ale spekulowano, że po wyborach trafi do Patriotów dla Europy. Poszły tam również Holenderska Partia Równościowa oraz Austriacka Partia Wolności, która wygrała w tym roku wybory komentuje prof. Anna Pacześniak.

Przepaść między nimi a ECR jest duża

ECR została wydrążona z silnych partii, które są na fali wznoszącej. Bycie liderem na europejskiej prawicy nie jest oczywiste. Morawiecki musiałby powalczyć, ale powrót tamtych partii do ECR raczej nie jest możliwy. Jaki miałyby w tym cel, skoro tworzą obecnie większą frakcję? Charyzma Mateusza Morawieckiego jest wynikiem charyzmy Jarosława Kaczyńskiego, który nie ma ambicji międzynarodowych. Ma je Mateusz Morawiecki, ale nie ma on takiego posłuchu, jaki miałby, gdyby chciał, Jarosław Kaczyński podsumowuje ekspertka.

Główne wnioski

  1. Mateusz Morawiecki ma zostać szefem Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR). Liczy, że sprawując tę funkcję on i PiS będą mieć większy polityczny wpływ na europejską prawicę.
  2. Sytuacja Morawieckiego może być trudniejsza w związku z podziałem na europejskiej prawicy i przejściem części partii tworzących ECR do międzynarodówki PfE.
  3. Będzie to inna sytuacja niż w okresie, w którym Donald Tusk kierował Europejską Partią Ludową (EPP). EPP to partia współtworząca europejski mainstream. ECR w ostatnich miesiącach osłabła i nie jest już trzecią, a czwartą frakcją w Parlamencie Europejskim.