Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Technologia

Opaska Sidly objęta refundacją we Francji. Polska spółka stawia na ekspansję

Polski medtech Sidly wykorzystuje szanse rozwoju za granicą. Coraz mocniej zaznacza swoją obecność we Francji, Włoszech czy Wielkiej Brytanii. Z autorskim wyrobem medycznym – opaską monitorującą funkcje życiowe i systemem telemedycznym wpisuje się zwłaszcza w rosnące zapotrzebowanie na opiekę senioralną.

Założyciele Sidly, Edyta Kocyk Michał Pizon.
Założyciele Sidly, Edyta Kocyk i Michał Pizon, stawiają na ekspansję zagraniczną. Fot.: materiały prasowe

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak spółka Sidly weszła na rynek francuski i jakie ma szanse na dalszy rozwój w innych krajach Europy.
  2. Co jest priorytetem biznesowym i technologicznych dla Sidly.
  3. Jak nowe technologie wpisują się w coraz większe zapotrzebowanie na teleopiekę i zdalną opiekę senioralną. Czy starzenie się społeczeństw wymusi na rządach refundację rozwiązań technologicznych?

Firma Sidly krok po kroku realizuje swoje cele – najpierw w Polsce, teraz także za granicą. W branży, w której działa, nie jest to proste zadanie. Opaska Sidly Vital – jako technologiczny element aktywności francuskiego telecentrum medycznego, lokalnego partnera polskiej spółki – w 2025 r. została włączona do systemu refundacyjnego. Francuscy pacjenci mogą uzyskać do 100 proc. dofinansowania (w zależności od jednostki chorobowej) do usługi telemonitoringu. Refundacja dotyczy pacjentów z niewydolnością serca, nerek, niewydolnością oddechową, cukrzycą, osób z wszczepionym rozrusznikiem serca oraz objętych terapią onkologiczną.

– Starania o wpisanie usługi telemonitoringu na listę refundacyjną trwały we Francji blisko dwa lata. Centrum telemedyczne, z którym współpracujemy na tamtejszym rynku – a przez nie także rozwiązanie Sidly – zostało najpierw włączone do programu pilotażowego. Z czasem rząd francuski, dostrzegając korzyści dla całego systemu opieki zdrowotnej, wprowadził telemonitoring do usług refundowanych. Dzięki temu będziemy mieć zapewnione zamówienia na technologię. Z naszych opasek już korzysta we Francji kilkuset pacjentów. Z szacunków lokalnego partnera wynika, że w rok liczba ta może się zwiększyć do kilkunastu tysięcy – mówi Edyta Kocyk, współzałożycielka i prezes spółki Sidly.

– Dla nas to nie tylko sukces biznesowy, ale także potwierdzenie realnej wartości, jaką wnosimy w system opieki społecznej i zdrowotnej – podkreśla Michał Pizon, współzałożyciel firmy.

Technologia Sidly w systemie telemonitoringu

Opaska telemedyczna Sidly posiada certyfikat wyrobu medycznego. Urządzenie umożliwia całodobowe monitorowanie zdrowia i dobrostanu użytkownika. Jest przeznaczona dla osób, które ze względu na wiek czy stan zdrowia potrzebują stałego nadzoru. Opaska na bieżąco monitoruje takie parametry jak np. tętno, saturacja (niebawem również rytm oddechu). Dane są automatycznie pobierane, analizowane i udostępniane ratownikom medycznym w całodobowym telecentrum. System sygnalizuje wystąpienie np. tachykardii, bradykardii czy bezdechu nocnego. W razie potrzeby ratownicy kontaktują się z pacjentem, sami udzielają mu porad lub organizują pomoc.

Spółka ostatnio opracowała i wyprodukowała nową wersję opaski wraz z aplikacją mobilną. Jest wyposażona w elektroniczny wyświetlacz i nowe funkcjonalności, dopasowane do potrzeb seniorów. Uwzględniono przy tym różny poziom zaznajomienia starszych pokoleń z nowymi technologiami tak, by produkt był dla nich łatwy w użytkowaniu.

Co ciekawe, opaska Sidly w nowej odsłonie jest wprowadzana najpierw na rynki zagraniczne. W Polsce produkt będzie dostępny w maju 2025 r.

Zdaniem eksperta

Nowe technologie pomogą w opiece senioralnej

Technologia i rozwiązania IoT, a w szczególności urządzenia wearable, rewolucjonizują opiekę zdrowotną, zwłaszcza w kontekście monitorowania aktywności i zdrowia osób starszych. Coraz bardziej dostępne są rozwiązania, dzięki którym seniorzy mogą być monitorowani w czasie rzeczywistym. Pozwala to na szybsze reagowanie na zmiany w ich stanie zdrowia. Urządzenia takie jak smartwatche, opaski fitness czy inteligentne czujniki umożliwiają zbieranie danych dotyczących tętna, poziomu aktywności fizycznej, snu oraz innych parametrów zdrowotnych.

Kierunki rozwoju w tej dziedzinie idą jednak znacznie dalej. Obejmują sztuczną inteligencję i analitykę danych, co pozwala na przewidywanie potencjalnych problemów zdrowotnych. Ważnym trendem jest również rozwój platform telemedycznych, które umożliwiają zdalne konsultacje z lekarzami. To szczególnie istotne dla osób starszych, które mogą mieć trudności z dojazdem do placówek medycznych. Potrzebne są natomiast dodatkowe działania jak np. szkolenia dla seniorów z obsługi tego typu rozwiązań.

Rośnie też znaczenie personalizacji usług zdrowotnych, w których dane z urządzeń wearable są wykorzystywane do tworzenia indywidualnych planów zdrowotnych. W przyszłości możemy spodziewać się jeszcze większej integracji technologii IoT z codziennym życiem seniorów. Poprawią jakości ich życia oraz zwiększą niezależność.

Spółka zdobywa kontrakty za granicą

Ekspansja zagraniczna jest obecnie dla Sidly jednym z głównych kierunków rozwoju i biznesowych priorytetów. Rozpoczęła działalność i realizuje projekty związane z teleopieką również poza Francją. Otworzyła spółkę-córkę we Włoszech (ponad 2 tys. użytkowników opasek we Włoszech), jest obecna w Wielkiej Brytanii, Holandii i Estonii. Za granicą działa głównie w kooperacji z lokalnymi, prywatnymi centrami teleopieki i telemedycyny. Za ich pośrednictwem udostępnia technologię i opaskę lokalnym klientom.

– We Włoszech współpracujemy z Red Cross. Dzięki naszej technologii – platformie i opasce – otworzyli własne telecentrum, na wzór naszego w Polsce i świadczą usługę teleopieki dla seniorów z regionu Trydentu. Także we Włoszech nasza technologia została włączona do projektu realizowanego przez ASC Consorzio Desio Brianza. Jego celem było zwiększenie autonomii funkcjonowania mieszkańców 65 plus. Opaska Sidly umożliwiła monitoring ich zdrowia oraz pozwoliła na szybką reakcję w sytuacji, gdyby pacjent np. upadł. W takich nagłych wypadkach użytkownicy Sidly jednym przyciskiem mogą nadać sygnał SOS, który zostanie odebrany przez ratownika w telecentrum – wyjaśnia Edyta Kocyk.

Spółka planuje więc spore inwestycje związane z ekspansją zagraniczną.

Zdaniem inwestora

Sidly w Polse i poza granicami kraju

Od trzech lat, po częściowych exitach i reorganizacji, Sidly w swoich strukturach ma trzech inwestorów: Pawła Ossowskiego, JRH Holding, udziały posiadam także ja. Jako inwestor, mam możliwość obserwowania firmy od samego początku. Sidly przez pierwsze lata budowała produkt. Spółka szukała dla niego przestrzeni na rynku i próbowała dopasować do potrzeb odbiorców. Dopiero w ostatnich latach rozpoczęła regularną sprzedaż i przekroczyła próg rentowności. Teraz wychodzi na rynek z nową wersją produktu, co wnosi spore biznesowe nadzieje.

Pamiętajmy, że rozwój biznesu medtechowego nie jest prosty. W grę wchodzi budowa urządzeń, oprogramowania, co jest czasochłonne i kosztochłonne. Niełatwa jest ponadto dystrybucja, ponieważ rynek jest regulowany i hermetyczny. Paradoksalnie, medtechom z Polski często lepiej biznes idzie za granicą niż w kraju.

W Polsce potrzebne wsparcie rządu

W Polsce Sidly posiada własne centrum telemedyczne. Opaskę (w wersjach wcześniejszych) sprzedaje klientom indywidualnym (z funkcją całodobowej teleopieki ratowników medycznych lub teleopieki rodzinnej z aplikacją). Produkt spółki był w ostatnich latach wielokrotnie włączany do programów opieki senioralnej realizowanych przez samorządy. Celem było ułatwienie seniorom samodzielnego funkcjonowania w miejscu zamieszkania. Opaska pozwalała na kontrolę ich stanu zdrowia, lokalizacji (GPS), bezpieczeństwa (detektor upadku, wysłanie sygnału SOS, czujnik zdjęcia opaski) itd.

– W Polsce nie ma jeszcze refundacji teleopieki oraz opasek monitorujących stan zdrowia i dobrostan pacjentów. Działamy więc bardziej na rynku opieki senioralnej. Biorąc pod uwagę zjawisko starzenia się społeczeństwa oraz braki kadrowe w służbie zdrowia i opiece senioralnej, nowe technologie będą w przyszłości zyskiwać na znaczeniu. Pamiętajmy, że już teraz starsze osoby zaczynają interesować się technologiami i coraz częściej z nich korzystają – mówi Edyta Kocyk.

Podkreśla, że dostępność technologii dla seniorów w dużej mierze będzie zależeć od rządu. Już teraz decydenci powinni zwrócić więc uwagę na fakt, że wspieranie rozwoju medtechów i nowych rozwiązań może przynieść duże korzyści dla całego społeczeństwa – obniżyć koszty i udrożnić system opieki medycznej i senioralnej. A ten bez nowych technologii będzie z czasem tracił wydolność.  Francja już to zauważyła.

Główne wnioski

  1. Sidly stawia na ekspansję zagraniczą – to obecnie jej główny cel biznesowy. Jej produkt jest obecny w kilku krajach Europy, za pośrednictwem lokalnych centrów teleopieki i telemedycznych. We Francji wpisał się nawet w system refundacji dla zdalnej opieki medycznej.
  2. Medtech w Polsce prowadził dotychczas sprzedaż opaski klientom indywidualnym. Natomiast od maja udostępni produkt w nowej wersji. Był włączany także w programy wsparcia teleopieki senioralnej, realizowane przez samorządy.
  3. Technologia i rozwiązania IoT, a w szczególności urządzenia wearable, rewolucjonizują opiekę zdrowotną, zwłaszcza w kontekście monitorowania aktywności i zdrowia osób starszych – podkreśla Andrzej Parylak, ekspert z EY Polska.