Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Polityka

Osiem nominacji generalskich. Czy prezydent wygrał z szefem MON?

Zaledwie kilka nazwisk znalazło się na prezydenckiej liście awansów generalskich. W pierwszym roku prezydentury Karola Nawrockiego awanse otrzyma tylko ośmiu oficerów – w tym jeden z trzech najwyższych rangą dowódców oraz jeden bliski współpracownik prezydenta.

Osiem awansów generalskich na Święto Wojska Polskiego
Osiem nominacji generalskich. Prezydent wygrał z szefem MON? Na zdjęciu Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Maciej Klisz. Fot. PAP/Piotr Nowak

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Kto otrzyma awans generalski w pierwsze Święto Wojska Polskiego prezydenta Karola Nawrockiego.
  2. Komu przyjdzie obejść się smakiem, choć już witał się z generalską gwiazdką.
  3. Czy na liście są nazwiska budzące kontrowersje.

Krótka jest tegoroczna lista awansów generalskich podpisanych przez prezydenta Karola Nawrockiego. Wśród zaledwie ośmiu nazwisk znalazł się m.in. Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, generał dywizji Maciej Klisz.

Awans dla Dowódcy Operacyjnego jest zrozumiały – gen. Klisz dostanie trzecią gwiazdkę i, podobnie jak Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, będzie nosił stopień generała broni. Po Szefie Sztabu Generalnego są to dwaj najwyżsi dowódcy w Siłach Zbrojnych RP.

Trzech oficerów otrzyma drugą gwiazdkę generała dywizji – dotychczasowi generałowie brygady: Mirosław Polakow, Adam Rzeczkowski i Krzysztof Zielski. Jeden z nich wkrótce opuści Polskę, by objąć wysokie stanowisko międzynarodowe, a drugi to współpracownik szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Nowy prezydent, nowe rozdanie, stare zwyczaje

Nie dziwi awans dla gen. Mirosława Polakowa. Ten dotychczasowy szef Zarządu Planowania Operacyjnego (P3) w Sztabie Generalnym WP objął w sierpniu obowiązki zastępcy szefa sztabu Sojuszniczego Dowództwa Operacyjnego (SHAPE – NATO Allied Command Operations) w Belgii. Druga gwiazdka będzie dla niego istotna z racji pełnionego stanowiska i kontaktów z innymi dowódcami, także z zagranicy.

Podobnie jest w przypadku gen. Adama Rzeczkowskiego. O nowym dyrektorze Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi pisaliśmy już wcześniej. Rzeczkowski jest marynarzem, a jego ścieżka zawodowa jest związana z Marynarką Wojenną RP. Właśnie dlatego na zielonym mundurze Wojsk Lądowych nosi złotą gwiazdkę dowódcy okrętu.

Formalnie gen. Adam Rzeczkowski powinien mieć stopień kontradmirała. Kiedy jednak miał otrzymać pierwszy stopień admiralski (odpowiadający generałowi brygady w Wojskach Lądowych i Siłach Powietrznych), zdecydował się na zmianę barw i został generałem – wynika z informacji XYZ.

– Nie lubi leni. Pracowity, wymagający, przede wszystkim wobec siebie. To nie znaczy, że nie będzie wymagał także od innych. Przedszkola raczej bym mu nie powierzył – mówiła XYZ osoba z jego otoczenia.

Nie dziwi także awans dla gen. Krzysztofa Zielskiego. To absolwent Wojskowej Akademii Technicznej, łącznościowiec, mający również doświadczenie w kwestiach finansowych i logistycznych. W latach 2004-2007 służył jako zastępca attaché obrony w Waszyngtonie. Do jego osoby jeszcze wrócimy w przyszłości.

Pułkownicy z pierwszą gwiazdką generalską

Czterech oficerów otrzyma pierwszą gwiazdkę generalską: płk Norbert Chojnacki – Dowódca 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, Szef Pionu Operacyjnego ds. NATO – Zastępca Polskiego Przedstawiciela Wojskowego przy Komitetach Wojskowych płk Mieczysław Malec, dowodzący 2 Brygadą Zmechanizowaną (2 BZ) płk Wacław Samocik oraz płk Mariusz Kubarek, zastępca Dyrektora Centrum Operacyjnego MON.

Awans dla dowodzącego m.in. bazami lotniczymi w Łasku i Krzesinach płk Chojnackiego nie zaskakuje – podobnie jak dla płk Samocika, dowódcy 2 Brygady Zmechanizowanej wchodzącej w skład 12 Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina. Wraz z 12 Brygadą Zmechanizowaną i 7 Brygadą Obrony Wybrzeża tworzy ona trzon jednej z czterech polskich dywizji. Warto pamiętać, że dowódca 2 BZ ma w gestii także Centrum Szkolenia Bojowego w Drawsku Pomorskim.

– Tam szkolą się Amerykanie, więc generał musi być – mówi z westchnieniem jeden z naszych rozmówców, oficer w czynnej służbie.

Zastanawiać może natomiast gwiazdka generalska dla płk Kubarka. To zastępca Artura Kołosowskiego, dyrektora Centrum Operacyjnego MON. Dziwną praktyką wydaje się, że pełny generał brygady będzie zastępcą cywila. Jednak CO MON to najbliższe otoczenie ministra obrony, więc można przypuszczać, że Władysław Kosiniak-Kamysz mógł mocno obstawać przy awansie właśnie w tym centrum.

Kilku oficerów obeszło się smakiem. Prezydent ograł ministra?

Nie wszyscy jednak będą zadowoleni. Drugiej gwiazdki generalskiej nie otrzymał gen. bryg. Mirosław Bodnar, mający tworzyć wojska dronowe. Portal Onet informował, że miał dostać awans – ostatecznie tak się nie stało.

Pierwszej gwiazdki generalskiej nie otrzymał również płk Piotr Bieniek, dowódca 6 Brygady Powietrznodesantowej. Jak opisywał Onet, on także był typowany do awansu. To syn generała Mieczysława Bieńka, jednego z najbliższych doradców ministra, uchodzącego obecnie za nieformalnego „głównego kadrowego MON”.

Bieniek był jednym z oficerów, którzy w 2016 r. brali udział w burdzie w jednym z hoteli w Giżycku. Żołnierze byli wówczas pod wpływem alkoholu; rozważano nawet ich usunięcie z wojska. Bieniek został jednak „schowany” w Dowództwie Wojsk Obrony Terytorialnej i uniknął wyrzucenia z armii. W lipcu objął stanowisko dowódcy krakowskiej 6 Brygady Powietrznodesantowej, jednak awansu generalskiego nie otrzymał.

Nieoficjalnie słyszymy, że na liście – a raczej jednej z kilku list awansowych – miał znaleźć się także attaché obrony w Londynie, płk Rafał Nowak.

Czy więc prezydent ograł szefa MON? Jeżeli „ceną” za niedoszłe awanse płk Bieńka i gen. Bodnara było obsadzenie stanowiska szefa Polish Defence Fund zięciem byłego prezydenta Andrzeja Dudy – to tak. Czy jednak minister Kosiniak-Kamysz będzie się przy tych awansach upierał? Według naszych rozmówców – raczej nie. Wie, że musi ułożyć sobie współpracę z prezydentem Nawrockim i unikać otwartego konfliktu.

Główne wnioski

  1. Lista pierwszych awansów generalskich Karola Nawrockiego pokazuje, że prezydent i szef MON wykonali ukłon w stronę swoich środowisk.
  2. Awansowani zostali zarówno oficerowie bliscy prezydentowi Nawrockiemu, jak i ci wskazani przez Władysława Kosiniaka-Kamysza. Jednak nie wszyscy wcześniej typowani oficerowie znaleźli się na liście.
  3. Więcej o relacjach prezydent - minister mogą powiedzieć obserwatorom sceny politycznej awanse z okazji 11 listopada.