Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Newsy

Pierwszy rok rządu był spokojny, choć nie dla biznesu

W pierwszym roku rządu Donalda Tuska Sejm przyjął 125 ustaw, z czego w 30 przypadkach ich treść bezpośrednio dotyczyła przedsiębiorców – zauważa w swoim raporcie organizacja Grant Thornton. W ocenie ekspertów w sześciu przypadkach ustawodawca pomógł firmom, jednak w dziewięciu utrudnił im prowadzenie biznesu. Pozostałe przepisy były „zagraniem do boku”.

Centrum Warszawy
Pierwszy rok X kadencji Sejmu był jednym ze spokojniejszych, choć więcej było negatywnych zmian dla biznesu od pozytywnych, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Ile ustaw przyjął przez pierwszy rok X kadencji Sejm i jak wypada to na tle lat wcześniejszych.
  2. Które ustawy dotyczące biznesu są oceniane przez ekspertów jako pozytywne i ile ich było.
  3. Dlaczego część z decyzji Sejmu jest oceniane negatywnie i ile z nich to implementacja dyrektyw UE.

Jak można przeczytać w raporcie „Legislacyjny styl gry”, za którym stoi Grant Thornton, pierwszy rok po zmianie władzy w Polsce przyniósł względny spokój jeżeli chodzi o wdrożenie nowych przepisów wpływających bezpośrednio na prowadzenie działalności gospodarczej. Takich ustaw do końca listopada br. przyjęto 30 spośród 125 ogółem. Odsetek więc wynosi 24 proc. i jest najniższym spośród pierwszych 12 miesięcy pracy każdego rządu od 2005 r., choć nie odbiega swoim poziomem znacząco.

Historyczny spokój w ustanawianiu prawa w Polsce

Mniej ustaw dla przedsiębiorców Sejm przegłosował za czasów rządu Mateusza Morawieckiego w pierwszym roku jego drugiej kadencji, kiedy to proces legislacyjny zakończyło 26 tego typu spraw. Wynik 30 dokumentów jest za to wyrównaniem osiągnięć, kiedy to u władzy był gabinet Donalda Tuska w latach 2011-12, czyli tuż po drugim zwycięstwie w wyborach parlamentarnych z rzędu.

Patrząc na kadencje po zmianie władzy, to Sejm w 2007 r., tj. za pierwszego rządu premiera Turska przyjął 210 ustaw, z czego 65 wpływało na biznes. W 2015 roku kiedy to Radą Ministrów kierowała Beata Szydło przez Sejm przeprowadzono 182 ustawy, a 49 z nich zmieniło zasady gry dla przedsiębiorców.

Taki punkt widzenia – historyczny – potwierdza więc spokój towarzyszący ostatniemu przekazaniu władzy, jeżeli chodzi o proces ustanawiania prawa. Choć nie oznacza to jednak, że firmy mogą podzielać to samo zdanie. Jak podkreślają eksperci Grant Thornton, spośród tych 30 ustaw przyjętych w ostatnim roku 6 z nich pozytywnie wpłynęło na polskich przedsiębiorców, 15 z nich miało raczej neutralny charakter, za to 9 było zagraniem „do tyłu”.

Autorzy raportu podkreślają, że w swojej ocenie nie brali pod uwagę innego punktu widzenia niż ten przedsiębiorcy. Negatywne w ocenie prowadzącego firmy ustawy mogły mieć ogólnie dobry wpływ na społeczeństwo, lecz nie to zagadnienie było ważne przy pracy ekspertów Grant Thornton.

Na zdjęciu sala obrad w Sejmie
Sala plenarna Sejmu, Fot. PAP/Paweł Supernak

Ustaw o negatywnym charakterze więcej od tych pozytywnych

I tak zaczynając od pozytywów, to spośród sześciu ustaw „do przodu”, stosując piłkarską analogię przyjętą przez autorów, w badaniu wymieniono m.in. kasowy PIT dla drobnych firm. Chodzi o przepisy, które pozwoliły przedsiębiorcom prowadzącym jednoosobową działalność, a których przychody nie przekraczają 1 mln zł rocznie, na zapłatę podatku dochodowego od transakcji B2B po faktycznym rozliczeniu jej z kontrahentem. Takie rozwiązanie eliminuje potencjalne zagrożenie uiszczenia opłaty do Urzędu Skarbowego bez posiadania pieniędzy za produkt czy usługę.

Wśród pozytywnych zmian wprowadzonych przez rząd znalazły się również wakacje od ZUS, czyli zwolnienie od opłacenia składek na ubezpieczenie społeczne, emerytalne, rentowe i wypadkowe oraz na Fundusz Pracy i Fundusz Solidarności. Od 1 listopada br. przedsiębiorcy mogą raz do roku skorzystać z tego przywileju, choć obejmuje od jedynie prowadzących działalność, a nie pracowników, których zatrudnia firma. Ich składki muszą być opłacane.

Ułatwieniem dla biznesu były również: uproszczenie odliczenia VAT dla małych firm – zarówno polskich handlujących w UE, jak i zagranicznych działających w naszym kraju; regulacje na rzecz rozwoju sektora energii wodorowej; uproszczenie w segregacji odpadów budowlanych czy przyjęta specustawa o wsparciu dla przedsiębiorców dotkniętych powodzią, która przeszła przez południe kraju we wrześniu tego roku.

Ustaw o negatywnym charakterze więcej od tych pozytywnych

I choć grono przepisów utrudniających prowadzenie działalności w Polsce nie było najliczniejsze – bo te stanowiły ustawy neutralne – tak było ich więcej od tych pozytywnych. W analizie Grant Thornton podkreślono, że spośród 9 negatywnie ocenianych dokumentów, 8 było implementacją unijnych dyrektyw. Chodzi tu o m.in. prawo do ochrony sygnalistów, które choć ma niewątpliwie dobry wpływ na społeczeństwo, szczególności na pracowników, tak na pracodawcę nałożyło szereg obowiązków jak stworzenie regulaminu postępowania w przypadku zgłoszenia o podejrzeniu nieścisłości wewnątrz firmy czy powołanie odpowiedniej komórki odpowiedzialnej za rozpatrywanie takich wniosków. To, w ocenie autorów, jest kosztowne i czasochłonne.

Dodatkowe pieniądze przedsiębiorcy musieli również zarezerwować na dostosowanie się do obowiązku raportowania ESG, czyli jaki wpływ ma prowadzony przez nich biznes na środowisko, społeczeństwo oraz jakie zasady ładu korporacyjnego panują w firmie. Odpowiednie informacje na ten temat będą musiały przedstawiać duże przedsiębiorstwa oraz spółki giełdowe. W ocenie Grant Thornton, omawiane przepisy choć zwiększą transparentność, tak generują dodatkowe koszty związane z analizą i publikacją kolejnych danych.

Nowy obowiązek sprawozdawczy będzie ciążył także na międzynarodowych korporacjach, które będą musiały przekazać informacje o płaconych podatkach dochodowych w krajach, w których prowadzą działalność.

Bezpośredni wpływ na finanse w biznesie mają również podatki. Jesienią tego roku Sejm uchwalił wyższą akcyzę na wyroby tytoniowe i e-papierosy (o czym więcej napisaliśmy w tym artykule) oraz zasady ustanawiające globalny podatek minimalny. Pierwsza zmiana to efekt wypracowania porozumienia rynku z resortem finansów, druga natomiast to implementacja unijnej dyrektywy, która zakłada wyrównawczą opłatę dla grup kapitałowych, jeżeli ich efektywna stawka podatkowa wynosi mniej niż 15 proc., a skonsolidowany obrót przekroczy 750 mln euro przez co najmniej dwa z czterech lat podatkowych.

Pozostałymi utrudnieniami dla firm są też rozszerzenie praw konsumentów w zakresie prawa telekomunikacyjnego czy ułatwienie im składania pozwów przeciw firmom. Importerzy muszą również zmierzyć się z nowym obciążeniem jakim mogą być kontrole w przypadku transakcji z tzw. materiałami konfliktowymi, jak cyna czy wolfram, pochodzących z krajów objętych działania zbrojnymi. Każda z tych ustaw jest realizacją wcześniej przyjętych ustaleń w UE. Wyjątkiem na ich tle jest za to prawo ustanawiające Wigilię Bożego Narodzenia jako dzień wolny od pracy. Inicjatywa posłów Lewicy znalazła uznanie większości Sejmu w nieco zmienionej formule i jeżeli zostanie podpisana przez prezydenta, wejdzie w życie od przyszłego roku.

Główne wnioski

  1. W pierwszym roku X kadencji Sejm przyjął 125 ustaw, z czego 30 bezpośrednio dotyczyło przedsiębiorców – to jeden z najspokojniejszych początków prac parlamentarnych od blisko 20 lat.
  2. Spośród tych 30 ustaw eksperci Grant Thornton ocenili, ze 6 wpłynęło pozytywnie na prowadzenie biznesu, 15 miało neutralny charakter, a 9 utrudniło funkcjonowanie przedsiębiorcom.
  3. Wśród negatywnie ocenianych zmian znalazły się m.in. nowe podatki, wdrożenie prawa do ochrony sygnalistów czy przegłosowanie Wigilii Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy.