Polacy chętniej ruszają na wakacje za granicą. Sprawdzamy, kto i jak chroni podróżujących
Biura podróży zwiększają gwarancje, które chronią klientów na wypadek ich niewypłacalności. Gdyby gwarancje okazały się niewystarczające, finansowe wsparcie dla klientów zapewni Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. To jednak nie oznacza, że jesteśmy wystarczająco chronieni. Warto zadbać o wyższe ubezpieczenie u touroperatora, a decydując się na wyjazd samodzielnie – kupić polisę uwzględniającą planowane aktywności i charakter wyjazdu.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak działają dwa filary wsparcia w razie niewypłacalności biura podróży.
- Dlaczego nie warto kupować najtańszych polis turystycznych.
- Jak zadziałało ubezpieczenie turystyczne w konkretnych sytuacjach klientów Warty.
Rozpoczęły się wakacje. Według badania IBRIS na zlecenie Polskiej Agencji Prasowej, w tym roku 68 proc. osób planuje spędzić je poza miejscem zamieszkania. Aż 38,4 proc. wybiera się na wakacje za granicę. To więcej niż przed rokiem, kiedy taki wybór deklarował jedynie co piąty ankietowany. Równocześnie rosną wydatki na wakacyjne wycieczki. Wakacyjny Portfel Polaków, przygotowany przez Związek Banków Polskich, pokazuje, że w tym roku, średnie gospodarstwo domowe przeznaczy na wakacje 4,4 tys. zł, czyli o 2 proc. więcej niż przed rokiem. W tej części cyklu Na wszelki wypadek wskazujemy, o czym pamiętać szykując się do zagranicznej podróży.
Biura podróży licytują się na kwoty gwarancji i ...
Na rynku usług turystycznych polisy stają się coraz bardziej powszechne. Kupują je zarówno biura podróży, osoby korzystające z ich usług, jak i osoby podróżujące samodzielnie. Damian Ziąber, rzecznik prasowy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) przypomina, żeby wybierając wycieczkę korzystać wyłącznie z oferty touroperatorów wpisanych do centralnej ewidencji organizatorów turystyki. Obecnie to 5,5 tys. przedsiębiorstw. W ich przypadku, w razie niewypłacalności, klienci otrzymają wsparcie z Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, prowadzonego przez UFG od 2016 r. Od tamtej pory środki z funduszu uruchamiano 11 razy.
Wsparcie TFG to tzw. drugi filar pomocy, na wcześniejszym etapie koszty pokrywa gwarancja ubezpieczeniowa, kupiona przez touroperatora. To z niej zwracane są środki klientów, czy pokrywane są wydatki związane z powrotem klientów biura podróży do Polski. Firmy publicznie chwalą się kwotami takich gwarancji, budując na niej jedną ze swoich przewag konkurencyjnych. We wrześniu 2024 r. Itaka pochwaliła się nową gwarancją ubezpieczeniową, opiewającą na 483 mln zł, która ma obowiązywać do września 2025 r. To zarazem największa gwarancja w 35-letniej historii touroperatora. W lipcu 2025 r. TUI Polska przebiło tę kwotę. Poinformowało o gwarancji na 576 mln zł. Taka gwarancja ma obowiązywać do czerwca 2026 r. Gwarancje w Rainbow Tours sięgają 380 mln zł i obecna gwarancja obowiązuje do połowy września 2025 r.
O tym, że gwarancje działają, przekonali się np. w 2019 r. klienci upadającego biura podróży Neckermann Polska. Turyści mogli wrócić do kraju w terminie zgodnym z ich umową zakontraktowanymi wcześniej samolotami.
... w razie kryzysu mogą skorzystać z pomocy TFP
– Gdyby taka gwarancja okazała się niewystarczająca, wtedy na pomoc przychodzi TFG. Biura podróży opłacają składkę na ten cel od każdego klienta. Maksymalnie może wynosić ona 30 zł. Ta kwota jest najczęściej już "zaszyta" w cenie wycieczki. Wsparcie dotyczy imprez turystycznych, a zatem takich, gdzie istnieją co najmniej dwie usługi, typu transport, nocleg, wyżywienie – wyjaśnia Damian Ziąber, rzecznik UFG.
Jeszcze innym rozwiązaniem jest Turystyczny Fundusz Pomocowy, utworzony w 2020 r. Jego zadaniem jest zapewnienie płynności finansowej podmiotom z branży turystycznej w razie sytuacji kryzysowych jak pandemie, działania wojenne, czy katastrofy naturalne. Uruchamia go minister ds. finansów i ds. turystyki. Pomoc ma charakter niskooprocentowanych pożyczek. TFP zadziałał już w przypadku imprez turystycznych odwołanych z powodu agresji Rosji na Ukrainę i działań wojennych w Izraelu. Łącznie wypłacono z niego do tej pory ok. 10 mln zł.
Branża: u touroperatorów nie bierz tanich wariantów
Biura podróży są jednocześnie dystrybutorem polis turystycznych. Oferują je klientom w kilku wariantach. Nasi rozmówcy z branży ubezpieczeniowej zgodnie twierdzą: nie warto wybierać najtańszej opcji, ponieważ wraz z niską ceną decydujemy się na niski zakres ubezpieczenia. Wskazują, że przy wycieczkach all inclusive kosztujących 4-6 tys. zł za osobę, dodatkowe 40-50 zł za wykupienie droższego wariantu polisy nie jest zbyt dużym kosztem, a zagwarantuje spokojniejszy sen w razie ewentualnych problemów.
Takie polisy różnią się m.in. maksymalną kwotą pokrycia kosztów leczenia i transportu, a najdroższe warianty pozwalają nawet ubezpieczyć się uprawiającym sporty wysokiego ryzyka. Najtańsze warianty w Itace, czy Rainbow Tours nie obejmują szkód powstałych np. pod wpływem alkoholu, a także wypłaty środków w razie opóźnień w dostarczeniu bagażu. Itaka wskazuje na swojej stronie internetowej, że czterech na pięciu klientów biura decyduje się rozszerzyć zakres ubezpieczenia na warianty wyższy od minimalnego.
Polisę turystyczną kupisz np. w aplikacji banku
Co istotne, kupowanie ubezpieczeń turystycznych nie powinno dotyczyć jedynie imprez turystycznych, ale też wyjazdów samodzielnych. Nie jest to wprawdzie obowiązkowe, ale pozwala istotnie zabezpieczyć się na wypadek nieprzyjemnych wydarzeń. Polisy można kupić na stronach ubezpieczycieli, u ich agentów, a także w multiagencjach, czy porównywarkach ubezpieczeń.
Co ważne, wskutek rozwoju aplikacji mobilnych polskich banków, obecnie niemal każdy z nich oferuje w niej możliwość łatwego dokupienia ubezpieczenia. W większości przypadków wystarczy jedynie wybrać miejsce podróży, termin wyjazdu i powrotu, a także liczbę osób do ubezpieczenia. Taką polisę można nawet kupić na lotnisku, tuż przed wylotem.
Karta EKUZ nie zastąpi osobnego ubezpieczenia
Nasi rozmówcy podkreślają, że ubezpieczenia turystyczne najlepiej połączyć z Europejska Kartą Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), zastrzegając jednak, że karta nie może stanowić substytutu polisy turystycznej. EKUZ pozwala wprawdzie na korzystanie z opieki zdrowotnej w krajach Unii Europejskiej (oraz Norwegii, Islandii, Liechtensteinie, Szwajcarii), ale działa jedynie w publicznych ośrodkach zdrowia i obejmuje jedynie podstawowe świadczenia zdrowotne. Brak ubezpieczenia turystycznego oznacza zatem, że klient będzie musiał pokryć możliwą dopłatę z własnej kieszeni.
Warto wiedzieć
Faktyczne przykłady szkód pokrytych ubezpieczeniem
1. Szkody z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) w życiu prywatnym za granicą
Chorwacja – uszkodzenie wyposażenia hotelu
Podczas pobytu w hotelu mąż klientki przypadkowo strącił perfumy, które spadły na muszlę klozetową i ją uszkodziły. Klient został obciążony kosztem naprawy w wysokości 250 euro. Warta pokryła szkodę w ramach OC.
Włochy – przypalenie mebla w apartamencie
W trakcie prasowania klientce spadło żelazko, przypalając wersalkę w wynajmowanym apartamencie. Konieczna była zapłata właścicielowi 500 euro za zniszczenie. Koszt został zrefundowany z OC.
Hiszpania – uszkodzony grzejnik w wynajmowanym mieszkaniu
Podczas próby powieszenia obrazka klientka przypadkowo uszkodziła elektryczny grzejnik, który spadł i dodatkowo ją zranił. Zakup nowego grzejnika i montaż wyniósł łącznie 350 euro – koszt pokryty z OC.
Malta – zgubione klucze i wymiana zamka
Po opuszczeniu apartamentu klient zostawił klucze w środku. Konieczne było wezwanie ślusarza i wymiana wkładki. Całkowity koszt: 275 euro, pokryty z OC.
2. Koszty leczenia i świadczenia z NNW
Turcja – poważny wypadek na schodach
Ubezpieczona została potrącona przez inną osobę na schodach hotelu. Doznała wielu obrażeń: złamania ręki, pęknięcia miednicy, złamania żeber, wstrząsu mózgu. Koszty leczenia wyniosły 130 tys. zł, transport do Polski 24 tys. zł, leczenie po powrocie 5 tys. zł, rehabilitacja 1 tys. zł, wypłata z NNW sięgnęła 12 tys. zł.
Sri Lanka – wypadek rowerowy
Ubezpieczony najechał rowerem na dziurę w drodze i złamał rękę. Koszt leczenia i hospitalizacji wyniósł 39 tys. zł, transport do Polski 12 tys. zł, a rehabilitacja 1 tys. zł (zwrot z ubezpieczenia) Wypłata z NNW wyniosła 5 tys. zł.
Zdaniem eksperta
Warto zadbać o dobre ubezpieczenie turystyczne
Główne wnioski
- W tym roku na wakacje zagraniczne wyjedzie więcej osób niż przed rokiem – wynika z badania IBRiS. Powinno to przełożyć się na wyższe zainteresowanie ubezpieczeniami turystycznymi, zarówno tymi oferowanymi z wycieczkami all-inclusive, jak i kupowanymi samodzielnie.
- Biura podróży co roku podwyższają gwarancję ubezpieczeniową, która pokryłaby ewentualne koszty ich niewypłacalności. Najwyższą gwarancję ma TUI, później jest Itaka i Rainbow Tours. Gdyby gwarancja okazała się niewystarczająca, wtedy konieczne byłoby wsparcie finansowe z Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. To jednak bardzo rzadkie sytuacje.
- Nasi rozmówcy z branży ubezpieczeniowej radzą, by przed wyjazdem kupić polisę i zwrócić uwagę na jej zakres, by odpowiadał planowanym aktywnościom. Wskazują, że karta EKUZ również może się przydać, jednak nie można jej traktować jako alternatywy dla polisy turystycznej.