Polmed znów przejmuje. Czy stanie się jednym z największych graczy na rynku usług diagnostyki obrazowej w Polsce?
Jedna z większych w Polsce grup medycznych szybko poprawia wyniki m.in. dzięki akwizycjom. Właśnie dokonała kolejnej i na tym nie poprzestanie.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Którą firmę i dlaczego przejął Polmed.
- Jaki udział w biznesie grupy ma diagnostyka obrazowa i dlaczego firma wiąże z nią duże nadzieje.
- Z jakimi wynikami Polmed zakończył miniony rok, a czego spodziewa się po 2024 r.
Na polskim rynku prywatnej opieki medycznej dominuje dwóch graczy, Lux Med i Medicover. Nie oznacza to jednak, że pozostali biernie przyglądają się sytuacji. Polmed, który wspiera się akwizycjami, zdobywa udziały w rynku.
Medicus częścią grupy Polmed
Polmed kupił 100 proc. udziałów w grupie Medicus, prowadzącej trzy centra diagnostyczno-medyczne: w Brodnicy, Giżycku i Mławie. W każdej znajduje się pracownia rezonansu magnetycznego, a pacjenci mogą liczyć na specjalistyczną konsultację chirurgiczną, neurochirurgiczną i neurologiczną.
– Dzięki przejęciu grupy Medicus udział diagnostyki obrazowej w przychodach grupy przekroczy 10 proc. Pod względem marży EBITA ten segment przewyższa średnią w grupie, bo wymaga dużych inwestycji, co znajduje odzwierciedlenie w wysokości amortyzacji – mówi Radosław Szubert, prezes i współzałożyciel Polmedu.
W 2023 r. Medicus zwiększył przychody z 3,8 do 6,5 mln zł. Zysk netto potroił się do 377 tys. zł, a wynik EBITDA mniej więcej podwoił do 1,9 mln zł.
– Obecnie skala działalności Medicusa jest niewielka, bo rynek diagnostyki obrazowej pozostaje bardzo rozdrobniony. Konsolidujemy go, by poprawić efektywność pojedynczych placówek i podnieść jakość obsługi pacjentów. Mogą oni liczyć m.in. na szybsze opisy badań, bo korzystamy z dostępu do lekarzy w całej grupie oraz teleradiologii rozwijanej od zera – mówi Radosław Szubert.
Zdaniem eksperta
Otoczenie wymusza konsolidację
Polski rynek opieki zdrowotnej, pomimo rozdrobnienia, staje się coraz atrakcyjniejszy inwestycyjnie. Trendy wskazują na wzrost zainteresowania zarówno produkcją technologii medycznych, jak i rozwojem usług kontraktowych. Z rosnącej częstotliwości transakcji wynika, że firmy nie tylko chcą zwiększyć skalę biznesu, ale też mają świadomość synergii możliwych do uzyskania, integrując różne usługi i dane pacjentów w jednym systemie. Co więcej, nowe technologie, w tym telemedycyna, wprowadzają kolejne możliwości, które stymulują dalszą konsolidację rynku. Warto podkreślić, że zagraniczni inwestorzy coraz chętniej przyglądają się naszemu rynkowi, a krajowe firmy prywatne osiągają poziom rozwoju, który zwiększa ich atrakcyjność wśród międzynarodowych graczy.
Diagnostyka obrazowa – cenna i niezbędna
Przejęte placówki nie wymagają doinwestowania, dlatego Polmed skupia się na równoległym otwieraniu nowych pracowni diagnostyki obrazowej i przejmowaniu kolejnych. Jednak nie za wszelką cenę. Pojawiające się w branży oczekiwania względem wyceny sięgające nawet 10-krotności wyniku EBITDA uznaje za wygórowane.
– Zdecydowaliśmy się na kolejne przejęcie w diagnostyce obrazowej, bo stała się ona podstawowym narzędziem dla lekarza do diagnozowania pacjentów. Interesują nas pracownie uzyskujące co najmniej połowę przychodów z kontaktów z NFZ, ponieważ wciąż wielu Polaków nie stać na prywatne badania. Placówki grupy Medicus wpisują się w te założenia, są świetnie wyposażone i mają kompetentny zespół. Łącznie obsługują około tysiąca pacjentów miesięcznie – wyjaśnia Radosław Szubert.
Filarem działającego od 1999 r. Polmedu jest 18 centrów medycznych (najwięcej w Warszawie i w Trójmieście). W 2021 r. firma (w wyniku przejęć) weszła w dwa nowe obszary: rehabilitację (szpital w Jantarze) i radiologię (Starmedica). W kolejnym roku Polmed kupił dwa oddziały diagnostyki obrazowej, a w grudniu 2023 r. rehabilitacyjny Nordmedic. W akwizycjach wspierają go CIC Corporate Finance oraz kancelaria MJH.
– Nad przejęciem grupy Medicus pracowaliśmy półtora roku. W międzyczasie kupiliśmy Nordmedic, a w styczniu tego roku spółkę Magnetica z pracownią diagnostyki obrazowej w Płocku – mówi przedsiębiorca.
Warto wiedzieć
Zgodnie z trendem
Akwizycja Medicusa przez Polmed wpisuje się w trend widoczny na polskim rynku ochrony zdrowia w ostatnich latach. Z analizy EY wynika, że liczba fuzji i przejęć (M&A) wzrosła od 2015 r. o połowę – rocznie dochodzi już do średnio ok. 30 akwizycji. Stoi za tym m.in. transakcyjne przyspieszenie w diagnostyce.
– Spodziewam się dalszej konsolidacji rynku umożliwiającej poprawę rentowności oraz wejścia do Polski nowych graczy branżowych. Przejęcia wynikają raczej z ogólnego trendu, a nie trudnej sytuacji finansowej poszczególnych firm. W najbliższym czasie przeważać będą raczej transakcje średniej wielkości, ale wraz z rozwojem sektora opieki zdrowotnej w Polsce będą pojawiały się coraz większe przejęcia. Perspektywy są bardzo optymistyczne ze względu na proces starzenia się społeczeństwa, wzrost zamożności i rosnące wydatki na służbę zdrowia – powiedział XYZ Jacek Byrt, partner EY-Parthenon z zespołu strategia i transakcje EY Polska.
Firma spodziewa się wzrostu rodzimego rynku ochrony zdrowia o średnio 11 proc. rocznie, czyli o więcej niż w wielu innych branżach. Jego wartość ma zwiększyć się w latach 2023-28 z 56 do 95 mld zł. Nominalnie za tę zmianę będą odpowiadały głównie większe wydatki publiczne (wzrost z 46 do 80 mld zł).
Poprawa wyników w trudnych warunkach
Polmed zapewnia, że mimo intensywnej ekspansji w diagnostyce obrazowej nie zapomina o pozostałych obszarach biznesowych. W listopadzie otworzy centrum medyczne w Słupsku.
– Jesteśmy też po rozmowach z kolejnymi firmami w sprawie akwizycji. Możliwe, że na przełomie roku sfinalizujemy kolejną transakcję. Jesteśmy zainteresowani zarówno znacznie mniejszymi firmami od nas, jak i dużymi podmiotami. W ciągu kilkunastu miesięcy doszło w Polsce do bardzo dużych transakcji, a my chcemy być w czołówce firm konsolidujących rynek. Mamy do tego podstawy z uwagi na dotychczasową historię akwizycji – twierdzi Radosław Szubert.
W minionym roku grupa poprawiła wyniki – przychody wzrosły z 253,2 do 299,5 mln zł, a zysk EBITDA z 57,5 do 70,2 mln zł.
– Rok powinniśmy zakończyć dobrym rezultatem. Nie jest o to łatwo m.in. z uwagi na płacową presję. Jeżeli w sektorze publicznym rosną wynagrodzenia dla lekarzy, to specjaliści pracujący w sektorze prywatnym mają takie same oczekiwania. Na razie skutecznie radzimy sobie ze wzrostem kosztów, zwiększając przychody i liczbę badań oraz poprawiając efektywność. O 2025 r. myślimy przede wszystkim w perspektywie dalszej optymalizacji oraz utrzymania wskaźników finansowych na obecnym, wysokim poziomie – podsumowuje prezes Polmedu.
Główne wnioski
- Przejęcie grupy Medicus to dla Polmedu kolejny krok na drodze do konsolidacji rozdrobnionej branży diagnostyki obrazowej.
- Firma już pracuje nad kolejnymi akwizycjami. Chce być w czołówce graczy konsolidujących rynek ochrony zdrowia w Polsce.
- By polepszyć wyniki, Polmed musi ciągle poprawiać efektywność m.in. z powodu utrzymującej się presji płacowej.