Zaloguj się 
Dzieje się!
Dzieje się! 
Polska 2050 chce odpolitycznić spółki, ale koalicjanci stawiają opór. „Celowe działanie”
– To niespotykana sytuacja. Projekt (o odpartyjnieniu państwowych spółek – red.) jest w połączonych komisjach gospodarki i aktywów państwowych. Nie ma ani pozytywnej ani negatywnej opinii, więc nie można go przekazać pod obrady Sejmu. Mam wrażenie, że to celowe działanie, by ten projekt nie poszedł dalej w pracach legislacyjnych – powiedział w programie „XYZ Polityki” poseł Polski 2050 Rafał Komarewicz.
Udostępnij przez e-mail 
Z tego odcinka dowiesz się…
- Dlaczego projekt Polski 2050 o odpartyjnieniu państwowych spółek spotyka się z oporem nie tylko opozycji, ale również koalicjantów.
- Jaka jest przyszłość Trzeciej Drogi.
- Jak Polska 2050 ocenia deregulacyjne zapowiedzi premiera Donalda Tuska.
Wideocast
Powiększ wideo
Wideocast
Powiększ wideo
Posłowie Polski 2050 przygotowali projekt mający odpartyjnić zarządzanie oraz nadzór nad spółkami Skarbu Państwa. Odpartyjnienie spółek zakłada również umowa koalicyjna. Poseł Rafał Komarewicz, koordynujący projekt swojego klubu, spotkał się z oporem koalicjantów.
– Napotkaliśmy na opór wszystkich stron sporu politycznego, poza Konfederacją i częścią Lewicy. KO i PSL były przeciwne temu projektowi. Ten zapis jest w umowie koalicyjnej i jeżeli nasi koalicjanci nie chcą tego realizować, trzeba było go tam nie wpisywać. Projekt jest w zawieszeniu – skomentował Rafał Komarewicz.
Stanowiska jako „pocieszenie”
Polityk Polski 2050 zapowiedział, że w ciągu miesiąca do Sejmu trafi nowy projekt, powstający z udziałem obywateli.
Ministerstwo Aktywów Państwowych zaproponowało równolegle Kodeks Dobrych Praktyk o zarządzaniu spółkami, który także wspomina o apolityczności, jednak w znacznie mniej restrykcyjny sposób niż projekt Polski 2050. Kryteria wobec kandydatów do zarządzania lub nadzorowania spółek dają pole do interpretacji.
– Tam jest słowo „powinien” (nie należeć do partii politycznych – red.), a nie „nie może”. W naszym projekcie 30 proc. osób w radach nadzorczych to osoby niezwiązane z partiami politycznymi. Często rada nadzorcza w spółce Skarbu Państwa jest pocieszeniem dla niewybranych posłów. Tam powinni być specjaliści. Rady powinny otworzyć się na Polaków – stwierdził poseł Komarewicz.
Posłowie KO i PSL zarzucają projektowi Polski 2050, że dopuszczając do rad nadzorczych 30 proc. osób spoza nadania ministra aktywów państwowych może ograniczać kontrolę ministra nad zarządzaniem majątkiem narodowym.
– Nigdy nie będzie sytuacji, w której minister straci nadzór. Jeżeli w siedmioosobowej radzie nadzorczej będzie troje niezależnych członków, to minister nadal ma większość – zapewnił poseł Polski 2050.
Tarcia w koalicji
Między PSL-em a Polską 2050 dochodzi coraz częściej do tarć programowych. Tak jest np. w kwestii polityki mieszkaniowej.
PSL forsował kredyt 0 proc., a niedawno minister rozwoju Krzysztof Paszyk zaprezentował nowy plan. Poseł Rafał Komarewicz twierdzi, że polityką mieszkaniową powinno zajmować się jedno ministerstwo. Wskazał tu Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, którym kieruje Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Polski 2050.
Gość programu odniósł się również do zapowiedzi premiera dotyczących deregulacji gospodarczych oraz przyszłości Trzeciej Drogi. Polityk przypomniał, że ustawę deregulacyjną przygotował poseł Polski 2050 Ryszard Petru.
– Ona jest potrzebna w gospodarce. Diabeł tkwi w szczegółach. Jest pełnomocnik w Ministerstwie Rozwoju, wcześniej o tym nie wiedziałem. Pamiętajmy, że ustawa deregulacyjna została zgłoszona przez klub Polski 2050. Tam jest kilka rzeczy, które zmienią obraz gospodarki w Polsce – powiedział Rafał Komarewicz.