Polskie firmy czują presję, żeby inwestować w AI. Ale nie wiedzą, od czego zacząć
Polskie firmy odczuwają silny nacisk na wdrażanie AI. Wiele od niej oczekują. Jednak mimo chęci i dużego szumu wokół tej technologii, połowa przedsiębiorstw nie wie, jak się do tego zabrać.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak do wdrażania AI podchodzą średnie i duże firmy w Polsce.
- Jak, jeśli chodzi o cyfryzację, wypadają polskie firmy na tle UE.
- Co jest największą barierą rozwoju cyfryzacji w polskich firmach.
Polskie firmy chcą inwestować w AI. Oczekują, że sztuczna inteligencja pomoże im w analizowaniu danych, komunikacji i zmniejszy koszty działalności. Jednak mimo oczekiwanych korzyści z wdrażania AI, firmy często nie wiedzą, w jakich obszarach ją wykorzystać.
To jeden z wniosków z raportu „Made in Poland. Jak przebiega cyfrowa transformacja w średnich i dużych polskich przedsiębiorstwach” firm Comarch i PMR Market Experts. Autorzy badania zapytali stu kilkudziesięciu menedżerów o to, jak przebiega proces cyfryzacji w ich polskich przedsiębiorstwach i co jest największą przeszkodą we wdrażaniu nowych rozwiązań.
Warto wiedzieć
Cyfryzacja w Polsce: wciąż wiele do zrobienia
W 2023 r. Polska zajmowała 24. miejsce wśród 27 państw członkowskich UE w Indeksie Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa Cyfrowego (DESI), oceniającym postępy państw UE w cyfryzacji.
Według Eurostatu, wysoki poziom cyfryzacji osiągnęło 6,8 proc. średnich firm i 22 proc. dużych firm w Polsce. Średnia dla UE wynosi 9,6 proc. w przypadku średnich firm i 26,3 proc. dla dużych. Na przestrzeni lat 2021-2023 dystans polskich przedsiębiorstw do średniej UE się zwiększył.
Przedsiębiorcy chcą, ale nie mogą, bo nie wiedzą
Według danych Eurostatu, w 2023 r. sztuczną inteligencję wykorzystywała mniej więcej co 15. średnia firma w Polsce (6,5 proc.). W przypadku dużych firm z AI korzystała już blisko jedna czwarta (24,4 proc.). Mamy w tym zakresie zaległości w stosunku do innych państw regionu. W UE średnia wynosi odpowiednio – 13 proc. i 32,3 proc. – zwracają uwagę autorzy badania.
Polskie firmy mają świadomość, że muszą wdrażać AI, by dorównać konkurencji. Trzy czwarte (75 proc.) średnich i dużych przedsiębiorstw, które wzięły udział w badaniu, odczuwa silną presję dotyczącą wdrożenia sztucznej inteligencji. Z tym, że niemal połowa firm (49 proc.) nie wie, w jakie dokładnie obszary zainwestować – wynika z badania.
Wśród firm, które mają pomysł jak wykorzystać AI, najczęściej wskazywanymi obszarami były:
- wsparcie w zarządzaniu firmą i procesami administracyjnymi (11 proc. firm wskazało ten obszar),
- automatyzacja procesów biznesowych (11 proc.),
- planowanie produkcji i prognozowanie (10 proc).
Co szósta firma „ma wszystko na kartkach”
Autorzy badania zwracają też uwagę, że oczekiwania co do AI różnią się w zależności od branży.
Sektor logistyczny oraz handel hurtowy i detaliczny wskazują na znaczącą rolę AI w zmniejszaniu kosztów operacyjnych, co może przynieść wymierne korzyści finansowe. Firmy handlowe wiele obiecują sobie po AI w kontekście efektywniejszej sprzedaży produktów i ułatwienia windykacji, natomiast logistyka oczekuje redukcji kosztów, efektywniejszej sprzedaży oraz szybszego wprowadzania danych do systemów” – czytamy w raporcie.
Bez względu na branżę, za najważniejszą potencjalną korzyść z AI uważana jest automatyzacja
procesów produkcyjnych.
Autorzy raportu zwracają także uwagę na generalny problem, związany nie tylko z AI. Ich zdaniem nie jest tak, że polskie przedsiębiorstwa w ogóle nie inwestują w IT i nowe technologie. Za to często ograniczają się do rozwiązań podstawowych. Rzadziej wdrażają kompleksowe inwestycje.
„Polskie firmy w zdecydowanej większości zetknęły się z cyfrową transformacją jako
pojęciem. Ponad dwie trzecie wskazuje na takie działania, jak choćby cyfrowy obieg dokumentów jako jeden z kluczowych elementów procesu poprawy efektywności operacyjnej. Z drugiej strony, aż 58 proc. firm otwarcie przyznaje, że nadal wpisuje dane do systemów ręcznie, a 17 proc. ma wszystko na kartkach” – punktują autorzy raportu.
Opór, braki i obawy
Skoro firmy wiedzą, że cyfryzacja może poprawić ich wyniki, dlaczego wdrażają nowe rozwiązania wolniej niż inne kraje UE? Powodów jest co najmniej kilka. W przypadku sztucznej inteligencji, respondenci wskazują na brak zasobów i wiedzy oraz obawy związane w działaniem nowej technologii.
Jeśli chodzi o wykorzystanie dużych modeli językowych w branży produkcyjnej, rozważałem ich zastosowanie w obszarze planowania, jednak tego typu modele nie sprawdzają się w praktyce, ponieważ mają tendencję do generowania nieprawdziwych informacji, tzw. „halucynacji”. Niestety, wyklucza to ich użycie w naszej branży” – mówił w rozmowie z autorami badania jeden z ankietowanych dyrektorów IT, w firmie działającej w branży budowlanej.
W przypadku wszystkich innowacji jedną z głównych barier są ograniczenia finansowe. Wskazało na nie aż 42 proc. respondentów. Około jedna trzecia ankietowanych wskazuje także na brak czasu potrzebnego na wdrożenie ulepszeń oraz brak wykwalifikowanej kadry. Jako przeszkody wskazało je odpowiednio 35 i 34 proc. badanych.
Ale najczęściej wskazywana bariera to opór ludzi, czyli przyszłych użytkowników nowych systemów (48 proc. ankietowanych).
„Wyniki badania pokazują, że skuteczne wdrożenie wymaga nie tylko zasobów finansowych, ale także wsparcia w zakresie zarządzania zmianą, edukacji pracowników oraz lepszego planowania projektów. Wysoki poziom oporu wobec nowych technologii wskazuje na potrzebę większego zaangażowania liderów oraz lepszego komunikowania korzyści płynących z wdrożenia innowacji w obszarze IT”– komentują autorzy badania.
Główne wnioski
- W Polsce wysoki poziom cyfryzacji osiągnęło mniej firm niż średnio w UE. Dystans polskich firm do UE się pogłębił w ostatnich latach.
- Trzy czwarte dużych i średnich firm w Polsce odczuwa presję, żeby inwestować w AI, ale połowa nie wie, w jakich obszarach sztuczna inteligencja mogłaby im pomóc.
- Blisko połowa firm uważa, że największą przeszkodą w cyfryzacji firm jest opór ludzi przed zmianami.