Rekordowy wykup menedżerski. Rodzina przejęła Nowela od funduszu CVI
Dzięki wsparciu inwestora producent pieczywa zwielokrotnił skalę działalności i przekroczył 1 mld zł wartości. Rodzina Zajezierskich już przygotowuje kolejny plan inwestycyjny liczony w setkach milionów złotych.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak CVI wyszedł na swojej rekordowej inwestycji w Nowela i dlaczego zaangażował się w firmę w ubiegłej dekadzie.
- Jak w okresie inwestycji zmienił się i rozwinął Nowel oraz dlaczego właściciele zdecydowali się na wykup menedżerski.
- Jakie są dalsze plany inwestycyjne i akwizycyjne jednego z największych producentów pieczywa w Polsce.
Otwarcie się na inwestora finansowego, najczęściej fundusz private equity (PE), to zazwyczaj przystanek na drodze do całkowitej sprzedaży firmy większemu graczowi z branży. Jednak od każdej reguły są wyjątki – i właśnie do takiego doszło w Polsce w ramach historycznej transakcji.
Nowel w rękach Zajezierskich
Od 2016 r. znaczącym, mniejszościowym udziałowcem producenta pieczywa Nowela był Noble Fund Mezzanine, współzarządzany przez CVI DM. W grudniu 2024 r. nie wykupił go jednak kolejny inwestor zewnętrzny, lecz rodzina Zajezierskich – Michał i Karolina oraz ich matka, Elżbieta, którzy na co dzień zarządzają firmą.
– Zainwestowaliśmy w 2016 r. 30 mln zł. Wychodząc, uzyskaliśmy ośmiokrotny zwrot
z zainwestowanego kapitału i prawie 30 proc. IRR [wewnętrznej stopy zwrotu – red.], a wycena spółki przekroczyła 1 mld zł. To bardzo dobry wynik w naszej branży, najwyższy w naszej historii
i najprawdopodobniej jeden z największych w Polsce wykupów menedżerskich bez finansowego wsparcia funduszu PE. Nowel to zdecydowanie nasza najlepsza inwestycja, mimo że mamy na koncie inne udane projekty typu mezzanine [łączącego cechy finansowania dłużnego
i udziałowego – red.]: Exact Systems, Ponar Wadowice, Grupa Nowy Szpital, Less Mess Storage czy Organika Malbork – komentuje Paweł Jacel, partner w CVI.
Uzyskaliśmy ośmiokrotny zwrot z zainwestowanego kapitału i prawie 30 proc. IRR, a wycena spółki przekroczyła 1 mld zł.
Fundusz pierwotnie zakładał inwestycję na 3-5 lat, jednak firma rosła wyjątkowo szybko, a dzięki evergreenowemu profilowi (brak określonego okresu inwestycyjnego) mógł sobie pozwolić na dłuższe zaangażowanie. Regularnie uzgadniał przedłużenie współpracy z większościowym wspólnikiem i mógłby ją kontynuować, ale Nowel osiągnął skalę pozwalającą na zaciągnięcie długu w celu odkupienia udziałów.
Zdaniem eksperta
Wykup jakich mało
W przypadku udanej współpracy z zarządem – i przy odpowiedniej skali i strukturze właścicielskiej – inwestorzy finansowi są otwarci na wykupy menedżerskie. Wtedy zespoły zarządzające stają przed wyzwaniem pozyskania niezbędnego finansowania. Obok finansowania bankowego dawcą kapitału na MBO mogą być także tzw. family offices. Ich zasoby, a co za tym idzie możliwa rola do odegrania w Polsce, stale rośnie. Wnoszą często know-how i atrakcyjne finansowanie, jednocześnie pozostawiając zarządom większą kontrolę oraz decyzyjność.
Przykład Nowela dowodzi, że właściciele dynamicznie rozwijających się firm nie zawsze są zainteresowani całkowitą sprzedażą aktywów wraz z inwestorem finansowym. To nie dziwi
o tyle, że rynek pieczywa mrożonego jest w Polsce i regionie niezwykle perspektywiczny. Potwierdzają to sukcesy takich firm z branży jak Inter Europol czy Oskroba.
– Możliwość sfinansowania wykupu bez kolejnego inwestora była dla nas kluczowa. Trudno było nam znaleźć partnera, z którym moglibyśmy zbudować podobną relację jak z CVI, więc zdecydowaliśmy się ograniczyć do wsparcia bankowego – wyjaśnia Michał Zajezierski, wiceprezes i współwłaściciel Nowela.
Kulisy rozpoczęcia współpracy z CVI
Dziś właściciele Nowela mogą świętować sukces, ale ponad dekadę temu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. W 2012 r. firma rozpoczęła przenosiny do nowego zakładu, osiągając wówczas około 100 mln zł rocznych przychodów. Skala programu inwestycyjnego była podobna,
a zobowiązania wobec dostawców przekraczały 40 mln zł.
– Mieliśmy problem z uzyskaniem w banku wystarczającego kredytu, więc w połowie 2015 r. zdecydowaliśmy się na emisję obligacji o wartości 30 mln zł, objętych przez fundusz zarządzany przez CVI. Przenosiny fabryki zaczęły przynosić efekty, a popyt wyraźnie rósł, co wymusiło kolejne inwestycje, by wykorzystać ten moment i dołączyć do grona największych piekarni w Polsce
i całym regionie [m.in. Oskroba i Inter-Europol – red.]. W połowie 2016 r. CVI zaproponował swoją pierwszą transakcję kapitałową, co pozwoliło nam rozbudować linie produkcyjne i powiększyć magazyn – wspomina Michał Zajezierski.
Dekadę temu mrożone pieczywo stanowiło ok. 15 proc. całego rynku pieczywa w Polsce, obecnie to już 25-30 proc., a wciąż daleko nam do poziomu krajów zachodnioeuropejskich.
– Do decyzji skłoniło nas wiele czynników, ale trzy były kluczowe. Po pierwsze, atrakcyjność rynku mrożonego pieczywa. Jego dynamiczny wzrost wynika zarówno z rozwoju sieci handlowych napędzających popyt, jak i zmiany struktury rynku. Dekadę temu mrożone pieczywo stanowiło
ok. 15 proc. całego rynku pieczywa w Polsce, obecnie to już 25-30 proc., a wciąż daleko nam do poziomu krajów zachodnioeuropejskich, gdzie udział ten sięga 40-50 proc. Po drugie, ambitne
i konsekwentnie realizowane plany spółki. Nowel dobrze wykorzystał pierwsze udzielone przez nas finansowanie, co dawało pewność, że tak samo będzie z kolejnym. Po trzecie, i najważniejsze, kompetencje i motywacja zarządu, który miał wykrystalizowaną wizję rozwoju firmy, popartą rzetelnymi wyliczeniami – dodaje Paweł Jacel.
Warto wiedzieć
Miliardy wydane i do wydania
12,5 mld zł zainwestowane przez 12 funduszy w ramach około 750 transakcji w dziesięciu krajach Europy Środkowej i Wschodniej (CEE), głównie w Polsce – to skala działalności CVI, które od 2012 r. działa w obszarze private debt (prywatnego długu). Firma zaczynała od funduszy evergreenowych, które zbierały kapitał od rosnącej bazy inwestorów indywidualnych przez cały okres funkcjonowania. W 2021 r. CVI utworzyło swój pierwszy fundusz commitmentowy o wartości 132 mln euro, w którym inwestorzy – głównie instytucjonalni – deklarują kwoty ściągane systematycznie wraz z kolejnymi inwestycjami. Obecnie CVI jest w trakcie zbierania drugiego funduszu, który ma być dwu- lub nawet trzykrotnie większy.
– Obecnie koncentrujemy się na finansowaniu private debt. W 2024 r. zrealizowaliśmy
43 inwestycje o łącznej wartości ponad 200 mln euro, a nasz cel na ten rok to 500 mln euro. W ramach zarządzanych przez nas funduszy mamy jednak możliwość przeprowadzania także innych rodzajów transakcji, w tym finansowania junioralnego czy structured equity. Chcemy zapewniać optymalne opcje finansowania dopasowane do potrzeb danego przedsiębiorstwa, choć znalezienie drugiej takiej spółki jak Nowel może być trudne – mówi Paweł Jacel, partner w CVI.
Od 120 do ponad 700 mln zł przychodów
W okresie zaangażowania CVI, firma zainwestowała ponad 800 mln zł, znacząco zwiększając moce produkcyjne. Liczba zautomatyzowanych linii produkcyjnych wzrosła z dwu do 12, a budowa drugiego zakładu w Nowym Modlinie pozwoli na dalszą rozbudowę – docelowo ma tam działać nawet 14 linii produkcyjnych. Dzięki tym inwestycjom moce produkcyjne wzrosły do 160 tys. t pieczywa rocznie. Gdy Nowel pozyskał inwestora, jego przychody wynosiły ok. 120 mln zł, a zysk EBITDA – 13 mln zł. W 2023 r. sprzedaż przekroczyła już 700 mln zł, a rentowność znacząco wzrosła.
– Wprowadziliśmy istotne zmiany w kilku obszarach. Zdywersyfikowaliśmy strukturę klientów, zwiększyliśmy udział eksportu do prawie 30 proc. – nasze produkty trafiają do 30 krajów. Wprowadziliśmy zaawansowaną analitykę we wszystkich kluczowych procesach, a także zmodyfikowaliśmy ofertę, dzięki czemu mamy dziś szeroki asortyment – od kajzerek, przez chleby na zakwasie, bułki z ziarnami i do hot dogów, aż po różnorodne przekąski – mówi Michał Zajezierski.
Przekonuje, że firma jest w stanie zwiększać przychody w najbliższych latach w podobnym tempie co dotychczas (średnio ponad 20 proc. rocznie) mimo rosnącej bazy. Taka dynamika wzrostu jest charakterystyczna m.in. dla hiszpańskiego Europastry, który osiąga już ponad
1 mld euro przychodów.
600 mln zł inwestycji pod ekspansję
W zakładzie w Nowym Modlinie Nowel ma jeszcze przestrzeń na 10 dodatkowych linii produkcyjnych. Jeśli firma utrzyma dotychczasowe tempo wzrostu, to zostaną one uruchomione
w ciągu pięciu lat. Samo to wymaga nakładów inwestycyjnych rzędu 600 mln zł. Dzięki tej rozbudowie moce produkcyjne wzrosłyby z około 5 mln do 10–12 mln sztuk pieczywa dziennie.
– O popyt jesteśmy spokojni. Udział pieczywa mrożonego w Polsce może jeszcze nawet się podwoić, a my wciąż mamy duży potencjał wzrostu w ramach współpracy z obecnymi kontrahentami – każdy kolejny sklep Lidl czy Żabka napędza nasze obroty. Równolegle analizujemy nowe obszary rozwoju. Możliwości jest wiele, ale na tym etapie nie chciałbym ujawniać więcej szczegółów – mówi Michał Zajezierski.
Staliśmy się dla Lidla strategicznym dostawcą już w 10 krajach CEE, a z Żabką współpracujemy od początku jej działalności w Rumunii.
Nowel zamierza równolegle zwiększać eksport, opierając swoją przewagę na większej efektywności. Jeszcze kilkanaście lat temu firma podpatrywała konkurencję, np. z Francji, a dziś na międzynarodowych targach branżowych słyszy, że wszystkie najnowocześniejsze rozwiązania ma już wdrożone albo zamówione.
– W naszym eksporcie dominują kraje regionu, w tym Czechy, Węgry, Rumunia i państwa bałkańskie. Ekspansję ułatwia nam udana współpraca w Polsce z międzynarodowymi sieciami
– staliśmy się strategicznym dostawcą dla Lidla już w 10 krajach Europy Środkowej i Wschodniej (CEE), a z Żabką współpracujemy od początku jej działalności w Rumunii. Coraz śmielej patrzymy na Zachód – jesteśmy już obecni m.in. w Niemczech i Hiszpanii, choć nie jest to proste. Rynek niemiecki jest bardzo zamknięty na zagranicznych dostawców, ale już holenderski wręcz przeciwnie – mówi wiceprezes Nowela.
Zdaniem inwestora
Potencjał rynku kusi inwestorów
Przejęcia: w Polsce może sieć piekarni, zakład za granicą
Firma planuje przede wszystkim rozwój organiczny. Wspólnie z CVI przeanalizowała dotychczas około 20 małych i średnich piekarni pod kątem potencjalnych przejęć.
– Za każdym razem wniosek był ten sam: lepiej zainwestować w rozbudowę własnego zakładu. Przejęcia mogą być natomiast atrakcyjną opcją w kontekście ekspansji zagranicznej – mówi Paweł Jacel.
– W Polsce jedyną interesującą opcją przejęcia byłaby dla nas sieć piekarni [Nowel ma na razie trzy lokale w Warszawie pod szyldem Żywioły, który stworzył jako wizytówkę swej oferty – red.]. Kupowanie w połowie zautomatyzowanego zakładu, w którym musielibyśmy wymienić wszystkie linie, nie ma dla nas sensu. Natomiast jesteśmy zainteresowani akwizycją dużej piekarni za granicą, co mogłoby przyspieszyć budowę naszej pozycji na rynkach międzynarodowych. To jednak kwestia kilku lat, bo aktualnie nie mamy na tapecie żadnych konkretów – dodaje Michał Zajezierski.
Nowel chce pozostać w pełni firmą rodzinną i na razie nie widzi potrzeby sięgania po dodatkowy kapitał. Nie wyklucza jednak tego scenariusza w przypadku pojawienia się atrakcyjnej okazji przejęcia, której samodzielnie nie byłby w stanie udźwignąć. Wówczas rozważyłby zaangażowanie kolejnego inwestora finansowego.
Zdaniem eksperta
Polska to piekarnicza potęga
8-10 proc. rocznie.
W Polsce największymi odbiorcami pieczywa mrożonego są dyskonty, sklepy convenience (przede wszystkim Żabka), stacje benzynowe, piekarnie, gastronomia oraz firmy kanapkowe i cateringi. Największymi graczami na rynku są Biedronka i Lidl, choć stosują różne strategie. Biedronka lepiej „czuje” potrzeby klientów i ma potencjał przejmowania klientów piekarni rzemieślniczych. Siłą Lidla jest natomiast organizacja wypieku oraz wysokie standardy pracy w części piekarniczej. W wartości paragonu ma obecnie największy udział pieczywa spośród wszystkich sieci handlowych.
W Polsce działa kilkunastu dużych i liczących się producentów pieczywa mrożonego, a ich wyroby sprzedaje jeszcze trzech-czterech producentów zagranicznych. Silną pozycję mają także gracze specjalizujący się w mrożonych wyrobach cukierniczych. Coraz więcej dużych piekarni rzemieślniczych z własną siecią sklepów firmowych inwestuje w produkcję pieczywa mrożonego. Jest to odpowiedź na brak piekarzy i cukierników, a także postępującą automatyzację i robotyzację. W Polsce może działać nawet 40-50 takich zakładów. Pieczywo rzemieślnicze nie zniknie, ale stanie się bardzo regionalne.
Rozróżniamy cztery rodzaje pieczywa mrożonego:
1. Produkty surowe, niewygarowane i zamrożone (typ TG) – zamrażane po uformowaniu ciasta. Wymagają mroźni, garowni i pieca. Czas przygotowania to 90-120 minut. Stosowane głównie w dużych marketach i piekarniach. Najpopularniejsze w tej kategorii są croissanty
i bagietki.
2. Produkty surowe, wygarowane i zamrożone (typ GTG) – zamrażane po uformowaniu
i wygarowaniu ciasta. Czas przygotowania do sprzedaży to 20-30 minut. Łatwe w wypieku, nie wymagają zatrudniania piekarza. Do tej grupy należą pastry, croissanty i wytrawne przekąski.
3. Produkty częściowo wypieczone i zamrożone (typ HB) – zamrażane po uformowaniu
i częściowym wypieku. Czas przygotowania to 10-15 minut (chleby i produkty z nadzieniem wymagają więcej czasu). Ich atutem jest prosty sposób przygotowania.
4. Produkty całkowicie wypieczone i zamrożone (typ FB) – zamrażane po pełnym wypieczeniu. Gotowe do spożycia od razu po rozmrożeniu, choć zaleca się ich krótkie podgrzanie. Do tej grupy należą pączki, rogale świętomarcińskie, drożdżówki, precle, strucle, donuty i babeczki.
Główne wnioski
- Fundusz współzarządzany przez CVI DM zainwestował w Nowela w 2016 r. 30 mln zł. Wychodząc, uzyskał ośmiokrotny zwrot z zainwestowanego kapitału i prawie 30 proc. IRR, a wycena spółki przekroczyła 1 mld zł. To jeden z największych w Polsce wykupów menedżerskich.
- W ciągu 8 lat firma zainwestowała ponad 800 mln zł, zwielokrotniając moce produkcyjne
i przychody: z ok. 120 do przeszło 700 mln zł. Przez pięć lat zainwestuje prawdopodobnie jeszcze ok. 600 mln zł w kolejne linie produkcyjne. Rozważa też akwizycje: sieć piekarni w Polsce oraz fabryki za granicą. - Polska awansowała w 2024 r. z 6. miejsca na 4. wśród największych w Europie rynków pieczywa mrożonego, jest potęgą w produkcji i eksporcie, którego wartość wynosi ok. 1,6 mld euro. Mamy
w kraju kilkunastu bardzo dużych i liczących się producentów pieczywa mrożonego – wyroby sprzedaje jeszcze trzech, czterech producentów zagranicznych – oraz kilku dużych graczy w mrożonych wyrobach cukierniczych. W produkcję mrożonego pieczywa wchodzi jednak także wiele piekarni rzemieślniczych.