Resort sprawiedliwości szykuje trzy ustawy ważne dla frankowiczów. Kończy też prace nad wzorcem ugód
Pierwszy z projektów umożliwi elektroniczne zatwierdzanie ugód, drugi pozwoli rozliczać się stronom w jednym zamiast dwóch postępowaniach, trzeci z kolei pomoże zwiększyć liczbę asystentów w sądach. Wszystkie te zmiany są konieczne, by odciążyć sądy.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie są pierwsze ustalenia grupy roboczej pracującej nad wzorcem ugód frankowych.
- Nad jakimi projektami ustaw pracuje Ministerstwo Sprawiedliwości i dlaczego są one ważne.
- Czym jest Digitalny Asystent Sędziego i jak pomoże w sprawach frankowych.
Dokładnie 15 stycznia 2015 r. Szwajcarski Bank Narodowy uwolnił kurs franka, przyczyniając się do gwałtownego wzrostu rat popularnych wtedy na polskim rynku kredytów hipotecznych w szwajcarskiej walucie. Choć od „czarnego czwartku” minęła niemal dekada, kolejne rządy nie były w stanie zebrać na dłużej przedstawicieli banków, frankowiczów i instytucji publicznych, by wypracować rozwiązanie przynajmniej części problemu frankowego.
Udało się to dopiero w czerwcu 2024 r. Zadania podjęła się Aneta Wiewiórowska-Domagalska, powołana w styczniu pełnomocniczka ministra sprawiedliwości Adama Bodnara ds. ochrony praw konsumenta. To właśnie na jej zaproszenie od ponad czterech miesięcy reprezentanci banków, kredytobiorców i instytucji publicznych tworzą grupę roboczą, która pracuje nad wypracowaniem jednolitego wzorca ugód frankowych.
Prace nad wzorcem ugód zbliżają się do końca
W rozmowie z XYZ Aneta Wiewiórowska-Domagalska ujawnia, że prace nad wzorcem ugód skończą się prawdopodobnie do końca roku. W listopadzie grupa robocza spotka się dwa razy.
– Wzorzec ugód jest mocno zaawansowany. W dokumencie znajdą się między innymi informacje na temat tego, czego konsument się zrzeka, decydując się na ugodę. Poza korzyściami wynikającymi z podpisania porozumienia musi poznać skutki ekonomiczne swojej decyzji – ujawnia pełnomocniczka ministra sprawiedliwości.
Grupa robocza zdecydowała, że wzorcowe ugody powinny być zawierane z udziałem mediatora przed sądem polubownym przy Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) lub przed takim sądem przy innej instytucji. Wiewiórowska-Domagalska nie chce zdradzać o jakie instytucje chodzi, jednak nie jest to sąd polubowny przy Rzeczniku Finansowym, ponieważ, mimo bardzo dobrych wyników, ma przepustowość nieadekwatną do potrzeb projektu.
– Banki postulowały, by ugody były zatwierdzane przez sąd powszechny. Aby było to możliwe, ugoda powinna być procedowana z udziałem mediatora. Całość procesu powinna być sprawnie zarządzana. Sąd polubowny przy KNF jest elektroniczny, dzięki czemu możemy przygotować elektroniczne rozwiązanie, które pozwoli sądom powszechnym zatwierdzać takie porozumienia – podaje pełnomocniczka.
Warto wiedzieć
Sąd polubowny przy KNF pomógł w 45,3 tys. ugód
Prawie 40 proc. ugód frankowych zawieranych jest za pośrednictwem sądu polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego. Pracuje tam 288 mediatorów– to osoby, które pośredniczą w kontaktach między frankowiczami a bankami i starają się doprowadzić do polubownego rozwiązania sporu. Spośród 45,3 tys. ugód zawartych w sądzie polubownym najwięcej przypada na 2023 r. (18 tys.). W 2024 r. liczba porozumień jest mniejsza– od stycznia do końca października mediatorzy KNF pomogli zawrzeć 5,7 tys. ugód. Łącznie od 2021 r. porozumienia w tym sądzie polubownym zawierali klienci 14 banków, najwięcej PKO BP.
Na pytanie o zachęty dla banków, Aneta Wiewiórowska-Domagalska odpowiada – Banków nie trzeba zachęcać, bo zdecydowana większość chce zawierać ugody. Najlepszą zachętą są wyniki postępowań sądowych – istnieją szacunki, które wskazują, że ok. 98-99 proc. spraw przeciwko bankom wygrywają kredytobiorcy. Są jednak banki wciąż niezbyt chętne ugodom. To pokazuje, że czasami logika korporacyjna w swoisty sposób podchodzi do tego, co jest ekonomicznie opłacalne i co wynika z ukształtowanego standardu prawnego.
Zdaniem eksperta
Do ustalenia zostały jeszcze najtrudniejsze kwestie
Resort pracuje nad ustawą o elektronicznym zatwierdzaniu ugód i …
Ministerstwo pracuje nad trzema ustawami, które będą częściowo dotyczyć kredytów frankowych. Pierwszy projekt mówi o otwarciu portalu informacyjnego dla postępowań cywilnych. Pozwoli na elektroniczne doręczanie pism do sądów przez pełnomocników, a także na elektroniczne zatwierdzanie ugód.
Wszystkie takie sprawy będą trafiać do sądu rejonowego w apelacji wrocławskiej, proces zatwierdzania ma być skupiony w jednym miejscu, sprawny i szybki. Apelacja wrocławska jest również odpowiedzialna za uruchomienie ww. nowych funkcjonalności portalu informacyjnego.
Projekt ustawy jest obecnie na etapie prac wewnętrznych w ministerstwie, ale konieczne jest jeszcze przygotowanie wrocławskiego sądu pod względem informatycznym. W przypadku elektronicznego zatwierdzania ugód prognozuje się, że uruchomienie potrwa sześć miesięcy. Z kolei, by otworzyć portal informacyjny potrzebne będzie dziewięć miesięcy.
… rozliczaniu się stron w jednym postępowaniu
Drugim projektem jest ustawa o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania spraw frankowych, którą, po przyjęciu na posiedzeniu komisji kodyfikacyjnej prawa cywilnego, 21 października zajmowała się podkomisja ds. prawa procesowego komisji kodyfikacyjnej. Projekt niebawem powinien trafić do wykazu prac rządu. Ma docelowo usprawnić postępowania w sprawach frankowych i odciążyć sądy.
– Regulacja ma zmniejszyć koszty obsługi prawnej i odzwierciedlać standard ochrony wyznaczony przez orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Jedna z proponowanych zmian dotyczy usprawnienia procesu udzielania zabezpieczeń w sprawach frankowych. Druga umożliwi zakończenie sprawy frankowej w jednym postępowaniu, zamiast, jak obecnie, w dwóch. Projekt zakłada uchylenie art. 203[1] kodeksu postępowania cywilnego (ogranicza stosowanie tzw. zarzutu potrącenia – red.). – przyznaje Aneta Wiewiórowska-Domagalska.
Zmianę przyniosłoby zwłaszcza to drugie rozwiązanie. Obecnie, zgodnie z utrwaloną w polskim orzecznictwie teorią dwóch kondykcji, banki, by przerwać trzyletni bieg terminu przedawnienia składają kontrpozwy o zwrot pożyczonego klientowi kapitału. Po usunięciu art. 203[1] rozliczenie stron mogłoby nastąpić już w jednym postępowaniu. Według szacunków, w sądach znajduje się ok. 30 tys. pozwów z powództwa banków na 190 tys. toczących się spraw.
Nad projektem pracowała grupa robocza pod przewodnictwem prof. Marcina Dziurdy, a w skład zespołu wchodzili sędziowie. Prace były intensywne, od lipca odbyło się 10 posiedzeń.
– Ten projekt przyniesie ulgę przeciążonym sądom. Zakłada krótkie vacatio legis, wejdzie w życie właściwie od razu po uchwaleniu i obejmie już toczące się postępowania. Kończymy kompletować dane do uzasadnienia, żeby jasno pokazać z jakimi wyzwaniami się mierzymy. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak dramatyczna jest sytuacja związana z falą pozwów frankowych i jak wpływa to na funkcjonowanie całego wymiaru sprawiedliwości – mówi pełnomocniczka.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak dramatyczna jest sytuacja związana z falą pozwów frankowych
Aneta Wiewiórowska-Domagalska, pełnomocniczka Ministra Sprawiedliwości ds. ochrony praw konsumenta
Sędziowie mają zyskać więcej asystentów
Trzeci z projektów dotyczy asystentów sędziów. Aneta Wiewiórowska-Domagalska podaje, że w warszawskim sądzie okręgowym, obecnie jedynym z tzw. wydziałem frankowym w Polsce, znajduje się 43,5 tys. pozwów dotyczących kredytów frankowych. W efekcie na każdego sędziego przypada ok. 1350 spraw – to najwięcej w kraju, ale i tak mniej niż pół roku temu (ok. 1500). To pokazuje skalę obciążenia tego sądu.
Trudna sytuacja jest także w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie.
– Mamy tu ogromne problemy z obsadą asystentów, głównie ze względu na zarobki. Zaproponujemy ustawę, która ma na to odpowiedzieć przez dostosowanie wymogów wobec asystentów do sytuacji na rynku pracy. Projekt jest obecnie przygotowywany w ministerstwie. Chcemy, by asystentami w sądach mogli zostawać nie tylko absolwenci studiów prawniczych, ale też osoby będące na czwartym lub piątym roku tego kierunku. Tworzymy doraźną odpowiedź na dramatyczną sytuację, z jaką mierzą się sądy – wyjaśnia pełnomocniczka.
Chcemy, by asystentami w sądach mogli zostać osoby będące na czwartym lub piątym roku studiów prawniczych. Tworzymy doraźną odpowiedź na dramatyczną sytuację
Aneta Wiewiórowska-Domagalska
Od nowego roku planowane jest też duże wzmocnienie sądów w zakresie etatów asystenckich ze środków budżetowych. Pełnomocniczka mówi też o szybkim i doraźnym wzmocnieniu warszawskiego sądu okręgowego i apelacyjnego.
W wydziale frankowym jest obecnie 37 sędziów. Od września wydział ma nowego przewodniczącego – sędziego Adama Malinowskiego, który rozpoczął reorganizację prac wydziału. Polega ona np. na automatyzacji zadań i wprowadzeniu nadzoru nad tokiem postępowania.
Pełnomocniczka szuka środków dla organizacji konsumenckich
Aneta Wiewiórowska-Domagalska podkreśla, że wyzwaniem pozostaje kwestia finansowania organizacji konsumenckich, których rolą mogłoby być na przykład prowadzenie kampanii informacyjnych dotyczących ugód.
– W polskim budżecie nie było do tej pory miejsca na takie wsparcie. Nawet największe organizacje konsumenckie kraju działają bez wsparcia publicznego, finansując się w pełni składkami i darowiznami – mówi rozmówczyni XYZ.
Jej zdaniem organizacje konsumenckie powinny otrzymywać stabilne wparcie publiczne.
– Organizacje konsumenckie są niezwykle ważnym elementem naszego ekosystemu rynkowego, identyfikują zagrożenia, wyrażają stanowiska konsumentów, angażują się w konsultacje społeczne. Taka działalność powinna być w pełni sprofesjonalizowana, a nie robiona pro publico bono, po godzinach – tłumaczy Aneta Wiewiórowska-Domagalska.
Sześć sądów przetestuje kalkulator i bazę orzeczeń
Na tym nie koniec. Jest jeszcze tzw. Digitalny Asystent Sędziego (DAS), nad którym resort intensywnie pracuje od wczesnej wiosny, a pierwsze wdrożenia mają rozpocząć się już w grudniu. Pilotaż obejmie trzy pary sądów (pierwszej i drugiej instancji): Sąd Okręgowy w Olsztynie i Sąd Apelacyjny w Białymstoku (w Olsztynie nie ma sądu apelacyjnego), Sąd Okręgowy i Apelacyjny w Poznaniu, a także Sąd Okręgowy Warszawa-Praga i Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Na DAS składają się cztery moduły: pierwszy dotyczy digitalizacji i automatycznego czytania akt (OCR), drugi to baza wiedzy, zawierająca orzecznictwo TSUE, trzeci to kalkulator umożliwiający automatyczne rozliczenie świadczeń (nie będzie potrzeby samodzielnego liczenia rozliczeń przez sędziego, czy biegłego), czwarty to algorytm, który na podstawie struktury wynikającej z bazy wiedzy będzie tworzył projekt uzasadnienia i projekty pism procesowych.
Resort właśnie ustala harmonogram uruchomiania każdego z modułów. Przewiduje on pełne wdrożenie wszystkich modułów do połowy 2026 r. Po udanych testach w wymienionych sądach, rozwiązania byłoby udostępniane innym sądom.
Pierwszego grudnia w Poznaniu startuje sekcja złożona z 12 delegowanych sędziów, która będzie działała wyłącznie w ramach projektu frankowego. W Białymstoku i Olsztynie nie ma potrzeby tworzenia takich sekcji, ponieważ liczba prowadzonych tam spraw frankowych nie jest zbyt duża, zmiany planowane są natomiast w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie.
– W Poznaniu DAS obejmie tylko nowo wpływające sprawy, a w Olsztynie będziemy starali się objąć wszystkie toczące się tam postępowania frankowe – wyjaśnia Aneta Wiewiórowska-Domagalska.
Zamiast jednego projektu, zestaw działań
Pełnomocniczka dodaje, że widać już efekty zmiany przepisów dotyczących właściwości miejscowej, która weszła w życie w kwietniu 2023 r. Zakłada ona składanie pozwów frankowych w sądzie właściwym dla miejsca zamieszkania kredytobiorcy, a nie siedziby banku.
– To prowadzi do lekkiego odciążenia apelacji warszawskiej (jest jednak wciąż obciążona w dużo bardziej niż inne apelacje), sprawy bardziej równomiernie rozkładają się po całej Polsce. Nasz wymiar sprawiedliwości wciąż jeszcze pozostaje w bardzo złym stanie, przed nami ogrom pracy, a problemy, z którymi mierzą się sądy to wynik wieloletnich zaniedbań w wielu obszarach. Jednym projektem wiele byśmy nie zdziałali. Dlatego proponujemy zestaw komplementarnych projektów i działań – podsumowuje Aneta Wiewiórowska-Domagalska.
Pełnomocniczka podkreśla, że największym sukcesem podejmowanych działań będzie udrożnienie sądów i szybszy tok spraw. Obecnie w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie na wyznaczenie pierwszej rozprawy czeka się nawet pięć lat.
Główne wnioski
- Do końca roku powinny zakończyć się prace grupy roboczej pracującej nad wzorcem ugód frankowych. Dokument zakłada między innymi szczegółowe poinformowanie klientów o tym, czego się zrzekają, decydując się na ugodę.
- Resort sprawiedliwości pracuje równolegle nad trzema projektami ustaw, które będą się wzajemnie uzupełniać i docelowo doprowadzą do odciążenia sądów zajętych sprawami frankowymi.
- W grudniu w sześciu sądach rozpocznie się pilotaż tzw. Digitalnego Asystenta Sędziego. W jego skład wejdzie m.in. baza orzeczeń TSUE i kalkulator umożliwiający automatyczne rozliczenie świadczeń frankowiczów i banków.