Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Technologia

S20 po cichu wszedł do gry o startupy. Za nowym funduszem stoi zespół ze SpeedUp Group

Fundusz venture capital S20 ma już na koncie inwestycje w 10 spółek. Nie tylko w Polsce, dotarł także do zagranicznych startupów. Liczy, że inwestując na bardzo wczesnym etapie trafi na firmę, która za kilka lat odniesie sukces podobny do ElevenLabs czy UiPath.

Tomasz Czapliński, Kuba Dudek, Marcin Fejfer i Bartłomiej Gola, założyciele funduszu S20
Tomasz Czapliński, Kuba Dudek, Marcin Fejfer i Bartłomiej Gola zdecydowali się na uruchomienie prywatnego funduszu. Korzystali przy tym z wieloletnich doświadczeń w inwestowaniu w startupy. Fot. materiały prasowe S20

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jaką drogę przeszedł zespół zarządzający, w skład którego wchodzą Tomasz Czapliński, Kuba Dudek, Marcin Fejfer, Bartłomiej Gola – od funduszu SpeedUp Venture Capital Group do S20.
  2. Dlaczego zarządzający zdecydowali się założyć prywatny fundusz venture capital i w jakie spółki zainwestowali.
  3. Jak fundusz S20 wpisuje się w krajobraz krajowego venture capital. Jaka jest pozycja polskich funduszy w rozmowach z zagranicznymi startupami technologicznymi?

Niemiecki startup Peec AI ogłosił właśnie zamknięcie seedowej rundy inwestycyjnej. Na liście międzynarodowych funduszy, które wsparły spółkę finansowo, jest S20 Fund. Pochodzi z Polski i prowadzi działalność już od końca 2023 r., w spokoju, z dala od jupiterów. Między innymi to ogłoszenie skłoniło inwestorów do odsłonięcia kart. A za S20 stoi dobrze znany w kraju zespół, powiązany ze SpeedUp Venture Capital Group: Bartłomiej Gola, Kuba Dudek, Marcin Fejfer, Tomasz Czapliński.

Warto wiedzieć

Inwestycje dokonane w SpeedUp’ie

SpeedUp Venture Capital Group był wspierany publicznym i prywatnym kapitałem. W swojej historii, w ramach kilku funduszy zainwestował w takie spółki jak np.: Legimi, Okazjum, LubimyCzytać, Zencard, SmartPharma (inwestycje zakończone exitami), a także Fitatu, Orbify, Devskiller, Cycle, SPTech, RealEye, Survicate czy Stethome. Część spółek nadal jest utrzymywana w portfelach funduszy. W dużym stopniu ich efektywność będzie zależeć właśnie od wartości rynkowej tych spółek przy exitach.

XYZ (za SpeedUp Venture Capital Group)

S20 jest efektem zmian udziałowych i reorganizacji SpeedUp Venture Capital Group, które nastąpiły w ostatnich latach, ale również naturalną kontynuacją inwestycyjnej aktywności. Założyciele określają jego formułę jako „microVC”. Przyjęli model działania zbliżony do aniołów biznesu. Fundusz cechuje się zwinnością i elastycznością w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, bez zbędnej biurokracji i formalności, jakimi obarczone są podmioty z publicznym inwestorem instytucjonalnym na pokładzie.

S20 inwestuje w Polsce i za granicą, głównie w Europie Środkowo-Wschodniej i Centralnej. W ponad rok zainwestował już w 10 spółek.

Warto wiedzieć

Portfel inwestycyjny funduszu S20

Spółki, w które zainwestował dotychczas fundusz to m.in.: SmartSchool, Boldr, Peec AI, Healthnix, ARI Care, Defguard, BeeSpeaker, Pupilmed, Petsy. S20 pierwszą transakcję VC przeprowadził w 2024 r.

XYZ (za S20)

S20 inwestuje w projekty na najwcześniejszym etapie rozwoju, do spółek wchodzi w rundach pre-seed i seed. Jednorazowo oferuje startupom 100-300 tys. euro. Założyciele zakładają, że łączna kapitalizacja wyniesie maksymalnie 15 mln euro.

– Inwestorami w S20 są osoby prywatne, fundacje rodzinne, firmy. Niektórzy z nich wcześniej samodzielnie inwestowali w startupy, ale zdecydowali się dołączyć, chcąc sprofesjonalizować swoją aktywność w tym obszarze. Obecnie jesteśmy po trzech „closingach”, w których pozyskaliśmy ok. 5 mln euro. Ostatni, większy „closing” planujemy przeprowadzić do końca 2025 r. Mamy zadeklarowany kapitał, niemniej jeszcze prowadzimy rozmowy z kilkoma inwestorami w sprawie ich dołączenia do przedsięwzięcia. W S20 kapitał zbieraliśmy etapowo, na bieżąco też wchodziliśmy w spółki, pokazując naszym inwestorom to, jakiego rodzaju startupy nas interesują i w jakim kierunku zmierzamy – mówi Kuba Dudek.

Zdaniem inwestora

Kapitał na inwestycje w startupy na wagę złota

Polski ekosystem potrzebuje dobrych funduszy VC, szczególnie finansowanych przez inwestorów prywatnych. Obecnie Polska jest w ogonie Europy, jeżeli chodzi o wydatki VC na mieszkańca. Kiedy my inwestujemy średnio 8 dolarów rocznie, Hiszpania wydaje ponad 40 dolarów, Chorwacja 165 dolarów, a Estonia ponad 750 dolarów.

Jeżeli chcemy budować nowy model gospodarki w oparciu o innowacje, bez dużo większych inwestycji VC nie będzie to możliwe. W tym kontekście warto doceniać tych, którzy zdobyli już doświadczenia inwestycyjne i dalej chcą się dzielić wiedzą i kapitałem. Z tego powodu bardzo doceniam stworzenie m.in. przez Bartka Golę nowego funduszu i trzymam kciuki za inwestycje, a przede wszystkim za exity.

Strategia inwestycyjna funduszu venture capital S20

Fundusz inwestuje w projekty technologiczne, które mogą mieć wpływ na polepszenie życia i stanu środowiska, a także przygotować społeczeństwo do funkcjonowania w zmieniającym się klimacie. W polu zainteresowań są m.in. obszary: Edu Tech, Digital Health, Future of Work, CleanTech.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że – zwłaszcza działając z Polski – trudno o kurczowe trzymanie się tak wyznaczonych wertykałów. Dostęp do nowych projektów jest ograniczony. Mamy więc nakreślony również inny podział. Z jednej strony interesują nas spółki – globalni innowatorzy mający unikatową technologię. Liczymy, że – już na najwcześniejszym etapie ich rozwoju – uda się nam wychwycić kolejny ElevenLabs czy UiPath. Z drugiej strony, stawiamy na dobre, ambitne i pracowite zespoły, które dają z siebie wszystko, by ich projekty odniosły sukces. Dzięki temu jesteśmy w stanie zbudować dobrze zdywersyfikowane portfolio 30 startupów – zapewnia Marcin Fejfer.

Zespół S20 w poszukiwaniu technologicznych perełek wyruszył również poza kraj. A funduszom z Polski wciąż nie jest łatwo przebić się wśród międzynarodowych inwestorów.

– W przypadku Peec AI nie było łatwo. Dla spółki z Niemiec byliśmy nieznanym zespołem inwestycyjnym. Zadecydowały nasze wcześniejsze działania w Berlinie i wypracowane jeszcze w ramach SpeedUp relacje – dostaliśmy rekomendację. Dla tamtejszych spółek pierwszym wyborem są najczęściej fundusze z Niemiec, Wielkiej Brytanii czy ze Stanów Zjednoczonych. Polski ekosystem inwestycyjny dopiero przebija się na zachodzie Europy – podkreśla Marcin Fejfer.

Sposób na zarządzanie inwestorskim kapitałem

S20 przyjmuje dziesięcioletnią perspektywę inwestycyjną.

– Inwestujemy na bardzo wczesnym etapie rozwoju, liczymy więc, że po kilku latach nasze spółki zyskają na wartości. Ta zwinność w działaniu, którą teraz dysponujemy, pozwala przypuszczać, że wszystkie inwestycje zrealizujemy wokoło trzy lata. Potem skupimy się na transakcjach typu follow-on. Będzie to natomiast zależeć od tego, ile finalnie kapitału zbierzemy w S20 – mówi Kuba Dudek.

Dodaje, że S20 jest funduszem commitmentowym, czyli zobowiązuje inwestorów do wpłaty określonej kwoty w przyszłości, zgodnie z ustalonym, stałym harmonogramem. Dzięki temu inwestorzy z góry wiedzą, kiedy i jaką kwotę muszą wpłacić do funduszu. W ich przekonaniu pozwala to efektywnie zarządzać kapitałem, a jednocześnie daje większą pewność i elastyczność w planowaniu inwestycji.

– Mamy zabezpieczone finansowanie na kolejne 20 transakcji. Jeśli w ostatnim „closingu” zdecydujemy się istotnie zwiększyć fundusz, to dodatkowy kapitał zostanie przeznaczony na rundy follow-on lub pozwoli nam na większe zaangażowanie finansowe w wybranych spółkach – dodaje Marcin Fejfer.

Warto wiedzieć

Struktura transakcji venture capital w Polsce

Krajowy rynek venture capital powoli zaczyna łapać oddech. Poprzednie lata ze względu na zmniejszony dopływ publicznego finansowania (zmiana unijnej perspektywy finansowania), ale także czynniki makroekonomiczne i geopolityczne nie były dla tego sektora zbyt łaskawe. W ostatnich miesiącach natomiast aktywne operacyjnie stały się pierwsze fundusze zasilone przez PFR Ventures z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG). A publiczno-prywatne podmioty wciąż dominują nad Wisłą. Na rynku cały czas mamy deficyt prywatnych funduszy VC, choć powstaje ich coraz więcej.

W pierwszym kwartale roku najwięcej kapitału do krajowych startupów popłynęło od zagranicznych, prywatnych inwestorów (42 proc. – wg danych PFR Ventures i Inovo.vc zawartych w raporcie Transakcje VC na polskim rynku Q1 2025). Ważnym dostawcą pieniędzy był ponadto PFR Ventures (40 proc.). W strukturze wartości transakcji VC kolejne 13 proc. stanowił polski kapitał prywatny. Pozostałe 5 proc. do innowacyjnych spółek popłynęło z BGK (Vinci). We wskazanym czasie zainwestowano 444 mln zł w 35 technologicznych startupów.

XYZ (dane PFR Ventures i Inovo.vc)

Główne wnioski

  1. Fundusz venture capital S20 działa na rynku już od dłuższego czasu i aktywnie inwestuje w spółki. Jego założyciele jednak dopiero teraz zdecydowali się na upublicznienie efektów swojej pracy. A zainwestowali w 10 spółek, polskich i zagranicznych.
  2. S20 jest efektem reorganizacji SpeedUp Venture Capital Group i zmian udziałowych, które w tej organizacji zachodziły w ostatnich latach. Zespół założycielski w składzie: Bartłomiej Gola, Kuba Dudek, Marcin Fejfer, Tomasz Czapliński wywodzi się właśnie z tej grupy inwestycyjnej.
  3. „Polski ekosystem potrzebuje dobrych funduszy VC, szczególnie finansowanych przez inwestorów prywatnych. Obecnie Polska jest w ogonie Europy, jeżeli chodzi o wydatki VC na mieszkańca” – mówi Dariusz Żuk.