Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Newsy Technologia

Smartlink inwestuje w amerykański startup

Fundusz Smartlink Partners VC wkrótce znacznie powiększy portfel inwestycyjny. Właśnie dokonał inwestycji w amerykański medtech Wearlinq.

Na zdjęciu Bartek Kurylak, szef funduszu Smartlink
Smartlink szuka startupów w kilku branżach. Rozmowy dotyczą kilku podmiotów, ale pierwsza z umów została dopięta – tłumaczy Bartek Kurylak, szef funduszu.

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Nad jakimi transakcjami pracuje obecnie fundusz Smartlink Partners
  2. Co się dzieje w spółkach, w które już zainwestowała firma
  3. Jakie plany rozwoju ma szef funduszu, Bartłomiej Kurylak

Smartlink Partners VC to fundusz założony w 2023 r. przez działających na rynku VC inwestorów tj. Bartka Kurylaka i Pawła Szydłowskiego, a także organizację przedsiębiorców Corporate Connections oraz giełdową firmę inwestycyjną JRH ASI.

Do tej pory fundusz zainwestował w sześć projektów, ale planowane są dalsze inwestycje.

Nowe inwestycje Smartlink Partners

– Właśnie dokonaliśmy inwestycji w amerykański medtech WearLinq i jesteśmy w zaawansowanym procesie inwestycyjnym w trzech kolejnych projektach – jednym z obszaru AI Sport Tech, drugim z Medtech SaaS, oraz trzecim z AI Edu Tech, gdzie planujemy zainwestować ponad 10 mln zł – zapowiada Bartek Kurylak, współtwórca i partner zarządzający Smartlink Partners VC.

Obecnie przedstawiciele funduszu nie ujawniają szczegółów dotyczących tych projektów. Jak zapewnia Kurylak, w trakcie finalizacji jest jeszcze więcej inicjatyw.

– Prowadzimy również negocjacje z dwoma kolejnymi projektami: szwajcarskim Medtech (VR Tech) oraz czeskim SaaS działającym w regionie CEE. Myślę, że do końca roku zamkniemy co najmniej trzy lub cztery inwestycje, a kolejną w pierwszym kwartale 2025 roku dodaje Paweł Szydłowski, współzarządzający Smartlink Partners VC.

Fundusz Smartlink Partners właśnie zainwestował 2,8 mln zł w amerykański startup WearLinq, który oferuje eWave – urządzenie wielkości pudełka zapałek, służące do monitoringu pracy serca metodą Holtera. Mechanizm przyczepiany do ciała za pomocą elastycznego plastra umożliwia całodobowy dostęp do danych EKG w czasie rzeczywistym. Jak deklarują twórcy, wyniki pomiarów są wysoce wiarygodne. Spółka posiada umowę licencyjną na wykorzystanie produktu podpisaną z Uniwersytetem Stanforda, gdzie zresztą sam projekt powstał. WearLinq ma także certyfikację FDA i oferuje swoje usługi diagnostyczne w USA.

– WearLinq opracował rozwiązanie oparte na własności intelektualnej Uniwersytetu Stanforda, skąd wywodzą się jego założyciele, których tam poznałem. Urządzenie posiada certyfikację FDA i umożliwia refundację czterech procedur medycznych: dwóch dotyczących Holtera oraz dwóch związanych z monitorowaniem serca w czasie rzeczywistym. Dzięki temu możliwe jest finansowanie tych usług z ubezpieczeń zdrowotnych na ogromnym rynku amerykańskim. Dynamiczny wzrost sprzedaży świadczy o tym, że produkt ma idealne dopasowanie do rynku, a prognozy dalszego rozwoju i konkurencyjności są bardzo obiecujące – podkreśla Bartek Kurylak.

Będą rundy spółek z portfela

Jesteśmy zadowoleni z naszych inwestycji, a szczególnie z sukcesów spółek z sektora HR Tech, takich jak Moniti i OstendiHR, które odnotowały kilkukrotny wzrost MRR w ciągu roku. Obie firmy stworzyły produkty doskonale dopasowane do potrzeb swoich klientów i przygotowują się do ekspansji na rynki zagraniczne

Paweł Szydłowski, współzarządzający Smartlink Partners VC

Dotychczas Smartlink Partners zrealizował sześć inwestycji, głównie w obszarach SaaS (HR tech, AI), MedTech oraz Deeptech (SpaceTech). Niektóre z tych projektów już odniosły duże sukcesy.

–Jesteśmy zadowoleni z naszych inwestycji, a szczególnie z sukcesów spółek z sektora HR Tech, takich jak Moniti i OstendiHR, które odnotowały kilkukrotny wzrost MRR w ciągu roku. Obie firmy stworzyły produkty doskonale dopasowane do potrzeb swoich klientów i przygotowują się do ekspansji na rynki zagraniczne – informuje Paweł Szydłowski.

Projekty mają potencjał do przyciągnięcia zagranicznych inwestorów. – W obydwu przypadkach widzimy duże zainteresowanie rundą A ze strony największych funduszy nie tylko w Europie, ale też tych z USA, jesteśmy z nimi w ciągłym kontakcie i wspólnie planujemy założenia rund, które spółki chcą przeprowadzić około połowy 2025 – dodaje przedstawiciel Smartlink Partners VC..

Jedna ze spółek z portfela zarządzanego przez niego funduszu, Thorium Space, w którą fundusz zainwestował 4 mln zł w 2023 roku, przeprowadziła proces pre-IPO i rozpoczęła działania w kierunku debiutu na rynku NewConnect. Spółka jest również bliska podpisania międzynarodowego kontraktu na dostawę urządzeń do komunikacji między satelitami.

W portfelu funduszu znajdują się również firmy Mindgram i Doctor.One. Mindgram, założony w 2020 roku przez psycholożkę Małgorzatę Ohme oraz przedsiębiorców Jakuba Zielińskiego i Adama Plonę, na początku bieżącego roku pozyskał 11 milionów złotych. Z kolei w przypadku Doctor.One fundusz zainwestował pół miliona euro w połowie tego roku, podczas rundy pomostowej. Wcześniej startup otrzymał wsparcie finansowe od funduszy Movens Capital i Atlantic Labs, łącznie pozyskując około 3 milionów euro.

Co się dzieje na rynku venture capital

Aktywność funduszy VC na polskim rynku startupowym w 2024 roku pozostaje stosunkowo niska. Z raportu PFR Ventures wynika, że w II kwartale tego roku zrealizowano 69 transakcji o łącznej wartości ponad 1 mld zł. Pod względem liczby transakcji jest to najgorszy wynik od IV kwartału 2019 roku, kiedy to odnotowano 35 inwestycji. W kolejnych latach liczba ta oscylowała między 60 a 140 transakcjami na kwartał. Spadek aktywności wynika głównie z zakończenia okresu inwestycyjnego funduszy wspieranych przez środki unijne. Na rynku dominują teraz prywatne fundusze, takie jak Smartlink Partners.

Najczęściej realizowane są inwestycje zalążkowe. W pierwszej połowie 2024 roku było ich 51. Odnotowano również 13 rund A, 2 rundy B oraz trzy rundy na późniejszych etapach rozwoju. Fundusze z innych krajów dostarczyły 36 proc. kapitału inwestycyjnego.

Jednak przyszły rok może przynieść zmiany na polskim rynku startupowym. PFR Ventures podpisał już pierwsze umowy z funduszami, które będą inwestować środki publiczne w startupy na wczesnym etapie rozwoju. Łącznie takich umów ma być kilkadziesiąt, a planowane nakłady wyniosą kilka miliardów złotych.