Startup Wonderful działa niecały rok i zebrał właśnie 100 mln dolarów na rozwój AI. „Nasz cel to Polska"
Wonderful, startup wywodzący się z Izraela, zamknął właśnie dużą rundę finansową. Firma powstała na początku tego roku, tworzy agentów AI i zebrała już łącznie 134 mln dolarów. Cel? Podbój takich krajów jak Polska. – Wchodzimy na rynek z mocnym przesłaniem – mówi Marcin Motel z Wonderful.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak młody startup Wonderful, zaledwie po kilku miesiącach działalności, pozyskał gigantyczne środki na rozwój.
- Dlaczego to właśnie Polska stała się jednym z jego strategicznych celów.
- W jaki sposób agenci AI zmieniają sposób, w jaki firmy komunikują się z klientami i dlaczego technologia ta może całkowicie zastąpić tradycyjne call center już w ciągu najbliższych lat.
Bar Winkler to izraelski przedsiębiorca-startupowiec, który ma na swoim koncie kilka udanych biznesów. Jest także aktywnym "aniołem biznesu", czyli człowiekiem, który sam przekazuje pieniądze na rzecz rozwoju nowych pomysłów biznesowych. Jego ostatni pomysł – startup Wonderful – idzie jak burza.
Firma pozyskała właśnie 100 mln dolarów na wsparcie wdrażania agentów AI w przedsiębiorstwach. Oficjalnie rozpoczyna także działalność w Polsce.
– Zespół w Polsce już częściowo funkcjonuje, jednak planujemy jego poszerzenie do minimum 25 osób na koniec 2026 r. - deklaruje Marcin Motel, szef Wonderful na Polskę.
Bo to właśnie nasz kraj znalazł się na celowniku jednego z najszybciej rozwijających się startupów w Europie.
Wonderful i wielkie pieniądze na rozwój AI
Duże pieniądze to realizacja rundy finansowania A. 100 mln dolarów przekazała grupa inwestorów. Liderem był Index Ventures. Udział wzięli z kolei: Insight Partners i IVP, a także dotychczasowi inwestorzy: Bessemer i Vine Ventures.
To nie pierwsze pieniądze, które pozyskał młodziutki, bo nie mający nawet roku, startup z Izraela. W sierpniu br. firma ogłosiła pozyskanie 34 mln dolarów w ramach rundy seed (zalążkowej) od Bessemer i Vine Ventures.
– Wonderful już teraz pokazuje, co oznacza budowanie trwałego globalnego biznesu. Wdrożenie tej technologii w różnych branżach przekonuje, jak cenni mogą być agenci biegli w kwestiach kulturowych. Jest to firma, która ma potencjał, aby zmienić sposób, w jaki przedsiębiorstwa komunikują się z klientami na całym świecie – tłumaczy Jeff Horing, współzałożyciel i dyrektor zarządzający Insight Partners.
Pieniądze pójdą nie tylko na rozwój technologii agentów AI (o tym nieco niżej). Dla polskich czytelników o wiele ważniejszy może być fakt, że spora część z tej kwoty zostanie wydana na rozwój w Polsce.
– Potencjał agentów AI jest bezdyskusyjny. Wdrożenie go w praktyce, a co najważniejsze, w produkcji, stanowi jednak ogromne wyzwanie – mówi Bar Winkler, CEO i współzałożyciel Wonderful.
Jak dodaje, startup łączy technologię z jej wdrożeniem u klientów.
– Takie podejście stosujemy w Wonderful w Polsce oraz w Środkowej i Południowej Europie. To właśnie ono przyczyniło się do przyspieszenia wdrażania naszych rozwiązań na różnych rynkach w ciągu ostatnich kilku miesięcy – deklaruje Bar Winkler.
Przeczytaj także: Miliardy na startupy z publicznej kieszeni
Zdaniem inwestora
Szybka ekspansja cieszy inwestora
Wonderful rusza na podbój Polski
Firma pochodzi z Izraela, ale rozwija się w całej Europie. Od ostatniej rundy finansowania Wonderful poszerzyła dostępność swojej platformy o nowe kraje, w tym Polskę.
Jak zapewnia Marcin Motel, Polska w ostatnim czasie „wskoczyła” do czołowej dwudziestki krajów świata o największym GDP.
– Język polski jest trudny i unikatowy. Możliwość zaoferowania przez Wonderful agentów głosowych mówiących płynnie w języku polskim z pewnością spotka się z zainteresowaniem rynku. Ponadto Polska jest domem dla wielu utalentowanych ekspertów z domeny AI, a my podobnych talentów potrzebujemy zarówno do wsparcia lokalnych wdrożeń, jak i globalnego rozwoju produktu. Zarówno wcześniej przeprowadzone rozeznanie rynku, jak i pierwszy feedback od potencjalnych klientów, wskazują na duże zapotrzebowanie i zainteresowanie ze strony branż: telekomunikacyjnej, energetycznej, bankowości, ubezpieczeń, ochrony zdrowia, retail, turystyki oraz logistyki. Również sektor publiczny zgłasza gotowość i zainteresowanie tego typu rozwiązaniami – mówi Marcin Motel.
„Za dwa, trzy lata agenci AI zastąpią pracowników call center"
Marcin Motel zapewnia, że Wonderful chce rozwijać się wszędzie tam, gdzie występuje duża liczba klientów. A ich obsługa jest wyzwaniem.
– Patrząc na postęp technologii oraz naszej platformy, należy liczyć się z tym, że za dwa, trzy lata agenci AI zastąpią praktycznie wszystkich pracowników typowych call center – deklaruje Marcin Motel.
Wonderful chce być liderem w tym zakresie. Produkt firmy jest już gotowy. Ma także zintegrowaną platformę agentów.
– Wykorzystuje ona najlepsze dostępne komponenty generatywnej sztucznej inteligencji do tworzenia dedykowanych pod konkretne zastosowania agentów AI. Najbardziej wyróżniają się nasi agenci głosowi, którzy mówią w dowolnym języku z precyzją, elokwencją i akcentem osoby z wyższym wykształceniem. Ten sam agent może na przykład obsługiwać linię dla pacjentów firmy medycznej czy klientów banku, mówiąc w języku polskim, angielskim czy ukraińskim. Operacyjnie nastawiamy się na wdrożenia w Polsce przy użyciu naszych pełnych zasobów, co gwarantuje klientowi jakość implementacji i utrzymania agentów – dodaje Marcin Motel.
W Polsce zespół Wonderful zadba o lokalne wdrożenia, wsparcie oraz obsługę klienta, ale będzie miał też wpływ na rozwój platformy Wonderful.
– W naszym kraju pojawi się też kilka funkcji regionalnych, związanych ze wsparciem HR, partnerów czy konkretnych kompetencji technicznych – deklaruje Marcin Motel.
Przeczytaj także: Wielkie pieniądze dla polskiego funduszu. Balnord poszuka startupów z technologiami podwójnego zastosowania
Plany Wonderful są ambitne
Przedstawiciele startupu mają ambitne plany wobec Polski.
– Chcemy pozyskać do współpracy kluczowych reprezentantów wcześniej wymienionych sektorów. W najbliższych 18 miesiącach spodziewamy się zbudowania bazy kilkudziesięciu klientów. Przykłady z innych krajów (mniejszych od Polski) pokazują, że jest to jak najbardziej możliwe. Aktualna runda finansowania ma znacząco przyspieszyć ekspansję geograficzną i rozwój Wonderful w kluczowych krajach – a takim właśnie jest dla nas Polska – tłumaczy Marcin Motel.
Zdaniem eksperta
Jak działają agenci AI w świecie obsługi klienta
Widzę sporo dojrzałych produktów, które zakładają, że dodanie AI sprawi cuda. Niestety, by dobrze pracować z AI i wykorzystać pełny potencjał, trzeba nowatorskiego podejścia, trzeba wyobrazić sobie świat na nowo i go zbudować. Myślę, że to kwestia dwóch, trzech lat nim rynek produktów technologicznych zupełnie się odmieni i wiele tych tradycyjnych wypadnie z rynku.
Perspektywy dla startupów są fenomenalne. AI umożliwia tworzenie rozwiązań, które nigdy dotąd nie były możliwe. To właśnie w słowie rozwiązanie tkwi klucz – chodzi o to, by budować wartość dla biznesu, technologia jest zawsze drugorzędna (i zmienna!). Myślę, że nie warto konkurować z big techami, a skupić się na sprytnym wykorzystaniu ich narzędzi i fali popytu, którą tworzą. Innym ważnym aspektem jest to, że dzięki AI bariera wejścia dla startupu praktycznie nie istnieje. W kilka godzin można stworzyć mockup by zwalidować swoją hipotezę biznesową z klientem. To jest absolutna rewolucja i kraina spełnienia marzeń dla kreatywnych ludzi bez względu na wiek. Oczywiście AI daje nam też super moce, jeśli chodzi o wydajność pracy biznesowej czy inżynieryjnej. To mocno obniża koszty rozwoju biznesu.
Technologia Wonderful, czyli agenci AI
Wonderful to startup tworzący platformę agentów AI dla przedsiębiorstw. Jej grupą docelową są korporacje i większe firmy. W praktyce narzędzie Wonderful umożliwia obsługę klientów za pośrednictwem głosu, czatu i poczty elektronicznej. Niezależnie od kraju czy języka.
Jak deklarują przedstawiciele firmy, przedsiębiorstwa eksperymentują z nowymi funkcjami. Takimi jak szkolenia pracowników, wsparcie sprzedaży, weryfikacja zgodności z przepisami, wewnętrzne wsparcie IT i wdrażanie nowych pracowników.
– Firma Wonderful wchodzi na rynek polski z jasnym przesłaniem: inwestujcie w lokalne wdrożenie i wiedzę specjalistyczną oraz praktyczną współpracę z każdym klientem, umożliwiając mu wykorzystanie potencjału sztucznej inteligencji, która mówi po polsku. Z całym bogactwem języka i dziedzictwem kulturowym. Nasza platforma dla przedsiębiorstw pozwoli zrealizować tę wizję polskim firmom – mówi Marcin Motel, General Manager Poland, Wonderful.
Agenci zamiast pracowników
Jak deklaruje firma, jej agenci AI są przystosowani do "zapewnienia biegłości na poziomie człowieka" w języku polskim. Ponadto są przystosowani do konkretnej dziedziny i zastosowań u docelowego klienta.
– Wonderful łączy swoją zaawansowaną infrastrukturę AI z lokalnym dostosowaniem, co umożliwia naszym agentom działanie w dużych i złożonych środowiskach przedsiębiorstw w Polsce. Obsługują zadania od rozwiązywania problemów technicznych klienta, przez aktualizację danych, po diagnostykę i umawianie wizyt – a to wszystko przy zaadresowaniu ponad 80 proc. kwestii bez interwencji człowieka – dodaje Marcin Motel.
Wspomniane 80 proc. to procentowy udział interakcji, które kończą się pełnym rozwiązaniem problemu klienta.
– Wielu klientów dzwoni z problemami, których człowiek na miejscu agenta także by nie rozwiązał. Analizując statystyki tradycyjnych call center zauważamy, że średnio około 70-79 proc. problemów klientów jest rozwiązywanych przez agentów call center pierwszego poziomu (tzw. First Contact Resolution, FCR). W praktyce 70 proc. to często podawany standard branżowy, a ponad 80 proc. jest uznawane za wynik bardzo dobry lub światowej klasy, osiągany tylko przez nieliczne centra obsługi klienta – dodaje szef Wonderful na Polskę.
Agenci Wonderful mogą znaleźć zastosowanie także w takich branżach, jak kancelarie prawne. Pod warunkiem, że ustalone zostaną ograniczenia związane z poradami prawnymi czy finansowymi.
– Wonderful i nasi może w bardzo wielu obszarach zastosowań jawić się jako jedno z niewielu rozwiązań, zdolnych do zastąpienia człowieka w 100 proc. Jest też wiele obszarów gdzie Agenci AI mogą wspierać człowieka, zbierając dane i podsuwając wnioski – podsumowuje Marcin Motel.
Przeczytaj także: Alvernia Planet z finansowaniem od crowdfundingowego InRento. Pieniądze zebrano w miesiąc
Agenci AI. Czy to już ten moment?
Tworzenie i użytkowanie tzw. agentów AI stało się jednym z głównych trendów w 2025 r. Założeniem agentów AI jest w pełni autonomiczne działanie – w odróżnieniu od np. "zwykłych" dużych modeli językowych. Przykładowo, agent AI powinien sam zamówić bilet lotniczy, a nie tylko poradzić, jak to zrobić lub przeprowadzić użytkownika "za rękę".
– Wyszliśmy już z fazy koncepcyjnej. Agenty stają się narzędziem dla biznesu, a zmiana polega na w podejściu do ich tworzenia i wykorzystania. Przełom nie polega na samym doskonaleniu modeli językowych, ale na budowaniu dla nich całych ekosystemów – narzędzi, protokołów i systemów weryfikacji. Zaczynamy tworzyć infrastrukturę, której głównymi użytkownikami nie będą ludzie, lecz właśnie agenty. Agenty, nie agenci – bo to nie są ludzie – deklaruje Karol Stryja, konsultant AI, autor podcastu "99 Twarzy AI".
Jak zaznacza, w praktyce zmiana polega na tym, że przestaje być prostym "chatbotem na sterydach", a staje się autonomicznym pracownikiem, który potrafi samodzielnie projektować i wdrażać wieloetapowe procesy.
– Przykładem może być automatyzacja w e-commerce, gdzie agent AI mając na wejściu jedynie kod produktu, jest w stanie samodzielnie wyszukać informacje, wygenerować zoptymalizowane pod SEO opisy na różne platformy sprzedażowe, a następnie zintegrować je z systemami firmy – dodaje Karol Stryja.
Ostrożność jest potrzebna
W praktyce wiele narzędzi, które przedstawiane są jako agenci AI, wcale nimi nie jest.
– Byłbym daleki od stwierdzenia, że agenci są w stanie działać w pełni autonomicznie. Z mojego doświadczenia rozwiązania tego typu wnoszą największą wartość, kiedy przesuwają udział człowieka w procesie o kilka kroków dalej niż dotychczas. Widzę to często na przykładzie firm, które automatyzują customer service. Agent radzi sobie świetnie z 80 proc. standardowych zapytań, ale kluczowe jest to, że człowiek nie musi już przepisywać danych między systemami czy szukać informacji w pięciu miejscach jednocześnie. Zamiast tego koncentruje się na naprawdę złożonych przypadkach wymagających zrozumienia szerszego kontekstu. Takiego, którego sam agent nie ma – tłumaczy Aleksander Piskorz, AI Hero.
Jak zaznacza, spora liczba firm próbuje na siłę wpasować agentów w istniejące procesy, podczas gdy skuteczne wdrożenie wymaga przemyślenia na nowo, jak dany proces powinien działać.
– Nie chodzi o zastąpienie człowieka, ale o zaprojektowanie nowego flow, gdzie agent i człowiek robią to, w czym są najlepsi – deklaruje Aleksander Piskorz.
Startupy mają potencjał
Zarówno Karol Stryja, jak i Aleksander Piskorz widzą spory potencjał w rozwoju startupów specjalizujących się w tworzeniu agentów AI.
– Perspektywy są obiecujące w kilku kluczowych obszarach. Przede wszystkim to rozwiązywanie niszowych problemów. Giganci tworzą technologie ogólnego przeznaczenia. Startupy mogą odnieść sukces, identyfikując bardzo konkretne, bolesne problemy w danych branżach i tworząc wyspecjalizowane narzędzia, które te problemy rozwiązują (np. w logistyce, finansach, marketingu) – ocenia Karol Stryja.
Inny przykład to budowanie "skrzynki z narzędziami" dla agentów.
– Przyszłość należy do firm, które będą tworzyć "kilofy i łopaty" w tej gorączce złota. Chodzi o rozwój specjalistycznych API, konektorów do różnych aplikacji, systemów walidacji i platform no-code/low-code (jak N8N), które pozwalają firmom łatwiej i taniej wdrażać i zarządzać armią cyfrowych pracowników – dodaje Karol Stryja.
Trzeci element to wielki sukces technologii "open source", czyli dostępnej dla każdego.
To droga, która pozwala na szybkie skalowanie i zdobycie zaufania deweloperów, często skuteczniej niż zamknięte ekosystemy wielkich korporacji. Przykładem takiego rozwiązania jest otwartoźródłowy n8n-mcp.com – konektor stworzony przez Romualda Członkowskiego, z którego w ciągu czterech miesięcy skorzystało już kilkadziesiąt tysięcy osób. Umożliwia agentom AI tworzenie automatyzacji firmowych działających w tle, jedynie na bazie ich słownego opisu – zaznacza Karol Stryja.
Jak małe startupy mogą wygrać wyścig z gigantami
Powyższe trendy nie są tajemnicą także dla wielkich firm technologicznych. Ich zasoby, sięgające setek miliardów dolarów, są nie do dogonienia przez małe startupy.
– Big techy faktycznie mają ogromne zasoby, ale są oderwane od realnych problemów i wiedzy domenowej ludzi, którzy budują startupy. W mniejszych spółkach mamy ludzi z latami doświadczeń w korporacjach i dawką frustracji, którą tam przeżyli. Potrafią zaprojektować rozwiązania, które nie powielają tych samych błędów – często właśnie dzięki AI. To jak różnica między makro a mikro – obie skale są równie wartościowe, ale działają inaczej – tłumaczy Aleksander Piskorz.
Jak deklaruje, OpenAI nie zbuduje narzędzia do optymalizacji procesów produkcyjnych w branży spożywczej, bo to zbyt niszowe. Dla startupu to jest cały rynek.
– Przewaga startupów leży w wertykalizacji i głębokim zrozumieniu specyfiki danej branży. Big tech próbuje rozwiązać problemy całego świata, startupy koncentrują się na konkretnym wycinku – i z mojej perspektywy właśnie tam jest przestrzeń do budowania realnej wartości dla klientów enterprise – zaznacza Aleksander Piskorz.
Główne wnioski
- Startup Wonderful, mimo krótkiego stażu na rynku, zyskał ogromne zaufanie inwestorów. Potwierdza to pozyskana kwota 100 mln dolarów na rozwój agentów AI, z wyraźnym ukierunkowaniem na ekspansję w Polsce. Już teraz startup ma łączny kapitał inwestycyjny w wysokości 134 mln dolarów. Głównym celem startupu jest implementacja zaawansowanych technologii AI w różnych sektorach gospodarki. Polska została wybrana jako jeden z kluczowych rynków. Z planem powiększenia lokalnego zespołu oraz budowy silnej bazy klientów w sektorach takich jak telekomunikacja, bankowość czy logistyka.
- Technologia Wonderful opiera się na tworzeniu wielojęzycznych agentów AI, zdolnych do samodzielnego działania. To krok kierunku automatyzacji obsługi klienta. Główną zaletą oferowanych rozwiązań jest ich elastyczność i możliwość zastosowania w różnych językach oraz branżach. Firma deklaruje, że jej agenci głosowi osiągają poziom komunikacyjny porównywalny z wykształconym człowiekiem. Otwiera to drogę do masowego zastępowania tradycyjnych pracowników call center.
- Eksperci podkreślają, że rozwój agentów AI wymaga nowatorskiego podejścia i przebudowy procesów biznesowych. Stwarza to ogromne możliwości dla startupów, takich jak Wonderful. W opinii specjalistów przyszłość należy do firm, które nie tylko tworzą agentów AI, ale również narzędzi wspierających ich rozwój i integrację z istniejącą infrastrukturą firm. Dzięki niskiemu progowi wejścia i możliwości szybkiej walidacji pomysłów startupy zyskują przewagę nad gigantami technologicznymi. Szczególnie w obszarach niszowych. Polska, z rosnącym rynkiem i dostępem do specjalistów, staje się dla takich firm idealnym miejscem do testowania i skalowania innowacji.