Święto elegancji i sportu w stolicy: Wielka Warszawska

Wielka Warszawska to najbardziej rozpoznawalna i prestiżowa gonitwa w polskim kalendarzu wyścigów konnych. W 2023 r. jako jedyna w tej części Europy uzyskała rangę Listed, co przełożyło się na jeszcze większe zainteresowanie wśród Polaków, ale też zagranicznych trenerów, właścicieli koni i miłośników tego sportu. Kusi także pula nagród, która tego dnia, sumując wszystkie gonitwy, sięga niemal półtora miliona złotych.

W tegorocznej edycji wzięło udział 15 najlepszych koni i jeźdźców, w tym cztery reprezentujące zagraniczne stajnie, które powalczą miedzy sobą na dystansie 2600 metrów. W tym roku gonitwa ma tytuł Westminster Wielka Warszawska i zostanie rozegrana o Puchar Prezydenta m.st. Warszawy. Nagrodę dodatkową w niej ufundował partner sezonu wyścigowego 2025 firma Westminster.

Co ciekawe, w tym roku Wielka Warszawska, której historia sięga XIX w. (112 edycja), obchodzi wyjątkowy jubileusz: równo po raz 80. odbędzie się na Torze Służewiec.

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Nie tylko Wielka

Poza Wielką Warszawską tego dnia zostały rozegrane także trzy ważne gonitwy poza grupami: Nagroda Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, czyli najważniejszy wyścig dla dwulatków, Nagroda Mosznej – interesujący sprawdzian dla milerów – oraz Nagroda Coolmore Cardei, czyli kluczowa rywalizacja młodych klaczy. Fani koni czystej krwi arabskiej mogli z kolei podziwiać rywalizację w UAE President Cup Central European Arabian Derby z rekordową pulą nagród.

Po raz kolejny w dniu Wielkiej Warszawskiej odbył się finał cyklu Women Power Series tylko dla amazonek, organizowanego na Torze Służewiec już po raz szósty. To wyścigi, które podkreślają rolę, pasję i siłę kobiet w tej dyscyplinie. Panie ścigają się od maja, a w dniu Wielkiej Warszawskiej odbyło się ich finałowe starcie.

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Święto stolicy

Wielka Warszawska od lat jest symbolem stołecznej społeczności i sportowych emocji. Znaczenie wyścigu świetnie oddaje scena z popularnego serialu „Jan Serce” (1982 r.), w której jeden z bohaterów stwierdza, że dla prawdziwego warszawiaka w roku ważne są trzy daty: ślubu, wybuchu Powstania i dzień Wielkiej Warszawskiej.

– Dla mnie jako warszawiaka i varsavianisty z pasji Wielka Warszawska jest czymś dużo więcej niż tylko świętem koni i sportu. Jet to święto Warszawy, ponieważ od 80 lat Warszawiacy tego dnia zjeżdżają się na Tor Służewiec, żeby razem spędzać ten dzień, kibicować, a być może i obstawiać kolejne gonitwy. Przede wszystkim jest to moim zdaniem święto Warszawy, które tego dnia tak naprawdę towarzyszy każdemu warszawiakowi – mówi Łukasz Ostoja-Kasprzycki, autor projektu PoWarszawsku.

Na wyścigach konnych zaczął bywać pod koniec lat dziewięćdziesiątych.

– Co prawda to miejsce wyglądało wtedy zupełnie inaczej. Wchodziło się przez dziurę w płocie i można było tam zrobić grilla przed samym torem wyścigowym. Natomiast Wielka Warszawska zaczęła mi towarzyszyć trochę później. Zawsze wspominam ten dzień jako dzień podniosły, nie tylko, jeśli chodzi o sport, ale przede wszystkim, jeśli chodzi o spotkanie. Pamiętam elegancko ubranych ludzi, zresztą kiedyś częściej chodziło się w garniturach niż obecnie. A na ten dzień często ludzie specjalnie się przebierają, zakładając stroje z byłej epoki, co też jest bardzo ciekawym zjawiskiem i zawsze zachęcam do uczestniczenia i przeniesienia się strojem na ten jeden dzień do Wielkiej Warszawskiej np. sprzed 80 lat – dodaje.

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Wykres interaktywny

Pełny ekran

Elegancja przede wszystkim

Równie ważne jak to, co dzieje się na torze, jest cała otoczka związana z wyścigami oraz zgromadzona publiczność, która z okazji Wielkiej Warszawskiej, dba o to, żeby na trybunach wyglądać bardzo elegancko.

– Dress code obowiązuje wyłącznie na trybunie honorowej, więc wypada się ubrać elegancko współcześnie lub jak wspomniałem na wzór strojów z dawnej epoki. Natomiast na pozostałych trybunach eleganckie stroje są mile widziane, ale nie są obowiązkowe. Podczas Wielkiej Warszawskiej oczywiście są organizowane konkursy na damskie i męskie kapelusze. Osobiście jestem zwolennikiem eleganckich strojów podczas Wielkiej Warszawskiej i sam co roku staram się ubrać elegancko. W tym roku pewnie założę garnitur, który w jakiś sposób będzie nawiązywać do czasów przedwojennych – zaznacza Łukasz Ostoja-Kasprzycki.

Zdaniem Michała Kędziora, autora bloga Mr.Vintage, wytyczne dla widzów odnośnie stroju na tego typu wydarzeniach są bardzo dobrym rozwiązaniem.

– Uważam, że są przydatne. Z kilku powodów. Po pierwsze, pozwala to podtrzymać tradycję, prestiż i wyjątkowy charakter tego wydarzenia, a ubiór widzów jest jedną z najważniejszych składowych tej otoczki. Po drugie, młodsi bywalcy mogą już nie znać tej tradycji i dawnych wzorców, więc takie wytyczne będą im pomocne – tłumaczy ekspert od mody męskiej.

I chociaż dress code nie obowiązuje wszystkich widzów, to odpowiedni strój podkreśla rangę Wielkiej Warszawskiej.

– Na takich wydarzeniach świetnie sprawdzają się klasyczne zestawy koordynowane, czyli: granatowa marynarka, biała lub błękitna koszula oraz szare spodnie z kantem – dodaje Michał Kędziora.

Nowoczesny obiekt, który bywał wyzwaniem dla warszawiaków

Warto wspomnieć, że wyścigi konne, zanim trafiły na Służewiec, odbywały się na Polu Mokotowskim.

– Sam tor wyścigów konnych i wyścigi konne w Polsce to zbiór ciekawostek, które najczęściej przytaczam na swoich spacerach właśnie po torze wyścigów konnych. Warto tutaj wspomnieć o tym, że sam tor na początku mieścił się na Polu Mokotowskim. Dopiero w 1939 r. został otwarty na Służewcu i był to jeden z bardzo nowoczesnych obiektów jak na tamte czasy w Europie. Został zaprojektowany w latach 20. tak naprawdę z myślą o latach 80. – zwraca uwagę Łukasz Ostoja-Kasprzycki.

– Taką największą ciekawostką, można powiedzieć anegdotą, jest parking, który wybudowany w latach 20. i 30., mógł wówczas pomieścić praktycznie wszystkie zarejestrowane samochody w Warszawie, a dzisiaj jest nieoceniony tak naprawdę podczas Wielkiej Warszawskiej, kiedy zjeżdża się tutaj mnóstwo samochodów. Kiedyś wszystkie samochody były do siebie bardzo podobne albo wręcz identyczne. Tablic rejestracyjnych nie znano lub były one w uproszczonej formie. Nie było alarmów, więc samochody nie wydawały dźwięków ani nie świeciły światłami podczas naciskania kluczyka, więc ciekawostką jest to, w jaki sposób tłum wracając do samochodów, znajdował swoje auto, czy tak naprawdę wsiadano do któregokolwiek i co tydzień na tych wyścigach się nimi wymieniano. Jest to zagadka nie do rozwiązania – dodaje varsavianista.

Konkurs na najpiękniejsze stylizacje z kapeluszem

Wielka Warszawska to oczywiście wielkie sportowe emocje, ale nie tylko. Dla widzów przygotowano szereg atrakcji. Tradycyjnie już odbędzie się konkurs na najpiękniejsze stylizacje z kapeluszem, a specjalna strefa modystek pozwoli odkryć tajniki wyścigowej elegancji.

Ponadto będzie można wyrobić pamiątkową monetę, posłuchać muzyki na żywo oraz wziąć udział w różnych warsztatach i grach, w tym w zawodach hobby horse.

Główne wnioski

1. Wielka Warszawska to nie tylko prestiżowe zawody sportowe, ale również ważne wydarzenie kulturowe i towarzyskie w stolicy, określane jak Święto Warszawy. Wyścigi konne się pretekstem do spotkań Warszawiaków, celebracją miejskiej tradycji oraz hołdem dla elegancji i stylu.
2. Wielka Warszawska rozgrywana od 80 lat na Torze Służewiec z każdym kolejnym rokiem budzi coraz większe zainteresowanie nie tylko wśród Polaków, ale także międzynarodowych zawodników, sponsorów oraz nowe pokolenia odbiorców.
3. Rangę wydarzenia podkreśla choćby dress code, który obowiązuje na trybunie honorowej. Oczywiście także pozostałym widzom wyścigów konnych zaleca się eleganckie ubranie utrzymane we współczesnych fasonach lub nawiązujące swoim stylem do dawnej Warszawy.