Szczyt UE: Europa docenia negocjacje pokojowe, ale kontynuuje zbrojenia
Europa docenia amerykańsko-rosyjskie negocjacje pokojowe, ale kontynuuje zbrojenia – wynika z czwartkowego szczytu Rady UE. Tymczasem Kreml potępił plany militaryzacji Europy, a Unia Europejska świadoma zagrożeń ze strony Rosji i ryzyka wycofania się Ameryki, opublikowała Białą księgę obronności i zapewnia o swoim poparciu dla prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.


Z tego artykułu dowiesz się…
- O czym rozmawiano na szczycie UE.
- Co zawiera Biała księga – Readiness 2030, zaprezentowana przed szczytem UE.
- Jakie są konkluzje szczytu dotyczące Ukrainy.
Szefowie rządów UE debatowali w czwartek, jak wspierać dalej Ukrainę, przekształcić UE w militarną superpower, wspierać europejską konkurencyjność i niezależność energetyczną, Dyskutowali również o sytuacji na Bliskim Wschodzie – Syrii, Libii i migracji.
Pomoc dla Ukrainy – tak, ale brak decyzji długofalowej
Przywódcy UE osiągnęli porozumienie w sprawie częściowej pomocy dla Ukrainy w gronie 26, a nie 27 członków. Weto zgłosiły Węgry. Konkluzje ze szczytu dotyczą m.in. inicjatywy dalszego wsparcia wojskowego dla Ukrainy proponowanego przez szefową unijnej dyplomacji Kaję Kallas. Wprawdzie nie ma postępów w pracach nad unijną pomocą dla Ukrainy na cały rok, co proponowała Kallas w kwocie 40 mld euro, natomiast UE chce się skupić na najbardziej pilnych potrzebach zgłaszanych przez prezydenta Ukrainy, m.in. dwóch milionach sztuk amunicji artyleryjskiej za 5 mld euro.
W tekście konkluzji wskazano, że „Rada Europejska z zadowoleniem przyjmuje wspólne oświadczenie Ukrainy i Stanów Zjednoczonych po ich spotkaniu w Arabii Saudyjskiej 11 marca 2025 r., w tym propozycje porozumienia o zawieszeniu broni, działań humanitarnych i wznowienia wymiany informacji wywiadowczych USA oraz pomocy w zakresie bezpieczeństwa”.
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas odrzuciła natomiast pomysł powołania specjalnego wysłannika, który miałby reprezentować UE w rozmowach pokojowych na temat Ukrainy, ponieważ to ona chce zajmować się polityką UE wobec Ukrainy. Część przywódców uważa, że Estonka ma „jastrzębie podejście” wobec Rosji.
Zełenski rozmawiał z szefami UE
Prezydent Ukrainy zabrał głos w czwartek podczas wideokonferencji z przywódcami 27 państw na szczycie w Brukseli m.in. na temat utrzymania sankcji UE wobec Rosji.
„Sankcje muszą pozostać w mocy, dopóki Rosja nie zacznie wycofywać się z naszego terytorium i dopóki nie zrekompensuje w pełni szkód wyrządzonych przez swoją agresję” – apelował ukraiński prezydent, który wykluczył przejęcie ukraińskiego sektora atomowego przez USA.
Tymczasem Zełenski przyleciał w czwartek do Oslo, gdzie spotkał się z premierem Norwegii i rozmawiał o norweskim wsparciu dla swojego kraju.
„Rosyjskie ataki na Ukrainę trwają, pomimo ich propagandowych oświadczeń. Każdego dnia i nocy wystrzeliwanych jest prawie sto lub więcej dronów, a ataki rakietowe trwają. Z każdym wystrzeleniem Rosjanie ujawniają światu swoje prawdziwe stanowisko na rzecz pokoju” – Zełenski podsumował stan negocjacji USA-Rosja.
Z kolei szefowie sztabów około 30 krajów spotkali się w czwartek w Londynie, aby omówić plan utrzymania pokoju na wypadek zawieszenia broni z Rosją.
KE przedstawiła Białą księgę przed szczytem UE
Tuż przed szczytem UE Komisja Europejska zaprezentowała Białą księgę – Readiness 2030, uzupełnioną o omawiany na poprzednim szczycie UE szóstego marca pakiet finansowy w ramach planu ReArm Europe. Dokument ma pokazać, że UE chce aktywnie kształtować swoje bezpieczeństwo.
Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen stwierdziła, że „bezpieczeństwo, na którym polegaliśmy, nie jest już dane raz na zawsze. Europa musi działać, inwestować i uniezależniać się w dziedzinie obronności. Musimy kupować więcej europejskiego sprzętu, wzmacniając naszą bazę technologiczną i przemysłową”.
Czy to pierwszy krok ku europejskiej autonomii strategicznej, czy raczej paniczna reakcja na rosyjską agresję i globalny chaos?
Warto wiedzieć
Biała księga wytycza sześć kluczowych działań:
- Zamykanie luk w zdolnościach obronnych, szczególnie tam, gdzie państwa członkowskie są najsłabsze.
- Wspólne zamówienia wojskowe, co ma ułatwić firmom europejskim konkurowanie z gigantami z USA.
- Wspieranie Ukrainy, nie tylko przez dostawy broni, ale też integrację jej przemysłu zbrojeniowego z unijnym.
- Budowa jednolitego rynku obronnego przez uproszczenie regulacji.
- Innowacje w obronności – od AI po technologie kwantowe.
- Gotowość na najgorsze scenariusze – więcej wojsk na granicy z Rosją i Białorusią, poprawa mobilności wojskowej i rozwój zapasów strategicznych.
Znaczna część UE obawia się ataków hybrydowych i fizycznej agresji Rosji. Dania uważa, że Europa musi stać się samowystarczalna w zakresie obrony w ciągu pięciu lat.
„Jestem całkowicie za dozbrajaniem Europy i chcę, abyśmy przedstawili bardzo ambitny cel, mówiąc, że w ciągu trzech do pięciu lat musimy być w pełni zdolni do obrony w Europie” – stwierdziła premier Danii Mette Frederiksen.
Dodała, że obawia się „bardzo agresywnej Rosji”, która może zaatakować Europę w „bardzo niedalekiej przyszłości”.
Szczyt UE z udziałem szefowej EBC Christine Lagarde
W szczycie UE wzięła udział szefowa EBC Christine Lagarde. Lagarde przemawiała też przed Komisją Gospodarczą i Monetarną Parlamentu Europejskiego, a następnie uczestniczyła w szczycie szefów rządów UE, którego tematem była reakcja UE na groźbę wojny celnej z USA.
Lagarde powiedziała, że EBC szacuje, iż jednostronne cła wprowadzone przez Stany Zjednoczone obniżyłyby tempo wzrostu gospodarczego strefy euro o 0,3 pkt. proc. w pierwszym roku, a nawet o 0,5 pkt. proc., gdyby UE odpowiedziała takimi samymi cłami na towary amerykańskie. Inflacja może wzrosnąć o 0,5 pkt proc. Lagarde stwierdziła jednak, że te szacunki obarczone są „maksymalną niepewnością” ze względu na szybkie tempo wydarzeń i podkreśliła, że wszelkie bariery w handlu osłabią wzrost gospodarczy. Szefowa EBC zaleca UE ściślejszą integrację z resztą świata, z wyłączeniem Stanów Zjednoczonych.
Jednym z tematów spotkania były również obligacje obronne. To jednak kwestia kontrowersyjna, której sprzeciwiają się takie kraje jak Niemcy i Holandia.
ReArm Europe: 800 mld euro na nową armię?
Komisja uruchamia mechanizmy finansowe, które mają pobudzić inwestycje w obronność, co szefowa KE zaproponowała podczas szczytu szóstego marca. Najważniejsze elementy to:
„Escape clause” w regułach budżetowych UE – państwa będą mogły przekroczyć limity zadłużenia na potrzeby obronności (ale tylko do 1,5 proc. PKB rocznie).
Fundusz „SAFE” o wartości 150 mld euro – UE pożyczy państwom członkowskim środki na pilne inwestycje wojskowe, przyciągając przy tym inwestorów prywatnych.
Większe zaangażowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który ma otworzyć się na sektor zbrojeniowy.
Nie jest tajemnicą, że Bruksela chce ograniczyć zależność od amerykańskiego i izraelskiego sprzętu wojskowego, tworząc realną alternatywę w postaci silnego europejskiego przemysłu obronnego.
Kreml potępia militaryzację Europy
Kreml za pośrednictwem swojego rzecznika prasowego Dmitrija Pieskowa stanowczo potępił w czwartek plany militaryzacji Europy.
„Sygnały płynące z Brukseli i stolic europejskich dotyczą głównie planów militaryzacji Europy. Europa zaangażowała się w swoją własną militaryzację i przekształciła się w stronę wojenną” – powiedział Dmitrij Pieskow.
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji i były prezydent Dmitrij Miedwiediew oskarżył przyszłego kanclerza Niemiec Friedricha Merza, że „kłamanie jak Goebbels”.
„Przyszły kanclerz Merz oskarża Rosję o prowadzenie wojny w Europie i atakowanie Niemiec poprzez podpalenia, zabójstwa na zlecenie i dezinformację. Jeszcze nie jesteś u władzy, a już kłamiesz jak Goebbels. Nazistowskie Niemcy atakowały nas w ten sposób od 1941 do 1945 r. Wiemy, jak się to skończyło. Zły początek, Fritz!” – napisał Miedwiediew na portalu X.

Główne wnioski
- Szefowie rządów UE debatowali w czwartek, jak wspierać dalej Ukrainę, przekształcić UE w militarną superpower, umacniać europejską konkurencyjność i niezależność energetyczną.
- Tuż przed szczytem UE Komisja Europejska zaprezentowała Białą księgę, uzupełnioną o omawiany na poprzednim szczycie UE pakiet finansowy w ramach planu ReArm Europe. Dokument ma pokazać, że UE chce aktywnie kształtować swoje bezpieczeństwo.
- Przywódcy UE osiągnęli porozumienie w sprawie częściowej pomocy dla Ukrainy w gronie 26, a nie 27 członków. Weto zgłosiły Węgry. Konkluzje ze szczytu dotyczą m.in. inicjatywy dalszego wsparcia wojskowego dla Ukrainy, proponowanego przez szefową unijnej dyplomacji Kaję Kallas.