Prawo i Sprawiedliwość (PiS)

Jakie szanse w wyborach prezydenckich ma Karol Nawrocki, co doprowadziło do utraty władzy przez PiS i jak partia planuje wrócić na polityczny szczyt – o tym opowiada były premier Mateusz Morawiecki.

Gdy ogłaszano jego kandydaturę, wszedł na scenę przy dźwiękach muzyki z filmu „Rocky”. Prawo i Sprawiedliwość zapowiada, że będzie kandydatem bezpartyjnym, choć jego pierwsze wystąpienie w tej roli było bardzo zbieżne z retoryką byłej partii rządzącej. Kim jest Karol Nawrocki, na którego PiS chce postawić w wyborach prezydenckich?

Upartyjnienie państwowych spółek za rządów Prawa i Sprawiedliwości było często podnoszonym problemem przez polityków ówczesnej opozycji. Polska 2050 przygotowała projekt mający odpartyjnić państwowe stanowiska, jednak spotkała się z oporem nie tylko ze strony opozycji, ale również koalicjantów.

Wybory prezydenckie na ostatniej prostej. Im bliżej ostatecznego rozstrzygnięcia, tym polskim parlamentarzystom coraz trudniej wskazać jednoznacznego faworyta, choć część polityków nie ukrywa komu kibicuje.

Państwo polskie, czyli minister obrony narodowej, miało pełną wiedzę o tym, co działo się w podkomisji smoleńskiej. I nie zrobiono w tej sprawie nic – mówi Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej, komentując raport ds. podkomisji smoleńskiej kierowanej przez Antoniego Macierewicza.

Rafał Trzaskowski jest najchętniej widziany w roli przyszłego prezydenta RP. Z kolei liderzy Trzeciej Drogi i Lewicy mają spore powody do zmartwień. M.in. takie wnioski płyną z raportu „Ukryty kryzys władzy”.

Pomysł zawieszenia prawa do azylu wywołał w Polsce polityczne trzęsienie ziemi. Eksperci zwracają uwagę, że radykalizacja działań wobec migrantów może być dla Tuska ryzykowna politycznie.

Spory na prawicy trwają, jednak połączenie Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski może je wyciszyć.

W środowiskach bliskich Prawu i Sprawiedliwości pojawiają się głosy, że partia może wyłonić kandydata na prezydenta w prawyborach. Lista potencjalnych chętnych do kandydowania zmieniała się wielokrotnie.