W spółkę BioResearch Pharma uwierzyli inwestorzy. Do innowacji musi przekonać jeszcze rynek
Rodzima spółka BioResearch Pharma zamknęła rundę finansowania. Na rozwój nowatorskich terapii pozyskała kapitał od funduszu iif.vc i Manawa Fundacja Rodzinna Mariana Popinigisa.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Czym do swoich biotechnologicznych konceptów przekonała inwestorów spółka BioResearch Pharma i kto jest obecnie akjonariuszem spółki.
- Jaką drogę pokonują spółki biotechnologiczne od pomysłu do komercjalizacji - w jaki sposób BioResearch Pharma skraca ją, boniżając koszty i ryzyko.
- Nad jakimi lekami pracuje spółka.
Rozwój biotechnologicznych startupów nie jest prosty – to czasochłonny i kapitałochłonny proces. Choć w Polsce rodzą się koncepty np. na nowe terapie i leki, to rozwijającym je zespołom często brakuje wsparcia i wystarczająco dużego kapitału. Droga do sukcesu bywa wyboista.
Na wciąż jeszcze wczesnym etapie tejże ścieżki jest spółka BioResearch Pharma. Pozyskała właśnie 18 mln zł na dalszy rozwój (wypłata rozdzielona na dwie transze). Spółkę zaufaniem obdarzyli: fundusz iif.vc wraz z koinwestorem (10 mln zł) oraz Manawa Fundacja Rodzinna Mariana Popinigisa. Dla Mariana Popinigisa, współtwórcy takich spółek jak Blirt i Mercor, obecna transakcja stanowi kontynuację inwestorskiej współpracy ze BioResearch Pharma.
Przeznaczone pieniądze mają pomóc firmie realizacji dalszych prac badawczo-rozwojowych nad terapiami, które w przyszłości mogą wspomagać leczenie łysienia androgenowego i łuszczycy plackowatej.
Warto wiedzieć
Akcjonariat BioResearch Pharma
W gronie akcjonariuszy BioResearch Pharma są Manawa Fundacja Rodzinna, iif.vc z koinwestorem, Augebit FIZ, Quercus Multistrategy FIZ i grupa managerów związanych ze spółką (stan na grudzień 2025 r.). W 3 kwartale 2024 r. BioResearch Pharma przeprowadziła emisję prywatną emisję akcji serii D pozyskując ponad 9 mln zł.
Jeszcze w 2024 r. spółka deklarowała chęć debiutu na NewConnect, z tego planu się jednak wycofała.
Od odkrycia naukowego do biznesu
BioResearch Pharma korzysta ze ścieżki rozwoju przypisanej dla leków repozycjonowanych. Oznacza to, że bazuje na znanych i przebadanych klinicznie substancjach leczniczych, ale prowadzi prace badawcze nad możliwością zastosowania ich w kolejnych terapiach.
BioResearch Pharma rozwija dwa strategiczne projekty w oparciu o akademickie odkrycia zespołu prof. Katarzyny Koziak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prawa do których zostały finalnie przeniesione do spółki.
Mowa o substancji z grupy prostaglandyn, wykorzystywanej w leczeniu jaskry. Wykazuje ona dodatkowo wpływ na wzrost włosów. BioResearch Pharma posiada patent na zastosowanie jej właśnie w leczeniu schorzeń związanych z osłabieniem lub wypadaniem włosów, np. łysienia androgenowego (wykryto ponadto potencjał do leczenia łysienia plackowatego). Drugi projekt to kandydat na lek do stosowania miejscowego w łuszczycy.
Przyspieszona ścieżka dla innowacji
– Oba strategiczne projekty BioResearch Pharma mogą się stać nowym standardem w leczeniu łysienia i łuszczycy oraz poprawić jakość życia pacjentów. Warto podkreślić, że od ponad 25 lat nie zatwierdzono nowego leku na łysienie androgenowe. Tworzenie innowacyjnych terapii na bazie już przebadanych klinicznie i dopuszczonych do obrotu substancji jest nawet trzy razy szybsze niż praca nad nową cząsteczką i istotnie minimalizuje ryzyko finansowe i technologiczne oraz przyspiesza dostęp pacjentów do nowych rozwiązań. Obecnie jesteśmy na etapie badań klinicznych I fazy – wyjaśnia Łukasz Zybaczyński, prezes BioResearch Pharmy.
Przyznaje, że spółka w niedalekiej przyszłości będzie poszukiwać branżowego partnera do realizacji najbardziej zaawansowanych faz badań klinicznych. Jest gotowa na licencjonowanie lub odsprzedaż praw umożliwiających produkcję i komercjalizację produktów.
– Kapitał od inwestorów, jaki pozyskaliśmy, pozwala na kontynuację dalszych badań klinicznych zgodnie z założonym harmonogramem i budżetem – dodaje Łukasz Zybaczyński.
Zdaniem eksperta
Sektor biotechnologiczny nie poradzi sobie bez wsparcia
Między ryzykiem a wizją zwrotu z inwestycji
Z punktu widzenia Macieja Wielocha, partnera w iif.vc, inwestycja w spółkę, która rozwija tzw. leki repozycjonowane, wydaje mniej ryzykowna niż finasowanie przedsięwzięć biotechnologicznych realizujących badania w tym zakresie zupełnie od podstaw.
– Strategia BioResearch Pharma znacząco zmniejsza koszty wejścia z przedsięwzięciem na rynek i skraca ścieżkę komercjalizacji. Liczę, że już niebawem możliwe będzie podjęcie rozmów z dużymi firmami farmaceutycznymi i przystąpienie do kolejnej fazy badań - tzw. big pharma jest niezbędnym ogniwem w łańcuchu produkcji nowych leków – mówi Maciej Wieloch.
Akurat trzy pierwsze inwestycje venture capital zrealizowane przez niego pod szyldem funduszu iif.vc dotyczą sektora biotechnologicznego. Maciej Wieloch przyznaje, że life science stanowi jedną z głównych odnóg inwestycyjnych funduszu, niemniej portfel startupów będzie dużo bardziej zdywersyfikowany.
Zdaniem eksperta
Jaka przyszłość przez startupów bazujących na nauce?
Największym wyzwaniem dla polskich startupów wywodzących się ze środowiska naukowego będzie zderzenie z korporacyjną rzeczywistością. Rok 2026 zweryfikuje na ile młode spółki technologiczne są gotowe procesowo i formalnie na współpracę z dużymi partnerami biznesowymi. Sama technologia, nawet przełomowa, nie obroni się bez profesjonalnego wdrożenia.
Uwaga przedsiębiorców i inwestorów przesunie się z technologii na ludzi. Będziemy obserwować intensywne formowanie zespołów i „zbrojenie się” w kompetencje miękkie: sprzedaż, rozwój biznesu czy marketing. Naukowcy będą musieli zaprosić do swoich spółek doświadczonych menedżerów, aby z sukcesem komercjalizować produkty oparte o własności intelektualnej.
Główne wnioski
- Spółka BioResearch Pharma rozszerzyła grono akcjonariuszy. W spółkę zainwestował findusz iif.vc. Swój udział w firmie i finansowanie dla jej rozwoju zwiększyła także Manawa Fundacja Rodzinna Mariana Popinigisa.
- BioResearch Pharma korzysta ze ścieżki rozwoju przypisanej dla leków repozycjonowanych. Bazuje na przebadanych klinicznie substancjach leczniczych, ale prowadzi prace badawcze nad możliwością zastosowania ich w kolejnych terapiach.
- – Spółki biotechnologiczne zaliczamy do grona firm wymagających szczególnego wsparcia w ramach instrumentów zapewnianych w ekosystemie innowacji przez państwo. Wymagają one funkcjonowania dobrych uczelni, laboratoriów, systemu grantowego i otoczenia inwestycyjnego rozumiejącego potrzeby tego typu projektów - zaznacza Aleksander Mokrzycki, wiceprezes PFR Ventures.