Węgierski UOKiK wziął pod lupę Allegro
Węgierski urząd antymonopolowy GVH wszczął dochodzenie w sprawie polskiej firmy Allegro. Podejrzewa, że jej działająca nad Balatonem platforma handlowa mogła w swojej kampanii reklamowej wprowadzać konsumentów w błąd.


Z tego artykułu dowiesz się…
- Jakie konkretnie działania Allegro wzbudziły podejrzenia węgierskich urzędników antymonopolowych i jak długo może potrwać dochodzenie.
- Jak do tej sprawy odnosi się samo Allegro.
- Jakie znaczenie dla polskiej platformy e-commerce ma węgierski rynek.
GVH prowadzi postępowanie w sprawie firmy Allegro – informuje lokalna, węgierska edycja magazynu Forbes. Nazywa zresztą polską platformę e-commerce Amazonem Europy Środkowo-Wschodniej.
Węgierscy urzędnicy antymonopolowi podejrzewają, że platforma Allegro.hu lansując w swojej kampanii reklamowej hasło „Gwarancja najniższej ceny”, mogła wprowadzać klientów w błąd. Skąd to podejście? Biznesowy miesięcznik wyjaśnia, cytując przedstawiciela GVH, że firma „prawdopodobnie nie działała z należytą starannością zgodnie z zasadami dobrej wiary. Zaprojektowała bowiem swój system gwarancji cen z wieloma restrykcyjnymi warunkami. Utrudniają one konsumentom zarówno dochodzenie roszczeń, jak i wykorzystanie kuponu uzyskanego w ramach gwarancji”.
Kilka miesięcy dochodzenia
Węgierski Forbes podkreśla, że wszczęcie postępowania przez GVH nie jest oczywiście równoznaczne ze stwierdzeniem, że firma dopuściła się jakiegokolwiek naruszenia prawa. Cały proces ma służyć wyjaśnieniu faktów.
Czas przewidywany na przeprowadzenie tego typu postępowania to trzy miesiące. W uzasadnionych przypadkach czas może być wydłużony. W skrajnym przypadku finał sprawy nastąpi jesienią.
Kwestie do wyjaśnienia
Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Allegro, potwierdza, że firma otrzymała w poniedziałek z węgierskiego urzędu antymonopolowego informację o wszczęciu postępowania. I jest ono związane z programem „Gwarancja najniższej ceny”.
– Zapoznajemy się z tymi dokumentami i oczywiście będziemy współpracować z węgierskim urzędem, aby wyjaśnić wszelkie założenia programu. Jednak już na tym etapie widzimy, że nieporozumienie może wynikać ze specyfiki naszej węgierskiej platformy i węgierskiego rynku. Jesteśmy przekonani, że jak najbardziej są to kwestie do wyjaśnienia. Zarówno nam, jak i urzędowi chodzi o dobro klientów i klientek na rynku węgierskim. Działamy tam od niedawna i na bieżąco się go uczymy – deklaruje Marcin Gruszka.
Część zagranicznej ekspansji
Allegro rozpoczęło działalność na Węgrzech w październiku zeszłego roku. Od razu zaoferowało swoim tamtejszym klientom szeroką, sprawdzoną na polskim rynku ofertę. Chodzi m.in. o darmowe dostawy Allegro Smart, Protect czy wspomnianą „Gwarancję najniższej ceny”. Przy okazji debiutu na Węgrzech Matthias Frechen, główny dyrektor kreatywny Allegro, stwierdził, że jest to kolejny krok przybliżający firmę do jej strategicznego celu (ulubione miejsce zakupów w Europie).
Węgry to czwarty rynek polskiego potentata e-commerce. Wcześniej Allegro weszło do Czech i na Słowację, gdzie przejęła lokalnego konkurenta – spółkę Mall Group z jej kilkoma witrynami internetowymi. Należały do nich m.in. CZC.cz, Mall.cz i Mall.sk. Pierwsza z tych platform została już zintegrowana z Allegro.cz. Dwie kolejne przychodzą do historii z końcem marca. 1 kwietnia będą całkowicie zintegrowane z marką spółki-matki.
Firma Allegro jako potentat polskiego rynku e-commerce była również przedmiotem analiz UOKiK. Pod koniec zeszłego roku zakończyło się jedno z takich postępowań. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził karę, którą w 2022 r. nałożył na firmę prezes UOKiK w wysokości 3,97 mln zł. Chodziło o stosowanie przez Allegro niedozwolonych klauzul modyfikujących regulamin funkcjonowania platformy. Zdaniem szefa urzędu antymonopolowego, naruszały one interesy konsumentów i sprzedawców, szczególnie w ramach usługi Allegro Smart.

Główne wnioski
- Węgierski urząd antymonopolowy GVH wszczął dochodzenie w sprawie platformy Allegro. Podejrzewa, że jej kampania reklamowa mogła wprowadzać konsumentów w błąd.
- Allegro potwierdza rozpoczęcie takiego postępowania i będzie współpracować z GVH. Zapewnia, że sporne kwestie da się wyjaśnić.
- Allegro rozpoczęło działalność na Węgrzech w październiku ubiegłego roku. Wkroczenie nad Balaton to część ekspansji zagranicznej polskiej firmy. Docelowo platforma chce być ulubionym miejscem zakupów w Europie.