Właściciel Stokrotki, Orlen Lietuva i Bolt. Jakie są największe firmy krajów bałtyckich?
W najnowszym rankingu 50 największych firm krajów bałtyckich, opracowanym przez Coface, prym wiodą przedsiębiorstwa z Litwy. Na podium znalazł się Orlen Lietuva. Większość podmiotów z TOP10 prowadzi działalność również w Polsce, jednak często – korzystając z ich usług – nie zdajemy sobie sprawy, skąd się wywodzą.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Które litewskie, łotewskie i estońskie firmy osiągają największe przychody.
- W jakich segmentach rynku funkcjonują te podmioty.
- Które z tych przedsiębiorstw prowadzą działalność nie tylko w krajach bałtyckich, ale także w Polsce.
Międzynarodowa firma Coface, specjalizująca się w ubezpieczeniach kredytu kupieckiego, opublikowała – jak co roku – listę 50 największych firm w krajach bałtyckich. Łączne przychody tych spółek w 2024 r. sięgnęły 69,68 mld euro (na koniec zeszłego roku prawie 300 mld zł), a zysk netto wyniósł 1,74 mld euro (ponad 7,4 mld zł).
Z opublikowanych danych wynika, że Litwini umacniają się na pozycji regionalnego lidera. W zestawieniu jest bowiem 28 firm z tego kraju (rok wcześniej 26), a w TOP10 – siedem. W spisie znalazło się też 15 podmiotów z Estonii (rok wcześniej 16) i tylko siedem z Łotwy (również o jeden mniej niż przed rokiem).
Handel wiedzie prym
Na czołowej dziesiątce dominują przedsiębiorstwa zajmujące się handlem oraz koncerny energetyczne. Niekwestionowanym numerem jeden – przy sprzedaży przekraczającej 8 mld euro (prawie 34,3 mld zł) – jest Vilniaus Prekyba (VP Grupė). Firma odnotowała w minionym roku 5-procentowy wzrost sprzedaży, jednak jej zysk netto spadł o ponad jedną trzecią – do 179 mln euro (ok. 767 mln zł).
VP Grupė to holding będący nadrzędną spółką dla licznych podmiotów zajmujących się głównie handlem detalicznym, ale także np. nieruchomościami. Jego właścicielem jest Nerijus Numa. Wydawany w Wilnie miesięcznik „TOP” umieścił tego przedsiębiorcę na trzecim miejscu opublikowanej pod koniec zeszłego roku listy najzamożniejszych Litwinów. Jego majątek oszacowano wtedy na 2,3 mld euro (o 15 proc. więcej niż w 2023 r.).
Maxima, czyli Stokrotka
VP Grupė nadzoruje wszystkie spółki zależne i wyznacza ich strategię. Operacyjnym „ramieniem” holdingu jest Maxima Grupė. I to właśnie ta firma – z przychodami na poziomie 6,1 mld euro (prawie 26,1 mld zł) – znalazła się na drugim miejscu listy. Jej zeszłoroczny czysty zysk sięgnął 136 mln euro (ok. 580 mln zł).
Do Maxima Grupė należy kilka sieci detalicznych, liczących łącznie ponad 1,6 tys. sklepów. Najliczniejsza z nich to funkcjonująca w Polsce sieć Stokrotka. Na koniec 2024 r. miała 429 supermarketów, 377 marketów oraz 175 mniejszych placówek, a także zatrudniała około 13 tys. pracowników. Pod względem skali sprzedaży była drugim podmiotem w grupie. Większą sprzedażą mogła się pochwalić litewska sieć działająca pod marką Maxima. Pod tą samą marką sklepy koncernu funkcjonują również w dwóch pozostałych krajach bałtyckich. We wszystkich są znaczącymi graczami – kontrolują ponad 30 proc. rynku na Litwie, 24 proc. na Łotwie i ponad 15 proc. w Estonii.
Odpowiadające za handel w każdym z tych państw trzy spółki zależne Maxima Grupė również znalazły się na liście. Maxima LT zajmuje piąte miejsce, Maxima Latvija – 21., a Maxima Eesti – 49. Maxima Grupė działa także w Bułgarii, gdzie prowadzi ponad 120 placówek sieci detalicznej T Market. W całej grupie pracuje blisko 38 tys. osób.
Polski gigant na Litwie
Na trzeciej pozycji uplasowała się należąca do koncernu paliwowego z Płocka firma Orlen Lietuva (wcześniej Mažeikių Nafta). Jak podaje Coface, jej przychody w 2024 r. spadły o 9 proc., do 5,87 mld euro (ok. 25,1 mld zł). Strata przekroczyła natomiast 686 mln euro (ok. 2,94 mld zł).
Do Orlen Lietuva należy m.in. jedyna rafineria naftowa w krajach bałtyckich (zlokalizowana nieopodal Możejek), sieć rurociągów naftowych i produktowych, morski terminal ropy w Butyndze oraz około 30 stacji paliwowych na Litwie, które – podobnie jak w Polsce – funkcjonują pod marką Orlen. To jeden z najcenniejszych polskich brandów.
OZE, przewozy i hulajnogi
Pozycja czwarta to Ignitis Grupė (dawniej Lietuvos Energija), czyli koncern energetyczny z siedzibą w Wilnie. Jego przychody w 2024 r. wyniosły 2,3 mld euro (ok. 9,8 mld zł). Podmiot ten może być znany również w Polsce – od 2017 r. działa u nas jego spółka córka, Ignitis Polska. Początkowo funkcjonowała wyłącznie na hurtowym rynku energii, ale od kilku lat jest obecna także na rynku detalicznym. Należy do niej farma wiatrowa Pomerania, o mocy 94 MW, która docelowo będzie mogła dostarczać 300 GWh energii rocznie.
O zajmującej piąte miejsce firmie Maxima LT, której sprzedaż wyniosła w zeszłym roku 2,2 mld euro (ok. 9,4 mld zł), już wspominaliśmy. Tuż za nią znalazł się największy podmiot z Estonii – Bolt Technology. Marki tej nie trzeba raczej przedstawiać: jest znana w Polsce z usług przewozowych, wynajmu elektrycznych hulajnóg i rowerów oraz dostarczania jedzenia. W zeszłym roku przychody spółki wzrosły o ok. 17 proc., do 1,99 mld euro (ponad 8,5 mld zł).
Energetycy i aptekarze
Na kolejnych pozycjach znalazły się koncerny energetyczne: estoński Eesti Energia (1,8 mld euro, czyli 7,7 mld zł) oraz łotewski Latvenergo (1,7 mld euro, tj. 7,3 mld zł).
Dziewiąte miejsce zajęła Euroapotheca (1,66 mld euro, czyli 7,1 mld zł), należąca do holdingu VP Grupė. W kilku krajach regionu, w tym w Polsce, prowadzi prawie 1 tys. aptek, działając u nas pod marką Euro-Apteka, posiadając ponad 72 placówki.
Pierwszą dziesiątkę zamyka spółka Sanitex (1,65 mld euro, tj. 7,06 mld zł). Zajmuje się handlem hurtowym, dystrybucją i logistyką, obsługując mniejsze sklepy, kioski, kawiarnie i bary. Jest liderem tego segmentu na Litwie i Łotwie, a działa także w Estonii i Polsce, dlatego może być znana również części polskich konsumentów.
Główne wnioski
- Największe firmy w krajach bałtyckich mają siedziby na Litwie. W najnowszym rankingu 50 największych przedsiębiorstw regionu aż 28 to podmioty litewskie, a 7 znalazło się w TOP10. Liczba spółek z Estonii i z Łotwy w zestawieniu spadła w porównaniu z poprzednim rokiem. Łączne przychody całej „pięćdziesiątki” to prawie 70 mld euro.
- Dominują spółki handlowe i energetyczne. Wśród 10 największych podmiotów są firmy zajmujące się handlem detalicznym i hurtowym oraz koncerny z segmentu energetycznego. Aż trzy z nich należą do jednej grupy kapitałowej będącej własnością jednego z najbogatszych Litwinów.
- Ponad połowa podmiotów z TOP10 ma związki z Polską. Numerem trzy na liście jest Orlen Lietuva. Kilka innych spółek – poprzez podmioty zależne – prowadzi działalność nad Wisłą. Korzystamy z ich usług np. zamawiając jedzenie lub odwiedzając sklepy Stokrotka.