Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes Finanse osobiste

Skarbówka zablokowała ponad 1,1 tys. podejrzanych kont. „Nawet uczciwa firma może znaleźć się w polu widzenia systemu”

Ponad 1 tys. rachunków bankowych zablokowała skarbówka przedsiębiorcom w minionym roku, w ciągu kilku lat liczba wzrosła prawie dwukrotnie. Chwali się, że dzięki temu odzyskała ponad 250 mln zł. Problem w tym, że coraz częściej zdarza się, że blokada nie spotyka przestępców, którzy próbują wyłudzić VAT, lecz w ramach działań prewencyjnych mrożone są środki także „podejrzanych firm”. Zanim jednak te zdążą udowodnić swoją niewinność, muszą kombinować, skąd wziąć pieniądze na bieżące zobowiązania.

Tabliczka Urzędu Skarbowego
Na zdjęciu tabliczka na budynku Urzędu Skarbowego w Rzeszowie. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Kiedy i komu skarbówka może zablokować konto.
  2. Jak chronić swój biznes przed zamrożeniem środków w banku.
  3. Co powinni zrobić przedsiębiorcy, którym zablokowano dostęp do pieniędzy.

STIR, czyli System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej, to narzędzie, którym skarbówka dysponuje od 2018 r. Cel? Wykrycie "przekrętów" podatkowych i kontrola przelewów między przedsiębiorcami. Taki system umożliwia wymianę informacji między Krajową Administracją Skarbową (KAS) a bankami. Oszuści najczęściej próbują unikać podatku w formie karuzeli podatkowej, w którą zaangażowanych jest zwykle kilka podmiotów. Przestępcy, którzy świadomie dokonują tzw. pozornych transakcji, często znikają z rynku. Wcześniej zdążą jednak wyłudzić podatek VAT i „wkręcić” w karuzelę uczciwego przedsiębiorcę, który przez przypadek stanie się celem skarbówki. Ta ostatecznie może prewencyjnie zablokować mu konto bankowe.

Komu fiskus może zablokować konto i na jak długo?

Odpowiedzi na powyższe pytania dostarczają przepisy Ordynacji podatkowej. Blokada trwa zwykle maksymalnie 72 godziny, ale KAS może wydłużyć termin zamrożenia środków do trzech miesięcy. Cel takiej blokady środków na koncie bankowym nie budzi wątpliwości. Chodzi o uniemożliwienie potencjalnym oszustom wyłudzenia podatku VAT. Dlaczego przy okazji obrywa się też innym?

W świetle prawa każdą blokadę poprzedza analiza ryzyka wykorzystania banku do wyłudzenia podatku VAT. Taką analizę przeprowadza Krajowa Administracja Skarbowa, która sprawdza dane podatkowe, dane otrzymane od banku i przepływy na rachunkach. Każda transakcja, która różni się od pozostałych (np. przelewy natychmiastowe), budzi wątpliwości fiskusa. Czerwona lampka u funkcjonariuszy zapala się wtedy, gdy niemałe kwoty często i szybko zmieniają właścicieli.

– System STIR został zaprojektowany do automatycznego wykrywania transakcji nietypowych, mogących sugerować udział w przestępstwie lub przestępstwie skarbowym. Działa na podstawie analizy danych finansowych i powiązań między podmiotami, nie badając intencji przedsiębiorcy, lecz identyfikując wzorce ryzyka – przy czym sam algorytm nie jest dostępny publicznie. Dlatego nawet uczciwa firma może znaleźć się w polu widzenia systemu, jeśli jej działania odbiegają od typowego profilu branżowego lub są powiązane z podmiotami podejrzanymi – wyjaśnia Piotr Kołodziejczyk, adwokat i doradca podatkowy, Partner w Zespole Postępowań Podatkowych i Sądowych, EY Polska.

Ekspert dodaje, że sama blokada nie odbywa się automatycznie, na końcu to człowiek „naciska guzik”.  

– Wynik analizy ryzyka to tylko jeden z czynników branych pod uwagę – jednak nawet statystyki opublikowane ostatnio przez Ministerstwo Finansów dowodzą, że jest ryzyko błędów w tym zakresie – stwierdza nasz rozmówca.

Skarbówka: blokujemy tylko podejrzanych

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski w interpelacji do resortu finansów (nr 10767) zapytał o skuteczność narzędzia STIR. Jak dodał, blokowanie kont bankowych „ma charakter inwazyjny i powinno znajdować oszczędne zastosowanie”.

„Wskazane narzędzie znaleźć powinno zastosowanie jedynie wobec podmiotów, w stosunku do których istnieje uzasadnione zagrożenie zniknięcia ze zgromadzonymi na rachunku środkami. (…) Coraz częściej pojawiają się informacje o tym, że umożliwionej przez STIR blokadzie podlegają w znacznej mierze rachunki uczciwych przedsiębiorców, często ofiar przestępstw, którzy bez swojej wiedzy wykorzystywani byli przez mafie VAT-owskie w charakterze buforów” – napisał Janusz Kowalski.

Coraz częściej pojawiają się informacje o tym, że umożliwionej przez STIR blokadzie podlegają w znacznej mierze rachunki uczciwych przedsiębiorców, często ofiar przestępstw, którzy bez swojej wiedzy wykorzystywani byli przez mafie VAT-owskie w charakterze buforów.

Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na zarzut o „blokadę kont uczciwych podatników” napisało, iż każdą blokadę poprzedza analiza ryzyka wykorzystania sektora bankowego do wyłudzeń podatku przez dany podmiot.

„Blokada rachunku jest stosowana wyłącznie wobec podmiotu kwalifikowanego, który może wykorzystywać działalność banków do celów mających związek z wyłudzeniami skarbowymi lub do czynności zmierzających do wyłudzenia skarbowego, a blokada jest konieczna, aby temu przeciwdziałać” – czytamy w odpowiedzi.

Z tych względów nie podzielam stanowiska co do blokowania kont uczciwych podatników” – podsumował w odpowiedzi Zbigniew Stawicki Podsekretarz Stanu Zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej

Blokada rachunków nie przynosi efektów?

Z odpowiedzi resortu finansów wynika, że w 2019 r. zablokowano 566 rachunków bankowych, dzięki czemu wykryto uszczuplenia na kwotę 591,5 mln zł. Gdyby nie blokada, pieniądze te zamiast do budżetu państwa, trafiłyby do kieszeni oszustów podatkowych. W minionym roku zablokowano niemal dwa razy więcej rachunków – 1011, z czego „odzyskano” 243,54 mln zł. Czy taka dysproporcja świadczy o spadku skuteczności STIR? Czy może skarbówka faktycznie prewencyjnie blokuje konta uczciwych przedsiębiorców?

Zdaniem Piotra Kołodziejczyka sprawa wymaga szerszej analizy.

– Rzeczywiście, liczba zablokowanych rachunków na przestrzeni pięciu lat funkcjonowania systemu STIR wzrosła ponad dwukrotnie. Jednocześnie, suma wykrytych potencjalnych uszczupleń podatków spadła o ponad połowę. Warto przy tym zwrócić uwagę na pozostałe statystyki opublikowane przez resort – mówi doradca podatkowy.

Nasz rozmówca powołuje się na dane dotyczące przedłużenia blokady. W latach 2019-2024 kwestie sporne zwykle rozstrzygane były na korzyść organów podatkowych.

– Ponad połowa przedsiębiorców nie kwestionuje postanowień o przedłużeniu. Tam zaś gdzie do tego dochodzi, sądy administracyjne w zdecydowanej większości spraw orzekają na korzyść organów. Ostatecznie, na ponad 1400 blokad zarządzonych w latach 2019-2024, w zaledwie 81 przypadkach [tj. niecałe 6 proc. spraw – red.] doszło do skutecznego uchylenia postanowienia o przedłużeniu [niezależnie od etapu, tj. czy doszło do tego na poziomie Szefa KAS, czy sądu administracyjnego – red.]. Nie sposób zatem odmówić STIR skuteczności – ocenia ekspert.

STIR. Nawet trzy miesiące bez pieniędzy

Każdy przedsiębiorca, którego skarbówka zaskoczy blokadą, może złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Oczekiwanie na jego rozpatrzenie wiążą się jednak z dniami, tygodniami, a nawet miesiącami bez gotówki. Firmy w tym czasie często tracą płynność finansową, którą po przygodzie ze skarbówką muszą odbudować.  

– W kontekście dolegliwości STIR dla przedsiębiorców i rosnącego stopnia wykorzystania tego mechanizmu, należałoby może pomyśleć o wprowadzeniu zabezpieczeń umożliwiających szybsze reagowanie na potencjalne nieprawidłowości. Obecnie, pomiędzy blokadą konta a rozpatrzeniem sprawy przez Wojewódzki Sądu Administracyjny (WSA), mogą upłynąć trzy miesiące [biorąc pod uwagę m.in. terminy procesowe, doręczenia – red.]. Z kolei sprawy przed NSA są zazwyczaj rozpatrywane w ciągu roku – i to w większości przypadków na posiedzeniach niejawnych, bez udziału stron. Tak długi okres rozpatrywania kwestii blokady rachunku może efektywnie zakończyć działalność każdego biznesu – podsumowuje Piotr Kołodziejczyk.

Zdaniem eksperta

Co robić w przypadku blokady konta?

W przypadku blokady konta powinno się niezwłocznie skontaktować z bankiem w celu uzyskania informacji o przyczynie blokady. Warto również złożyć wniosek do Szefa KAS o zwolnienie środków na konkretne cele, takie jak wypłaty wynagrodzeń czy opłaty publicznoprawne. Warto przy tym pamiętać, że zasadniczo czas blokady rachunku nie powinien przekraczać 72 godzin.

W razie przedłużenia blokady, przedsiębiorcy przysługuje prawo do wniesienia zażalenia w terminie siedmiu dni od doręczenia postanowienia, przy czym powinno ono zostać przez organ rozpatrzone niezwłocznie, nie później niż w terminie 7 dni.

Negatywne rozstrzygnięcie można zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Odbywa się to jednak na wyjątkowych, szybszych zasadach, tj.: przekazanie akt i odpowiedzi na skargę następuje w terminie siedmiu dni od dnia otrzymania skargi (standardowo organy mają na to 30 dni), a rozpatrzenie skargi następuje w terminie 30 dni od dnia otrzymania akt wraz z odpowiedzią na skargę.

Poseł Janusz Kowalski zapytał w interpelacji o „rekompensatę” dla podatników poszkodowanych przez nieuzasadnioną blokadę konta. Resort finansów, powołując się jednak na wyżej przytoczone dane dotyczące niewielkiej liczby uwzględnionych zażaleń podatników, uznał, że zmian w tym zakresie nie planuje.

„Działania organów Krajowej Administracji Skarbowej w sprawach związanych z blokadami rachunków w ramach STIR są oceniane jako zasadne i zgodne z prawem (…) Aktualnie w Ministerstwie Finansów nie toczą się prace legislacyjne dotyczące zmian przepisów Ordynacji podatkowej w tym zakresie” – czytamy w odpowiedzi.

Podatnikom nie pozostaje zatem nic innego, jak mieć się na baczności. Choć i najlepiej wdrożone procedury należytej staranności w firmie nie dadzą gwarancji na brak blokady…

Każdy może wpaść w tarapaty

Nie ma sposobu, który całkowicie wyeliminuje ryzyko blokady. Można je jednak znacząco ograniczyć – mówi doradca podatkowy z EY.

Nasz rozmówca dodaje, że kluczowe jest prowadzenie rzetelnej i przejrzystej księgowości, która pozwala łatwo wykazać legalność źródeł przychodów i celów wydatków.

Resort finansów przypomina z kolei, że to należyta staranność pozwoli zmniejszyć ryzyko „współpracy” z oszustem. Tu kluczowa jest weryfikacja kontrahenta np. w Krajowym Rejestrze Sądowym czy wykazie podatników VAT. Warto także sprawdzić historię działalności potencjalnego partnera biznesowego i opinie na jego temat.

– Należy również unikać transakcji nietypowych, zwłaszcza z krajami uznawanymi za podatne na wyłudzenia podatkowe, oraz dbać o terminowe regulowanie zobowiązań wobec fiskusa. Wreszcie, warto reagować na sygnały ostrzegawcze – takie jak nagłe zmiany w strukturze płatności czy nietypowe żądania ze strony partnerów biznesowych. Nawet jeśli nie wskazują one na próbę wykorzystania firmy jako „słupa” w schemacie przestępczym, mogą zostać zidentyfikowane przez algorytm jako potencjalnie niebezpieczne – podsumowuje Piotr Kołodziejczyk.  

Główne wnioski

  1. W ramach STIR skarbówka niemal dwa razy częściej blokuje rachunki podejrzanych przedsiębiorców.
  2. Nie ma sposobu, by wyeliminować ryzyko blokady środków. Można jednak je zmniejszyć dzięki transparentności biznesu.
  3. Bolączką przedsiębiorców są długie terminy oczekiwania na wyjaśnienie sporu z organem podatkowym. Wówczas wiele firm odciętych od pieniędzy upada.