Branża budowlana upomina się o fundusz kolejowy. Ma pomóc ustabilizować finansowanie inwestycji
„Priorytetem będzie nasza kolej – taką obietnicę premier Donald Tusk złożył podczas otwarcia targów TRAKO w Gdańsku. Branża budowlana odpowiada – bez trwałego, przewidywalnego mechanizmu finansowania inwestycji kolejowych, może być trudno wykorzystać potencjał polskich firm i zrealizować ambitne plany modernizacyjne.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Dlaczego branża budowlana apeluje o utworzenie stabilnego funduszu kolejowego i jakie korzyści może to przynieść inwestycjom.
- Jakie wyzwania i szanse wiążą się z projektami kolei dużych prędkości oraz Rail Baltica dla polskich firm.
- Jak Budimex inwestuje w tabor i infrastrukturę, by sprostać rosnącym wymaganiom rynku kolejowego.
Polska kolej stoi przed rekordową falą inwestycji. Według danych Ministerstwa Infrastruktury tylko w 2025 r. PKP PLK planuje ogłosić przetargi na ponad 15 mld zł (choć bardziej prawdopodobna jest kwota zbliżona do 11 mld zł). W kolejnych latach przetargi będą sięgać ponad 30 mld zł rocznie.
Ogromne nakłady sprawiają, że polska kolej stoi przed historyczną szansą na modernizację i rozwój, ale kluczowe będzie zapewnienie stabilnego, przewidywalnego finansowania.
Fundusz jako stabilizator
– Od wielu lat jako branża postulujemy stworzenie trwałego mechanizmu finansowania inwestycji kolejowych w postaci rozbudowanego funduszu kolejowego. Jesteśmy coraz bliżej merytorycznej dyskusji na poziomie rządowym na ten temat – mówi Maciej Olek, członek zarządu Budimeksu.
Obecnie inwestycje kolejowe są uzależnione od środków unijnych, co prowadzi do okresowych „dziur przetargowych” i niestabilności rynku.
Branża kolejowa od dawna wskazuje na dysproporcję między finansowaniem dróg i kolei. Maciej Olek uważa, że istniejący już, ale dużo mniejszy fundusz kolejowy powinien działać na podobnych zasadach jak Fundusz Drogowy, umożliwiając zarządcy infrastruktury kolejowej planowanie inwestycji w sposób odpowiedzialny i długoterminowy.
– Chcielibyśmy, aby zarządca polskiej infrastruktury kolejowej miał te same możliwości, a to na pewno będzie bardzo dobre i stabilizujące dla rynku. „Górki” i „dołki” inwestycyjne niczemu nie sprzyjają i generują wyłącznie niepotrzebne emocje – uważa członek zarządu Budimeksu.
Kolej dużych prędkości i Rail Baltica – szansa i wyzwanie
Budimex od lat jest obecny na rynku kolejowym, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Firma realizuje największe projekty kolejowe w krajach bałtyckich, w tym na Rail Baltica w Estonii i na Łotwie. Dlatego liczy na włączenie się w realizację w projekt budowy kolei dużych prędkości.
– Perspektywa ich budowy w ramach projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego oznacza bardzo duże możliwości nie tylko dla Budimeksu, ale dla całej branży – podkreśla Maciej Olek.
Utrudnić to może sytuacja geopolityczna.
– Czasy mamy trudne. Ostatnie tygodnie przyniosły zdarzenia i zjawiska, z którymi nie mieliśmy do tej pory do czynienia. To sprawia, że projekt Rail Baltica nabiera jeszcze większego znaczenia – nie tylko transportowego, ale i obronnego – zauważa Maciej Olek.
Inwestycje w tabor i infrastrukturę
Budimex inwestuje nie tylko w infrastrukturę, ale także w tabor i maszyny specjalistyczne.
– Do tej pory wydaliśmy ponad 200 mln zł na tabor oraz maszyny specjalistyczne, aby brać udział i samodzielnie realizować projekty – wyjaśnia Maciej Olek.
Firma angażuje się zarówno w modernizację infrastruktury dla PKP PLK, jak i w projekty nieruchomościowe, takie jak budynki dworców.
Perspektywy na kolejne lata
Maciej Olek zwraca uwagę, że deklaracje rządowe – w tym te z inauguracji TRAKO – dają nadzieję na stabilizację finansowania kolei.
– Mamy nadzieję, że w końcu uda się rozwiązać problemy i nastąpi stabilizacja. Potencjał firm, które mogą realizować projekty na polskim rynku, jest na tyle duży, że wydawanie 15-20 mld zł rocznie nie będzie dużym problem od strony wykonawczej – ocenia członek zarządu Budimeksu.
Główne wnioski
- Stabilne i przewidywalne finansowanie inwestycji kolejowych jest kluczowe dla wykorzystania potencjału polskich firm i realizacji ambitnych planów modernizacyjnych. A pomóc może w tym rozbudowa funduszu kolejowego.
- Budimex jako lider rynku podkreśla znaczenie inwestycji w tabor, maszyny oraz udział w międzynarodowych projektach, takich jak Rail Baltica. Na ten cel wydał już 200 mln zł.
- Deklaracje rządowe i perspektywa utworzenia funduszu kolejowego dają nadzieję na stabilizację rynku i płynność realizacji dużych inwestycji w kolejnych latach.
Artykuł powstał na zlecenie Budimeksu.

