Pasażer w centrum uwagi. Debata o przyszłości kolei pasażerskiej
Rosnąca liczba przewożonych podróżnych pociąga za sobą coraz większe potrzeby infrastrukturalne, informacyjne i koordynacyjne – szczególnie w zakresie rozkładów jazdy i systemów sprzedaży biletów. To dziś największe wyzwania w branży kolejowej, których podjęcie może znacząco poprawić komfort podróży. O tych kwestiach dyskutowano podczas targów TRAKO w Gdańsku.
Z tego artykułu dowiesz się…
- Jak rosnąca liczba pasażerów wpływa na inwestycje i zmiany w polskiej kolei.
- Dlaczego współpraca samorządów, przewoźników i zarządców infrastruktury jest kluczowa dla komfortu podróżnych.
- Jakie nowe rozwiązania technologiczne i organizacyjne poprawiają dostępność, informację i wygodę pasażerów.
Wspólnym mianownikiem wypowiedzi panelistów była dynamiczna odbudowa rynku po pandemii, inwestycje w tabor i infrastrukturę oraz rosnące oczekiwania pasażerów. Ważną zmianą pozostaje wzrost znaczenia samorządów na rynku.
– Udział przewozów realizowanych przez kolejowe spółki samorządowe to już ponad 50 proc. wszystkich przewozów pasażerskich w Polsce. W ubiegłym roku było to 227 mln pasażerów, a w tym roku celujemy w 250 mln. To ogromny skok jakościowy i ilościowy, choć pandemia mocno nas wyhamowała. Dziś wracamy na dobre tory – mówił Krzysztof Klimosz, prezes Kolei Śląskich i członek zarządu Związku Samorządowych Przewoźników Kolejowych.
Podkreślił również znaczenie inwestycji w nowoczesny tabor oraz rosnącą rolę sprzedaży internetowej i aplikacji mobilnych.
Liczby to nie wszystko
Z kolei Wojciech Dinges, wiceprezes POLREGIO, przypomniał, że tylko ta spółka – w połowie należąca do samorządów – przewiozła w ubiegłym r. 101 mln pasażerów.
– Wzrost liczby podróżnych idzie w parze z rosnącą wydajnością – liczba pracowników pozostaje na podobnym poziomie, a jednocześnie przewozimy coraz więcej pasażerów – mówił Wojciech Dinges.
Podkreślił, że o doświadczeniu podróży często decydują detale: czystość, punktualność i jakość informacji pasażerskiej.
– Pojazd może być stary, ale musi być czysty i sprawny. Pasażer powinien być dobrze poinformowany i czuć się zaopiekowany – zaznaczył wiceprezes POLREGIO.
Na wagę pasażera wskazał również Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego.
– 25 mln pasażerów POLREGIO na Pomorzu to 25 proc. wszystkich przewozów tej spółki. Jesteśmy ofiarami własnego sukcesu – brakuje nam taboru, bo pociągów nie kupuje się jak pietruszek na targu – mówił wicemarszałek województwa pomorskiego.
Jak dodał, wydatki na kolej – w tym zakupy taboru – pochłaniają jedną czwartą budżetu województwa.
- To pokazuje, jak ważny jest pasażer i jak wielkie są oczekiwania wobec samorządu – podkreslił Leszek Bonna.
Większy ruch, większe inwestycje
Większy ruch dostrzega też Joanna Siecińska, członkini zarządu PKP Intercity ds. finansowych.
– W zeszłym roku przewieźliśmy 78 mln osób, w tym roku przekroczymy 86 mln – to liczby, które jeszcze dwa lata temu planowaliśmy osiągnąć dopiero w 2030 r. – zaznaczyła Joanna Siecińska.
Jak dodała, taki wzrost będzie oznaczał większe inwestycje, również w kontekście rozbudowy sieci związanej z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego. Do 2030 r. PKP Intercity zainwestuje 22 mld zł, z czego 18 mld zł w tabor.

– Stawiamy na polski przemysł – największe zamówienia trafiają do Newagu, FPS, Remtraka czy Pesy – mówiła panelistka.
Podkreśliła też znaczenie dialogu z podróżnymi. PKP Intercity od 12 lat regularnie bada potrzeby pasażerów.
– Po zebraniu opinii klientów rozmawiamy z producentami i designerami, by nawet drobne sugestie – jak kształt śmietniczek – były uwzględniane. Dzięki temu coraz więcej pociągów jest dostępnych dla osób z niepełnosprawnościami, rozwijamy gastronomię i wdrażamy AI w obsłudze infolinii – dodała członkini zarządu PKP Intercity.
– Dla pasażera ważna jest dostępność, punktualność, ale też łatwość zakupu biletu i obsługi posprzedażowej. Nowy system, który wdrażamy wspólnie z Intercity, będzie testowany przez kilka lat i ruszy produkcyjnie w 2027 r. – zapowiedziała Anna Sabina Wojciechowska, wiceprezeska PKP Informatyka.
Na znaczenie informacji pasażerskiej zwrócił również uwagę Michał Gil, członek zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe.
– Naszym zadaniem jest nie tylko dostarczyć tory i rozkład jazdy przewoźnikom, ale też zadbać o informację pasażerską, dostępność i komfort. Chodzi o nowoczesne wyświetlacze, kody QR na stacjach, inwestycje w windy i pochylnie – wymieniał Michał Gil.

Współpraca kluczem do sukcesu
Uczestnicy debaty podkreślali wagę współpracy między różnymi podmiotami na rynku kolejowym i zauważali postęp w tym zakresie.
– Czuję zrozumienie, że powinniśmy rozmawiać jednym głosem i razem wypracowywać najlepsze rozwiązania dla mieszkańców regionu. To na szczęście od dwóch lat się dzieje – mówił Leszek Bonna.
Podkreślił, że współpraca ma szczególne znaczenie w kontekście dużych inwestycji, które czekają kolej.
– Jako spółki samorządowe zabezpieczamy najpotrzebniejsze potrzeby mieszkańców – dowozimy do szkoły, pracy, na lotnisko, do szpitala. Chcielibyśmy, żeby nasze pociągi nie musiały czekać i przepuszczać konkurencji. Na Śląsku, gdzie trwa największa przebudowa, udało się wynegocjować, że część pociągów dalekobieżnych omija Katowice, co pozwoliło nam wprowadzić więcej połączeń regionalnych do centrum miasta – opowiadał Krzysztof Klimosz.

– Trzeba rozmawiać. Rozkład jazdy to równanie z wieloma zmiennymi – trzeba dowieźć pasażerów do szkoły, pracy, zadbać o szczyty poranne i popołudniowe, skomunikować z innymi pociągami i środkami transportu, a jednocześnie walczyć z wykluczeniem transportowym. W wielu miejscach w Polsce tylko pociąg regionalny zapewnia jakąkolwiek komunikację publiczną – zaznaczył Wojciech Dinges.
Nowe rozkłady i nowe oczekiwania
O przyszłości infrastruktury i rozkładów jazdy mówił z kolei Michał Gil.
– Będzie lepiej – rozkład będzie bardziej cykliczny, powtarzalny, a kolej bardziej niezawodna. Budujemy nowe tory, odcinki czterotorowe, by rozdzielić ruch dalekobieżny i regionalny. Pracujemy nad horyzontalnym rozkładem jazdy, by lepiej odpowiadał potrzebom pasażerów – podkreślił wiceprezes PKP PLK.
Na rosnące znaczenie jakości usług zwróciła uwagę także członkini zarządu PKP Intercity ds. finansowych.
– Punktualność, szybkość, niezawodność, komfort, dobre skomunikowanie i cykliczność – to wszystko już dziś jest kluczowe i będzie jeszcze ważniejsze. Już teraz prowadzimy badania i konsultacje z producentami taboru, aby nowe pociągi były coraz lepiej dostosowane do różnych grup pasażerów – zaznaczyła Joanna Siecińska.
Nie zabrakło też głosu o… toaletach. Paneliści zgodnie przyznali, że w nowym taborze są one coraz większe i lepiej dostosowane, choć w starszych składach możliwości modernizacji są ograniczone.
– W nowych pociągach toalety są powiększone, dostosowane do osób z niepełnosprawnościami, posiadają również przewijaki dla dzieci – chwalił się Wojciech Dinges.
Główne wnioski
- Polska kolej dynamicznie odbudowuje rynek po pandemii, a liczba pasażerów rośnie szybciej, niż zakładano. To wymusza inwestycje w tabor, infrastrukturę i systemy informacyjne.
- Samorządy odgrywają coraz większą rolę w przewozach pasażerskich, a współpraca między przewoźnikami, zarządcami infrastruktury i władzami lokalnymi staje się kluczowa dla rozwoju kolei oraz walki z wykluczeniem komunikacyjnym.
- Nowe technologie – od sprzedaży biletów online, przez systemy informacyjne, po udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami – stają się standardem, znacząco podnosząc komfort i dostępność podróży dla wszystkich grup pasażerów.
Artykuł powstał na zlecenie POLREGIO.


