Poseł niemieckiej AfD organizował wizyty w rosyjskiej ambasadzie. „Miały charakter wyłącznie turystyczny”

Biuro posła Alternatywy dla Niemiec (AfD) Michaela Kaufmanna organizowało wizyty sympatyków partii w rosyjskiej ambasadzie w Berlinie – ustaliła PAP. Polityk potwierdził doniesienia, ale zapewnił, że miały one „charakter wyłącznie turystyczny”.

„Uczestnicy (spotkań w ambasadzie – przyp. red.) z mojego okręgu wyborczego wielokrotnie wyrażali chęć odwiedzenia rosyjskiej ambasady, dlatego też kilka razy organizowaliśmy taką wizytę” – powiedział Kaufmann.

Wizyty były częścią programu współfinansowanego przez Urząd Prasy i Informacji niemieckiego rządu. Celem jest edukacja polityczna i zaznajomienie z pracą parlamentu mieszkańców okręgów, z których pochodzi dany poseł. W rzeczywistości jednak z programu korzystają współpracownicy deputowanych i lokalni działacze partyjni. Biuro każdego deputowanego organizuje trzy takie spotkania w ciągu roku.

Tak też było w przypadku wycieczek organizowanych przez biuro Kaufmanna, na które jeździli zwolennicy i współpracownicy AfD z Turyngii, skąd pochodzi poseł.

Do jednej z wizyt doszło już w nowej kadencji Bundestagu, latem br. „Pracownicy ambasady przedstawili historię budynku oraz relacje rosyjsko-niemieckie w ujęciu historycznym, starając się unikać tematów wrażliwych” – twierdzi anonimowe źródło, do którego dotarła PAP. „Odniosłem wrażenie, że życzyliby sobie dobrych stosunków Niemiec z Rosją” – dodało źródło, według którego wizytujący „sprawiali wrażenie przychylnych Rosji”.

Poseł AfD zapewnił, że wizyta „obejmowała wykład na temat historii oraz zwiedzanie dostępnych części budynku, jednak nie odbyły się żadne spotkania ani rozmowy z oficjalnymi przedstawicielami”.

We wrześniu w rosyjskiej placówce koleżanka partyjna Kaufmanna Birgit Bessin zorganizowała podobne wydarzenie dla sympatyków AfD z Brandenburgii.

Niemcy coraz bardziej podejrzliwe wobec AfD

W środę 5 listopada w trakcie debaty w Bundestagu posłowie CDU i SPD oskarżyli AfD o szpiegostwo na rzecz Rosji. Według nich partia, korzystając z prawa do interpelacji poselskiej, pozyskuje informacje o stanie niemieckiej armii i o infrastrukturze krytycznej.

Szef MSW Turyngii Georg Maier w wywiadzie dla „Handelsblatt" ostrzegł, że interpelacje są coraz bardziej szczegółowe.

AfD odpiera zarzuty

AfD odrzuca zarzuty o wykorzystywanie wrażliwych informacji na rzecz Rosji. Politycy partii twierdzą, że zapytania poselskie pomagają im „ujawniać błędy rządu”. Według nich CDU/CSU i SPD zrujnowały armię i infrastrukturę krytyczną, szukając oszczędności.

– Gdyby coś było tajne, rząd nie musiałby odpowiadać – stwierdził sekretarz generalny AfD w Bundestagu Bernd Baumann.

Mimo to posłowie AfD Steffen Kotré i Rainer Rothfuß polecą do Soczi na „międzynarodowe sympozjum w formacie BRICS–Europa”. Spotkanie odbędzie się w dniach 13-17 listopada. Rothfuß, który krytykuje politykę zagraniczną UE i Niemiec jako „antyrosyjską propagandę wojenną”, ma tam wygłosić wykład.