Polski rynek produktów luksusowych rośnie wbrew globalnemu trendowi

Globalny rynek dóbr luksusowych wyhamowuje po rekordowych wzrostach, ale nie w Polsce. Nad Wisłą ma urosnąć o prawie 8 proc. w 2025 r. i utrzymać trend w następnych latach.

Po latach rekordowych wzrostów rynek towarów luksusowych wyhamowuje. 2024 r. przyniósł pierwsze poważne spadki od pandemii. Galopujące ceny i brak wartości dodanej doprowadziły do tzw. „luxury fatigue”, czyli zmęczenia luksusem. Z wyjątkiem ultra­luksusowych zegarków i biżuterii dla najbogatszych klientów wszystkie segmenty odnotowały gorsze wyniki – informują eksperci KPMG.

Marki w odpowiedzi na spadek popytu wracają do korzeni, odświeżając klasyczne kolekcje i nawiązując do rzemiosła i tradycji. Wzmacniają też relacje z najbogatszymi klientami, którzy, choć stanowią 2 proc. ogółu kupujących, odpowiadają za 40 proc. przychodów branży.

Równocześnie rośnie znaczenie rynku wtórnego, który stanowi już około 10 proc. wartości całego rynku dóbr luksusowych.

Coraz większe znaczenie dla branży mają zrównoważony rozwój i sztuczna inteligencja. Z raportu KPMG „Luxury in the Midst of Change 2025” wynika, że 64 proc. profesjonalistów deklaruje korzystanie z AI do rozwoju biznesu, ale tylko 31 proc. czuje się w pełni komfortowo, wykorzystując sztuczną inteligencję w pracy.

Przeczytaj też: Kolekcjonerstwo samochodów. Droga, ale piękna pasja czy pomysł na biznes?

Nad Wisłą luksus wciąż rośnie

Na negatywne trendy odporna jest jednak Polska, gdzie rynek produktów luksusowych – według Euromonitor International – ma urosnąć o 7,7 proc. w 2025 r. Z kolei w 2026 r. wzrost ma wynieść 6,4 proc.

– Polski rynek dóbr luksusowych utrzymuje stabilny wzrost, przyciąga nowe marki i inwestycje [...] Buduje się również społeczność świadomych i wymagających konsumentów. Ta dynamika wynika z relatywnie niższej niż na Zachodzie penetracji rynku przy jednoczesnym stabilnym wzroście populacji najzamożniejszych konsumentów – komentuje Andrzej Marczak, partner w oddziale KPMG w Polsce.

Jak tłumaczy, w utrzymaniu pozytywnej dynamiki pomaga też ekspansja klasy średniej. Wpadający w tą kategorię klienci coraz częściej sięgają po produkty z segmentu „affordable luxury”, czyli dóbr luksusowych w przystępnych cenach.