Sprawdź relację:
Dzieje się!
Biznes

Roszady w przetwórstwie rybnym. Koral wkracza na globalną scenę, Graal w rękach mleczarskiego giganta

W styczniu 2025 r. Koral, polska firma z branży przetwórstwa rybnego, sfinalizowała umowę sprzedaży z Captain Fresh, globalnym graczem w segmencie dystrybucji ryb i owoców morza. Pod koniec 2024 r. właściciela zmienił też Graal, którego kupił Lisner, należący do Grupy Müller. Z kolei polski Suempol kupił brytyjskiego producenta.

Dzisiaj produkty z logo Korala, w tym łosoś oraz inne ryby i owoce morza, trafiają na stoły konsumentów w Azji, Europie i Ameryce. Dzięki strategicznej synergii z Captain Fresh nasza firma jest gotowa na dalszy rozwój i realizację globalnych ambicji – mówi Bogusław Kowalski, prezes Korala. fot. archiwum Koral

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jak wygląda obecnie polski sektor przetwórstwa rybnego. Jaka jest jego wartość i potencjał rozwoju.
  2. Do jakich zmian właścicielskich doszło na rynku.
  3. Czy można spodziewać się kolejnych transakcji w tym sektorze.

Wartość polskiego rynku przetwórstwa rybnego wynosi obecnie około 16 mld zł. Jego rozwój napędza ponad 250 firm, z których większość to małe i średnie przedsiębiorstwa, w tym również rodzinne. Konsumpcja ryb w Polsce pozostaje stosunkowo niska – średnio około 13 kg na osobę rocznie, podczas gdy średnia unijna wynosi 22 kg.

Zdaniem ekspertów Polska to duży rynek zbytu, co wynika z liczby ludności i tradycji spożycia ryb. Nasz kraj pełni istotną rolę w łańcuchu wartości dzięki specjalizacji w przetwórstwie, zwłaszcza łososia, i eksporcie do Europy Zachodniej. To sprawia, że polski rynek jest w centrum uwagi międzynarodowych graczy w branży.

Nowa era dla Korala. Globalna ekspansja z Captain Fresh

W styczniu 2025 r. firma Koral ogłosiła sfinalizowanie umowy z Captain Fresh, globalną spółką specjalizującą się w dystrybucji ryb i owoców morza. Bogusław Kowalski, który nadal kieruje firmą Koral, podkreśla, że współpraca z grupą Captain Fresh otwiera ogromne możliwości rozwoju.

– Transakcja polega na wymianie akcji między spółkami. Model ten pozwala obu partnerom uzyskać efekt synergii. Koral, jeden z kluczowych graczy w europejskim przetwórstwie rybnym, zyskał wsparcie globalnej grupy dystrybucyjnej, nie tracąc niezależności. Wejście Korala w struktury globalnej grupy to nie tylko krok milowy dla samej firmy, ale także impuls dla całej branży. Obecnie produkty z logo Korala – w tym łosoś, inne ryby oraz owoce morza – trafiają na stoły konsumentów w Azji, Europie i Ameryce. Dzięki strategicznej współpracy z Captain Fresh nasza firma jest gotowa na dalszy rozwój i realizację globalnych ambicji – przyznaje Bogusław Kowalski.

Dane rynkowe

Światowy rynek przetwórstwa rybnego – 195 mld dolarów

Wartość światowego rynku przetwórstwa rybnego szacowana była w 2023 r. na 195 mld dolarów, a do 2028 r. ma osiągnąć wartość 222 mld dolarów. Jak wynika z danych Market Data Forecast, sektor ma rosnąć w latach 2023-2028 w średniorocznym tempie 3,8 proc.

Włączenie Korala w struktury grupy oznacza dostęp do nowych rynków, ale i wykorzystanie synergii w zakupach, produkcji i dystrybucji.

Koral zatrudnia obecnie 800 osób. Flagowym produktem firmy jest łosoś atlantycki hodowlany, oferowany w różnych postaciach. Firma eksportuje około 40 proc. swojej produkcji i, dzięki integracji z Captain Fresh, planuje dalszy rozwój oraz wejście w segment owoców morza.

Dane rynkowe

Układ sił na polskim rynku przetwórstwa rybnego

  • Mowi w 2023 r. wypracowało 5,3 mld zł przychodów ze sprzedaży.
  • Milarex zakończył 2023 r. z przychodami na poziomie 2,1 mld zł.
  • Grupa Graal (w tym marki Graal i Koral) osiągnęła w 2023 r. 1,4 mld zł przychodów.
  • Lisner odnotował na koniec 2023 r. 1,28 mld zł przychodów.
  • Suempol wypracował ponad 1 mld zł przychodów ze sprzedaży.
  • Seko osiągnęło w 2023 r. przychody w wysokości 230 mln zł.

W przeszłości łosoś w Polsce był rybą uznawaną za bardzo luksusową. Z czasem stał się bardziej popularny i powszedni – dziś nie kupujemy go już tylko od święta, ponieważ jego cena nie odbiega aż tak znacząco od innych ryb.

– Łosoś to bardzo wdzięczna ryba – ma niepowtarzalny smak, daje wiele możliwości kulinarnych,
a do tego jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 – podkreśla prezes firmy Koral.

Zdaniem eksperta

Rynek przetwórstwa rybnego coraz bardziej się globalizuje

Dostawcy ryb z różnych regionów świata wydłużają łańcuchy wartości, wchodząc
w przetwórstwo rybne i zajmując przyczółki dystrybucyjne na kluczowych rynkach zbytu.
Z drugiej strony producenci, szczególnie ci z rozpoznawalnymi markami, rozszerzają swoje portfele produktowe i szukają nowych rynków poprzez ekspansję geograficzną. Te trendy stoją za dwiema niedawnymi transakcjami: przejęciem grupy Graal oraz osobno jej łososiowego biznesu – firmy Koral.

Polska jest zarówno dużym rynkiem zbytu ze względu na liczbę ludności i tradycje spożycia ryb, jak i ważnym elementem łańcucha wartości dzięki specjalizacji w przetwórstwie, szczególnie łososia, oraz eksportowi do Europy Zachodniej. W efekcie coraz częściej znajduje się w centrum zainteresowania międzynarodowych graczy w tej branży. Można spodziewać się kolejnych transakcji w tym sektorze.

Strategiczna synergia i globalne ambicje

Hinduski Captain Fresh działa na wszystkich kontynentach i oferuje ponad 100 gatunków produktów rybnych. Ten globalny gracz generuje roczne przychody na poziomie około
1 mld dolarów. Dzięki transakcji z firmą Koral wzmacnia pozycję w Europie.

Większościowy pakiet udziałów w Captain Fresh (80 proc.) należy do funduszy inwestycyjnych, takich jak Z47 (dawniej Matrix Partners India), Accel, Ankur Capital, Tiger Global Management oraz Prosus Ventures.

– Połączenie sił z Koralem to realizacja naszej wizji budowy globalnego ekosystemu dostaw produktów rybnych klasy premium. Współpraca opiera się na synergii, która pozwala obu stronom zachować swoje DNA, jednocześnie zwiększając wartość firm – komentuje Utham Gowda, prezes Grupy Captain Fresh.

Zdaniem eksperta

Rozdrobnienie sektora obniża możliwości i atrakcyjność zakupową wielu firm

Branża przetwórstwa rybnego cechuje się znaczną polaryzacją pod względem struktury podmiotowej. Z jednej strony dominują w niej małe firmy (10-49 pracowników), które
w 2023 r. stanowiły 53 proc. wszystkich podmiotów zatrudniających powyżej dziewięciu osób (przy średniej 45 proc. w przetwórstwie spożywczym). Z drugiej strony relatywnie wysoki jest odsetek dużych firm (ponad 249 pracowników), który wynosi 16 proc. (14 proc. w branży spożywczej ogółem). To w tej grupie znajdują się podmioty o wysokich przychodach, szczególnie atrakcyjne dla inwestorów.

Choć struktura podmiotów i skala działalności sugerują przestrzeń do dalszej konsolidacji, rozdrobnienie sektora obniża możliwości oraz atrakcyjność zakupową wielu firm, co może spowolnić tempo tych procesów.

Rentowność branży przetwórstwa rybnego jest niższa niż średnia dla przetwórstwa spożywczego. Według danych PONT, w 2023 r. wynosiła nieco ponad 3 proc., podczas gdy
w przetwórstwie spożywczym ogółem osiągnęła poziom 5 proc. Konsolidacja może być szansą nie tylko na zwiększenie udziału w rynku, ale także na poprawę rentowności. Wyzwania takie jak malejące przewagi komparatywne związane z rosnącymi kosztami pracy, zaostrzające się wymogi regulacyjne w zakresie zrównoważonego rozwoju i transformacji energetycznej (które wymagają dużych nakładów inwestycyjnych), a także problemy
z sukcesją, sprzyjają procesom łączenia i przejmowania firm. Dodatkowo, dużym wyzwaniem pozostaje wciąż niepewność gospodarcza wynikająca m.in. z geopolityki, która utrudnia długoterminowe planowanie i realizację inwestycji.

W 2024 r. wartość polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych przekroczyła 50 mld euro,
z czego produkty z kategorii ryb stanowiły 6 proc. Najpopularniejsze gatunki eksportowe to śledź
i łosoś. Głównymi odbiorcami tych produktów były Niemcy, Francja, Włochy oraz Stany Zjednoczone.

– Prognozy na przyszłość wskazują na dalszy wzrost eksportu. Wynika to z rosnącego zainteresowania prozdrowotnym odżywianiem w rozwiniętych społeczeństwach oraz wzrostu znaczenia hodowli rybnych. Są one nie tylko niskoemisyjne pod względem produkcji CO2, ale także zapewniają stabilne i zrównoważone źródło surowców, odpowiadając na globalne potrzeby związane z ochroną środowiska. Polskie przetwórstwo ryb od lat rozwija się dynamicznie. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej firmy zainwestowały w nowoczesne technologie, co pozwoliło im uzyskać przewagę konkurencyjną na rynku. Od 2005 r. eksport polskich produktów rybnych wzrósł o 100 proc., a Polska zajmuje obecnie trzecie miejsce w Europie pod względem produkcji przetworów rybnych – podkreśla Bogusław Kowalski.

Ciekawostki rynkowe

Suempol kupił brytyjską firmę Copernus

W 2024 r. Suempol, producent łososia wędzonego z Bielska Podlaskiego, przejął 100 proc. udziałów w brytyjskiej firmie Copernus.

Nowoczesny zakład produkcyjny Copernus znajduje się w Hull – jednym z głównych ośrodków przemysłu rybnego w Wielkiej Brytanii. Zakład produkuje rocznie średnio 52 mln porcji owoców morza.

– Wejście firmy Copernus do rodziny Suempol to kluczowy element naszej długoterminowej strategii, ukierunkowanej na rozwój na nowych rynkach. Brytyjski rynek rybny jest jednym
z wiodących w Europie pod względem spożycia produktów rybnych, a dzięki tej współpracy mamy szansę na jeszcze lepszą pozycję. Dodatkowym atutem jest możliwość zaoferowania naszym obecnym klientom szerszej gamy produktów. Do naszego portfolio dołączą nowe gatunki ryb, takie jak dorsz i plamiak. Wierzymy, że zarówno kadra zarządzająca, jak
i wszyscy pracownicy firmy Copernus będą nadal przyczyniać się do sukcesów przedsiębiorstwa. W ostatnich latach Copernus zdobył czołową pozycję na rynku rybnym
w Wielkiej Brytanii, a wsparcie grupy Suempol pozwoli mu jeszcze lepiej wykorzystywać obecne i przyszłe możliwości. Bardzo cieszymy się z dołączenia Copernusa do rodziny Suempol i mamy nadzieję, że dzięki wspólnej pracy i determinacji osiągniemy kolejne sukcesy – komentuje Maciej Jaworowski, wiceprezes zarządu Suempol.

Od sklepu rybnego do globalnego gracza

Bogusław Kowalski w 1989 r. założył sklep z konserwami rybnymi w Wejherowie. Wkrótce stworzył firmę Graal, która zajęła się przetwórstwem rybnym.

– Produkt o długim terminie przydatności do spożycia okazał się strzałem w dziesiątkę. Już po dwóch latach Graal stał się dużą firmą produkującą i dystrybuującą przetwory rybne w Polsce.
W 2005 r. spółka zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych, a jej oferta poszerzyła się
o marynaty, ryby wędzone, świeże i mrożone – wspomina Bogusław Kowalski.

Z kolei Koral to firma założona w 1989 r., która specjalizuje się w przetwórstwie rybnym,
z naciskiem na wędzonego łososia. W 2006 r. spółka stała się częścią Grupy Kapitałowej Graal. Kluczową rolę w modernizacji i ekspansji Korala odegrała inwestycja funduszu Abris Capital Partners w 2017 r. Transakcja umożliwiła firmie dalszy rozwój i zwiększenie konkurencyjności na rynku.

Dane rynkowe

Graal w rękach Lisnera, należącego do Theo Müller Group

Transakcja między Koralem a Captain Fresh stanowi zwieńczenie procesu transformacji aktywów Grupy Graal. Pod koniec listopada 2024 r. Graal sprzedał część aktywów związanych z produkcją konserw rybnych i dań gotowych niemieckiej firmie Lisner, należącej do międzynarodowej Grupy Unternehmensgruppe Theo Müller (UTM).

Proces przejęcia rozpoczął się w lutym 2023 r., gdy Lisner ogłosił zamiar zakupu Grupy Graal. W marcu 2023 r. złożono wniosek do UOKiK, a zgoda na transakcję została wydana we wrześniu 2024 r.

Lisner rozwija działalność w Polsce od 1991 r. Marka jest znana z przetworów śledziowych, sałatek oraz past kanapkowych. Siedziba firmy oraz jej główny zakład produkcyjny mieszczą się w Poznaniu. Druga fabryka, położona niedaleko Kołobrzegu, została zakupiona w 2016 r. Obecnie firma zatrudnia około 1,5 tys. osób.

– Duża część pracowników, z którymi budowałem Grupę Kapitałową Graal, uwierzyła w potencjał Korala w nowych, międzynarodowych strukturach i zdecydowała się wspólnie ze mną przejść do Korala. Obecnie rozpoczynam nowy, ekscytujący rozdział życia, stając przed wyzwaniami
i rozwojem działalności firmy na skalę globalną – dodaje Bogusław Kowalski.

Główne wnioski

  1. Wartość polskiego rynku przetwórstwa rybnego wynosi około 16 mld zł. Konsumpcja ryb w Polsce pozostaje na stosunkowo niskim poziomie – średnio 13 kg na osobę rocznie, podczas gdy średnia unijna to 22 kg.
  2. W styczniu 2025 r. firma Koral S.A., działająca w branży przetwórstwa rybnego, sfinalizowała umowę z Captain Fresh, globalnym liderem w segmencie dystrybucji ryb i owoców morza. Pod koniec 2024 r. właściciela zmienił Graal – jego nowym właścicielem został Lisner, należący do Grupy Müller. W 2024 r. Suempol, producent łososia wędzonego z Bielska Podlaskiego, przejął 100 proc. udziałów w brytyjskiej firmie Copernus.
  3. Polska stanowi duży rynek zbytu dzięki liczbie ludności oraz tradycjom spożycia ryb, a także ważny element łańcucha wartości dzięki specjalizacji w przetwórstwie i eksporcie do Europy Zachodniej. W związku z tym kraj ten jest coraz częściej na celowniku międzynarodowych graczy w tej branży, co pozwala prognozować kolejne transakcje w sektorze.