Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Lifestyle Społeczeństwo

Tak podróżują Europejczycy. Oto główne trendy tegorocznych wakacji

Turystyka była jedynym sektorem, który odbudował się niemal natychmiast po pandemii i innych wstrząsach gospodarczych. I wciąż się zmienia. Podczas tegorocznych wakacji będzie można zaobserwować kilka wiodących trendów w podróżowaniu.

Na zdjęciu europejska turystka podziwiająca życie nocne Tokio.
Coraz większą popularnością wśród Europejczyków cieszy się Azja. Najbardziej pożądanym kierunkiem tego roku będzie Tokio. Fot. Francesco Riccardo Iaccomino, GettyImages

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Dokąd najchętniej podróżują Polacy i Europejczycy.
  2. Dlaczego Azja staje się popularnym miejscem podróży.
  3. Które miasto w Polsce przyciąga najwięcej turystów w tzw. gastroturystyce.

Jak podróżują Europejczycy? Coraz częściej kierują się głębszymi motywacjami do podróży. Dzięki temu dynamika sektora turystycznego pozostaje solidna. To konkluzja z corocznego raportu Travel Trends Report 2025 opublikowanego przez Mastercard Economics Institute (MEI).

– Sektorowi turystycznemu udało się osiągnąć lepsze wyniki niż gospodarka na całym świecie, pomimo wszystkich wstrząsów, z którymi mieliśmy do czynienia od czasu pandemii: kryzysu energetycznego, rosyjskiej inwazji na Ukrainę, bardzo wysokiej inflacji, wysokich stóp procentowych i innych zagrożeń, z którymi borykały się różne kraje – mówiła podczas prezentacji raportu Natalia Lechmanova, główna ekonomistka na Europę w Mastercard Economics Institute.

Azja na topie

Raport wskazuje, które kierunki będą tego lata najpopularniejsze wśród turystów z Europy. Autorzy publikacji posłużyli się danymi globalnego dostawcy, firmy OAG, żeby zbadać, jak wzrósł udział rezerwacji biletów w liniach lotniczych w stosunku do ubiegłego roku i, które cele turystyczne będą najpopularniejsze od czerwca do września tego roku.

Choć wielkie miasta typu Londyn, Rzym czy Paryż zajmują niezmiennie pierwsze lokaty w bezwzględnej liczbie rezerwacji, mają mniejszy wzrost procentowy, jeśli chodzi o przyrost turystów. Z kolei największe wzrosty zainteresowania tego lata odnotowało Tokio. W zestawieniu miast dominują metropolie azjatyckie – europejskie cele podróży na szczycie listy pojawiają się rzadko.

Jak tłumaczy Natalia Lechmanova, popularność Azji wynika stąd, że kontynent ten dopiero otwiera się na turystów po pandemii. Ekspertka zwraca uwagę, że za podróżami do stolicy Japonii przemawiają zmiany kursów walut i osłabienie japońskiego jena.

Popularnym celem podróży Europejczyków jest niezmiennie Hiszpania. Wśród europejskich destynacji cztery z 15 znajdują się właśnie na Półwyspie Iberyjskim. Z kolei Polacy najczęściej rezerwują bilety do Londynu, Oslo oraz Rzymu.

Najważniejsze trendy tego lata

Poza głównymi celami podróży, na pierwszy plan wysuwają się również główne trendy w podróżowaniu. Po pierwsze, Europejczycy nie ograniczają się już do podróży „w sezonie”, który przypada na miesiące wakacyjne. Podróżują cały rok, także wiosną i jesienią.

– Podróżni rozkładają swoje podróże na okresy, w których jest mniej gorąco, mniej tłoczno i jest taniej. W tych miesiącach dostępna jest także większa liczba foteli w samolotach. Prawdopodobnie mamy też do czynienia z długoterminową zmianą demograficzną. Powoduje ona, że każdego roku w Europie mamy coraz więcej osób na emeryturze. Są w związku z tym bardziej elastyczne – komentuje Max Lambertson, ekonomista Mastercard Economics Institute.

Drugi trend według ekonomistów Mastercard polega na większej liczbie podróży krajowych. Nie tylko do najważniejszych miejsc turystycznych danego państwa. Często wyjazdy te są łączone z pracą zdalną. Ostatni trend związany jest z większą popularnością hoteli wyższej klasy. Luksusowe zakwaterowanie ma obecnie znacznie większy udział w rynku niż przed pandemią. Widać więc, że turyści są w stanie wydać więcej pieniędzy na zakwaterowanie.

Jako dodatkowy, długoterminowy trend, autorzy raportu wymieniają również zainteresowanie krajami skandynawskimi.

– Gdy Europa Południowa jest coraz gorętsza, zaobserwowaliśmy wzrost popularności chłodniejszych kierunków, takich jak kraje nordyckie, Szwajcaria, Wielka Brytania. W szczególności kraje skandynawskie są interesującym kierunkiem, ponieważ oferują miejsca odnowy biologicznej, a także turystykę bliską przyrodzie – wskazuje Natalia Lechmanova.

Chętniej do spa i na stadion

Jak wynika z raportu, Polska i Włochy zyskują na znaczeniu w turystyce wellness. Podróże, aktywności na świeżym powietrzu i gastronomia znajdują się na szczycie listy priorytetów wydatków Europejczyków w 2025 r. To zwrot w kierunku turystyki opartej na doświadczeniu i wartościach.

Dwie trzecie (70 proc.) Europejczyków twierdzi, że priorytetem jest realizacja punktów z listy marzeń, których chcą doświadczyć w życiu. MEI, analizując wydatki zagranicznych turystów, stworzyło Wellness Travel Index (WTI) – wskaźnik pokazujący, które destynacje wyróżniają się ofertą wellness i dbania o siebie. Rosnące wyniki WTI dla Włoch i Polski sugerują, że te kraje skutecznie odpowiadają na rosnące zainteresowanie tym kierunkiem turystyki.

– Na poziomie globalnym destynacje południowoafrykańskie i Tajlandia odnotowują duży wzrost popularności turystyki wellness. (…) Drugą rzeczą, której się przyglądamy, to popularność parków narodowych. Widzimy większy udział nakładów turystów w wydatkach ogółem w różnych parkach narodowych. Na szczycie listy wśród europejskich turystów znajdują się RPA i Zambia. Także Finlandia jest krajem, do którego ludzie podróżują, aby odkryć piękno natury – mówi Natalia Lechmanova.

Podkreśla jednak, że widać wzrost zainteresowania parkami narodowymi i naturą na całym świecie.

– Szwajcaria i góry, Brazylia i lasy deszczowe, tak naprawdę każdy kraj ma coś do zaoferowania, a każdy park narodowy kryje coś innego – dodaje Natalia Lechmanova.

Nie inaczej jest z gastronomią: Stambuł, Cannes i Interlaken to czołowe destynacje dla miłośników kuchni. W 2024 r. restauracje w Stambule gościły turystów z 67 krajów, co stanowi najwyższy wynik spośród 43 analizowanych miast. Inne wiodące europejskie miasta pod względem turystyki kulinarnej to Cannes (Francja), Interlaken (Szwajcaria), Barcelona (Hiszpania) i Dubrownik (Chorwacja). Pośrodku zestawienia znalazł się również Kraków.

Z raportu wynika również, że jedna trzecia Europejczyków planuje wydać w tym roku ponad 1 tys. euro na podróże. Kluczową częścią tych wydatków jest sport i wydarzenia kulturalne.

– Ponad połowa Europejczyków planuje wziąć udział w co najmniej jednym wydarzeniu sportowym w tym roku. To wzrost o 150 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym – komentuje Max Lambertson.

Główne wnioski

  1. Europejczycy coraz częściej podróżują poza tradycyjnym sezonem wakacyjnym – wybierają wiosnę i jesień, aby uniknąć tłumów i wysokich cen. Jest to związane m.in. z rosnącą liczbą emerytów i pracujących zdalnie, którzy mają większą swobodę w planowaniu podróży.
  2. Coraz większą popularnością cieszą się podróże wellness (m.in. do Polski i Włoch), luksusowe zakwaterowanie oraz destynacje oferujące bliskość natury, takie jak parki narodowe czy kraje skandynawskie. Równocześnie rośnie znaczenie doświadczeń kulinarnych i udział w wydarzeniach sportowych i kulturalnych.
  3. W 2025 r. rośnie zainteresowanie podróżami do Azji (szczególnie Tokio), głównie z powodu korzystnych kursów walutowych i późniejszego otwarcia tego regionu po pandemii. Jednocześnie coraz popularniejsze stają się chłodniejsze kraje – Skandynawia, Szwajcaria czy Wielka Brytania – jako alternatywa dla upalnej Europy Południowej.