Rainbow wchodzi do Rumunii. „W pięć lat trzykrotnie zwiększymy tam liczbę klientów” – zapowiada prezes Maciej Szczechura

Rumunię i Polskę łączy obecnie nie tylko fakt, że w najbliższą niedzielę w obu krajach odbędą się wybory prezydenckie. Niewykluczone, że wkrótce połączy je także biuro podróży Rainbow. Polski touroperator, notowany na giełdzie, podpisał przedwstępną umowę dotyczącą przejęcia siedemdziesięciu procent udziałów w rumuńskiej spółce Paralela 45. To jedna z najstarszych i najlepiej rozpoznawalnych marek turystycznych w Rumunii. Zawarcie ostatecznej umowy zaplanowano na koniec czerwca bieżącego roku, a finalizacja transakcji nastąpi między innymi po uzyskaniu zgody rumuńskiego urzędu ochrony konkurencji.

– Umowa przewiduje cenę na poziomie ośmiu milionów dwustu tysięcy euro za ten pakiet udziałów. Jest to jednak umowa przedwstępna, dlatego możliwe są jeszcze pewne korekty – wyjaśnia Maciej Szczechura, prezes biura podróży Rainbow.

Zakup pozostałych trzydziestu procent udziałów zostanie zrealizowany w trzech etapach, po dziesięć procent w latach 2028, 2029 i 2030. Wycena tych transz będzie uzależniona od osiąganych wyników EBITDA.

Trzykrotny wzrost

– Paralela 45 osiągnęła w ubiegłym roku ponad siedemdziesiąt milionów euro obrotów i obsłużyła sto tysięcy klientów. Średni przychód na klienta wyniósł około 700 euro, co jest nieco niższą wartością niż w przypadku Rainbow. Wynika to z faktu, że istotną część rynku stanowią w Rumunii wakacje z dojazdem własnym. Rumuni często podróżują własnymi samochodami do Bułgarii czy nawet do Grecji – tłumaczy Maciej Szczechura.

Jednocześnie podkreśla, że segment usług czarterowych ma w Rumunii duży potencjał.

– Gospodarka tego kraju dynamicznie się rozwija, rośnie siła nabywcza mieszkańców, a perspektywy dla turystyki są bardzo obiecujące. Liczymy, że w ciągu pięciu lat uda nam się trzykrotnie zwiększyć liczbę klientów w Rumunii – zapowiada prezes Rainbow, przypominając, że w Polsce biuro obsłużyło w ubiegłym roku 800 tys. klientów.

Inwestycje w salony

Paralela 45 zatrudnia 220 osób i w ubiegłym roku osiągnęła wynik EBITDA na poziomie 2,5 mln euro. Dysponuje siecią sprzedaży opartą na około 1 tys. agentów oraz pięćdziesięciu salonach – z czego kilkanaście działa w modelu franczyzowym.

– To są tradycyjne biura zlokalizowane przy ulicach. Paralela 45 nie ma jeszcze swojej obecności w centrach handlowych. Cała sieć sprzedaży wymaga inwestycji i dostosowania do realiów dwudziestego pierwszego wieku. Planujemy uruchomienie platformy e-commerce. Jeśli uda nam się przenieść do rumuńskiej spółki kilka rozwiązań sprawdzonych w Polsce, jest duża szansa na szybki rozwój – ocenia Maciej Szczechura.

Paralela 45 została założona w 1990 r., podobnie jak Rainbow.

– Spółka jest bardzo mocna w segmencie wycieczek objazdowych, w których my jesteśmy liderem na rynku polskim. Zdecydowano się ją wystawić na sprzedaż, ponieważ jej założyciel, który wciąż pełni funkcję prezesa, postanowił stopniowo wycofać się z bieżącego zarządzania. Po zamknięciu transakcji pozostanie w zarządzie, a docelowo przejdzie do rady nadzorczej – zapowiada prezes Rainbow.

Ekspansja polskich biur

To pierwsze przejęcie zagranicznej spółki zrealizowane przez biuro podróży Rainbow. Polski touroperator, notowany na giełdzie, inwestuje jednak za granicą już od 2015 r., rozwijając własną sieć hoteli w Grecji. W listopadzie ubiegłego roku spółka White Olive, należąca do grupy Rainbow Tours, w której 30 proc. udziałów posiada Fundusz Ekspansji Zagranicznej, kupiła za ponad 20 mln euro firmę Hellas Stars Resorts. Spółka ta jest właścicielem czterogwiazdkowego hotelu z aquaparkiem na wyspie Kos. W sumie Rainbow ma już w Grecji pięć własnych obiektów hotelowych.

Najwięcej doświadczeń w zagranicznych przejęciach spośród polskich touroperatorów ma jednak Itaka. W jej strukturze znajduje się między innymi biuro Čedok, działające w Czechach i na Słowacji. Itaka działa również na Węgrzech, Litwie, Łotwie i w Estonii. Biuro Čedok zostało przejęte w 2016 r., a w 2022 r. Itaka otworzyła własne biuro w Budapeszcie. Itaka inwestuje również w nieruchomości poza granicami Polski – w 2023 r. nabyła apartamenty na wyspie Fuerteventura.

Zdaniem eksperta

Rząd zmusza biura podróży do szukania alternatyw

Sytuacja branży w naszym kraju jest dość szczególna, co dotkliwie odczuwają firmy ze 100-procentowym polskim kapitałem, takie jak Itaka czy Rainbow. Z jednej strony restrykcyjne przepisy hamujące rozwój, z drugiej strony próby zdobycia polskiego rynku przez firmy z kapitałem zagranicznym – z różnym skutkiem, jednak mające wpływ na kształtowanie się cen. Ci, którzy nie chcą ścigać się na ceny i sprzedawać najtańszych ofert, robią swoje, ale także szukają alternatywnych dróg rozwoju przez dywersyfikację biznesu, czego przykładem może być ekspansja na inne rynki, czyli to, co robi Itaka.
Mamy niewątpliwie duże doświadczenie, rozpoczynaliśmy wiele lat temu od krajów nadbałtyckich, poprzez sztandarowe przejęcie Čedoka, dzięki któremu jesteśmy mocno osadzeni w Czechach i na Słowacji, aż po spółkę Itaka Hungary. Oczywiście rozważaliśmy także rynek rumuński, ale finalnie podjęliśmy decyzję, żeby w tym momencie tam nie inwestować.
Czy Rumunia dla Rainbow jest dobrym wyborem? Z pewnością zarząd Rainbowa podjął decyzję opierając się na swoich źródłach. Zagraniczne przejęcia są procesem złożonym, wymagającym nie tylko znajomości danego rynku, ale przede wszystkim wysokiej klasy profesjonalistów, będących jednocześnie wiarygodnymi i zaufanymi partnerami, gotowych na pracę w zmieniających się realiach.

Piotr Henicz

wiceprezes Itaki

Główne wnioski

1. Rainbow podpisał przedwstępną umowę dotyczącą przejęcia 70 proc. w rumuńskim biurze Paralela 45. Spółki planują zawrzeć ostateczną umowę na koniec czerwca 2025 r. i sfinalizować transakcję m.in. po uzyskaniu zgody rumuńskiego urzędu ochrony konkurencji. Umowa przewiduje cenę na poziomie 8,2 mln euro za ten pakiet. Pozostałe 30 proc. udziałów Rainbow kupi w trzech etapach po 10 proc. w latach 2028, 2029 i 2030, a wycena będzie zależeć od wyniku EBITDA.
2. Rainbow chce zainwestować m.in. w sieć sprzedaży rumuńskiego biura, która dziś składa się z ok. 50 salonów, w tym kilkunastu franczyzowych. Znajdują się przy ulicach, spółka nie ma salonów w centrach handlowych. Prezes Rainbowa widzi potencjał w przeniesieniu polskiego know-how do rumuńskiej spółki. Pozwoli to zwiększyć liczbę klientów nawet trzykrotnie w pięć lat.
3. To pierwsze zagraniczne przejęcie Rainbowa. Giełdowa spółka od 2015 r. inwestuje natomiast w obiekty hotelowe. Pod względem liczby zagranicznych firm największe doświadczenie ma Itaka, która w 2016 r. kupiła biuro Čedok działające w Czechach i na Słowacji, a w 2022 r. otworzyła biuro w Budapeszcie. Działa też na Litwie, Łotwie i w Estonii.