Pilne
Sprawdź relację:
Dzieje się!
Sport

Piekarnia, która wygrywa Le Mans. Inter Europol i miliony zainwestowane w motorsport

Inter Europol to polska piekarnia, która dzięki inwestycji w profesjonalny zespół wyścigowy dwukrotnie triumfowała w legendarnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Budżet rzędu 40 mln zł rocznie, obecność na torach całego świata i logo McDonald’s na masce auta pokazują, że motorsport to nie tylko pasja, ale i skuteczne narzędzie budowania globalnej marki.

Na zdjęciu samochód polskiego zespołu Inter Europol Competition. Le Mans 2025
Zespół Inter Europol Competition od trzech lat nie schodzi z podium wyścigu 24h Le Mans. W 2023 r. wygrał, rok później był drugi, a niedawno triumfował po raz kolejny.
Fot. James Moy Photography/ Getty Images

Z tego artykułu dowiesz się…

  1. Jakie znaczenie ma wyścig 24h Le Mans w świecie sportu i popkultury.
  2. Dlaczego na samochodzie zespołu Inter Europol Competition pojawiło się logo McDonald’s.
  3. W jakich innych wyścigach bierze udział zespół.

Udział w 24h Le Mans to 24 godziny bezkompromisowej jazdy – zwycięża ten zespół, który pokona najwięcej okrążeń. Francuski klasyk został dodatkowo spopularyzowany przez film Le Mans ‘66, opowiadający o historycznej rywalizacji Forda z Ferrari. Na torze wydarzenie śledzi ponad 300 tys. kibiców, a liczba widzów w telewizji i internecie sięga dziesiątek milionów.

Le Mans. Jak przyspieszyła Polska

Zespół Inter Europol Competition w 2023 r. po raz pierwszy zwyciężył w Le Mans – był to również pierwszy przypadek, gdy na najwyższym stopniu podium pojawiła się polska flaga. Symbolicznie – akurat w setną rocznicę pierwszej edycji wyścigu. Dołączyliśmy do tego elitarnego grona późno, ale nadrabiamy z rozmachem.

W tegorocznej edycji (czerwiec 2025 r.) „Piekarze” wygrali po raz drugi, a sukces odniósł również Robert Kubica.

Triumf Kubicy odbił się szerszym echem – zarówno ze względu na jego osobistą historię, jak i prestiż klasy Hypercar, w której startował. To najwyższa liga motorsportu długodystansowego. Zespół Ferrari AF Corse, którego częścią był Kubica, pokonał 387 okrążeń toru (każde o długości 13,6 km).

– W klasie Hypercar rywalizują wielkie marki: Ferrari, Porsche… Samochody kosztują ok. 4 mln euro, a zespoły toczą walkę również w sferze technologii. W klasie LMP2, w której triumfował Inter Europol Competition, wszyscy korzystają z identycznych pojazdów – różnice są minimalne, można jedynie wprowadzać drobne modyfikacje. Taki samochód kosztuje ok. 650 tys. euro. Nasz zespół dysponuje czterema takimi maszynami – tłumaczy Kamil Sokołowski, oficer prasowy Inter Europol Competition.

Jeden maluch, drugi maluch… i Le Mans

Nazwa „Inter Europol” może niewiele mówić przeciętnemu polskiemu konsumentowi, ale „Piekarnia Szwajcarska” brzmi już bardziej swojsko. W rzeczywistości mowa o tym samym przedsiębiorstwie – gigancie branży piekarniczej, działającym nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Firma powstała ponad 35 lat temu i ma swoją siedzibę w Markach pod Warszawą. Dostarcza pieczywo do największych sieci handlowych, a jej produkty mrożone w większości opatrzone są etykietą „Clean Label” – co oznacza, że powstają wyłącznie z naturalnych składników.

Założycielem i twórcą sukcesu firmy jest Wojciech Śmiechowski – przedsiębiorca i wielki fan motorsportu. W latach 80. ścigał się „maluchem”, czyli fiatem 126p, później wziął udział w wyścigach torowych za kierownicą volkswagena golfa i rywalizował w Pucharze Alfy Romeo.

Ale sama pasja do wyścigów nie wystarczyłaby, by zbudować profesjonalny zespół wyścigowy. Piekarnie rzadko inwestują w motorsport – to nieoczywisty wybór marketingowy. Decydujące znaczenie miał moment: gdy w 2010 r. firma zaczęła interesować się wejściem do świata wyścigów, syn Wojciecha – Jakub Śmiechowski – był już pełnoletni. Od dziecka podzielał pasję ojca do motoryzacji.

Pod koniec ubiegłej dekady Jakub Śmiechowski odnosił sukcesy w azjatyckiej serii Le Mans, co zaowocowało zaproszeniem polskiego zespołu do głównego wyścigu 24h Le Mans. Debiut nie był udany, ale „Piekarze” nie zamierzali się wycofać. W 2023 r. przyszło upragnione zwycięstwo, a rok 2024 – drugie miejsce – tylko umocnił ich pozycję. Tegoroczny triumf (2025) przypieczętował status zespołu w światowej czołówce.

Jakub Śmiechowski w tegorocznym wyścigu dzielił samochód z Francuzem Tomem Dillmannem i Brytyjczykiem Nickiem Yellolym. Inter Europol Competition wystawił również drugi zespół, którego kierowcami byli: Nick Boulle (USA), Luca Giotto (Włochy) i Jean-Baptiste Simmenauer (Francja). Zwycięska ekipa pokonała 367 okrążeń, drugi skład – 363.

Bardzo drogi motorsport

Wspominamy o składzie zespołu Inter Europol Competition – zwłaszcza o Amerykaninie Nicku Boulle’u – ponieważ jego obecność świetnie ilustruje, w jaki sposób łata się budżet wyścigowej ekipy. Choć największe nakłady pokrywa polska piekarnia Inter Europol, kierowcy również aktywnie szukają sponsorów na własną rękę. To właśnie dzięki Boulle’owi na drugim samochodzie zespołu pojawiło się logo sieci McDonald’s.

– Budżet naszego zespołu to około 40 mln zł rocznie. To bardzo kosztowny sport. Już sam zakup samochodów przed kilku laty był dużym wydatkiem. Jeden taki pojazd kosztuje ok. 650 tys. euro, a mamy cztery. Le Mans to najważniejszy wyścig, ale oczywiście nie jedyny – mów Kamil Sokołowski, oficer prasowy zespołu. Rywalizujemy również w mistrzostwach USA w wyścigach długodystansowych. Jeden z naszych samochodów „garażujemy” właśnie tam. Sezon w Stanach Zjednoczonych – obejmujący sześć lub siedem startów – rozpoczyna się od słynnego 24-godzinnego wyścigu na torze Daytona. Pozostałe trwają krócej, np. sześć godzin. W Europie startujemy w czterogodzinnych wyścigach na legendarnych torach, takich jak Monza, Silverstone, Imola czy Spa. Europejski cykl obejmuje sześć rund. Jest jeszcze seria azjatycka, która trwa od grudnia do lutego – wylicza Kamil Sokołowski.

W Europie startujemy w czterogodzinnych wyścigach na legendarnych torach, takich jak Monza, Silverstone, Imola czy Spa.

Sponsorzy i kibice

W finansowaniu startów zespołu Inter Europol Competition pomagają również polskie firmy. W gronie sponsorów znajdują się m.in. firma informatyczna Teneg, marka 4F (odzież sportowa), firma wynajmująca samochody 99rent, a także Neo-Tec z Płocka – dostawca specjalistycznych usług inżynieryjnych dla przemysłu chemicznego, rafineryjnego i energetycznego.

– Każdy wyścig w Europie czy Stanach przyciąga na tor dziesiątki tysięcy kibiców. W Polsce długodystansowe wyścigi nie cieszą się dużą popularnością jako regularna seria, ale 24h Le Mans jest wyjątkiem – to prawdziwe święto. Po ostatniej edycji zauważyliśmy w sieci niemałe szaleństwo. I absolutnie nie mamy żalu, że medialnie pierwsze skrzypce grał Robert Kubica – mówi z uśmiechem Kamil Sokołowski.

Główne wnioski

  1. Polska piekarnia Inter Europol aktywnie angażuje się w motorsport, ponieważ jej właściciel – były kierowca rajdowy – zaraził pasją swojego syna, dziś dwukrotnego zwycięzcę Le Mans w klasie LMP2.
  2. Zespół Inter Europol Competition startuje w wyścigach długodystansowych w Europie, Azji i Ameryce Północnej. Roczny budżet zespołu wynosi ok. 40 mln zł.
  3. Choć w Polsce wyścigi długodystansowe nie są sportem masowym, w Europie i USA każdorazowo przyciągają dziesiątki tysięcy widzów.