Co dalej na terenach po Lotnisku Chopina? Maciej Lasek: Mieszkania to nie jest najlepsze rozwiązanie
W najbliższych tygodniach zostanie ogłoszony przetarg na prace projektowe w związku z modernizacją Lotniska Chopina. Wciąż nieznane jest przeznaczenie tych terenów po otwarciu CPK. W grze są różne koncepcje.


Z tego artykułu dowiesz się…
- Kiedy rozpocznie się rozbudowa Lotniska Chopina.
- Jaki plan mają władze na zagospodarowanie terenów po dzisiejszym Okęciu.
- Jak w ostatnim roku rozwijało się Lotnisko Chopina.
Ruch na europejskich lotniskach wzrósł w ubiegłym roku o 7,4 proc. wobec roku 2023 i o 1,8 proc. w stosunku do roku 2019, ostatniego przed kryzysem wywołanym pandemią.
Dobre wyniki zanotował także region Europy Środkowo-Wschodniej. Liderami byli w 2024 r. Czesi i Węgrzy, którzy zanotowali wzrost ruchu lotniczego o rekordowe 18,9 proc. względem 2023 r. Na drugim miejscu uplasowała się Estonia (18 proc.), a na trzecim – Polska. Polskie lotniska urosły w ubiegłym roku o 15,6 proc.
Lotnisko Chopina z rekordami
Rok 2024 okazał się rekordowy przede wszystkim dla stołecznego Lotniska Chopina, które obsłużyło najwięcej pasażerów w historii – 21,2 mln. To o 15 proc. więcej niż w 2023 r. Jednocześnie Okęcie pobiło swój najwyższy wynik z 2019 r., gdy obsłużyło 18,8 mln podróżnych.
Po raz pierwszy na Okęciu padły także rekordy miesięczne – w czerwcu, lipcu, sierpniu i wrześniu zanotowano tam najwyższą miesięczną liczbę pasażerów, przekraczającą 2 mln. Rekord dzienny padł 2 sierpnia, kiedy przez lotnisko przeszło ponad 78 tys. podróżnych.
Obecnie, jak podają władze Polskich Portów Lotniczych (PPL), właściciela Lotniska Chopina i udziałowca większości portów regionalnych, stołeczny port odpowiada za 36 proc. ruchu lotniczego w Polsce. Z kolei lotniska zarządzane przez PPL i te, w których spółka jest większościowym udziałowcem, odpowiadają za 55 proc.
To zdaniem władz PPL-u kolejne argumenty przemawiające za modernizacją Lotniska Chopina. Po rozbudowie, która została ogłoszona pod koniec ubiegłego roku, przepustowość stołecznego portu zwiększyłaby się o 30 proc. do 30 mln pasażerów rocznie.
Co z rozbudową największego lotniska w Polsce?
Jak zapowiedziały władze spółki, w ciągu najbliższych tygodni zostanie ogłoszone postępowanie na projekt dotyczący modernizacji lotniska. Prace projektowe mają zakończyć się w 2026 r. Pod koniec tego roku zostanie natomiast ogłoszony przetarg na wyłonienie wykonawcy modernizacji. Prace wykonawcze rozpoczną się w przyszłym roku i potrwają według harmonogramu do 2028 r. Powiększone Lotnisko Chopina będzie mogło rozpocząć działalność w miesiącach wiosennych 2029 r., czyli być gotowe na sezon letni.
– Część tzw. airside’owa, czyli związana z drogami startowymi i drogami kołowania, praktycznie się nie zmieni. Natomiast w planie jest rozbudowa płyt postojowych, rozbudowa czy dobudowanie części pirsu południowego i taka rekonfiguracja terminala, żeby można było zwiększyć strefę non Schengen. Dzięki temu będą mogły rozwijać się operacje tranzytowe realizowane przez Polskie Linie Lotnicze LOT, które będą mogły budować siatkę połączeń z tym związaną – mówi XYZ Maciej Lasek, pełnomocnik ds. budowy CPK i wiceminister infrastruktury.
Jak dodaje, marzec lub kwiecień 2029 r. to prawdopodobny termin oddania lotniska po modernizacji. W innym wypadku, jak uważa Maciej Lasek, Polska może stracić miliony potencjalnych pasażerów, którzy z konieczności będą musieli skorzystać z hubów poza granicami kraju.
Lotnisko Chopina po modernizacji ma funkcjonować do 2032 r., kiedy ma zostać uruchomiony Centralny Port Komunikacyjny. CPK mógłby wówczas przejąć ruch lotniczy z Lotniska Chopina.
Co z Okęciem po otwarciu CPK?
Maciej Lasek ostrożnie jednak odpowiada na pytanie, co stanie się z Lotniskiem Chopina – albo raczej terenami po nim – kiedy CPK zostanie już uruchomiony. Twierdzi, że „jest jeszcze siedem lat” aby się nad tym zastanowić.
– Chcielibyśmy rozmawiać o wykorzystaniu tego lotniska ze wszystkimi interesariuszami, więc nie tylko z Polskimi Portami Lotniczymi, ale również z władzami miasta stołecznego Warszawy. Tych pomysłów może być kilka – twierdzi Maciej Lasek.
Wspomina m.in. o koncepcji dworca „komunikacji przyszłości” opartej np. na pojazdach autonomicznych, która funkcjonuje już np. w Chinach czy Arabii Saudyjskiej.
– Zawsze przy tej okazji pojawia się jeden problem: gdzie takie pojazdy autonomiczne mają latać, bo najczęściej nie mają zabezpieczonego miejsca. W związku z tym muszą szukać miejsc do lądowania dookoła miasta. Lotnisko Chopina byłoby potencjalnie świetnie położonym portem, bo jest świetnie skomunikowane i leży blisko centrum miasta. Taka komunikacja byłaby znacznie mniej uciążliwa dla pasażerów. Nie konkurowałaby absolutnie z nowym lotniskiem, bo to byłoby zupełnie coś innego – mówi Maciej Lasek.
Krytycznie wypowiada się z kolei o budowie domów mieszkalnych na terenie dzisiejszego Okęcia, mimo, że potrzeby są bardzo duże.
– Najprościej jest coś sprzedać i wybudować, na przykład domy mieszkalne. Brakuje ich, ale my mówimy dzisiaj o tym, że Polska powinna rozwijać się regionalnie. Jeżeli wybudujemy nowe dzielnice mieszkaniowe w Warszawie, to ściągniemy mieszkańców z regionów. Z punktu widzenia Warszawy jest to dobre, z punktu widzenia rozwoju regionalnego – fatalne. Zwłaszcza, że wszystkie prognozy demograficzne są bardzo pesymistyczne (…). Uważam, że to nie jest najlepsze rozwiązanie – komentuje Maciej Lasek.
Proponuje inne wykorzystanie terenów po Lotnisku Chopina i potencjale w postaci instytutów badawczych, takich jak Sieć Badawcza Łukasiewicz, a nawet o zakładach produkcyjnych dla lotnictwa.
– Będziemy mieli olbrzymie potrzeby szkoleniowe dla nowego portu centralnego. Dlaczego nie pomyśleć o technologicznym kampusie przyszłości w pobliżu centrum Warszawy, choćby w tym miejscu? Na to też zawsze brakuje terenu. Tu mamy wszystko – podsumowuje Maciej Lasek.

Główne wnioski
- Lotnisko Chopina ma zostać rozbudowane. Jeszcze w tym roku zostanie ogłoszony przetarg na prace projektowe, a prace budowlane rozpoczną się w 2026 r. Po modernizacji lotnisko będzie mogło obsłużyć 30 mln pasażerów rocznie wobec 21 mln obecnie.
- Wciąż nie wiadomo, jak zostanie zagospodarowany teren po Lotnisku Chopina. Ministerstwo Infrastruktury chce rozmawiać o tym nie tylko z PPL-em, ale także władzami miasta.
- Jak mówi wiceminister Maciej Lasek, koncepcje zakładają budowę kampusu przyszłości, który miałby zaspokoić potrzeby szkoleniowe dla Centralnego Portu Komunikacyjnego.