Azjatyckie giełdy notują spadki po decyzji USA o nowych cłach

Rynki w Azji zanotowały gwałtowne spadki po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa nowych ceł. Wycena spółek na globalnych rynkach spadła o 3,5 bln dolarów

Dziś giełdy mocno zareagowały na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł odwetowych. Indeks Nikkei 225 w Tokio spadł o ponad 1400 punktów, czyli ponad 4 proc., osiągając najniższy poziom od sierpnia 2024 roku.

Australijski ASX 200 stracił ponad 2 proc., a singapurski Straits Times Index spadł o 3 proc. W Korei Południowej indeks Kospi obniżył się o 1,8 proc. do poziomu 2 441,86 punktu. Spadki te zbiegły się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego o impeachmencie prezydenta Jun Suk Jeola.

Giełdy w Szanghaju, Tajwanie, Hongkongu i Indonezji pozostały w piątek zamknięte z powodu świąt. Inwestorzy wycofywali kapitał z rynków akcji, przenosząc środki do bezpiecznych aktywów, takich jak japoński jen i obligacje rządowe.

Według danych QUICK FactSet wartość spółek notowanych w Japonii, Europie i USA spadła łącznie o około 3,5 biliona dolarów. To największy dzienny spadek kapitalizacji rynkowej od marca 2020 roku, kiedy wybuch pandemii COVID-19 wywołał globalne załamanie.

W środę prezydent Trump ogłosił nowe stawki celne: 34 proc. na Chiny, 20 proc. na Unię Europejską i 24 proc. na Japonię. Inne kraje objęte cłami to m.in. Korea Południowa (25 proc.), Tajwan (32 proc.), Wietnam (46 proc.), Indie (26 proc.) oraz Izrael (17 proc.).

Trump zapowiedział, że minimalna stawka celna wobec wszystkich krajów wyniesie 10 proc., a import samochodów zostanie objęty stawką 25 proc