Bosch zlikwiduje 13 tys. miejsc pracy do 2030 r.

Bosch, największy na świecie dostawca dla branży motoryzacyjnej, ogłosił w czwartek plan redukcji 13 tys. miejsc pracy w Niemczech. Firma chce obniżyć koszty w obliczu spadku popytu i silnej konkurencji, które powodują lukę kosztową 2,5 mld euro rocznie.

Redukcje obejmą różne niemieckie zakłady i będą realizowane stopniowo do końca 2030 r. Koncern wskazał na znaczną nadwyżkę zatrudnienia w administracji, sprzedaży, a także w działach rozwoju i produkcji, wynikającą z mniejszego zapotrzebowania na rynku.

Oprócz zwolnień firma planuje także cięcia kosztów materiałowych i operacyjnych, ograniczenie inwestycji w budynki i infrastrukturę oraz usprawnienie logistyki i łańcuchów dostaw. Celem jest jak najszybsze obniżenie kosztów.

Musimy pilnie pracować nad konkurencyjnością w sektorze mobilności i trwale redukować nasze koszty. To dla nas bardzo bolesne, ale niestety nieuniknione” – powiedział członek zarządu Stefan Grosch, odpowiedzialny za sprawy pracownicze.

Prezes Stefan Hartung zapowiedział w rozmowie z Reuters, że spółka przeprowadzi „strukturalne dostosowania”. Dodał, że w 2025 r. przychody firmy wzrosną o około 2 proc. w porównaniu z ubiegłorocznymi 90,5 mld euro.

Według danych Bosch w 2024 r. zatrudniał około 418 tys. pracowników na całym świecie.

Na sytuację w branży wpływają także czynniki międzynarodowe. Od 1 sierpnia 2025 r. obowiązuje obniżona do 15 proc. stawka ceł na samochody i części samochodowe z Unii Europejskiej, w ramach porozumienia handlowego UE–USA.

Niemieckie stowarzyszenie przemysłu motoryzacyjnego VDA podkreśla jednak, że wciąż istnieją istotne bariery handlowe i apeluje o dalsze działania na rzecz poprawy warunków wymiany transatlantyckiej. „Należy się spodziewać, że intensywność konkurencji jeszcze znacząco wzrośnie” – stwierdził członek zarządu Boscha Markus Heyn, kierujący działem Mobility.

Źródło: Reuters