Korea Południowa: nowy prezydent Li będzie się kierował "elastycznym pragmatyzmem"
Nowy prezydent Korei Płd. Li Dze Mjung zapowiedział w przemówieniu inauguracyjnym, że jego administracja będzie "rządem jedności i elastycznego pragmatyzmu".
Pięcioletnia kadencja Li, reprezentującego liberalną Partię Demokratyczną, rozpoczęła się natychmiast po zwycięstwie w przedterminowych wyborach 3 czerwca. Pokonał w nich głównego rywala Kim Mun Su z Partii Władzy Ludowej. Frekwencja w wyborach wyniosła 79,4 proc.
Przedterminowe wybory zostały rozpisane w związku z impeachmentem poprzedniego prezydenta Jun Suk Jeola w następstwie wprowadzenia przez niego krótkotrwałego stanu wojennego w grudniu 2024 r.
Li Dze Mjung zapowiedział, że przedłoży pragmatyzm nad polityczne podziały, by przezwyciężyć kryzys w kraju wywołany tymi wydarzeniami.
"Przywrócimy to, co zostało zniszczone przez zamach stanu, w tym środki do życia ludzi, gospodarkę, bezpieczeństwo narodowe, pokój i demokrację, i zbudujemy społeczeństwo, które będzie stale rosnąć i rozwijać się w sposób zrównoważony" – powiedział w trakcie inauguracji.
Dodał, że dyplomacja będzie kierować się interesem narodowym. "Opierając się na silnym sojuszu Korei Południowej z USA, wzmocnimy trójstronną współpracę ze Stanami Zjednoczonymi i Japonią" – powiedział. Wskzałą, że stosunki z sąsiednimi krajami będą rozwijane z perspektywy praktyczności.
W kwestii Korei Północnej, Li zadeklarował, że Seul będzie utrzymywał pełną gotowość w obliczu zagrożeń ze strony Pjongjangu. Jednocześnie, jak zapowiedział, Seul "otworzy kanały komunikacji i będzie dążyć do dialogu i współpracy z Północą, aby zbudować trwały pokój na Półwyspie Koreańskim".
Źródło: PAP