Nowe zasady dla hulajnóg elektrycznych. Polskie miasta szykują nowe regulacje

Polskie miasta coraz intensywniej regulują zasady korzystania z elektrycznych hulajnóg. Brak jednolitych przepisów krajowych sprawia, że samorządy wprowadzają własne obostrzenia, by poprawić bezpieczeństwo i uporządkować przestrzeń publiczną.

Zasady parkowania i poruszania się hulajnogami w miastach

• W Warszawie hulajnogi można zostawiać wyłącznie przy wyznaczonych stojakach rowerowych i na specjalnych parkingach. Operatorzy hulajnóg płacą za zajmowaną przestrzeń miejską, a użytkownicy, którzy nie odstawiają hulajnogi w wyznaczone miejsce, nie mogą zakończyć wypożyczenia – aplikacja nalicza im wtedy dalsze opłaty.
• Poznań wprowadził około 270 punktów mikromobilności Hop&Go, głównie w strefach płatnego parkowania. Tu także nie da się zakończyć wypożyczenia poza wyznaczonym miejscem.
• W Łodzi jest ponad 300 miejsc do zwrotu hulajnóg, jednak nie ma ich na głównym deptaku – ul. Piotrkowskiej. Parkingi są przy każdej przecznicy w centrum, by zachować porządek i estetykę.
• Lublin planuje wprowadzenie Strefy Obowiązkowego Parkowania Hulajnóg Elektrycznych. Obecnie jest tam 100 parkingów, a miasto zamierza utworzyć kolejne 50.
• We Wrocławiu i innych miastach hulajnogi pozostawione w nieprawidłowym miejscu mogą być usunięte przez służby miejskie, a koszty pokrywa operator, który następnie obciąża użytkownika. Dodatkowo grozi mandat.

Ograniczenia prędkości i zakazy wjazdu

• Zgodnie z ustawą, hulajnogi elektryczne nie mogą przekraczać prędkości 20 km/h. Operatorzy blokują możliwość jazdy szybciej.
• W wybranych miejscach, np. na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie w Warszawie czy w centrum Lublina, prędkość jest ograniczona do 12 km/h.
• W wielu miastach obowiązują zakazy wjazdu hulajnóg na określone tereny – np. na Stare Miasto w Warszawie, ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie, czy wrocławski Rynek.
• W Sopocie za złamanie zakazu grozi mandat nawet do 5 tys. zł.
• W niektórych miastach (np. Wrocław) planowane są zakazy przewożenia hulajnóg w komunikacji miejskiej.

Bezpieczeństwo i egzekwowanie przepisów

• Użytkownicy hulajnóg podlegają podobnym przepisom jak rowerzyści, w tym zakazowi jazdy po przejściach dla pieszych i obowiązkowi ustępowania pierwszeństwa pieszym na chodniku.
• Władze miast oraz policja i straż miejska egzekwują przepisy, zwracając uwagę m.in. na parkowanie, prędkość oraz używanie kasków.

Co mówi ekspertka o hulajnogach? Główne wnioski

Anna Zielińska z Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS podkreśla, że wraz ze wzrostem popularności hulajnóg współdzielonych rośnie liczba wypadków – w pierwszych pięciu miesiącach 2024 r. doszło do 223 wypadków z udziałem e-hulajnóg, w których zginęła jedna osoba, a 242 zostały ranne.

Przypomina, że na chodniku hulajnoga musi ustępować pieszym i dostosować prędkość do ich tempa.

12 proc. użytkowników e-hulajnóg uczestniczących w wypadkach było pod wpływem alkoholu – to więcej niż średnia dla wszystkich kierujących (7 proc.).

Tylko ok. 5 proc. użytkowników hulajnóg korzysta z kasków, choć aż 20 proc. wypadków polega na przewróceniu się pojazdu. Kask mógłby zdecydowanie poprawić bezpieczeństwo.

Wielu użytkowników nie zna aktualnych przepisów dotyczących hulajnóg, dlatego konieczna jest edukacja – zarówno z zakresu przepisów, jak i praktycznej nauki jazdy.

Zielińska sugeruje, by naukę jazdy na hulajnodze elektrycznej wprowadzić przy okazji zdobywania karty rowerowej przez dzieci powyżej 10. roku życia.

Ekspertka zwraca uwagę na problem przekraczania dozwolonej prędkości – badania ITS z 2022 r. pokazały, że 54 proc. hulajnóg jechało szybciej niż 20 km/h, a 3 proc. przekraczało nawet 30 km/h.

Wskazuje na dobre praktyki z zagranicy, np. w Finlandii, gdzie ograniczono wypożyczanie hulajnóg w nocy, aby zmniejszyć liczbę wypadków po alkoholu.

Źródło: PAP