Premier Japonii Shigeru Ishiba podał się do dymisji

Japoński premier Shigeru Ishiba podał się do dymisji. Był szefem rządu mniej niż rok. Wśród przyczyn dymisji wymienia się m.in. jesienną porażkę wyborczą czy porozumienie celne z USA.

Ishiba chce dymisją ratować jedność w swojej Partii Liberalno-Demokratycznej. Ostro go bowiem krytykuje prawe skrzydło partii.

Rządy Ishiby przypadły na kłopoty gospodarcze i polityczne. Premier musiał m.in. zawrzeć niekorzystną umowę handlową z USA. Japonia zgodziła się bowiem zainwestować 550 miliardów dolarów, by dostać obniżone cła na towary z sektora motoryzacyjnego. Premier przegrał też jesienią wybory i utracił większość w obu izbach. Do tej pory jednak wykluczał dymisję.

Ishiba pięć razy starał się być premierem w ciągu swojej 40-letniej kariery. Wśród jego planów było m.in. stworzenie azjatyckiej wersji NATO czy większa niezależność od USA. W 2002 został szefem Agencji Obrony, a w latach 2007–2008 był ministrem obrony. Z kolei w latach 2014–2016 odpowiadał za resort zajmujący się rewitalizacją wsi.