Premier o traktacie z Francją. "Otwiera możliwość współpracy w kwestii parasola nuklearnego"

Traktat, który Polska i Francja popiszą w piątek w Nancy, otwiera możliwość współpracy w kwestii objęcia Polski parasolem nuklearnym – wynika z wypowiedzi premiera Donalda Tuska.

Szef rządu udzielił wypowiedzi dla mediów przed wylotem do Francji, gdzie popołudniu ma spotkać się z prezydentem kraju Emmanuelem Macronem. Na godz. 16 zaplanowana jest ceremonia podpisania Traktatu o wzmocnionej współpracy i przyjaźni między RP a Francją.

Premier Tusk wskazał, że najważniejszą kwestią, jeśli chodzi o dokument, są dla niego wzajemne gwarancje bezpieczeństwa.

"Postanowiliśmy razem z rządem francuskim i prezydentem Francji jako polski rząd zamknąć pewną klamrę historyczną coraz lepszych, bardzo przyjaznych relacji polsko-francuskich, ale nie zawsze wypełnionych treścią" – wskazał.

"Traktat otwiera bardzo dużo możliwości w różnych dziedzinach. Nie ukrywam, że dla mnie absolutnie najważniejszą kwestią były wzajemne gwarancje bezpieczeństwa. Ta klauzula o wzajemnym wsparciu o na wypadek ataku na któreś z naszych państw jest istotną tego traktatu z punktu widzenia polskich interesów" – powiedział szef polskiego rządu.

"Spekulowano publicznie, czy traktat rozstrzyga także kwestię ewentualnego parasola nuklearnego. Traktat oczywiście otwiera możliwość współpracę, którą będziemy opisywali później w szczegółach, technicznych, finansowych – ale otwiera możliwość współpracy także w tej dziedzinie" – powiedział premier.

"Zapis, jaki mamy w traktacie o tym –to jest ta specyfika, na której nam zależało – że w przypadku zagrożenia, ataku, na Polskę i na Francję, oba kraje zobowiązują się do udzielenia pomocy, w tym pomocy militarnej" – dodał.

Traktat otwiera także możliwości współpracy naukowej, w rolnictwie czy w związku z cywilnym wykorzystaniem energii jądrowej – podał premier.